Dane wyjazdu:
Temperatura:20.0
Rower:
OBJAZD TRASY BAŻANTARNIA MTB MARATON
Niedziela, 21 kwietnia 2013 ·
| Komentarze 1
Po skończonej ERGOnomicznej wycieczce rowerowej zabraliśmy się w kilka osób sprawdzić długość i jakość pętli planowanego na 16 czerwca maratonu w Bażantarni.
W tytule wpisu jest słowo objazd, ale w moim przypadku było też sporo chodzenia. I nie do końca miało to związek z faktem, że jechałem na rowerze trekingowym, na gładkich oponach i z sakwami niezupełnie pustymi :-)).
Na ,,dzień dobry'' szlak żółty wzdłuż cmentarza Dębica okazał się zmasakrowany przez ciężki sprzęt używany do wywozu drewna. Droga się poprawiła po skręcie w lewo i na odcinku szlaku żółtego do Mostka Elewów było już OK. Potem szlakiem niebieskim dotarliśmy do polany z wiatami i szlakiem czerwonym pojechaliśmy wzdłuż Kumieli do Mostka Elewów.
Tam odbiliśmy w lewo pod górę do szlaku niebieskiego i wyjechaliśmy w okolicy ul. Bukowej w Dąbrowie. Szlakiem niebieskim dotarliśmy do skrzyżowania dróg i jadąc w lewo dotarliśmy do podnóża Góry Belweder na którą nie chciało nam się już wspinać :-).
Nieco kombinując i jadąc na azymut ( ale się nie gubiąc) dotarliśmy ponownie do szlaku niebieskiego i wkrótce znowu byliśmy na tym samym skrzyżowaniu dróg, ale tym razem skręciliśmy na szlak żółty i nim przez kolejne około 2 km się poruszaliśmy. Po dotarciu w okolice leśnictwa na ul. Marymonckiej 7 odbiliśmy w kierunku polany nad muszlą koncertową i łagodnym zjazdem dotarliśmy do drogi prowadzącej w kierunku ogródków działkowych.
Pomiar długości trasy zakończyłem na wysokości dawnego zjazdu na polanę z wiatami ( stoi tam teraz rząd czerwonych słupków). Wyszło około 15,5 km bardzo urozmaiconej trasy, najtrudniejszej w opinii rajderów w początkowym odcinku 5 km. Ja tam się nie znam i dla mnie wszystko było trudne, poza czerwonym szlakiem wzdłuż Kumieli ;-).

TU TROCHĘ PRZYTNIEMY ...
© MARECKI

I TUTAJ TROCHĘ PRZYTNIEMY ...
© MARECKI

TU TROCHĘ PRZYTNIEMY ...
© MARECKI

DŁUGOŚĆ JEST OK
© MARECKI