Dane wyjazdu:
Temperatura:30.0
Rower:
MWR#16 MAŚLANA GÓRA i IV ROWEROWY ZAWRÓT GŁOWY
Niedziela, 28 maja 2017 ·
| Komentarze 0
Trasa: ELBLĄG-Jagodnik-Ogrodniki-Milejewo-Jagodnik-Elbląg-Kazimierzowo-Władysławowo-ELBLĄG
MAPA MWR
MAPA RZG
GPS MWRGALERIA MWR (z opisem)
GALERIA RZG (z opisem)
Maślana Góra w Milejewie, zwana też Górą Milejewską była
celem majowej edycji Miejskich Wycieczek Rowerowych. Nasza jazda odbywała się w
towarzystwie międzynarodowych podróżników spod znaku Bike Jamboree udających
się w trwającą – bagatela – dwa lata podróż dookoła świata.
Kolorowa ekipa z flagami na nowych rowerach i z zapakowanymi
po brzegi nowymi sakwami dodała niecodziennego kolorytu Miejskiej Wycieczce
Rowerowej. Było nas widać podczas przejazdu ulicami Elbląga, kiedy to ten
kolorowy, 62 osobowy, peleton kierował
się w stronę szlaku GreenVelo aby wyjechać nim w kierunku Jagodnika.
Trudna - jak to na Wysoczyźnie Elbląskiej – interwałowa
trasa szybko zmęczyła naszych gości i liczne postoje zaczęliśmy już na
rogatkach Elbląga. Pojawiły się pierwsze awarie, ale to częsta przypadłość w
przypadku jazdy na fabrycznie nowych rowerach. Te drobne kłopoty szybko usuwaliśmy
i mogliśmy cieszyć się jazdą w pięknych okolicznościach przyrody, przy
bezchmurnym niebie i cudownym cieniu zielonych lasów.
Założeniem grupy Bike Jamboree była jazda do Braniewa
szlakiem GreenVelo,
ale w okolicach Jeleniej Doliny grupa nieco zmodyfikowała swoje plany i ruszyła do Fromborka drogami
asfaltowymi, towarzysząc nam do wsi Ogrodniki.
Tutaj pożegnaliśmy się z międzynarodową sztafetą harcerzy i
pojechaliśmy jeszcze wyżej, do Milejewa. W tej najwyżej położonej miejscowości
Wysoczyzny Elbląskiej znajduje się wieża, dawniej radiowo-telewizyjna a obecnie
przekaźnikowa, którą chcieliśmy z bliska obejrzeć.
Przy wieży znajdującej się na prywatnej posesji ciekawą
opowieścią uraczył nas mieszkający tam gospodarz, który znał wiele szczegółów
na temat tej konstrukcji. Na przykład takich, że za poprzedniego ustroju
istniało bezpośrednie połączenie telefoniczne z Kaliningradem.
Pod wieżą rozdaliśmy także tradycyjne batoniki na które
grupa szczególnie zasłużyła, pracowicie wspinając się w promieniach gorącego
słońca na drugi co do wysokości szczyt Wysoczyzny Elbląskiej.
Teraz pozostało wrócić do Elbląga, co z uwagi na fakt że
byliśmy na szczycie wiązało się z jakże przyjemną jazdą w dół. W drodze do
Elbląga zatrzymaliśmy się na chwilę przy wieży w Jagodniku, która przejęła
zadania wieży z Milejewa i z której
nadaje się obecnie programy radiowe i telewizyjne.
Ciekawym i nieznanym dla większości uczestników skrótem
między działkami na elbląskich Bielanach dotarliśmy w okolice pętli tramwajowej
na ulicy Ogólnej, gdzie Miejska Wycieczka Rowerowa miała swój koniec.
Dziękuję Leszkowi Marcinkowskiemu Prezesowi PTTK Oddział
Ziemi Elbląskiej i Mateuszowi z ramienia elbląskiego oddziału PTTK za pomoc
organizacyjną przy wycieczce. Dziękuję także Annie Śledzińskiej z Fundacji
Światowe Jamboree za prezenty dla uczestników naszej jazdy. Podziękowania należą
się także elbląskim mediom za skuteczne nagłośnienie wycieczki oraz wszystkim
uczestnikom za wspólną, bezpieczną i spokojną jazdę.
Na następną jazdę serdecznie zapraszam już 11 czerwca. Tym
razem pojedziemy na południe, do
Krasina pod Pasłękiem, gdzie będzie można
skosztować … ślimaków.
Nie było to jednak koniec rowerowych atrakcji tego dnia. Wraz z sześcioma osobami ruszyłem do podelbląskiego Władysławowa aby po raz czwarty
uczestniczyć w Rowerowym Zawrocie Głowy organizowanym przez Stowarzyszenia IWA. W jego ramach prowadziliśmy z Leszkiem Marcinkowskim 8 km rajd historyczno-przygodowy w krainie wierzb i kanałów, podczas którego mogliśmy poznać historyczne stylizacje mennonitów. Brało w nim udział 21 osób.
W czasie imprezy odbyło się też wiele innych zawodów sportowo-zręcznościowych z których największe wrażenie zrobiło na mnie toczenie koła. Niby łatwe, a jednak bardzo trudne. Szczegóły w fotorelacji. Tradycyjnie też, można było dosiąść bicykla z epoki (przednie koło 36 cali!), na którym z roku na rok jazda idzie mi coraz sprawniej i teraz zająłem II miejsce w konkursie jazdy na czas :-)
Dziękuję Pani Prezes Stowarzyszenia IWA Elżbiecie Mieczkowskiej za zaproszenie i wszystkim za wspólną zabawę.
83 dni do MRDP.