Dane wyjazdu:
Temperatura:6.0
JEZIORO DRUZNO - SZLAK NIEBIESKI
Sobota, 17 kwietnia 2010 ·
| Komentarze 5
Dzięki uprzejmości Pani Stanisławy Pańczuk
PREZES STOWARZYSZENIA, otrzymałem mapkę, nie wyznaczonego jeszcze w terenie, szlaku niebieskiego wiodącego wokół Jeziora Druzno. Bez zbędnej zwłoki zabrałem się więc z moim ulubiony dwukołowcem na jego objazd :-).
Trasa szlaku:
Komorowo Żuławskie - Węzina - Dłużyna - Klepa – Stankowo - Nowe Dolno-Dzierzgonka - Krzewsk - Jurandowo -Węgle-Żukowo - Tropy Elbląskie - Raczki Elbląskie.
Do Komorowa dojechałem przez Gronowo Górne DK 7(pusta była!), a wjazd do Elbląga to ulica Warszawska.
Długość szlaku to 50 km, w przeważającej większości płyt jumbo i drogowych.
Jumby występują głównie na wschodnim brzegu jeziora, brzeg zachodni jest zdominowany przez płyty drogowe. Na szlaku pojawia się też bruk i odcinek drogi gruntowej. Poza tym jest kilka kilometrów asfaltu.
Jazda rowerem MTB po jumbach jest wygodna i możliwa nawet z dużą prędkością, ale na płytach drogowych, z uwagi na ich nierówne ułożenie, doceniłem działający amortyzator, dobre gripy i żelowe rękawiczki :-).
Rower trekingowy poradzi sobie także, jednak trzeba będzie poruszać się wolniej. Działający amortyzator oczywiście wysoce pożądany ;-).
Szlak jest poprowadzony wzdłuż wału przeciwpowodziowego, co ma tą zaletę, że rowerzysta może się schować przed wiatrem, ale za to trzeba nieco wspinać się, aby obserwować taflę wody. Przyda się wtedy lornetka i dobry aparat.
Podczas jazdy spotkamy zaledwie kilka gospodarstw, gdzie nie ma groźnych czworonogów, a co najwyżej niewielkie kundelki. Znacznie więcej jest za to wędkarzy i wszelakiego ptactwa. Wszak Druzno to rezerwat lęgowy ptactwa wodnego i błotnego, głównie kaczek, perkozów, łabędzi, mew i rybitw, i w sezonie panuje tutaj niezła kakofonia. Nawet dzisiaj trudno było mówić o absolutnej ciszy, nie jest to trasa dla jej poszukiwaczy ;-).
Interesujące są liczne budynki stacji pomp, bez których mielibyśmy tutaj Zatokę Gdańską. Niektóre z nich są ładnie odnowione i cieszą oko.
Nie wiem tylko, dlaczego szlak (w tej wersji) omija wieżę widokową w Żółwińcu, która jest zdecydowanie najlepszym miejscem do obserwacji jeziora?
Reasumując, wypada tylko poczekać na wyznaczenie szlaku w terenie, bo jest to bardzo dobra propozycja na 1-dniową, spokojną wycieczkę, połączoną z kontaktem z bardzo żywą naturą.
NATURĄ 2000:-).
Kilka fotek:
TABLICZKA INFORMACYJNA
© MARECKY
KANAŁ ELBLĄSKI
© MARECKY
CO JEST ZA TYM ZAKRĘTEM?
© MARECKY
RZEKA MARWICKA MŁYNÓWKA
© MARECKY
W OKOLICACH STANKOWA
© MARECKY
NOWE DOLNO-STACJA POMP
© MARECKY
DZIERZGONKA-ZALANA ŁĄKA
© MARECKY
DZIERZGONKA-DOM NA WYSPIE
© MARECKY
NA SZLAKU
© MARECKY
JAKIŚ DZIWNY GOŚĆ WYSZEDŁ z TRZCIN ;-)
© MARECKY
TABLICA INFORMACYJNA
© MARECKY
Pełna fotorelacja z opisem jest
TUTAJ, a szczegółowy opis techniczny szlaku jest
NA TEJ STRONIE.