Dane wyjazdu:
Temperatura:6.0
WĘGRY-KAMIENIE GRANICZNE WMG
Niedziela, 10 kwietnia 2011 ·
| Komentarze 2
Ciekawie zrobiło się dzisiaj już w piwnicy, kiedy to podczas dopompowywania koła zauważyłem przecudnej urody dorodną pinezkę w tylnej oponie. Lata praktyki, a zwłaszcza zeszłoroczne doświadczenie, kiedy to jeździłem z takim cudem przez całe 4 dni kazały mi kompletnie zignorować to coś, a już na pewno nie próbować tego wyciągać :-).
Po dotarciu na miejsce zbiórki moim oczom ukazała się liczna grupa rowerzystów, docelowo licząca 18 dusz. W tym jedną duszyczkę Alandę :-).
TRASA: ELBLĄG-Helenowo-Wikrowo-Jegłownik-Gronowo Elbląskie-Zwierzno-Stalewo-Sztumska Wieś-Bukowo-Tropu Sztumskie-Kalwa-Sztum-Uśnice-Parpary-Węgry-Gościszewo-Malbork-Królewo-Kaczynos-Letniki-Ząbrowo-Nogat-Jegłownik-Szopy-ELBLĄGFOTORELACJAPamiątkowa fotka i już ulicą Robotniczą, Pocztową, Rycerską, Tysiąclecia Warszawską i Żuławską (tutaj czekał na nas
JUREK) wyjeżdżaliśmy z miasta kierując się na Helenowo. Od razu poczuliśmy potęgę wiatru, który był dzisiaj głównym spowalniaczem naszej grupy.
NA STARCIE
© MARECKI
Wykorzystać jego moc można było w zasadzie tylko na odcinku Wiktorowo-Zwierzno, kiedy to udało się nawet minąć skrzyżowania na Szaleniec i wyhamować dopiero w Zwierznie :-).
Potem była spokojna jazda, momentami walka o utrzymanie się na swoim pasie ruchu, a momentami znowu z wiatrem. Kręciło nami nieprzeciętnie. Do tego pojawiły się pagórki, bo okolice Sztumu to z pewnością już nie Żuławy Wiślane.
W samym Sztumie zaprowiantowaliśmy się, gdzieżby inaczej, oczywiście w Biedronce :-).
SZTUM-ZAMEK KRZYŻACKI
© MARECKI
Potem należało znaleźć eleganckie miejsce na ognisko, co udało się wybornie, była wiata, ławeczki, dużo drewna, słaby wiatr i tylko zabrakło koszy na śmieci ;-).
SZTUMSKIE POLE-MIEJSCE BIWAKOWE
© MARECKI
MNÓSTWO DOBRYCH KIEŁBAS
© MARECKI
Po jedzeniu ruszyliśmy szukać czerwonego szlaku pieszego ,,kopernikowskiego'', który po małych problemach znaleźliśmy. Szeroką szutrówką, zupełnie niepodobną do tras tego szlaku w bliższych okolicach Elbląga dotarliśmy do Węgier.
PANORAMA WĘGIER Z CZERWONEGO SZLAKU
© MARECKI
Tutaj swojego GPS w głowie uruchomił Krzysiek i poprowadził nas w kierunku kamieni granicznych Wolnego Miasta Gdańska z czasów 20-lecia międzywojennego 1918-1939 r. Były one rozstawione wzdłuż całej granicy WMG z Niemcami, co 100m. Do naszych czasów zachowało się około 300 szt., a my dzisiaj obejrzeliśmy 3 z nich.
KAMIEŃ GRANICZNY WMG
© MARECKI
NIE MOGŁEM SIĘ OPRZEĆ ;-)
© MARECKI
Jeden z nich okazał się obalony na ziemię, to w czynie społecznym go postawiliśmy we właściwej pozycji.
TERAZ STOI JAK NALEŻY :-)
© MARECKI
Nastąpiła obowiązkowa sesja fotograficzna, a potem ruszyliśmy w dalszą drogę zahaczając o rezerwat przyrody
PARÓW WĘGRY, prywatny browar w
GOŚCISZEWIE, produkujący ekologiczne i niepasteryzowane piwo (w niedziele nieczynny).
MOCNO ROZCIĄGNIĘTA GRUPA
© MARECKI
WJAZD DO REZERWATU ,,PARÓW WĘGRY''
© MARECKI
A na deser obejrzeliśmy
BUNKRY przy drodze 55 w lesie tuż przed Malborkiem.
BUNKRY PRZED MALBORKIEM
© MARECKI
Dodam jeszcze, że nie trzeba jechać do Pizy aby obejrzeć krzywą wieżę. Mamy ją tuż pod bokiem, w Królewie :-). Wieża tamtejszego kościoła św. Mikołaja jest wyraźnie odchylona od pionu.
KRÓLEWO-KRZYWA WIEŻA KOŚCIOŁA ŚW. MIKOŁAJA
© MARECKI
Potem została już tylko walka z wiatrem, który chciał nas uparcie zepchnąć do rowu lub wcisnąć w ziemię, ale mu się nie udało :-).
JAK WIDAĆ WSZYSCY UMIEJĄ WALCZYĆ Z WIATREM :-)
© MARECKI
Dziękuję wszystkim za liczny udział w wycieczce i do zobaczenia już niebawem. Pozdrawiam.