INFO

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg. Mam przejechane od 1995r. 301.707 kilometrów, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-). Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.95 km/h i tak jest OK.
Więcej o mnie.

MOJA STRONA INTERNETOWA

marecki.home.pl

KATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH

DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.

MOJE GALERIE

FOTOSIK (do 30.04.2023)

DO MRDP 2025 ZOSTAŁO



baton rowerowy bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA

Dane wyjazdu:
2.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:25.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

MARATON ELBLĄSKI 2025

Sobota, 7 czerwca 2025 · | Komentarze 2

Ponownie w roli organizatora, sponsora i obsługi bufetu/punktu kontrolnego w - nowość - Górowie Iławeckim i tamtejszej Restauracji Róża Wiatrów.

Do tego doszła obsługa mety od pierwszego do ostatniego zawodnika dystansu 500 km przy czym pomagała mi Małgorzata Gabryszuk. Dzięki!

Do Górowa i z Górowa jechałem samochodem z kolegą Dawidem,  bo inaczej w żaden sposób nie zdążyłbym przed zawodnikami dystansu 500 km, którzy tam mieli swój pierwszy bufet. Dzięki Dawid za transport i za pomoc przy obsłudze Ultrasek i Ultrasów na punkcie - miałem trochę mniej pracy🙂




RELACJA MARCIN (w oczekiwaniu ;-)

GALERIA (+ Gabs, Penelopa, Ania, Endrju, Beata, Bodek, Kristofer, Heniu)

PROFI GALERIA - MAREK LEWSKI

GALERIA ORNETA - RENIA

GALERIA JELONKI, DZIERZGOŃ - DZIERZGOŃ TEAM

KLASYFIKACJA 500 km

KLASYFIKACJA 250 km

MAPA 500 km

MAPA 250 km

GPS 500 km

GPS 250 km

PORTEL


Za nami siódma edycja szosowego Maratonu Elbląskiego. Tym razem w nowej formule - mającej coraz mniej z dawnym województwem elbląskim - zawierającej dwie trasy długości 500 km i 250 km.  W tym roku na starcie stanęła ponownie rekordowa ilość uczestniczek i uczestników. Było to równo 50 osób.

Dystans mini wybrały 23 osoby, dystans dłuższy 27 osób. Patrząc kategoriami startowymi to należy stwierdzić, że nie została tylko obsadzona kategoria SOLO 500 km wśród kobiet. Natomiast cała lista startowa przez chwilę liczyła solidne 54 osoby i to też było piękne :-)

Przypomnę, że kategoria SOLO wymaga jazdy samotnej, bez kontaktu na trasie z innymi zawodnikami. Dlatego uchodzi za trudniejszą, rzadziej wybieraną i przez to bardziej prestiżową.

Dystans 250 km ruszył na trasę w dwóch grupach startowych w sobotę  o godzinie 9:00. Czas na pokonanie trasy wynosił 15 godzin i kończył się dokładnie o północy. Nikt nie miał dużych kłopotów na trasie i wszyscy dotarli na metę w komplecie i mieszcząc się spokojnie w limicie. 

Pierwszy zawodnik dystansu 250 km SOLO, Dariusz Bartos, zameldował się na mecie po 7h 41 minutach. Pierwsza zawodniczka w tej kategorii, Magdalena Stankiewicz pojawiła się zaś po 10 h 17 minutach. W kategorii OPEN pierwszy finiszował Marcin Muński z czasem 8h 14 minut, a wśród Pań wygrała Joanna Matyjek-Macholla z czasem 11 h 10 minut. Brawo Mistrzynie i Mistrzowie Maratonu Elbląskiego Mini👋

Ta czwórka otrzymała, poza medalami, pamiątkowe statuetki oraz rowerowe prezenty od Salon-Serwis Rowerowy Wadecki.

Natomiast start trasy 500 km zaczął się o godzinie 13:00 i w trzech grupach startowych zawodniczki i zawodnicy opuścili Elbląg. Statystyka tej trasy wygląda tak, że jedna osoba przerwała jazdę z powodów technicznych i z Pasłęka zjechała do Elbląga.

