INFO

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg. Mam przejechane od 1995r. 284.763 kilometry, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-). Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.90 km/h i tak jest OK.
Więcej o mnie.

MOJA STRONA INTERNETOWA

marecki.home.pl

KATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH

DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.

MOJE GALERIE

FOTOSIK (do 30.04.2023)



baton rowerowy bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2011

Dystans całkowity:936.00 km (w terenie 80.00 km; 8.55%)
Czas w ruchu:24:15
Średnia prędkość:20.41 km/h
Maksymalna prędkość:63.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:185 (98 %)
Maks. tętno średnie:130 (69 %)
Suma kalorii:12000 kcal
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:36.00 km i 4h 51m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
14.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy: m
Rower:

Standard

Piątek, 30 września 2011 · | Komentarze 3

Bogaty rowerowo wrzesień na boku. Poniżej dwie fotki smutnych rowerów i równie smutnych stojaków. Na pierwszej widać rower jak po kradzieży, tyle, że tutaj łupem padło koło przednie (na ogół jest na odwrót-koło zostaje, a tył odchodzi). Widocznie było więcej warte niż reszta roweru ;-).

STOJAK I CZĘŚCI ROWEROWE © MARECKI


Na drugiej fotce widać w całej rozciągłości ,,zalety'' stojaka typu wyrwikoło. Niestabilność postawionego roweru, który przewrócił się pod wpływem wiatru to jedna z cech tych konstrukcji, obok podatności na kradzież. Co ciekawe, są nadal w Elblągu osoby dla których ten typ stojaka jest OK. Maile z linkiem już do nich wysłałem :-).

STOJAK I PRZEWRÓCONY ROWER © MARECKI
Kategoria OR


Dane wyjazdu:
24.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:31.00 km/h
Temperatura:19.0
Podjazdy: m
Rower:

Standard

Czwartek, 29 września 2011 · | Komentarze 0

Rury już wymienione, choinki wycięte, pewnie i te drzewa pójdą pod piłę. Niebawem zacznie się przebudowa 12 Lutego. Eurovia już przeprasza za utrudnienia ;-). Korki przez 2 lata gwarantowane, przesiadka na rowery wskazana :-).

JESZCZE ZIELONO ... © MARECKI


Dane wyjazdu:
18.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy: m
Rower:

Standard

Środa, 28 września 2011 · | Komentarze 2

Osiem stopni o poranku nieubłaganie przypomina o zbliżającej się zimie. Ale na razie cieszcie się polską złotą jesienią i uważajcie na kasztany i żołędzie pod kołami. Można się na nich przejechać, chociaż aż tak wielkie nie są :-).

KASZTAN Z DUSZNIK-ZDRÓJ © MARECKI


Dane wyjazdu:
20.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:21.0
Podjazdy: m
Rower:

Standard

Wtorek, 27 września 2011 · | Komentarze 0

Nie lubię pieszych chodzących po drogach rowerowych i samochodowych też. Jednak na widok plutonu wojska na DDR nawet najlepszy oficer rowerowy wymięka i gaśnie :-)).

WOJSKO NA DDR © MARECKI


Dane wyjazdu:
26.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy: m
Rower:

Standard

Poniedziałek, 26 września 2011 · | Komentarze 0

Takie tam spokojne pedałowanie. Na torze łyżwiarsko-rolkarsko-rowerowym dostrzegłem znajomą sylwetkę najlepszego ELBLĄSKIEGO SUPERMARATOŃCZYKA. Katował stary rower i siebie przy okazji :-). Próbował też mnie zachęcić do kręcenia kółek, ale dosiadając trekinga z sakwą i torbą na plecach wykazałem się bezwzględną asertywnością ;-).

ROBERT NA TORZE © MARECKI

ROBERT NA TORZE © MARECKI


Dane wyjazdu:
145.00 km 20.00 km teren
07:16 h 19.95 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy: m

AKWEDUKT FOJUTOWO

Niedziela, 25 września 2011 · | Komentarze 2

Zbiórka na elbląskim Placu Dworcowym o godzinie 5.15 rano zgromadziła bardzo ładną 10 osobową grupę rowerzystów, w tym jedną bikerkę Lucynę. Osoby te zarwały nieco nocny wypoczynek, aby zamiast cieszyć się ciepłem domowego łóżka delektować się wspaniałym aromatem Borów Tucholskich i obejrzeniem akweduktu w Fojutowie.

