Dane wyjazdu:
Temperatura:30.0
To tu, to tam po Elblągu
Wtorek, 29 czerwca 2021 ·
| Komentarze 4
Maraton Elbląski przejechany, nagrody rozdane, afterek za nami :-). Czas skupić się na urlopie, który zamierzam spędzić z Królową. Królową polskich rzek, rzecz jasna :-)). Wisła 1200 to maraton na który byłem już zapisany w listopadzie 2019 r. No, ale potem był
styczeń 2020 i szybciutko trzeba było się z imprezy wypisać ;-)
Po tym dość długim okresie oczekiwania już tylko godziny dzielą mnie od ruszenia z Wisły wzdłuż Wisły do Gdańska. Limit na pokonanie prawie 1200 km to 180 godzin, więc nie jest to mało. Jako że jednak duża część trasy to różnie utwardzone nawierzchnie, dalekie często od jakiegokolwiek asfaltu, to może się okazać, że te 180 godzin jest w sam raz. Żeby jednak nie spędzić całego urlopu nad Wisłą, zamierzam uporać się z trasą, pogodą i samym sobą w godzin 120.
Co z tego wyjdzie to się oczywiście okaże :-) Mój numer startowy to 473 i poza tą ,,4" bardzo mi się podoba :-) Na trasę ruszam 3 lipca o godzinie 9:30. Będzie można mnie obserwować pod adresem: https://wisla1200.pl/live/
Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg.
Mam przejechane od 1995r. 284.763 kilometry, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-).
Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.91 km/h i tak jest OK.
