Dane wyjazdu:
Temperatura:6.0
LIDZBARK WARMIŃSKI
Sobota, 2 marca 2024 ·
| Komentarze 6
Trasa:ELBLĄG-Pasłęk-Orneta-Lidzbark Warmiński-Dobre Miasto-Orneta-Pasłęk-ELBLĄG
MAPAGALERIA (z opisem)
Marzec to już miesiąc o charakterze wiosennym i taka właśnie –
ciepła, sucha i księżycowa noc pojawiła się na trasie kolejnego treningu przed
tegorocznymi ultra maratonami. Na trasie do Lidzbarka Warmińskiego kręciło ze
mną 6 bikerów i było czuć moc, energię i prędkość. Wiatr w twarz przez 100 km i
wiatr w plecy przez 100 km umożliwiły wykręcenie średniej na poziomie 25km/h.
Ładnie :-)
Na trasie zrobiliśmy 3 postoje – w Ornecie, w Lidzbarku
Warmińskim i w Ornecie. Główny był na Orlenie przy DK 51 w Lidzbarku
Warmińskim, gdzie spędziliśmy prawie godzinę racząc się różnymi ,,warmińskimi”
specjałami ;-)
W drodze powrotnej jadąc przez Kupin w towarzystwie Roberta
zostaliśmy
zaatakowani na asfalcie DW 513 przez psa w typie bernardyna. Tylko
ostre hamowanie ustrzegło nas przed zderzeniem z tym dużym psem. Drugi, podobny
w typie, oszczekiwał nas zza betonowego płotu, który okazał się być uszkodzony i
dlatego bestia znalazła się na drodze.
Podjęliśmy interwencję wobec psa, a także w krótkich, żołnierskich słowach po
obudzeniu właściciela przekazaliśmy nasze uwagi, spostrzeżenia i pozdrowienia.
Sprawa prawdopodobnie będzie miała swój dalszy ciąg … bo my, to my. Ale ktoś z
mniejszym doświadczeniem, przestraszony, dziecko czy osoba starsza miałaby spore problemy z
dużym, agresywnym psem nad którym właściciel nie ma żadnej kontroli.
Wycieczkę zakończyły
nasze odwiedziny u Sylwii, której zawdzięczamy sponsorowane śniadanie i to było
dobre zakończenie tej sympatycznej generalnie nocki. Reszta ekipy była nieco
wcześniej w mieście i pożegnać się nie raczyła … Przez to śniadanko straciła
:-))