Dane wyjazdu:
Temperatura:2.0
ŻUŁAWSKI SKANSEN ROLNICZY
Niedziela, 9 marca 2014 ·
| Komentarze 2
FOTOGALERIA (z opisem)
TRASA: Elbląg-Nowy Dwór Gdański-Kiezmark-Cedry Małe-Cedry Wielkie-Trutnowy-Wróblewo-Lędowo-Mokry Dwór-Dziewięć Włók-Bystra-Koszwały-Cedry Małe-Błotnik-Kiezmark-Nowy Dwór Gdański-Marzęcino-Kępku-Kazimierzowo-Elbląg.
GPS
Wycieczka bardzo udana, bo w końcu udało mi się nie przebić dętki :-)). Ostatnimi razami stawało się to normą. W ciemną i zimną marcową noc pojechałem razem z Robertem, który pewnie nieco się nudził jadąc 23 km/h, ale co ja mogę na to poradzić :-).
Do Cedr Małych jechaliśmy DK 7, potem pojawiły się drogi lokalne i zupełny spokój. Piękny wschód słońca powitał nas w okolicach wsi Wróblewo z urokliwym kościółkiem, ale ciepło zrobiło się nieco później. Bardziej nas rozgrzała wiata pełna zabytkowych samochodów w Lędowie. Eksponaty z różnych stron świata, ale ze wspólnym mianownikiem w postaci żółtych tablic rejestracyjnych. Ładna kolekcja. Potem już był Mokry Dwór i żuławski skansen nie tylko maszyn rolniczych, bo i stodoła tam stoi. Zwiedzanie nic nas nie kosztowało, Robert wczuwał się w rolę żuławskiego sołtysa, a może i gbura :-).
Następnie była jazda do starej DK 7, potem po nowej DK 7 dotarliśmy znowu do Cedr Małych, gdzie skręciliśmy w lewo na Błotnik. Tam poddaliśmy wnikliwej analizie nową przystań żeglarską na Martwej Wiśle, porozmawialiśmy z dobrze poinformowanym ochroniarzem i ruszyliśmy do domku.
W Nowym Dworze Gdańskim zaczęło nam odcinać prąd i wjechaliśmy do miasta szukać sklepu. W niedzielny poranek okazało się to daremnym trudem i potoczyliśmy się do Marzęcina. Otwarty sklep był jednak nieco wcześniej, bo już w Powalinie. Popas ciasteczkowo-pierniczkowy na skrzynkach piwa nakrytych kartonem to było to czego potrzebowaliśmy :-). Potem to już stanęliśmy w Elblągu i nawet ,,wmordewind'' zbytnio nie przeszkadzał.
Dzięki Robert za wspólną jazdę.