Dane wyjazdu:
Temperatura:7.0
DO FROMBORKA z DARECKIM
Piątek, 2 kwietnia 2010 ·
| Komentarze 3
Do spontanicznego wyjazdu na Wysoczyznę Elbląską dołączył się trenujący przed Harpaganem-39
DARECKI i wyszła z tego ciekawa wycieczka do Fromborka :-).
TRASA: ELBLĄG-Kamiennik Wielki-Kwietnik-Nowe Monasterzysko-Błudowo-Włóczyska-Krzywiec-Nowiny-Ronin-Frombork-Narusa-Chojnowo-Tolkmicko-Kadyny-Suchacz-Nadbrzeże-Kamionek Wielki-ELBLĄGZalegająca o poranku w mieście gęsta mgła uniosła się tuż za podjazdem przy cmentarzu Dębica, ale w mniejszym natężeniu towarzyszyła nam prawie do końca jazdy.
Przed Kwietnikiem mieliśmy niezły ubaw z takiego oto widoku:
JACHT w OCZKU WODNYM :-)
© MARECKY
Potem było już typowo, interwały na wysoczyźnie to standard. Pojawiło się kilka odcinków terenowych, był też kawałek trasy dla mnie dziewiczy. Przed Fromborkiem naszym oczom ukazało się
OBSERWATORIUM ASTRONOMICZNE na Górze Żurawiej, całe 46,5m n.p.m :-). Były też w okolicy żurawie, tak więc wszystko się zgadzało.
FROMBORK-OBSERWATORIUM ASTRONOMICZNE i ASTRONOM DARECKI :-)
© MARECKY
Po chwili naszym oczom ukazała się panorama Fromborka (od lewej szpital psychiatryczny, wieża Radziejowskiego i warowna Katedra).
FROMBORK NA HORYZONCIE
© MARECKY
Zatrzymaliśmy się przy Muzeum Kopernika w dawnym Szpitalu Św. Ducha,
FROMBORK-MUZEUM SZPITAL ŚW. DUCHA
© MARECKY
sprawdziliśmy stopień zaawansowania prac drogowych przy remoncie głównej drogi w miasteczku i weszliśmy do warzywniaka :-).
Z Fromborka wyjechaliśmy główną drogą i za Narusą wjechaliśmy w las, gdzie kierując się znakami szlaku rowerowego R-64, tzw. nadzalewowego, popedałowaliśmy w kierunku Chojnowa.Momentami jazda była niemożliwa z uwagi na półmetrowe koleiny i gęste błotko, wtedy ruszaliśmy ,,z buta'' :-). Był to głównie odcinek specjalny przed Chojnowem spowodowany tradycyjnie wyrębem drzewa
PRZED CHOJNOWEM- SZLAK R-64 ,,NADZALEWOWY''
© MARECKY
Za Chojnowem w kierunku Tolkmicka jazda była bardzo sympatyczna i przyjemna:
DARECKI NA SZLAKU R-64
© MARECKY
Zbliżając się do Tolkmicka zbliżyliśmy się też do Zalewu Wiślanego i szlaku, nieczynnej niestety, kolei nadzalewowej. Piszę niestety, bo trasa ta obfituje w bardzo ładne widoki i szkoda, że nie ma na niej regularnej komunikacji.
PRZED TOLKMICKIEM-ZALEW WIŚLANY i TOR KOLEI NADZALEWOWEJ
© MARECKY
W Tolkmicku nasz oczy zobaczyły kryte strzechą domki, które, jak głosi tablica informacyjna, będą na wynajem. Oko obiektywu objęło też zabytkowy budynek dworca PKP z XIX w. Tak jak cała trasa nadzalewowa popada on w zapomnienie.
TOLKMICKO-DOMKI NA WYNAJEM i ZABYTKOWY DWORZEC PKP
© MARECKY
Z Tolkmicka prostą drogą udaliśmy się do Kadyn, a tam skierowaliśmy się wariantem oszczędnościowym do Suchacza ;-).
Jeszcze tylko zajrzałem na plażę, a tam mocne zmiany.
SUCHACZ-PLAŻA
© MARECKY
Dalej jadąc dołem dotarliśmy do Nadbrzeża, gdzie po małej wspinaczce dotarliśmy do głównego asfaltu i nim dojechaliśmy do Elbląga.
Potem jeszcze kilka kilometrów zakupowych po mieście i wyszła bardzo ciekawa kilometrówka :-).