INFO

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg. Mam przejechane od 1995r. 301.707 kilometrów, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-). Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.96 km/h i tak jest OK.
Więcej o mnie.

MOJA STRONA INTERNETOWA

marecki.home.pl

KATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH

DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.

MOJE GALERIE

FOTOSIK (do 30.04.2023)

DO MRDP 2025 ZOSTAŁO



baton rowerowy bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA

Wpisy archiwalne w kategorii

WYCIECZKI <50

Dystans całkowity:14497.00 km (w terenie 1650.50 km; 11.39%)
Czas w ruchu:651:41
Średnia prędkość:17.77 km/h
Maksymalna prędkość:72.00 km/h
Suma podjazdów:32180 m
Maks. tętno maksymalne:185 (100 %)
Maks. tętno średnie:152 (80 %)
Suma kalorii:79072 kcal
Liczba aktywności:346
Średnio na aktywność:41.90 km i 2h 18m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
28.00 km 0.00 km teren
01:50 h 15.27 km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:6.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

MWR#31 MOST ZYGZAK w NOWAKOWIE

Niedziela, 9 grudnia 2018 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Bielnik I-Bielnik II-Kępa Rybacka-Nowakowo-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA.  Autorzy: Robert Komarzeniec, Leszek Marcinkowski i ja. 




Ostatnia Miejska Wycieczka Rowerowa w roku 2018 pojechała okrężną drogą do Nowakowa, gdzie na rzece Elbląg znajduje się most pontonowy, zwany ,,zygzakiem’’. Sprawdziliśmy, co się za tą nazwą kryje.
W organizację wycieczki zaangażowany był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Elblągu, PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych TUW, Biuro Podróży Variustur, Urząd Gminy w Elblągu i Salon Rowerowy Wadecki.

Pochmurna i deszczowa aura nie odstraszyły 36 elbląskich rowerzystek i rowerzystów do stawienia się pod Katedrą Świętego Mikołaja. Nieco odmienienie niż dotychczas – dla ochrony przed kapiącym deszczem – zgrupowaliśmy się w bramie ulicy Rybackiej a nie na placu z fontanną. Punktualnie o godzinie 10 ruszyliśmy w trasę, bo czekanie na słońce mogło dzisiaj nie dać żadnego efektu. Wszak liczy się pogoda ducha a o nią się nie martwiłem. Dla zwiększenia bezpieczeństwa i widoczności poprosiłem o włączenie oświetlenia zainstalowanego na naszych pojazdach.

Jadąc w padającym z przerwami deszczu i z wiatrem w plecy szybko dotarliśmy do Bielnika I i po drodze z płyt betonowych pojechaliśmy do Bielnika numer 2. Żuławy w taki dzień prezentowały się wyjątkowo szaro i mgliście a pewnym urozmaiceniem krajobrazu było stado saren, które w oddali przemknęło przed nami.

Za Bielnikiem II rozpoczęła się najładniejsza część trasy, prowadząca po wale przeciwpowodziowym rzeki Nogat z ładnym widokiem na nią samą. Grupa podziwiała samozaparcie wędkarzy oddających się swojemu hobby bez względu na pogodę, zupełnie jak my sami :-)
Przy wyjeździe z Kępy Rybackiej ponownie wróciły opady deszczu i postanowiłem wtedy skrócić trasę w ten sposób, aby nie jechać już wzdłuż rzeki Cieplicówki do Cieplic a skręcić szybciej do celu naszej wycieczki, czyli mostu pontonowego w Nowakowie.

Zatrzymaliśmy się przy sklepach w Nowakowie, które pomimo wolnej niedzieli pracowały w najlepsze i rowerzyści mogli uzupełnić w nich zapasy. Dodatkowo czekała na uczestników gorąca herbata oraz wsparcie energetyczne w postaci wafli czekoladowych. W trakcie tej jedynej podczas całej wycieczki przerwy został krótko omówiony temat mostu pontonowego ,,zygzaka’’, który chwilę potem mieliśmy okazję przejechać naszymi rowerami. Przejechać prosto, bo zygzakiem to muszą się po nim poruszać samochody.

Planowaną jazdę po wale rzeki Elbląg także sobie podarowaliśmy, bo z uwagi na grząską nawierzchnię byłoby to zbyt ryzykowne i niebezpieczne. Ulica Mazurska wprowadziła nas zatem do Elbląga i jadąc dalej do centrum dotarliśmy na ulicę Krótką, gdzie w siedzibie elbląskiego oddziału PTTK czekało na nas rozstrzygnięcie konkursu ,,Aktywny uczestnik MWR 2018’’.

Przypominam, że konkurs trwał podczas dziesięciu tegorocznych edycji Miejskich Wycieczek Rowerowych i miał na celu wyłonienie najaktywniejszych uczestników (uczestnictwo w minimum 7 wycieczkach). Weryfikacja obecności odbyła się za okazaniem książeczki wycieczek kolarskich PTTK w których były stawiane okolicznościowe stemple MWR.

W przygotowanych pięciu zestawach upominków było akcesoria i odzież rowerowa ufundowane przez Sklep Rowerowy NEKSUS oraz Salon Rowerowy Wadecki a także wydawnictwa turystyczne PTTK. 