Pozostałe dotarły do mety w limicie czasu określonego na 30 godzin, a ostatni zawodnicy i zawodniczki przybyli na prawie 3 godziny przed jego upływem.  Wniosek z tego płynie taki, że trzeba będzie za rok limit zmniejszyć, bo jest za duży 😁


Na dystansie 500 km SOLO najszybciej finiszował Łukasz Taz
uszel z czasem 15 h 35 minut,  w kategorii OPEN kobiet wygrała Kamila Lichtoń z czasem 18 h 1 minuta. Tomasz Libura z czasem 18 h 1 minuta (przyjechali razem) wygrał rywalizację mężczyzn w kategorii OPEN  Przy okazji ustanowili one rekordy nowej trasy, bo była jechana po raz pierwszy. Brawo Mistrzyni i Mistrzowie Maratonu Elbląskiego👋

Ta trójka otrzymała, poza medalami, pamiątkowe statuetki oraz bezterminowe vouchery do 
Salon-Serwis Rowerowy Wadecki.

Na trasie 500 km czekały tym razem cztery punkty żywieniowo-kontrolne na których można było zjeść, napić się i należało podpisać listę obecności. Catering w Górowie Iławeckim zapewniła 
Restauracja Róża Wiatrów. To punkt nieprzypadkowy, gdyż jest od dawna Miejscem Przyjaznym Rowerzystom GreenVelo i to było czuć i widać. 

Punkt w Jelonkach ponownie powstał dzięki uprzejmości Zbigniewa Lichuszewskiego, wójta gminy Rychliki i był obsadzony przez członków 
Stowarzyszenia Dzierzgoń Team, którym przewodził Rafał Żemojdzin robiąc ucztę dla jadących z zupą pomidorową na czele.  Nebrowo Wielkie to tradycyjnie właścicielka Pani Ania i debiutująca w roli wolontariuszki Joasia Konieczna. No i rosół😉

A Mikoszewo i pomidorową z makaronem w towarzystwie prezesa PTTK Leszka Marcinkowskiego oraz przewodniczki PTTK Adriany Strukowicz  w domu podcieniowym zawdzięczacie Katarzynie i Michałowi Pielaszkiewiczom.

Trasa krótsza, 250 km miała przygotowany jeden bufet. Mieścił się on w 
Hotelu Pruskim znajdującym się w Ornecie. Tam pomagała Wam Renia Błaszkiewicz, także debiutująca w roli wolontariuszki. 

Na mecie obu dystansów w Elblągu czekał na Was makaron w sosie z kurczakiem/pieczarkami przygotowany przez 
Restaurację Galeona mieszczącą się w Hotelu Galeona, czyli w siedzibie PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej.

Wszystkim zaangażowanym bardzo za to dziękuję!

Po raz czwarty formalnym organizatorem był PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej w którego Ptasim Ogrodzie urządziliśmy biuro zawodów i z którego dziedzińca ruszaliście na trasy Maratonu Elbląskiego. Tam też była meta imprezy. PTTK zapewnił także konkretny wkład w otrzymane przez Was pakiety startowe.

W tym roku Maraton Elbląski był ponownie zaliczany do cyklu 
Ultracup. Tym razem w dwóch kategoriach - mini i ultra.

Sponsorem głównym imprezy, który ufundował nagrody rzeczowe oraz vouchery dla zwycięzców w łącznie 7 kategoriach SOLO i OPEN był Adam Wadecki, właściciel Salonu-Serwisu Rowerowego Wadecki z Elbląga. Bardzo za to dziękuję. Pomoc popłynęła także od Urzędu Miejskiego w Elblągu oraz od MOSIR Elbląg 😍

Specjalne podziękowania składam 
Marcinowi Koszyńskiemu, kolarzowi startującemu od samego początku w Maratonie Elbląskim, za opracowanie i przygotowanie całej szaty graficznej imprezy, za projekt medalu i numerów startowych oraz wykonanie pamiątkowych naklejek.

Doceniam także obecność wśród nas Marka Lewskiego, zawodowego fotoreportera – freelancera, którego perfekcyjne zdjęcia można oglądać w galerii powyżej.

Dziękuję Wam za emocjonującą walkę na trasie z przeciwnikami, z pogodą a przede wszystkim z własnymi słabościami. Gratuluję licznych życiówek w jeździe non stop  Dziękuję za docierające od Was miłe słowa.

Mam nadzieję, że zobaczymy się za rok na 8 edycji Maratonu Elbląskiego 😉

Rowerpower!
















Komentarze
MARECKY
| 17:01 sobota, 14 czerwca 2025 | linkuj Z przyjemnością ;-)
andzrej | 00:15 wtorek, 10 czerwca 2025 | linkuj Dzięki za udaną imprezę. Mam nadzieję że za rok pojadę normalnie a nie dla dzieci ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa hwala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]