INFO

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg. Mam przejechane od 1995r. 284.763 kilometry, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-). Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.90 km/h i tak jest OK.
Więcej o mnie.

MOJA STRONA INTERNETOWA

marecki.home.pl

KATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH

DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.

MOJE GALERIE

FOTOSIK (do 30.04.2023)



baton rowerowy bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA

Wpisy archiwalne w kategorii

MIEJSKIE WYCIECZKI

Dystans całkowity:4723.00 km (w terenie 298.00 km; 6.31%)
Czas w ruchu:284:24
Średnia prędkość:16.49 km/h
Maksymalna prędkość:56.00 km/h
Suma podjazdów:11178 m
Maks. tętno maksymalne:181 (95 %)
Maks. tętno średnie:141 (74 %)
Suma kalorii:14401 kcal
Liczba aktywności:92
Średnio na aktywność:51.34 km i 3h 11m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
69.00 km 6.00 km teren
03:55 h 17.62 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:1.0
Podjazdy:314 m
Rower:BOCAS

MWR#71 KOLEJOWE SŁOBITY

Niedziela, 5 marca 2023 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Komorowo Żuławskie-Bogaczewo-Marianka-Stegny-Słobity Stacja-Górski Las-Łukszty-Pasłęk-Krosno-Węzina-Komorowo Żuławskie-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)





Nieznana i ukryta między pagórkami Oberlandu miejscowość Słobity-Stacja była celem marcowej edycji Miejskich Wycieczek Rowerowych. Ta ważna niegdyś stacja kolejowa została przez nas dokładnie obejrzana i sfotografowana.

Grupa 40 osób wyjechała z Elbląga przez Gronowo Górne i popychana bardzo sprzyjającym wiatrem szybko nabijała kilometry w kierunku Pasłęka. Kolorowy peleton rowerzystek i rowerzystów mknął starą drogą krajową nr 7 aby w Zielonym Grądzie skręcić na drogę w kierunku Marianki. Dalsza droga prowadziła w bezpośredniej bliskości toru kolejowego linii Bogaczewo-Braniewo, śladem dawnego toru szerokiego 1520 mm, który w przeszłości sięgał aż Elbląga.

Terenowym odcinkiem pokonaliśmy w sumie 6 km, przerywając go na chwilę 2 km odcinkiem asfaltowo-szutrowym. Po drodze spotkaliśmy pociąg towarowy podążający tym dawnym, pruskim Ostbahnem z Braniewa do Elbląga. Duch historii w pełni objawił się na stacji w nomen omen Słobitach-Stacji.

Obecny z nami Leszek Marcinkowski, przewodnik elbląskiego PTTK zapoznał nas z historią tej linii i historią tego miejsca. Mieliśmy też szczęście spotkać przy budynku stacyjnym dawnego zawiadowcę tej stacji, który ciekawie opowiedział nam o swojej 40-letniej pracy w Słobitach-Stacji. Tutaj też był dobry moment na rozdanie słodyczy przygotowanych przez Gminę Elbląg, gdyż teraz czekało na nas kilka podjazdów w drodze do Pasłęka. I tak to nadszedł czas powrotu do Elbląga.

Przez Łukszty i Robity dotarliśmy do Pasłęka, gdzie wspięliśmy się wzdłuż zabytkowych murów obronnych. Chwilę potem zaczęliśmy zjazd na Żuławy Wiślane, gdzie skończyły się wzniesienia a za to zaczęła się walka z wiatrem, który rano tak ładnie nas napędzał. Dostosowaliśmy więc nasze tempo do istniejących warunków i spokojnie kręciliśmy korbami w stronę Elbląga. Droga wiodła przez Krosno, Lisów, Węzinę i Komorowo Żuławskie, gdzie ponownie znaleźliśmy się na starej drodze krajowej nr 7.

Stąd już tylko kilka km dzieliło nas od ronda Bitwy pod Grunwaldem, gdzie nasza wycieczka się zaczęła i gdzie też miała swój koniec. Tutaj każdy z uczestników posiadający książeczkę turystyki kolarskiej PTTK otrzymał okolicznościowy stempel poświadczający udział w Miejskiej Wycieczce Rowerowej i już można było jechać do domu.

Miejskie Wycieczki Rowerowe organizowane są przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, we współpracy z: PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Salon-Serwis Rowerowy Wadecki i Gminą Elbląg.

Na kolejnej Miejskiej Wycieczce Rowerowej widzimy się w kwietniu. Będziemy kręcić po płaskich Żuławach Wiślanych, aby znaleźć się w miejscu pomostów bągarckich. Szczegóły niebawem.





Dane wyjazdu:
41.00 km 0.00 km teren
02:47 h 14.73 km/h:
Maks. pr.:24.00 km/h
Temperatura:0.0
Podjazdy:103 m
Rower:BOCAS

MWR#70 NOWA RZEKA ELBLĄG

Niedziela, 29 stycznia 2023 · | Komentarze 4

Trasa: ELBLĄG-Bielnik I-Bielnik II-Kępa Rybacka-Nowakowo-Nowe Batorowo-Nowakowo-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)





Wycieczka na Wyspę Nowakowską, gdzie obecnie trwają pracę przy korycie rzeki Elbląg była Miejską Wycieczką Rowerową numer 70. Ten okrągły jubileusz dobrze wpisał się w wielki finał WOŚP, podczas którego elbląscy rowerzyści okazali wielkie serce pięknie zasilając jadącą puszkę Orkiestry.

