Dane wyjazdu:
Temperatura:16.0
To tu, to tam po Elblągu +
Wtorek, 19 października 2021 ·
| Komentarze 0
Sprawdzony odcinek specjalny Weklice-Przezmark
niedzielnej wycieczki . Pokręcone po Elblągu. Odwiedzona Bażantarnia w ramach przedostatniego ,,Rowerowego spaceru z leśnikiem". Zmęczyłem się :-)
GALERIA
Przedostatni w tym
sezonie ,,Rowerowy spacer z leśnikiem” zgromadził pod pałacem Augusta Abbega,
siedzibą Nadleśnictwa Elbląg, 12 osób. Tym razem celem naszej leśnej jazdy był
szlak żółty oraz Góra Belweder.
Ruszyliśmy w las pół godziny wcześniej, tak aby zdążyć
przed zapadającym coraz szybciej zmrokiem. Wcześniej ponownie mieliśmy
okazję obejrzeć imponujące drewniane
formy przestrzenne, które powstały w ramach I Biennale Form Drewnianych podczas
Elbląskiego Święta Chleba. Zostały one wykonane z pni topoli i stoją obecnie przed
siedzibą Nadleśnictwa Elbląg.
Na szlaku żółtym
rozglądaliśmy się po pniach, żeby odnaleźć wielką narośl o której dowiedziałem
się przed spacerem. Ta sztuka udała nam się i za mostkiem na szlaku żółtym
dostrzegliśmy tą ciekawostkę. Jak nam wyjaśnił jadący z nami Jarosław Mytych, starszy specjalista ds. edukacji
leśnej i turystyki w Nadleśnictwie Elbląg, jest to objaw wirusowej choroby
trapiącej drzewo.
Wycieczka prowadzona
bardzo spokojnym tempem i z licznymi postojami dalej jechała żółtym szlakiem. Zachodzącej
słońce i mnóstwo kolorowych liści na drzewach i pod kołami naszych rowerów
tworzyło niesamowity spektakl wizualny.
Szlak żółty doprowadził
nas do GreenVelo, który przecięliśmy, żeby chwilę potem za pomocą szlaku
zielonego dotrzeć na górę Belweder. Przed nią przyjrzeliśmy się obeliskowi
upamiętniającemu Augusta Papau, członka-założyciela Towarzystwa Miłośników Lasu
Ptasi Śpiew (Vogelsang-niemiecka nazwa Bażantarni).
Belweder (Góra Jana)
zdobyliśmy piechotą, bo wilgotne liście nie sprzyjały przyczepności naszych
opon. Na szczycie obejrzeliśmy grafikę pokazującą dawną wieżę widokową w tym
miejscu oraz wysłuchaliśmy opowieści o tym miejscu. Ze szczytu pozostało nam
wrócić do punktu startu, co za pomocą szlaku GreenVelo zrobiliśmy.
Na koniec każdy z
uczestników otrzymał od Jarosława Mytycha mapę Wysoczyzny Elbląskiej, a
najmłodsza uczestniczka rowerowego spaceru, Tosia, dostała leśną układankę.
Przed nami ostatnie spotkanie z leśnikiem. Zapraszam 26
października o godzinie 16:30 na ulicę Marymoncką 5 pod siedzibę Nadleśnictwa
Elbląg. Proszę pamiętać o wyposażeniu rowerów w oświetlenie przednie i tylne,
bo jesienny dzień jest już coraz krótszy.