INFO

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg. Mam przejechane od 1995r. 284.763 kilometry, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-). Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.89 km/h i tak jest OK.
Więcej o mnie.

MOJA STRONA INTERNETOWA

marecki.home.pl

KATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH

DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.

MOJE GALERIE

FOTOSIK (do 30.04.2023)



baton rowerowy bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA

Dane wyjazdu:
9.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:9.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

To tu, to tam po Elblągu

Wtorek, 13 listopada 2018 · | Komentarze 3

Jak Norwegowie podali, że od godziny 12 zacznie padać to i tak zaczęło padać. Solidny serwis nie ma co. Jeszcze się na nim nie zawiodłem, jeszcze ...

A tak świętowała 11 listopada najlepsza szkoła w mieście, czyli moja i nie tylko SP nr 21 :-)







Komentarze
jotka69
| 20:48 czwartek, 15 listopada 2018 | linkuj SP nr 1 we Wrocławiu to najstarsza szkoła w mieście. Jako pierwszoklasistka myślałam, że to dawny klasztor, pewnie przez te okna i sklepienia krzyżowe. Patronem jest Maria Dąbrowska. Popiersie zdobiące wejście do szkoły przypominało pisarkę, ale po latach dowiedziałam się, że to postać Pestalozziego, patrona przedwojennej szkoły niemieckiej (1900 r.). Poznałam tę szkołę od piwnic po strych. W latach 1970-1978 wyglądała jeszcze lepiej niż teraz. Początkowo były tam ławki z miejscem na kałamarz, ale szybko wymieniono je na beznadziejne stoliki, a nas ubrano w nylonowe fartuszki. Najfajniejsze wspomnienia mam z zaplecza gabinetu biologicznego i z biblioteki. Często miałam w niej dyżury i wydawałam książki uczniom. Do dzisiaj pamiętam ten cudowny zapach papieru. A na zapleczu biologicznym były fantastyczne preparaty w formalinie. Ciekawe... może były jeszcze przedwojenne? I było dużo mikroskopów, preparatów, ba! część robiliśmy sami na lekcji. No i jeszcze w piwnicy była harcówka. Moja cudowna wychowawczyni (klasa I-II) prowadziła drużynę zuchów.
MARECKY
| 19:38 czwartek, 15 listopada 2018 | linkuj Piękna ta Twoja podstawówka, bardzo piękna. Najważniejsze jednak jest wnętrze ;-)
jotka69
| 21:09 środa, 14 listopada 2018 | linkuj Ja też mam fajne wspomnienia o podstawówce. Moja wygląda tak:
https://polska-org.pl/foto/4774/Szkola_Podstawowa_Nr_1_im_Marii_Dabrowskiej_ul_Nowowiejska_Wroclaw_4774490.jpg
Pamiętam cudowne sklepienia krzyżowe, teraz podobno już ich nie ma.:( Ale zabytkowe poręcze pozostały.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa owsta
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]