Grupa 36 osób wyjechała z Elbląga ulicą Stawidłową i Radomską, żeby po chwili osiągnąć Bielnik Pierwszy. Stąd ruszyliśmy po betonowych płytach do Bielnika Drugiego, dostrzegając nowe oznakowanie pieszego szlaku czerwonego ,,Kopernikowskiego”.

Dalsza droga prowadziła znaną trasą widokową po wale rzeki Nogat przez Kępę Rybacką do Nowakowa, gdzie odpoczęliśmy w wiacie przy tamtejszej szkole podstawowej. Po odpoczynku zaczęła się zasadnicza część wycieczki, kiedy to ruszyliśmy wzdłuż rzeki Elbląg w kierunku jej ujścia do Zalewu Wiślanego w Nowym Batorowie.
Teraz mieliśmy możliwość obejrzenia widocznych już efektów olbrzymiego nakładu sił i środków, które całkowicie przekształcą ten odcinek rzeki.

Po dotarciu do brzegów Złotej Wyspy i wału czołowego Zalewu Wiślanego zawróciliśmy w kierunku centrum Nowakowa, aby zatrzymać się i odpocząć, a także przeprowadzić kwestę WOŚP w okolicznych sklepach.
Tutaj też był dobry moment na rozdanie słodyczy przygotowanych przez Gminę Elbląg. Po odpoczynku pojechaliśmy jeszcze na budowę mostu obrotowego nad rzeką Elbląg, który już za kilka miesięcy zastąpi wysłużonego ,,zygzaka”, czyli most pontonowy na tej rzece.

I tak to nadszedł czas powrotu do Elbląga, na rozpoczynające się koncerty WOŚP. Zatrzymaliśmy się jeszcze na rampie przy skrzyżowaniu ulic Odrodzenia i Mazurskiej, gdzie każdy z uczestników posiadający książeczkę turystyki kolarskiej PTTK otrzymał okolicznościowy stempel i część osób pojechała do domów, a część na Stare Miasto.

Tutaj w sztabie WOŚP oddana została ciężka puszka, w której jak się niebawem okazało znajdowało się 791,80 zł i 4,80 €. To rekordowy wynik. Bardzo dziękuję!





Miejskie Wycieczki Rowerowe organizowane są przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, we współpracy z: PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Salon-Serwis Rowerowy Wadecki i Gminą Elbląg.

Na kolejnej Miejskiej Wycieczce Rowerowej widzimy się w marcu. Będziemy mieli nieco więcej kilometrów do pokonania, za to zobaczymy i dowiemy się jak ważnym węzłem kolejowym były Słobity, obecnie mała miejscowość ukryta między wzgórzami Oberlandu. Szczegóły niebawem.









Dane wyjazdu:
50.00 km 0.00 km teren
02:59 h 16.76 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:5.0
Podjazdy:116 m
Rower:BOCAS

MWR#69 NIEZNANA DEPRESJA

Niedziela, 8 stycznia 2023 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Bielnik II-Kępki-Marzęcino-Orliniec-Solnica-Jazowa-Kazimierzowo-Władysławowo-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)




Wycieczka do Marzęcina, gdzie w zeszłym roku ostatecznie potwierdzono istnienie najniżej położonego miejsca w Polsce (2,2 metra p.p.m) rozpoczęła nowy, 10 już, sezon Miejskich Wycieczek Rowerowych. Na zimowy - tylko kalendarzowo - wyjazd przybyły 33 osoby, które w prezencie noworocznym otrzymały odblaskowe opaski MOSiR.

Grupa wyjechała z Elbląga ulicą Stawidłową i Radomską, żeby po chwili osiągnąć Bielnik Pierwszy. Stąd ruszyliśmy po betonowych płytach do Bielnika Drugiego, skąd popychani luksusowym wiatrem ruszyliśmy na północ do Marzęcina. Tutaj bowiem, a dokładnie na polach nad tą wsią znajduje się co najmniej kilka miejsc poniżej 2 metrów, czyli więcej niż w podelbląskich Raczkach Elbląskich.

Jako że przy ruinach marzęcińskiej śluzy wałowej i wrót przeciwpowodziowych - gdzie czekało nas spotkanie z geodetą, Panem Jackiem Grossem, Starostą Nowodworskim - zjawiliśmy się nieco za szybko, to zdążyliśmy także obejrzeć ten obszar. Na razie nie jest on w żaden sposób oznakowany, ale to niebawem się zmieni.

A że się zmieni to wiemy z wypowiedzi Pana Starosty, który specjalnie przyjechał do Marzęcina opowiedzieć nam o kulisach pomiarów, które doprowadziły do oficjalnego stwierdzenia faktu depresji przez Główny Urząd Geodezji i Kartografii w Warszawie. Same badania terenowe były prowadzone przez Pana Jacka Grossa i historyka Pana Edmunda Łabieńca.

W tym miejscu wysłuchaliśmy też opowieści jadącego z nami Leszka Marcinkowskiego, przewodnika i prezesa elbląskiego oddziału PTTK. Od niego dowiedzieliśmy się wielu szczegółów na temat pozostałości śluzy, która teraz stoi na suchym lądzie i ma status trwałej ruiny.

