Dane wyjazdu:
Temperatura:16.0
Rower:
To to, to tam po Elblągu
Środa, 7 czerwca 2017 ·
| Komentarze 2
73 dni do MRDP.
Podobno głupio kopać leżącego, ale jak leżący jeszcze fika i zagraża rowerzystom ... Zdjęcia poniżej obrazują, jak elbląski Zarząd Dróg dba o bezpieczeństwo, komfort i wygodę paru tysięcy użytkowników rowerów w Elblągu.
1. Skrzyżowanie przy Feniksie jest już podobno otwarte. Dla samochodów na pewno, dla pieszych wąsko ale też się da, a rowerzyści ... Teleportacja?
2. Podchody na ul. Płk. Dąbka o których
wspominałem niedawno zaczęły się na całego. Główna droga rowerowa w Elblągu nie ma wytyczonych objazdów, nie ma informacji o robotach drogowych, nie ma nic co wskazywałoby, że ktoś na Czerwonego Krzyża wychodzi czasami z samochodu; że o wejściu na rower nawet nie wspomnę.
Pełna blokada jadąc od strony Zawady - żeby ominąć wykopu należy wjechać ostrożnie na jezdnię Płk. Dąbka.
Jadąc od centrum mamy do wyboru prowadzenie roweru po schodach, skok z krawężnika na ulicę (ostrożnie) albo nie korzystanie z tego odcinka i jazdę równoległą ulicą Fałata. Ergonomia każdego z tych rozwiązań powala na kolana :-/
Ciąg dalszy pewnie nastąpi, chociaż nie wiem po co :-))
Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg.
Mam przejechane od 1995r. 284.763 kilometry, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-).
Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.91 km/h i tak jest OK.
