INFO

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg. Mam przejechane od 1995r. 284.763 kilometry, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-). Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.91 km/h i tak jest OK.
Więcej o mnie.

MOJA STRONA INTERNETOWA

marecki.home.pl

KATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH

DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.

MOJE GALERIE

FOTOSIK (do 30.04.2023)

DO MRDP 2025 ZOSTAŁO



baton rowerowy bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA

Dane wyjazdu:
23.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:-7.0
Podjazdy: m
Rower:

Standard

Czwartek, 2 grudnia 2010 · | Komentarze 5

Po wczorajszym błękicie zostało tylko wspomnienie, a w Elblągu zagościła prawdziwa zima. Posypało białym puchem, a dodając do tego silny wiatr momentami było bardzo wesoło, czyli śnieg padał poziomo :-). Po południu wszystko ucichło i nawet można było dostrzec przejaśnienia.

Na mieście widziałem tylko jednego rowerzystę, a drugim był Darecki, któremu wierzę na słowo, że opuścił przytulne łóżko ;-).
PRZYSZŁA ZIMA DO ELBLĄGA © MARECKI


Info dla wtajemniczonych: Zalew Wiślany już zamarza ;-). TUTAJ DOWÓD



Komentarze
MARECKY
| 17:53 piątek, 3 grudnia 2010 | linkuj Darecki: ja też dwa razy pracowałem w ,,dryfcie'' :-)

At: rano.

cyklista zimowy: nie dostrzegłem kolegi, bo mi wtedy śnieg padał poziomo :-)

marian65: Nie wątpię ;-)

Pozdrawiam elbląskich ekstremalistów!
marian65 | 17:26 piątek, 3 grudnia 2010 | linkuj dużo więcej!!!
cyklista zimowy | 23:06 czwartek, 2 grudnia 2010 | linkuj Kolego rowerowy, tego dnia było przynajmniej trzech cyklistów. Tym trzecim byłem ja, na czerwonym składaku ,tylko nie byłem zauważony.
Anonimowy tchórz | 21:47 czwartek, 2 grudnia 2010 | linkuj a o której godzinie było robione zdjęcie?coś mi się wydaje że było nas więcej...
Darecki
| 21:36 czwartek, 2 grudnia 2010 | linkuj Marecki udało się dzisiaj wykręcić kilka efektownych piruetów:-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ieuni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]