Po wysłuchaniu tych opowieści był dobry moment na rozdanie słodyczy przygotowanych przez Gminę Elbląg. Wkrótce nasz postój dobiegł końca i ruszyliśmy w dalszą drogę. Wiatr, który był naszym sprzymierzeńcem teraz utrudniał nam jazdę i tak było do samego Elbląga. Jednak grupa spokojnie sobie poradziła z tym zjawiskiem i przez Solnicę i Jazową dotarliśmy na przedmieścia Elbląga. Ominęliśmy wjazd gruntową ulicą Nizinną i na Stare Miasto wjechaliśmy ulicami Żuławską i Warszawską. Nasza 44 km jazda zakończyła się w miejscu startu, czyli przy napisie Elbląg nad rzeką Elbląg.

Tutaj każdy z uczestników posiadający książeczkę turystyki kolarskiej PTTK otrzymał okolicznościowy stempel i wszyscy rozjechali się do domów. Dziękuję wszystkim uczestnikom za spokojną i bezpieczną jazdę, a szczególne podziękowania kieruję dla Pana Jacka Grossa za poświęcenie swojego czasu rowerowej grupie.

Miejskie Wycieczki Rowerowe organizowane są przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, we współpracy z: PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Salon-Serwis Rowerowy Wadecki i Gminą Elbląg.

Na kolejnej Miejskiej Wycieczce Rowerowej widzimy się jeszcze w styczniu, a dokładnie 29 stycznia. Będziemy jechać i kwestować dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która w ten dzień będzie miała swój wielki finał. Tematem wycieczki będzie nowa rzeka Elbląg. Szczegóły niebawem.








Dane wyjazdu:
48.00 km 0.00 km teren
02:53 h 16.65 km/h:
Maks. pr.:25.00 km/h
Temperatura:-5.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

MWR#68 ŻUŁAWSKIE MOSTY

Niedziela, 11 grudnia 2022 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Raczki Elbląskie-Żurawiec-Jezioro-Markusy-Rachowo-Wiśniewo-Dzierzgonka-Wiśniewo-Krzewsk-Żurawiec-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)





Ostatnia w tym roku edycja Miejskich Wycieczek Rowerowych prowadziła do trzech oryginalnych mostów nad żuławskimi rzekami.


Lekki mróz na poziomie -5 stopni nie odstraszył ponad 30 osobowej grupy rowerzystek i rowerzystów, która postanowiła spędzić aktywnie niedzielne południe na świeżym powietrzu. Celem wycieczki były żuławskie mosty w Jeziorze, Różanach i Dzierzgonce.

Grupa wyjechała z Elbląga ulicą Warszawską i przez Raczki Elbląskie i Żurawiec dotarła nad rzekę Tinę do niebieskiego, stalowego mostu niegdyś zwodzonego zbudowanego w roku 1935. Po krótkiej przerwie fotograficznej ruszyliśmy dalej, do nieodległego mostu żelbetonowego nad Tiną Dolną. Ten obiekt z roku 1912 roku jest obecnie w końcowej fazie remontu i niebawem będzie ponownie oddany do użytku.

W tym miejscu wysłuchaliśmy opowieści jadącego z nami Leszka Marcinkowskiego, przewodnika i prezesa elbląskiego oddziału PTTK. Dowiedzieliśmy się wielu szczegółów na temat tego i poprzedniego mostu oraz historii najbliższej okolicy.
Z Różan ruszyliśmy przez Markusy i Rachowo w kierunku rzeki Dzierzgoń, gdzie we wsi Dzierzgonka na granicy z Nowym Dolnem znajduje około 100-letni dawny most obrotowy na tym cieku wodnym. Zanim tam dotarliśmy pokonaliśmy odcinek specjalny, czyli 1200 metrów żuławskich kocich łbów.

Przy tym ciekawym obiekcie, konstrukcyjnie podobnym do nowych mostów nad przekopem Mierzei Wiślanej czy obecnie budowanym w Nowakowie na rzece Elbląg zrobiliśmy dłuższą przerwę, podczas której każdy otrzymał słodkiego wafelka, była też okazja napicia się gorącej herbaty lub kawy. Lekki mróz w dalszym ciągu się utrzymywał, więc odpoczynku nie przedłużaliśmy i niebawem ruszyliśmy w drogę powrotną do Elbląga. Wiodła ona przez Krzewsk i Żurawiec oraz Raczki Elbląskie.

W Elblągu pozostało dotrzeć do Hali Sportowo – Widowiskowej MOSiR przy alei Grunwaldzkiej 135, gdzie zaplanowane zostało rozstrzygnięcie konkursu dla najbardziej aktywnych uczestników Miejskich Wycieczek Rowerowych. Przez cały rok podczas 10 wycieczek rowerzystki i rowerzyści pracowicie zbierali pieczątki w książeczkach turystyki kolarskiej PTTK, które teraz miały rozstrzygnąć, kto otrzyma nagrody, w tym nagrodę główną, rower trekingowy Folta ufundowany przez Adama Wadeckiego, właściciela Salonu – Serwisu Rowerowego Wadecki. Rower trafił w ręce Marcina Koszyńskiego, który jedyny zgromadził 10 pieczątek, czyli wziął udział w każdej wycieczce.

Nagrodzone zostały też osoby, które miały tych pieczątek minimum siedem. Przy wręczaniu nagród byli z nami obecni sponsorzy: Pan Jerzy Jarzyło – przedstawiciel Wójta Gminy Elbląg, Pan Leszek Marcinkowski, Prezes Oddziału PTTK Ziemi Elbląskiej. Sponsorami nagród było także Stowarzyszenie Łączy Nas Kanał Elbląski w Elblągu oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.

Miejskie Wycieczki Rowerowe organizowane są przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, we współpracy z: PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Salon-Serwis Rowerowy Wadecki i Gminą Elbląg.

