INFO

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg. Mam przejechane od 1995r. 301.707 kilometrów, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-). Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.89 km/h i tak jest OK.
Więcej o mnie.

MOJA STRONA INTERNETOWA

marecki.home.pl

KATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH

DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.

MOJE GALERIE

FOTOSIK (do 30.04.2023)

DO MRDP 2025 ZOSTAŁO



baton rowerowy bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA

Dane wyjazdu:
160.00 km 30.00 km teren
08:05 h 19.79 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:993 m

ATOMOWE ROWEROWANIE

Sobota, 26 lipca 2025 · | Komentarze 1

Trasa: GDYNIA CHYLONIA-Rumia-Reda-Wejherowo-Kartoszyno-Białogóra-Lubiatowo-Kopalino-Osetnik-Ulinia-Wicko-Główczyce-Żelkowo-SŁUPSK

MAPA

GALERIA (z opisem) + Robert





Po wielu latach nadszedł czas zrobić drugie w mojej historii Atomowe Rowerowanie. Tym razem udaliśmy się w czteroosobowym składzie jeszcze bliżej morza, bo do gminy Choczewo, gdzie między wsiami Lubiatowo i Osetnik będzie budowana druga polska elektrownia atomowa.

Etap rowerowy wycieczki zaczął się w Gdyni Chyloni, gdzie przybyliśmy pociągiem a zakończył w Słupsku, skąd wróciliśmy koleją do Elbląga.

Na trasie kręcili kilometry w zmiennych warunkach pogodowych - ale bez deszczu - Patrycja, Robert i Waldek. Zwiedzanie zaczęliśmy od Piaśnicy, a dokładnie lasów nad Wejherowem które były świadkiem pierwszej na taką skalę masakry ludności cywilnej w czasie II wojny światowej. Niemcy wymordowali tutaj polską elitę polityczną, gospodarczą i kulturalną z Pomorza Gdańskiego.

Po obejrzeniu tego miejsca pamięci wróciliśmy do zasadniczego celu wycieczki i kolejne miejsca były związane z wielką energią. Przejechaliśmy przez Kartoszyno koło Żarnowca, gdzie przyjrzeliśmy się coraz mniej widocznym śladom budowy pierwszej elektrowni atomowej ,,Żarnowiec”. Roślinność rządzi … a my zrobiliśmy fotkę na ulicy Żarnowieckiej, żeby do tego miasteczka już nie wjeżdżać.

Potem – już za Białogórą nad morzem – dostrzegliśmy ze szlaku EuroVelo10/EuroVelo 13 budowę przyłącza energetycznego do farmy wiatrowej na Bałtyku o nazwie Baltic Power.
No i w końcu dotarliśmy do zasadniczego celu wycieczki, czyli miejsca gdzie będzie budowana elektrownia atomowa Lubiatowo/Kopalino.

Obecnie plac budowy to wykarczowany las i teren pokryty piaskiem, który na mapie OSM opisano tak: ,,Teren pod badania geologiczne w miejscu przyszłej elektrowni jądrowej”. Takie miejsca na mapie są dwa, obok siebie. Łatwo do nich trafić ze szlaków EV10/EV13 – wymaga to zjechania z trasy kilkaset metrów. Jak to miejsce wygląda obecnie zobaczycie w galerii.

Potem zostało nam zajrzeć do latarni morskiej Stilo w Osetniku co kosztowało nas nieco tuptania po luźnym piasku, ale było warte widoków, magnesów i lodów ;-)

Z kąpieli w morzu zrezygnowaliśmy bo i ludzi było dużo, a i fala jakaś taka biedna była. Niska i bez wyrazu.

Dalsza droga szlakiem EV10/EV13 doprowadziła nas do wsi Ulinia, gdzie pożegnaliśmy się z terenem i asfaltem ruszyliśmy na zachód, do Słupska.

Cały ten odcinek jechaliśmy pod wiatr, co nieco nas spowolniło, ale ryzyka spóźnienia oczywiście nie było. Był jeszcze czas na obiad w Słupsku w świetnej restauracji Forno Rustico, gdzie podsumowaliśmy wycieczkę.

Wycieczkę, podczas której obaj Bikerzy poprawili swoje życiówki. Lekko ponad 150 km na niełatwej trasie to fajny początek i prognostyk rozwoju. A ultra czai się już za horyzontem … - mam Was na oku, skoro byłem przy waszych życiówkach ;-)

Potem zostało odnaleźć wjazd na perony przebudowywanej stacji i dworca w Słupsku oraz zająć wygodne miejsca w pociągu, który w niespełna 4 godziny przewiózł nas do Elbląga.

Dziękuję Ekipie za wspólne kręcenie na urozmaiconej trasie i przy urozmaiconej pogodzie. Atomowe rowerowanie#2 za nami.

Kategoria WYCIECZKI >150



Komentarze
robert1973
| 17:36 niedziela, 27 lipca 2025 | linkuj Ta Patrycja, nie ten Robert.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ibezm
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]