Dane wyjazdu:
Temperatura:5.0
W POSZUKIWANIU BOCIANÓW
Sobota, 25 marca 2023 ·
| Komentarze 3
Trasa: ELBLĄG-Pasłęk-Małdyty-Miłomłyn-Ostróda-Lubawa-Bratian-Iława-Susz-Przezmark-Myślice-Rychliki-Jelonki-Węzina-Komorowo Żuławskie-ELBLĄG
MAPAGALERIA (z opisem)

Szukanie bocianów w nocy może wydawać się zadaniem
irracjonalnym i w sumie takim jest ;-) Ale że po nocy przychodzi dzień, to
wtedy należało być już w centrum Krainy Kanału Elbląskiego, gdzie skierowaliśmy
z
Robertem nasze najszybsze rowery.
Początkowa jazda ,,Po co spać, jak można jechać” od godziny
5 rano zamieniła się w jazdę ,, Jedziemy i szukamy bociana”. Przejechaliśmy
dobre 200 km, żeby znaleźć go w Węzinie, tak z 10 km od Elbląga :-))
No, ale przecież pokręcić korbami też było naszym celem.
Dość ciepła i wilgotna pogoda towarzyszyła nam na całej
trasie. Mokre asfalty po piątkowych opadach deszczu (ruszyliśmy z Elbląga o 22)
towarzyszyły nam na całym dystansie.
Odpoczynki zaplanowaliśmy na Orlenach w Ostródzie i Iławie, czyli
klasyka. Popadało na nas coś między Miłomłynem a Ostródą, ale
było to bez znaczenia. Wiatr uprzykrzał jazdę od Ostródy do wjazdu na obwodnicę
Nowego Miasta Lubawskiego i Kurzętnika (
vide
galeria), ale w żadnym razie to nie była zeszłotygodniowa wichura.
Wschód Słońca powitał nas na Pojezierzu Iławskim i wśród
oczek wodnych, pagórków i leśnych zagajników wyglądał bardzo stylowo. To trzeba
ujrzeć na własne oczy, dlatego trzeba jechać a nie spać.
Końcówkę trasy postanowiłem poświęcić na sprawdzenie trasy
Maratonu Elbląskiego na odcinku Susz-Drużno i spieszę donieść zapisanym
zawodnikom, że asfalty są OK i czekają na Was :-)
Nasza jazda zakończyła się na myjni, bo rowerki umorusały
się dość znacznie.