W tym sezonie Miejskich Wycieczek Rowerowych pokonaliśmy naszymi rowerami 560 km, a w 10 wycieczkach wzięło udział łącznie 425 osób. Nasze imprezy nie mogłyby się odbyć bez sponsorów i partnerów, także szczególne wyrazy podziękowania kieruję do:

- Pana Leszka Marcinkowskiego jeżdżącego z nami przewodnika i prezesa Oddziału PTTK Ziemi Elbląskiej, dzięki któremu możemy liczyć na fachowy komentarz podczas wycieczek,

- Pana Zygmunta Tucholskiego, Wójta Gminy Elbląg za sponsorowanie słodyczy dla uczestników Miejskich Wycieczek Rowerowych,

- Pana Adama Wadeckiego, właściciela Salonu – Serwisu Rowerowego Wadecki w Elblągu za ufundowanie roweru Folta w konkursie ,,Najbardziej aktywny uczestnik Miejskich Wycieczek Rowerowych”,

- Pana Jerzego Wcisły, Senatora Rzeczypospolitej Polskiej za sfinansowanie bufetu obiadowego podczas 100 km Miejskiej Wycieczki Rowerowej nad Wisłę,

- Pani Stanisławy Pańczuk, prezes Stowarzyszenia Łączy Nas Kanał Elbląski za ufundowanie map i przewodników rowerowych po krainie Kanału Elbląskiego.

A przed wszystkim dziękuję elbląskim rowerzystkom i rowerzystom za wspólnie spędzony czas i spokojną oraz bezpieczną jazdę podczas wszystkich edycji Miejskich Wycieczek Rowerowych.

Była to ostatnia w sezonie 2022 Miejska Wycieczka Rowerowa, ale w sen zimowy nie zapadamy i już 8 stycznia 2023 roku zaczynamy kręcenie w nowym sezonie. Szczegóły niebawem.






Dane wyjazdu:
62.00 km 2.00 km teren
03:50 h 16.17 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

MWR#67 ŻUŁAWSKIE TRÓJMIASTO

Niedziela, 6 listopada 2022 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Władysławowo-Jazowa-Wierciny-Lubstowo-Myszewo-Myszkowo-Myszewko-Kmiecin-Solnica-Jazowa-Kępki-Bielnik I-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)




W słoneczną, rześką niedzielę ponad 50 osób ruszyło na Żuławy Wiślane odwiedzić miejscowości, których wspólnym mianownikiem były … myszy. Myszewo, Myszkowo i Myszewko to wsie położone obok siebie na dystansie 5 km. Odwiedziliśmy je wszystkie.

Grupa wyjechała z Elbląga ulicą Nizinną, która po sobotnich opadach nieco ubrudziła nasze rowery błotem. Z tego też powodu zmieniona została trasa i odcinek terenowy przez Wiktorowo i Adamowo ominęliśmy jadąc drogą serwisową wzdłuż drogi S7.

Niebawem przekroczyliśmy Nogat w Jazowej i ruszyliśmy pod wiatr do Lubstowa. Południowy wiatr i słońce sprawiało, że szybko zrobiło się ciepło i jazda była prawdziwą przyjemnością. Pierwszą ,,mysią” wsią na trasie było Myszewo w którym zrobiliśmy dłuższą przerwę. Tutaj bowiem stoi średniowieczny, gotycki kościół na którym znajdują się znaki wysokiej wody, będące wyrazem pamięci o katastrofalnych powodziach nawiedzających Żuławy Wiślane na przestrzeni lat.

W tym miejscu wysłuchaliśmy opowieści jadącego z nami Leszka Marcinkowskiego, przewodnika i prezesa elbląskiego oddziału PTTK. Dowiedzieliśmy się wielu szczegółów na temat żuławskich powodzi, przyglądając się tablicom trudno było uwierzyć, że woda mogła być tak wysoko. Sam kościół był zamknięty, także obejrzeliśmy zabytek z zewnątrz, a Leszek Marcinkowski uzupełnił jego oględziny fachowym komentarzem.

Zbliżała się połowa trasy, więc to był dobry moment na rozdanie słodyczy przygotowanych przez Gminę Elbląg. Wkrótce nasz postój dobiegł końca i ruszyliśmy w dalszą drogę. Przed nami było Myszkowo, które przejechaliśmy bez zatrzymywania się, a nieco zwolniliśmy w Myszewku, aby rzucić okiem na dom podcieniowy, dość mocno przeobrażony, ale z dającymi się dostrzec charakterystycznymi elementami tego typu budynków.

Za Myszewkiem czekał na nas krótki, 600 metrowy odcinek jazdy drogą krajową nr 55, gdzie należało wzmóc uwagę i zachować bezpieczeństwo z uwagi na duży ruch. Wyszło to znakomicie i za chwilę jechaliśmy już bocznym asfaltem do Kmiecina. Spontanicznie zatrzymaliśmy się przy hałdach ziemi zostawionych przez budowniczych drogi S7 i wspięliśmy się na jedną z nich. Roztaczał się z niej całkiem okazały widok na okolicę.

Po tej krótkiej sesji fotograficznej pozostało nam niewiele kilometrów do Elbląga. Przez Kmiecin i Solnicę dotarliśmy nad Nogat w Jazowej, skąd część grupy skróciła sobie trasę jadąc prosto do Elbląga, a pozostali zgodnie z planem skręciła w kierunku Kępek. Jadąc wzdłuż Nogatu dotarliśmy do Bielnika II, skąd po płytach pojechaliśmy w kierunku Bielnika I.

