INFO

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg. Mam przejechane od 1995r. 284.763 kilometry, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-). Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.91 km/h i tak jest OK.
Więcej o mnie.

MOJA STRONA INTERNETOWA

marecki.home.pl

KATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH

DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.

MOJE GALERIE

FOTOSIK (do 30.04.2023)

DO MRDP 2025 ZOSTAŁO



baton rowerowy bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA

Dane wyjazdu:
20.00 km 5.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:27.00 km/h
Temperatura:8.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

LATARKOWA NOC BIBLIOTEK

Sobota, 9 października 2021 · | Komentarze 0


Nie wiem, jakim cudem do tej pory ograniczaliśmy się do Odjazdowego Bibliotekarza promując czytelnictwo książek? Noc Bibliotek w klimatach rowerowych odbyła się po raz pierwszy i to jest wyraźne niedopatrzenie ;-) To trzeba robić cyklicznie! :-))

Impreza odbyła się pod nazwą Latarkowa Noc Bibliotek, bo zaczęła się o godzinie 18. A że to już październik, a nie lipiec, to latarki na rowerach były niezbędne i bardzo przydatne podczas przejazdu do i z podelbląskiego Władysławowa, i wcześniej, gdy poznawaliśmy obiekty na Starym Mieście związane ze wspólnotą mennonitów.

Tak się bowiem składa, że ,,patronem" tej edycji Nocy Bibliotek była książka Krzysztofa Bochusa ,,Szkarłatna Głębia". Akcja tego kryminału toczy się m.in. w Elblągu i jest związana z mennonitami, których śladem kilkunastoosobowa grupa rowerzystów ruszyła spod elbląskiej Biblioteki Pedagogicznej.



Wcześniej czekał na nas quest w budynku biblioteki, potem odwiedziny pierwszego domu modlitwy mennonitów z 1590 r. na ulicy Garbary 12, a potem drugiego, na ulicy Warszawskiej 9, gdzie odbyła się krótka inscenizacja na podstawie książki Krzysztofa Bochusa.

Dla podkreślenia klimatu nocnej jazdy odwiedziliśmy jeszcze dawny mennonicki cmentarz w Wikrowie koło Władysławowa, gdzie nie byliśmy sami ;-) A potem to już zaczęły się atrakcje ,,dla ciała" czyli kulinarna uczta we Władysławowie, na posesji Elżbiety Mieczkowskiej - Dyrektor Warmińsko-Mazurskiej Biblioteki Pedagogicznej, pomysłodawczyni i głównej wykonawczyni takiej Nocy Bibliotek.

Było ognisko z kiełbaskami, była zupa dyniowa, był smalec z ogórkami. I był mecz piłkarski Polska-San Marino :-)). Każdy mógł znaleźć coś dla siebie, bo i były warsztaty robienia masła i dojenia krowy - realistycznej, acz plastikowej. Wszystko w duchu mennonickich aktywności sprzed wielu, wielu lat.

Elbląg ponownie ujrzeliśmy około godziny 23, czyli za rok musimy odwiedzić jeszcze kilka bibliotek i wrócić o 5 rano :-))

Dziękuję za zaproszenie i możliwość poprowadzenia grupy rowerowych bibliofilów :-)

A teraz GALERIA (z opisem) i GALERIA PIOTRA.


Kategoria WYCIECZKI <50



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ktakj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]