INFO

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg. Mam przejechane od 1995r. 284.763 kilometry, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-). Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.89 km/h i tak jest OK.
Więcej o mnie.

MOJA STRONA INTERNETOWA

marecki.home.pl

KATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH

DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.

MOJE GALERIE

FOTOSIK (do 30.04.2023)



baton rowerowy bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA

Dane wyjazdu:
35.00 km 0.00 km teren
02:07 h 16.54 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:4.0
Podjazdy: 75 m

ERGOnomiczna wycieczka rowerowa #8 - Pompa parowa w Różanach

Niedziela, 1 grudnia 2013 · | Komentarze 4

FOTOGALERIA

TRASA

GPS

36 osób zdecydowało się pokręcić korbami na ostatniej w tym roku ERGOnomicznej wycieczce rowerowej. Celem naszej jazdy po Żuławach Elbląskich była zabytkowa, parowa stacja pomp w Różanach. Zupełnie płaski profil trasy skutecznie utrudniał porywisty wiatr z kierunków zachodnich. W drodze powrotnej, kiedy był on nam sprzyjający, dla odmiany zaczął kapać deszcz. Jak jednak wiadomo nie ma złej pogody na rower, a są tylko źle ubrani rowerzyści dlatego też kilka osób zdecydowało się jeszcze na okrążenie Jeziora Druzno :-).

Budynek parowej stacji pomp w Różanach to konstrukcja wielokrotnie mijana podczas naszych wojaży na Żuławach. Niewiele osób miało jednak okazję zajrzeć do jego wnętrza. Dzięki obecności przewodnika elbląskiego PTTK Leszka Marcinkowskiego mogliśmy zapoznać się z zabytkowymi elementami pompy, wykonanymi co ciekawe w Elblągu. Firmy Komnick oraz Schichau brały udział w wykonaniu pieca i rur parowych.

Po zakończonym zwiedzaniu nadszedł czas na udzielenie wsparcia energetycznego dla uczestników. Niezastąpione krówki ciągutki z elbląskiej firmy cukierniczej ,,Wolność'' zaspokoiły pierwszy głód i dały siły na drogę powrotną do Elbląga. Krople deszczu spowodowały dezintegrację grupy i każdy w swoim tempie dotarł do Elbląga. Tradycyjnego podsumowania wycieczki przy ciepłej zupie tym razem zabrakło, także pozostało udać się do domu.

Dziękuję sponsorowi tytularnemu firmie ERGO Hestia za ubezpieczenie wycieczki a za skuteczne nagłośnienie wycieczki dziękuję elbląskim mediom, tj. Portel, Info Elbląg Elblag.net, Dziennik Elbląski , Nasz Elbląg, radiu ESKA oraz Telewizji Elbląskiej.


Komentarze
MARECKY
| 18:02 poniedziałek, 2 grudnia 2013 | linkuj O tak, sami twardziele ;-)
arturbike
| 08:59 poniedziałek, 2 grudnia 2013 | linkuj To tylko potwierdza, że w Ebowie nie ma cieniasów (y)
:-)
MARECKY
| 08:06 poniedziałek, 2 grudnia 2013 | linkuj Twój ,,skowronek'''' sprawiał, że czuć było wiosnę w powietrzu :-). Dzięki za wspólną jazdę. A Wioletta faktycznie zasługuje na podziw. Nie każdy wziąłby białą szosówkę w taką pogodę :-).
sierra
| 07:01 poniedziałek, 2 grudnia 2013 | linkuj Z tego miejsca chciałbym przeprosić Uczestników niedzielnej wycieczki za "ptasi śpiew" w Mojej Gwieździe" ;)
Miło spędzona w symapatycznym Towarzystwie rowerowa niedziela :)
No i Wielki Szacun dla koleżanki, która postanowiła wybrać się "szosą" :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa latko
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]