INFO

Więcej o mnie.
MOJA STRONA INTERNETOWA
marecki.home.plKATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH
DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.MOJE GALERIE
FOTOSIK (do 30.04.2023)2023
















MOJE POJAZDY
ARCHIWUM BLOGA
- 2023, Wrzesień25 - 32
- 2023, Sierpień27 - 8
- 2023, Lipiec26 - 38
- 2023, Czerwiec29 - 28
- 2023, Maj32 - 22
- 2023, Kwiecień26 - 36
- 2023, Marzec30 - 19
- 2023, Luty20 - 21
- 2023, Styczeń29 - 29
- 2022, Grudzień26 - 27
- 2022, Listopad26 - 16
- 2022, Październik27 - 25
- 2022, Wrzesień27 - 34
- 2022, Sierpień26 - 21
- 2022, Lipiec29 - 37
- 2022, Czerwiec26 - 29
- 2022, Maj24 - 20
- 2022, Kwiecień27 - 19
- 2022, Marzec28 - 17
- 2022, Luty25 - 18
- 2022, Styczeń31 - 36
- 2021, Grudzień24 - 23
- 2021, Listopad25 - 19
- 2021, Październik28 - 13
- 2021, Wrzesień28 - 22
- 2021, Sierpień25 - 26
- 2021, Lipiec27 - 27
- 2021, Czerwiec29 - 25
- 2021, Maj29 - 30
- 2021, Kwiecień28 - 29
- 2021, Marzec28 - 25
- 2021, Luty25 - 55
- 2021, Styczeń26 - 29
- 2020, Grudzień24 - 23
- 2020, Listopad13 - 4
- 2020, Październik27 - 33
- 2020, Wrzesień26 - 51
- 2020, Sierpień27 - 32
- 2020, Lipiec15 - 34
- 2020, Czerwiec29 - 107
- 2020, Maj29 - 55
- 2020, Kwiecień26 - 89
- 2020, Marzec10 - 23
- 2020, Styczeń1 - 6
- 2019, Grudzień23 - 43
- 2019, Listopad22 - 37
- 2019, Październik21 - 47
- 2019, Wrzesień22 - 16
- 2019, Sierpień23 - 35
- 2019, Lipiec23 - 31
- 2019, Czerwiec27 - 80
- 2019, Maj26 - 35
- 2019, Kwiecień28 - 35
- 2019, Marzec27 - 43
- 2019, Luty24 - 32
- 2019, Styczeń25 - 53
- 2018, Grudzień22 - 33
- 2018, Listopad24 - 51
- 2018, Październik26 - 75
- 2018, Wrzesień24 - 79
- 2018, Sierpień14 - 13
- 2018, Lipiec27 - 60
- 2018, Czerwiec29 - 54
- 2018, Maj30 - 47
- 2018, Kwiecień23 - 37
- 2018, Marzec26 - 43
- 2018, Luty24 - 86
- 2018, Styczeń27 - 65
- 2017, Grudzień20 - 43
- 2017, Listopad26 - 32
- 2017, Październik26 - 18
- 2017, Wrzesień29 - 36
- 2017, Sierpień22 - 36
- 2017, Lipiec27 - 35
- 2017, Czerwiec28 - 37
- 2017, Maj28 - 26
- 2017, Kwiecień24 - 25
- 2017, Marzec29 - 22
- 2017, Luty24 - 24
- 2017, Styczeń28 - 41
- 2016, Grudzień25 - 33
- 2016, Listopad12 - 13
- 2016, Październik7 - 5
- 2016, Wrzesień30 - 39
- 2016, Sierpień27 - 51
- 2016, Lipiec21 - 14
- 2016, Czerwiec29 - 26
- 2016, Maj26 - 140
- 2016, Kwiecień29 - 13
- 2016, Marzec26 - 56
- 2016, Luty22 - 27
- 2016, Styczeń24 - 44
- 2015, Grudzień29 - 25
- 2015, Listopad25 - 37
- 2015, Październik28 - 19
- 2015, Wrzesień25 - 24
- 2015, Sierpień25 - 20
- 2015, Lipiec18 - 16
- 2015, Czerwiec28 - 35
- 2015, Maj26 - 22
- 2015, Kwiecień25 - 9
- 2015, Marzec27 - 30
- 2015, Luty27 - 17
- 2015, Styczeń30 - 58
- 2014, Grudzień26 - 32
- 2014, Listopad26 - 35
- 2014, Październik30 - 61
- 2014, Wrzesień32 - 30
- 2014, Sierpień25 - 58
- 2014, Lipiec20 - 25
- 2014, Czerwiec28 - 68
- 2014, Maj31 - 51
- 2014, Kwiecień27 - 35
- 2014, Marzec27 - 46
- 2014, Luty27 - 52
- 2014, Styczeń26 - 46
- 2013, Grudzień27 - 42
- 2013, Listopad24 - 13