Stąd pozostało nam wjechać ulicą Radomską do Elbląga i na miejscu odpoczynku rowerzystów GreenVelo zakończyć wycieczkę. Tutaj każdy z uczestników posiadający książeczkę turystyki kolarskiej PTTK otrzymał okolicznościowy stempel i wszyscy rozjechali się do domów.

Miejskie Wycieczki Rowerowe organizowane są przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, we współpracy z: PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Salon-Serwis Rowerowy Wadecki i Gminą Elbląg.

Przed nami ostatnia w tym roku Miejska Wycieczka Rowerowa, która również będzie prowadziła po Żuławach Wiślanych. Tematem wycieczki będą żuławskie mosty. Szczegóły niebawem.








Dane wyjazdu:
55.00 km 8.00 km teren
03:17 h 16.75 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy:328 m
Rower:BOCAS

MWR#66 WAŁY TOLKMITA

Niedziela, 16 października 2022 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Jelenia Dolina-Ogrodniki-Przybyłowo-Tolkmicko-Kadyny-Suchacz-Kamionek Wielki-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)





Wiszące nisko nad ziemią ołowiane chmury powitały uczestników październikowej edycji Miejskich Wycieczek Rowerowych. Mimo to na starcie wycieczki przy ulicy Ogólnej pojawiło się 38 osób, aby pokręcić korbami w kierunku Wałów Tolkmita nad Tolkmickiem.

Początek naszej jazdy przebiegał w lekkim deszczyku, który przed Krasnym Lasem na chwilę przeszedł w ulewę zmuszając nas do założenia kurtek przeciwdeszczowych. Na szczęście nie trwało to długo i przy wiatach w Krasnym Lesie zdjęcie grupowe udało się wykonać.

Przez Jelenią Dolinę i Ogrodniki dotarliśmy do początku Białej Drogi, której odcinek po remoncie i poszerzeniu jest teraz wygodną arterią rowerową. Zwłaszcza jak się jedzie nią w dół … Tak więc w szybkim tempie dotarliśmy do dużego skrzyżowania leśnych dróg na Kadyny i Przybyłowo, aby ruszyć w kierunku tej drugiej wsi.

Przed nami był teraz odcinek wzdłuż rzeczki Stradanki, w rezerwacie której znajdują się Wały Tolkmita. Tam zrobiliśmy sobie dłuższą przerwę spędzając czas w kolorowym lesie, gdzie weszliśmy na szczyt dawnego grodziska, z którego kiedyś było widać Zalew Wiślany. Wcześniej krótką opowieścią o dawnych mieszkańcach tych ziem zabawił nas Leszek Marcinkowski, przewodnik i prezes PTTK Oddziału Ziemi Elbląskiej. W dole słychać było Stradankę, którą wyraźnie będzie widać od listopada do kwietnia, kiedy liście całkiem spadną z drzew.

Byliśmy na półmetku naszej wycieczki, także był to też dobry moment na rozdanie słodkiego wsparcia energetycznego w postaci czekoladowych wafli przygotowanych przez naszego sponsora, Gminę Elbląg.

W końcu nadszedł czas na opuszczenie lasu i powrót do cywilizacji. W Tolkmicku zajrzeliśmy do sklepu uzupełnić zapasy napojów a także spojrzeliśmy na zamglony Zalew Wiślany.

Dalsza droga prowadziła szlakiem GreenVelo wzdłuż brzegu tego akwenu przez Kadyny i Suchacz. W Suchaczu uczestnicy otrzymali pieczątki potwierdzające udział w wycieczce, pieczątki które bardzo się przydadzą podczas grudniowego rozstrzygnięcia konkursu ,,Aktywny uczestnik Miejskich Wycieczek Rowerowych”.

Stamtąd przed Nadbrzeże i Kamionek Wielki dojechaliśmy do skrzyżowania ulic Odrodzenia i Mazurskiej, gdzie na dawnej rampie kolejowej wycieczka dobiegła końca. Dziękuję wszystkim uczestnikom za obecność i bezpieczną jazdę na trasie wycieczki.

Miejskie Wycieczki Rowerowe organizowane są przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, we współpracy z: PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Salon-Serwis Rowerowy Wadecki i Gminą Elbląg.

W listopadzie Miejska Wycieczka Rowerowa będzie prowadziła po Żuławach Wiślanych, gdzie odwiedzimy ,,Żuławskie Trójmiasto”. Widzimy się 6 listopada, ruszamy o 10.00 spod napisu ELBLĄG na Starym Mieście.







Dane wyjazdu:
47.00 km 0.00 km teren
02:45 h 17.09 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy:112 m
Rower:BOCAS

MWR#65 ROWERO-KAJAKI

Niedziela, 18 września 2022 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Raczki Elbląskie-Żurawiec-Węgle Żukowo-Żurawiec-Jezioro-Różany-Gronowo Elbląskie-Jegłownik-Wikrowo-Helenowo-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA  (z opisem)

GALERIA GRAŻYNY






Rowery z kajakami to w sumie niewiele mają wspólnego, ale już rowerzyści i kajakowi turyści to grupy dość zbliżone, a czasami to i takie same. I z tego założenie wyszedłem, kiedy to w głowie zaświtał mi pomysł połączenia tych dwóch aktywności podczas jednej imprezy.
I tak od ogółu do szczegółu doszliśmy do 65 edycji Miejskich Wycieczek Rowerowych, która została nazwana rowero-kajaki.