Podróż PKP do Czerska trwała w sumie prawie 4 godziny, ale naprawdę warto było podjąć ten wysiłek. Z Czerska ruszyliśmy już na rowerach, na dzień dobry zaliczając przebitą dętkę w rowerze Rafała, który debiutował na naszych wycieczkach obok Sylwka i Lucyny.

TRASA: Czersk-Fojutowo-Legbąd-Barłogi-Rosochatka-Śliwice-Skorzenno-Skórcz-Smętowo Graniczne/PKP/Tczew-Nowy Staw-Lubstowo-Jazowa-Elbląg

FOTORELACJA W GALERII

Akwedukt w Fojutowie to starannie zagospodarowana komercyjnie miejscówka z rozwinięta gastronomią i noclegami w postaci ZAJAZDU oraz wieży widokowej. Do tego zadbany, największy w Polsce akwedukt na skrzyżowaniu Czerskiej Strugi (ciek naturalny) i Wielkiego Kanału Brdy (ciek sztuczny). Spędziliśmy tam sporo czasu a aparatu pracowały bez wytchnienia. Czuć już było koniec sezonu, turystów było mało i można było wszystko spokojnie obejrzeć.

Potem czekał na nas niebieski szlak pieszy Partyzantów AK, którym przemieszczaliśmy się kilka kilometrów w okolice kolejnego akweduktu, znacznie mniejszego i bez dodatkowych atrakcji. Po drodze podziwialiśmy sosnowe bory, za darmo inhalując swoje płuca. Na licznych skrzyżowaniach leśnych dróg przydał się w pewnym momencie GPS JURKA, bo mapa nie potrafiła się odnaleźć.

Znalazł się też czas na ognisko, które rozpaliliśmy nad Wdą w okolicach Błędna. Chociaż z tym czasem to znowu było tak - jakaś nowa, świecka tradycja czy co :)- że jazda w tych okolicach kończy się szybkim sprintem na pociąg. Tak też było tym razem, z Rafałem do Smętowa wjechaliśmy na 12 minut przed jego odjazdem.

Formą rowerowego deseru była jazda przez Żuławy Wiślane na 50 kilometrowej trasie Tczew-Elbląg. Po drodze z lekkim osłupieniem zaobserwowałem czerwony asfalt między wsią Lichnowy a Trępnowy. Jest tam na dawnym torze kolei wąskotorowej kilka kilometrów trochę nierówno położonego czerwonego asfaltu DDR. Ciekawe, kto w tej gminie jest oficerem rowerowym ;-)).

W Nowym Stawie dołączył do nas jadący naprzeciw nam z Elbląga Mariusz-Kudłaty, a wcześniej sprawdziliśmy lokalną Biedronkę. W Elblągu byliśmy o godzinie 20.

Dziękuję wszystkim uczestnikom za wspólne pedałowanie. Szczególne wyrazy uznania dla Lucyny za zrobienie życiowego rekordu kilometrów podczas jednej wycieczki oraz dla Rafała za udaną walkę z kryzysem przed Smętowem. Pozdrawiam i do zobaczenia :-).
TCZEW-GRUPA NA DWORCU PKP © MARECKI

SOSNOWA SCENERIA BORÓW TUCHOLSKICH © MARECKI

FOJUTOWO-TROCHĘ TEORII © MARECKI

FOJUTOWO-AKWEDUKT © MARECKI

FOJUTOWO- 18 METROWA WIEŻA WIDOKOWA © MARECKI

I WIDOK Z NIEJ NA WIELKI KANAŁ BRDY © MARECKI

NA SZLAKU PARTYZANTÓW AK © MARECKI

BARŁOGI-PRZY AKWEDUKCIE NA KANALE NAWADNIAJĄCYM © MARECKI

DROGI ASFALTOWE W BORACH TUCHOLSKICH TEŻ SĄ :-) © MARECKI

BŁĘDNO N. WDĄ-SĄ TEŻ MIEJSCA WYPOCZYNKU Z TAKIMI STOJAKAMI ROWEROWYMI !!! © MARECKI

TCZEW-ZABYTOWY MOST DROGOWY © MARECKI

LICHNOWY-CZERWONA DDR © MARECKI
Kategoria WYCIECZKI 50-150


Dane wyjazdu:
21.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy: m
Rower:

Standard

Piątek, 23 września 2011 · | Komentarze 0

Chłodem powiało o poranku, ale potem już cieplej. Powoli trzeba zacząć grzebać w torbie z zimowymi ciuchami.