- 2013, Październik25 - 33
- 2013, Wrzesień24 - 28
- 2013, Sierpień11 - 36
- 2013, Lipiec25 - 20
- 2013, Czerwiec28 - 45
- 2013, Maj27 - 28
- 2013, Kwiecień25 - 38
- 2013, Marzec27 - 44
- 2013, Luty26 - 24
- 2013, Styczeń25 - 19
- 2012, Grudzień25 - 28
- 2012, Listopad27 - 42
- 2012, Październik27 - 38
- 2012, Wrzesień29 - 22
- 2012, Sierpień13 - 136
- 2012, Lipiec27 - 23
- 2012, Czerwiec26 - 50
- 2012, Maj27 - 57
- 2012, Kwiecień27 - 43
- 2012, Marzec27 - 42
- 2012, Luty27 - 42
- 2012, Styczeń23 - 43
- 2011, Grudzień23 - 51
- 2011, Listopad25 - 45
- 2011, Październik27 - 40
- 2011, Wrzesień26 - 16
- 2011, Sierpień25 - 15
- 2011, Lipiec8 - 36
- 2011, Czerwiec25 - 54
- 2011, Maj26 - 62
- 2011, Kwiecień23 - 34
- 2011, Marzec27 - 68
- 2011, Luty22 - 50
- 2011, Styczeń28 - 52
- 2010, Grudzień31 - 103
- 2010, Listopad31 - 84
- 2010, Październik31 - 47
- 2010, Wrzesień29 - 40
- 2010, Sierpień30 - 61
- 2010, Lipiec31 - 64
- 2010, Czerwiec31 - 58
- 2010, Maj31 - 72
- 2010, Kwiecień32 - 72
- 2010, Marzec32 - 75
- 2010, Luty28 - 53
- 2010, Styczeń31 - 133
- 2009, Grudzień31 - 88
- 2009, Listopad30 - 42
- 2009, Październik32 - 55
- 2009, Wrzesień30 - 57
- 2009, Sierpień31 - 62
- 2009, Lipiec31 - 34
- 2009, Czerwiec31 - 18
- 2009, Maj32 - 18
- 2009, Kwiecień31 - 11
- 2009, Marzec31 - 16
- 2009, Luty28 - 7
- 2009, Styczeń31 - 10
- 2008, Grudzień31 - 21
- 2008, Listopad30 - 26
- 2008, Październik31 - 7
- 2008, Wrzesień30 - 12
- 2008, Sierpień31 - 17
- 2008, Lipiec31 - 20
- 2008, Czerwiec30 - 27
- 2008, Maj31 - 5
- 2008, Kwiecień30 - 12
- 2008, Marzec31 - 29
- 2008, Luty29 - 6
- 2008, Styczeń31 - 8
Dane wyjazdu:
145.00 km
30.00 km teren
08:01 h
18.09 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy: m
Rower:CUBE REACTION
ROZGRZEWKA PRZED BBC
Piątek, 6 maja 2022 · | Komentarze 2
Trasa: SZCZECIN-Pucice-Stepnica-Wolin-Wapnica-Międzyzdroje-ŚWINOUJŚCIEMAPA
GALERIA (z opisem)
Dalej >>>
Rozgrzewka przed maratonem Baltic Bike Challenge (BBC) ze Świnoujścia do Krynicy Morskiej przez miejsca szerzej mi nieznane. W towarzystwie Andrzeja.

Jeszcze na żaden ultramaraton ruszający ze Świnoujścia nie dotarłem do tego miasta pociągiem. Zawsze był to dojazd rowerem, raz ze Świdwina na BBTour 2010, a raz ze Szczecina przez Niemcy na BBTour 2014. Nie inaczej było i tym razem, na start Baltic Bike Challenge (BBC). Poza tym miałem plan zapoznać się z odcinkiem maratonu Zachód MRDP, który zamierzam jechać we wrześniu tego roku.
Do tych planów namówiłem Andrzeja, skoro on namówił mnie na cały ten wyjazd ;-) I tak po przyjemnej podróży PKP do Szczecina i krótkim zwiedzaniu miasta połączonym z noclegiem ruszyliśmy po śniadaniu w kierunku Świnoujścia. Wyborna pogoda sprawiała, że nikt nie myślał aby dalej jechać pociągiem.
Pierwsze kilometry do Szczecina Dąbie to była jazda w porannym szczycie komunikacyjnym dużego miasta, czyli wrażenia słuchowe były lekko przerażające. Dobrze, że były też w miarę sensowne drogi rowerowe i nie trzeba było tłuc się razem z blachosmrodami.