Plan zakładał dotarcie rowerami do bazy Polskiego Związku Wędkarskiego w Węglach – Żukowie nad Jeziorem Druzno, tam przesiadkę w kajaki dostarczone transportem MOSiR z przystani na ulicy Radomskiej, dotarcie wodą do punktu nieosiągalnego rowerami, czyli początku rzeki Elbląg na północnym końcu Jeziora Druzno i powrotu do rowerów, aby nimi okrężną drogą dotrzeć do Elbląga.

Jak zaplanowaliśmy, tak też udało się zrobić, chociaż niewiele brakowało, aby pogoda pokrzyżowała szyki. Nad Druzem, co widać w galerii, słońca nie uświadczyliśmy a nisko sunące, ołowiane chmury groziły deszczem. Co najważniejsze jednak, nie było silnego wiatru i w sumie płynęliśmy po gładkiej tafli wody. To pozwoliło sprawnie dotrzeć i wrócić dwóm grupom do wodnego celu wycieczki oraz po drodze zgrilować kiełbaski zasponsorowane przez PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej. Grill z dodatkami stał oczywiście na suchym lądzie, przy rybaczówce w Węglach-Żukowie :-))

Po machaniu wiosłami nadszedł czas na kręcenie korbami, co działo się na nowych w przeważającej części asfaltach trasy Żurawiec-Markusy-Różany-Gronowo Elbląskie-Jegłownik. I jak jeszcze tylko odcinek Jegłownik-Wikrowo doczeka się remontu, to powstanie całkiem ładna pętla asfaltu po Żuławach Elbląskich.

A tymczasem my doczekaliśmy się burzy sunącej koło nas od Wiktorowa do Elbląga, która zaczęła na nas spuszczać krople na samym końcu wycieczki, przy rondzie Bitwy Warszawskiej koło Castoramy. Pożegnanie było więc szybkie, choć nie tak szybkie, żebym nie zdążył podstemplować książeczek turystyki kolarskiej PTTK :-).

Pięknie dziękujemy Wam za liczny udział w tej nietypowej inicjatywie i cieszymy się bardzo, że Wam się podobało i że chcecie więcej. Zatem w przyszłym roku zabierzemy kajaki na przekop … Żart ;-) Ale możecie być pewni, że rowero-kajaki będą miały swój ciąg dalszy. MOSiR i PTTK to obiecują.

A tymczasem w październiku pojedziemy na Wysoczyznę Elbląską zaliczyć kilka górek i Wały Tolkmita na deser. Szczegóły niebawem.





Dane wyjazdu:
106.00 km 0.00 km teren
05:58 h 17.77 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:214 m
Rower:BOCAS

MWR#64 NIEBIESKA WTR

Niedziela, 12 czerwca 2022 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Jazowa-Nowy Dwór Gdański-Kiezmark-Świbno-Mikoszewo-Drewnica-Szkarpawa-Tujsk-Marzęcino-Bielnik Drugi-Helenowo-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)

GALERIA MARIUSZA





Raz do roku Miejska Wycieczka Rowerowych jest imprezą dla zaawansowanych rowerzystek i rowerzystów, którzy nie boją się podjąć wyzwania przejechania dystansu oscylującego w granicach 100 km. Dystansu długiego, ale pokonywanego spokojnym, turystycznym tempem.

Nie inaczej było podczas tegorocznej, czerwcowej odsłony która prowadziła ku przekopowi Wisły między Świbnem a Mikoszewem. Miejsca na wycieczkę rozeszły się jak ciepłe bułeczki i o poranku 60 osób ruszyło na Żuławy Wiślane.

Puste drogi w towarzystwie bezchmurnego nieba towarzyszyły nam do samej Wisły, gdzie dotarliśmy przez Jazową, Kmiecin, Nowy Dwór Gdański i Stare Babki. Ruch – i to ruch rowerowy - zaczął się na odcinku Wiślanej Trasy Rowerowej od Kiezmarka do Świbna. Jest to część międzynarodowego szlaku Eurovelo 9 z Gdańska do chorwackiej Puli, który łączy dwa morza: Bałtyckie i Adriatyckie. Turystów międzynarodowych na razie nie było, ale liczba użytkowników różnych rowerów, rolek, wrotek i wszystkiego, co miało koła była ogromna.

Z naszym peletonem nie było łatwo jechać po komfortowej, asfaltowej, ale jednak dość wąskiej drodze rowerowej. Dodatkowo, wysoka trawa na wiślanym wale mogłaby być już skoszona …
W tej trawie grupa zatrzymała się, aby na około 100 metrowym, pomalowanym na niebiesko asfalcie, wysłuchać opowieści Leszka Marcinkowskiego, jadącego z nami przewodnika-prezesa elbląskiego oddziału PTTK o dawnym przebiegu Wisły, jeszcze sprzed ery przekopu tej rzeki. Leszek zapoznał nas także podczas postoju przy śluzie Przegalina z ciekawostkami dotyczącymi tej konstrukcji hydrotechnicznej.

A potem zostało dojechać do wiślanego promu łączącego Świbno z Mikoszewem i zająć miejsca na pokładzie. To coraz rzadziej spotykana forma transportu w kilka minut przewiozła nas na drugi brzeg królowej polskich rzek. W trakcie rejsu mieliśmy okazję przyjrzeć się ostatnim kilometrom Wisły i jej ujściu do Morza Bałtyckiego.