Dane wyjazdu:
25.00 km 2.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy: m
Rower:

Standard

Czwartek, 22 września 2011 · | Komentarze 2

Europejski Dzień Bez Samochodu to zawsze 22 września i to właśnie dzisiaj należało pozostawić swoje czterokołowce i ruszyć w trasę na rowerze, piechotą lub komunikacją zbiorową. Ja się śmieję, że dla odmiany mnie powinniście oglądać dzisiaj w samochodzie,a przynajmniej w taksówce ;-).

Oczywiście, nic z tych rzeczy nie nastąpiło. Jak co dzień przemieszczałem się rowerem po Elblągu, a blachosmrody mogły mi tylko zazdrościć niestania w korkach, na światłach, omijania z prawej, z lewej, łapania resztek letniego słońca, bezpośredniego kontaktu z przyrodą i paru jeszcze innych rzeczy :-).

Punktem kulminacyjnym były odwiedziny w elbląskim Zespole Szkół Ekonomicznych, gdzie na zaproszenie Agnieszki Hauer, opiekunki szkolnego koła europejskiego przedstawiłem młodzieży fotorelację z zeszłorocznego BB TOUR i na tym dość ekstremalnym przykładzie opowiadałem o swojej pasji. Dodam, że temat spotkania wybrali sami zainteresowani :-).

Obchody w szkole bardzo mi się podobały, uczniowie zamknęli parking dla samochodów i wpuszczali tylko rowery. Efekt tych działań widać na fotkach poniżej, parking podczas normalnego dni pęka od samochodów, a dzisiaj tylko 5 sztuk. Żeby tak codziennie!

Do tego uczniowie wkładali za wycieraczki 10 złotowe ,,mandaty'' z informacją o dzisiejszym dniu i prośbą o wsparcie szkolnego konta. Pojawili się nawet na parkingu Urzędu Miejskiego, gdzie nawet dzisiaj była duża szansa na wzbogacenie się :-).
,,MANDAT'' © MARECKI


Na zakończenie poprowadziłem ich bocznymi drogami do Bażantarni na ognisko z kiełbaskami. Bardzo dziękuję za zaproszenie i do zobaczenia.

PARKING ZSE W NORMALNY DZIEŃ © MARECKI

A TAK PARKING WYGLĄDAŁ DZISIAJ © MARECKI

A TAK PARKING WYGLĄDAŁ DZISIAJ © MARECKI

ZDECYDOWANIE WIĘCEJ BYŁO ROWERÓW © MARECKI

ZDECYDOWANIE WIĘCEJ BYŁO ROWERÓW © MARECKI

JEDZIEMY DO BAŻANTARNI © MARECKI

JEDZIEMY DO BAŻANTARNI © MARECKI

JEDZIEMY DO BAŻANTARNI © MARECKI

JEDZIEMY DO BAŻANTARNI © MARECKI

JEDZIEMY DO BAŻANTARNI © MARECKI

NA OGNISKU © MARECKI

NA OGNISKU © MARECKI

NA OGNISKU © MARECKI
Kategoria OR


Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy: m
Rower:

Standard

Środa, 21 września 2011 · | Komentarze 2

Ciąg dalszy pięknej wrześniowej aury. Z tego co słyszę, w lipcu było znacznie gorzej. Widać lato nadrabia zaległości, a jesień już za 2 dni.

Poza tym trwa obniżanie krawężników na przejazdach rowerowych ulicy Płk. Dąbka. Do końca września te przeszkody znikną jeszcze na ulicach Ogólnej i Fromborskiej.

PŁK. DĄBKA © MARECKI
Kategoria OR


Dane wyjazdu:
39.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy: m
Rower:

Standard

Wtorek, 20 września 2011 · | Komentarze 0

Dzisiaj w przeciwieństwie do wczoraj ,,utarg'' kilometrów znacznie okazalszy. Nie ma to jak pobrykać po godzinach-ilu rowerzystów na mieście widziałem :-).