Ruch zaczął się uspokajać za zjazdem na węzeł Szczecin Dąbie na A6/S3, a całkiem miło zrobiło się za Goleniowskim Parkiem Technologicznym, kiedy to skręciliśmy na DW 111 w kierunku Stepnicy. Dobry asfalt, budowana droga rowerowa – powinno być miło we wrześniu.
Andrzej to człowiek wielu aktywności, nic więc dziwnego że w Stepnicy zaliczył kąpiel w lodowatej – jak dla mnie – wodzie Zalewu Szczecińskiego. Ja w tym czasie wolałem przyglądać się statkom płynącym do i ze Szczecina po wyznaczonym torze wodnym. Co tak kto lubi ;-)
Nieśpiesznie, spokojnym patataj zbliżaliśmy się do Wolina, gdzie dostrzegłem znaki szlaku BlueVelo (BV) oznakowane nr 3. Jadąc sobie na rowerach MTB nie obawialiśmy się nieznanych nawierzchni, więc postanowiliśmy z niego skorzystać w dalszej jeździe na północ. Tym razem Wikingowie w Wolinie nie zostali odwiedzeni (sorry, Wojtek).
Szlak BV to co zasady ma być trasa wzdłuż Odry i Nysy Łużyckiej do Czech, no ale my tymczasem podążaliśmy w przeciwnym kierunku. Jazda była przyjemna, obfitowała w ciekawe widoki i niespotykane dotychczas rozwiązania (łukowate płyty betonowe, rowerowe pasy asfaltu na bruku-vide galeria). Kilometry mijały szybko i sprawnie.
I tak to dotarliśmy do Wapnicy, gdzie zajrzeliśmy nad Jezioro Turkusowe, czyli dawne wyrobisko kredy a potem zaliczyliśmy punkty widokowe: Zielonka na terenie Wolińskiego Parku Narodowego oraz punkt w Lubieniu, elegancki, skomercjalizowany i łatwo dostępny. Tutaj zjedliśmy obiad w postaci rybek z Zalewu Szczecińskiego i stosownego do nich napoju izotonicznego 0%.
Rzut beretem dzielił nas od Międzyzdrojów, gdzie też postanowiliśmy zajrzeć, chociaż godzina wskazywała, że biuro zawodów BBC pod latarnią morską w Świnoujściu już zaczęło pracę. Ale my śpieszyć się zamierzaliśmy dopiero od jutra…
Tak więc pogwizdorzyliśmy nieco przy sławnej Alei Gwiazd w Międzyzdrojach, wsłuchaliśmy się w gwar turystów w większości mówiących po niemiecku, zrobiliśmy kilka zdjęć klimatycznych domów i willi i ruszyliśmy na zachód. Elegancka promenada ze szlakami dobrze znanymi także w okolicach Elbląga, tj. EuroVelo 10 i EuroVelo 13 poprowadziła nas wzdłuż plaży, ale jak się skończyła to lekko zanurkowaliśmy w leśne piachy, które z przerwami pojawiały się aż do gazoportu w Świnoujściu.
Stąd skierowaliśmy się do biura zawodów, dopełniliśmy formalności i odebraliśmy pakiety startowe (bidon, buff, skarpety, naklejki). Latarnia morska była już zamknięta, więc i my po chwili zawinęliśmy się w drogę, bo czekało nas jeszcze trochę km do miejsca noclegu. Andrzej znalazł miejscówkę pod samą granicą z Niemcami, co jutro miało nam nieco podnieść ciśnienie. Samokrytycznie przyznał, że bliżej i szybciej startu byłoby spać w Międzyzdrojach :-))
Tymczasem pokonaliśmy promem Świnę, wzbudzając żywe zainteresowanie mieszkańców, którzy pytali w jakiej imprezie startujemy. Widać gołym okiem, jak BB Tour zwiększył zainteresowanie kolarstwem długodystansowym. Co najmniej kilka osób wspomniało, że z pokładu promu startuje w sierpniu maraton w kierunku Bieszczad. Dobra robota, Robert!
Andrzej marzył jeszcze o fotce przy Stawie Młyny, jednym z symboli Świnoujścia. Cóż było robić, pojechaliśmy. Wartością dodaną był wpływający z Ystad prom Mazovia, który pięknie oświetlało zachodzące słońce. I to zachodzące słońce przyspieszyło nasze ruchu, bo trzeba było jeszcze pokręcić kilka km. Jak już przebiliśmy się przez dzielnicę nadmorską, to nie było siły aby nie zajrzeć na granicę, skoro mieszkaliśmy prawie na niej.
Zajrzeliśmy, zrobiliśmy zakupy w pierwszej (ostatniej) Biedronce Rzeczypospolitej Polskiej i wbiliśmy się na kwaterę. Sen przyszedł szybko, a jutro miał zacząć się maraton Baltic Bike Challenge …
Kategoria WYCIECZKI 50-150