A na drugim brzegu czekała na nas przerwa obiadowa sponsorowana przez Jerzego Wcisła, senatora Rzeczpospolitej Polskiej. W pięknie odrestaurowanym domu podcieniowym Państwa Pielaszkiewicz przy samym wale Wisły zostaliśmy podjęcie cudownie chłodnym – nomen omen – chłodnikiem litewskim, smacznym makaronem z dodatkami i własnoręcznie robionymi kompotami.

Był także czas na zapoznanie się z historią domu podcieniowego typu Langhof z około 1800 r. Dowiedzieliśmy się także, że właściciele planują odtworzenie … wiatraka, który kiedyś stanowił cześć gospodarstwa. Już trzymamy kciuki za te plany.

Nasz odpoczynek w tym klimatycznym miejscu trwał dobrze ponad godzinę i nie było łatwo było zająć z powrotem miejsca na rowerowych siodełkach. Zachęta były czekolady, które przygotowała Gmina Elbląg dla uczestników tej długiej jazdy, słusznie wychodząc z założenia, że wafelki to może być tym razem za mało kalorii na płaskiej, ale jednak wymagającej trasie.

Droga powrotna wiodła najnowszą w tym rejonie drogą rowerową. Prowadzi ona po koronie szerokiego wału Wisły z Mikoszewa do Drewnicy i umożliwia doskonałą obserwację rzeki na dystansie 5 km. W Drewnicy obejrzeliśmy najstarszy i w sumie jedyny tak zachowany na Żuławach Wiślanych wiatrak typu koźlak, przy którym Leszek Marcinkowski opowiedział nam jego historię.

Dalsza trasa prowadziła przez Żuławki, Tujsk i Marzęcino dobrze znaną drogą ku Elblągowi. W międzyczasie pogoda zmieniła się zasadniczo, niebo się zachmurzyło i w oddali było widać opady deszczu. Sprzyjający wiatr od morza i nieco niższa temperatura powodowały, że kilometrów do Elbląga szybko ubywało i o godzinie 17:30 ujrzeliśmy tablicę miasta na ulicy Żuławskiej.

Stąd już tylko chwila dzieliła nas od dotarcie na miejsce porannego startu przy literach ELBLĄG, gdzie pozostało podstemplować książeczki turystyki kolarskiej PTTK, rozdać okolicznościowe certyfikaty ukończenia i przejechania 100 km – udało się to wszystkim uczestnikom i uczestniczkom - i pożegnać się.

Dziękuję za spokojną i bezpieczną jazdę oraz za liczny udział w wycieczce. Szczególne podziękowania składam Jerzemu Wciśle, senatorowi Rzeczpospolitej Polskiej, za ufundowanie bufetu w Mikoszewie oraz Państwu Pielaszkiewicz za przygotowanie posiłku i ugoszczenie nas w swoim domu.

Miejskie Wycieczki Rowerowe organizowane są przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, we współpracy z: PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Salon-Serwis Rowerowy Wadecki i Gminą Elbląg.

Kolejna Miejska Wycieczka Rowerowa odbędzie się po wakacjach, 18 września, natomiast w wakacje zapraszam na cykl wycieczek pod hasłem ,,Wakacje z MOSiR-em”. Na pierwszą jazdę zapraszam 28 czerwca, szczegóły niebawem.




Dane wyjazdu:
70.00 km 3.00 km teren
04:07 h 17.00 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:21.0
Podjazdy:191 m
Rower:BOCAS

MWR#63 JEZIORO KORSUŃ

Niedziela, 15 maja 2022 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Raczki Elbląskie-Jezioro-Stare Dolno-Święty Gaj-Kwietniewo-Kiersyty-Rejsyty-Rychliki-Jelonki-Węzina-Komorowo Żuławskie-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)





Majowa edycja Miejskich Wycieczek Rowerowych prowadziła w kierunku dość odległego od Elbląga Jeziora Korsuń w gminie Rychliki. Całkiem spory akwen wyposażony został niedawno w pomost kąpielowy z wiatą i jest bardzo atrakcyjną miejscówką w czasie letniego wypoczynku. Podczas wycieczki kilka osób zdecydowało się sprawdzić temperaturę wody w jeziorze, ale na masowe wejście do wody jest jeszcze za wcześnie.

Zaś sama wycieczka należała do jednej z najdłuższych w historii Miejskich Wycieczek Rowerowych. Że jednak prowadziła generalnie po Żuławach Wiślanych, z lekkim tylko zahaczeniem o Pojezierze Dzierzgońsko-Morąskie, to trasa długości 64 km nie sprawiła żadnemu z 54 uczestników i uczestniczek istotnych kłopotów.

Na trasie towarzyszyła nam doskonała, rowerowa pogoda, nie było upału, świeciło słońce i wkoło cudownie żółciły się pola kwitnącego rzepaku oraz rozlegał się klekot bocianów. Jazda w takich warunkach to była czysta przyjemność i radość z aktywnego spędzenia czasu na świeżym powietrzu. I tylko wiatr pod koniec wycieczki mógł wiać nieco słabiej …

Nad Jeziorem Korsuń mieliśmy zaplanowane spotkanie z Panem Lechem Słodownikiem, historykiem i regionalistą, który uraczył nas barwną opowieścią o historii tych okolic. Okolic świetnie mu znanych z dzieciństwa i młodości. Wspierał go wiedzą Leszek Marcinkowski, przewodnik i prezes Oddziału Ziemi Elbląskiej PTTK, który towarzyszył nam całą drogę na rowerze. To była bardzo pouczająca wycieczka.

Jezioro Korsuń w Kiersytach stanowiło półmetek wycieczki i każdy z uczestników otrzymał tutaj słodkie wsparcie energetyczne. Droga powrotna prowadziła przez Rejsyty, Rychliki i Jelonki nad Kanał Elbląski na którym rozpoczął się już nowy sezon żeglugowy. Po dotarciu do Komorowa Żuławskiego kontynuowaliśmy naszą jazdę do Elbląga kończąc ją zgodnie z planem około godziny 16 na rondzie Bitwy pod Grunwaldem, czyli dawnym rondem Kaliningrad.

Tutaj pozostało podstemplować książeczki turystyki kolarskiej PTTK i pożegnać się z uczestniczkami i uczestnikami naszej jazdy. Dziękuję za spokojną i bezpieczną jazdę oraz za liczny udział w wycieczce. Szczególne podziękowania kieruję do Pana Lecha Słodownika za uatrakcyjnienie imprezy.

Miejskie Wycieczki Rowerowe organizowane są przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, we współpracy z: PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Salon-Serwis Rowerowy Wadecki i Gminą Elbląg.

Kolejna jazda spod znaku MWR to będzie 101 km wyprawa na przekop Wisły do Świbna i Mikoszewa. Na wycieczkę Niebieska Wiślana Trasa Rowerowa (WTR) zapraszam 12 czerwca 2022 r. Na wycieczkę będą wymagane zapisy, które ruszą na początku miesiąca. Wszystkie szczegóły niebawem.









Dane wyjazdu:
66.00 km 2.00 km teren
03:51 h 17.14 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:8.0
Podjazdy:465 m
Rower:BOCAS

MWR#62 PIÓROPUSZNIKOWY JAR

Niedziela, 10 kwietnia 2022 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Ogrodniki-Milejewo-Karszewo-Włóczyska-Karszewo-Kamiennik Wielki-Milejewo-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)



Kwietniowa odsłona Miejskich Wycieczek Rowerowych prowadziła do Rezerwatu Przyrody Pióropusznikowy Jar na Wysoczyźnie Elbląskiej. Na trudnej, interwałowej trasie korbami kręciło 29 osób.

Pierwsza wiosenna wycieczka wysoko zawiesiła poprzeczkę dla jej uczestników. Do obiektywnie dość trudnej trasy dopasowała się silnym wiatrem pogoda, który zwłaszcza w drodze powrotnej mocno utrudniał nam jazdę. Połączenie jazdy pod górę i pod wiatr wymagało sporo samozaparcia i cieszę się, że wszyscy sobie z tym niełatwym duetem poradzili.

Nasza jazda rozpoczęła się przy pętli na ulicy Ogólnej i przez Krasny Las i Jelenią Dolinę opuściliśmy Elbląg. W Ogrodnikach grupa skorzystała z handlowej niedzieli i zaopatrzyła się w lokalnym sklepie.
Po chwili zdobyliśmy po raz pierwszy tego dnia Milejewo, czyli najwyżej położoną miejscowość na Wysoczyźnie Elbląskiej, i naszym oczom ukazał się pierwszy z trzech budowanych wiatraków nieopodal Majewa. Trasa wycieczki prowadziła tuż przy placu budowy tej farmy wiatrowej, więc grupa przyjrzała się z bliska powstawaniu tych ogromnych konstrukcji.

Wkrótce dotarliśmy do drogi ekspresowej S22 i poruszając się w jej bliskości dotarliśmy do Włóczysk, skąd już tylko kilkaset metrów dzieliło nas od granic rezerwatu Pióropusznikowy Jar. Tutaj czekał na nas Pan Jarosław Mytych, leśnik z Nadleśnictwa Elbląg, na terenie którego znajduje się wspomniany rezerwat.

Podczas ciekawej opowieści leśnika poznaliśmy szczegóły tego miejsca, obejrzeliśmy stanowiska chronionego pióropusznika strusiego, czyli bardzo okazałej i dekoracyjnej paproci. Dostrzegliśmy także ślady pracy bobrów zamieszkujących potok Lisi Parów płynący przez rezerwat.

Po tej dłuższej przerwie wykorzystanej także na odpoczynek, zjedzenie wafelków i zrobienie zdjęć nadszedł czas powrotu do Elbląga. Trzeba było ponownie wspiąć się na Wysoczyznę Elbląską i przez Kamiennik Wielki wjechać do Milejewa. Z tego miejsca rozpoczął się zjazd do Elbląga, który był miłą nagrodą za wszystkie wcześniejsze podjazdy. Końcowe kilometry prowadziły szlakiem GreenVelo przez Bażantarnię i przy muszli koncertowej jedna z trudniejszych Miejskich Wycieczek Rowerowych dobiegła końca.

Tutaj pozostało podstemplować książeczki turystyki kolarskiej PTTK i pożegnać się z uczestniczkami i uczestnikami naszej jazdy. Dziękuję za spokojną i bezpieczną jazdę oraz za liczny udział w wycieczce. Szczególne podziękowania kieruję do Nadleśnictwa Elbląg za pomoc w merytorycznym wsparciu imprezy.

Miejskie Wycieczki Rowerowe organizowane są przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, we współpracy z: PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Salon-Serwis Rowerowy Wadecki i Gminą Elbląg.

Kolejna jazda spod znaku MWR będzie prowadziła nad Jezioro Korsuń koło Kwietniewa. Na wycieczkę zapraszam 15 maja 2022 r.