Nagrodą dla najaktywniejszej rowerzystki był unikatowy w formie bukiet kwiatów ze słodką zawartością, czyli batonami i wafelkami rozdawanymi podczas tegorocznych wycieczek. Jego sponsorem był elbląski biker Robert Komarzeniec. Nagrodę specjalną za oprawę filmową Miejskich Wycieczek Rowerowych otrzymał Łukasz Jatkowski w postaci dwuosobowego voucheru Basen&Spa do Hotelu Warmia w Braniewie ufundowaną przez elbląskie Biuro Podróży Variustur.

Dziękuję wszystkim partnerom i sponsorom za współpracę przy organizacji Miejskich Wycieczek Rowerowych. W trakcie tego roku 493 osoby przejechały łącznie na MWR 470 km. Gratuluję i dziękuję za spokojną oraz bezpieczną jazdę.

Sezon 2018 powoli zbliża się do kalendarzowego finału, ale nasze rowery absolutnie nie zapadną w sen zimowy. Już 13 stycznia spróbujemy - jak aura pozwoli – zainaugurować nowy sezon rowerowy A.D 2019. Data wycieczki w dniu finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie jest przypadkowa. Pierwszy raz bowiem na Miejskich Wycieczkach Rowerowych pojawi się puszka do której będzie można wrzucić datki na WOŚP. Celem naszej jazdy będzie Święty Gaj i grodzisko Cholin. Do zobaczenia.



Dane wyjazdu:
47.00 km 0.00 km teren
02:51 h 16.49 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

MWR#30 PASŁĘK

Niedziela, 18 listopada 2018 · | Komentarze 3

Trasa: ELBLĄG-Bogaczewo-Zielony Grąd-Rzeczna-Krosno-Pasłęk-Zielony Grąd-Bogaczewo-Komorowo Żuławskie-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)





Przedostatnia w tym roku odsłona Miejskich Wycieczek Rowerowych prowadziła do Pasłęka, niewielkiego, ale bardzo ciekawego miasta położonego na skraju Pojezierza Iławskiego.
W jej organizację zaangażowany był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Elblągu, PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych TUW, Biuro Podróży Variustur, Urząd Gminy w Elblągu i Salon Rowerowy Wadecki. 

Na lekko pofałdowanej trasie rozpoczynającej się na Rondzie Kaliningrad jechało 25 osób. Listopadowa mżawka i snujące się przy ziemi mgły - wbrew moim obawom – nie odstraszyły rowerzystek i rowerzystów od udziału w imprezie. Idealnie wpisały się w panującą aurę gadżety przygotowane przez Urząd Gminy w Elblągu, którymi były ciepłe kominy (buffy) oraz opaski odblaskowe na ręce lub nogi. Dla zwiększenia bezpieczeństwa i widoczności poprosiłem też o włączenie oświetlenia zainstalowanego na pojazdach.

Z każdym kilometrem mgły się podnosiły i w Pasłęku mogliśmy już dostrzec pierwsze promienie słońca oraz błękit nieba. Do miasteczka wjechaliśmy od strony starej drogi numer 7 oszczędzając sobie podjazdu na wzgórze zamkowe po kamiennej kostce. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od sławnego w Elblągu i okolicach bardzo okazałego placu zabaw, wyposażonego w wiele atrakcji oraz w fontannę i mini miasteczko rowerowe.
Nasza wizyta spotkała się z żywym zainteresowaniem mieszkańców, których zaciekawiła liczna jak na tą porę roku grupa rowerzystów. Padły pytania skąd jesteśmy i dokąd jedziemy.

Po obejrzeniu placu i odpoczynku grupa udała się obejrzeć Park Ekologiczny im. Stanisława Pankalli leżący w dorzeczu rzeki Wąskiej. Główna atrakcją tego miejsca jest licznie odwiedzane w sezonie letnim przez mieszkańców i turystów kąpielisko w zbiorniku Zakrzewko 2. Teraz na kąpiel było zdecydowanie za chłodno (chyba że dla morsów) dlatego też skupiliśmy się na niedawno postawionej tężni solankowej, która rozsiewając ożywczy aerozol pierwiastków z jodem na czele pozwoliła poczuć morskie powietrze. 

Byliśmy w połowie trasy, nadszedł więc czas na rozdanie wsparcia energetycznego, czyli wafli czekoladowych przygotowanych przez elbląskie Biuro Podróży Variustur. Po zakończonej inhalacji i konsumpcji pozostało przejechać się szutrowo-płytowo drogą przez Park Ekologiczny i korzystając z braku liści na drzewach obejrzeć stawy rybne oraz meandrującą uroczo rzekę Wąską i jej dopływy.
W drodze powrotnej lekko skropił nas deszcz, ale nie miało to większego znaczenia. Większą trudnością był wiatr, który zaczął wiać z północy i nieco utrudnił jazdę najmłodszemu uczestnikowi wczorajszej jazdy, nastoletniemu Jeremiemu. Młody rowerzysta wykazał się jednak hartem ducha i dojechał do Elbląga twardo pokonując wszystkie pagórki w siodełku. Brawo! 

Miejska Wycieczka Rowerowa zakończyła się w miejscu jej rozpoczęcia, czyli na placu przy Rondzie Kaliningrad gdzie uczestnicy się pożegnali i każdy pojechał w swoją stronę. 

Dziękuję Urzędowi Gminy w Elblągu za prezenty dla rowerzystów oraz Szymonowi Uhryn z biura podróży Variustur za wsparcie sponsorskie. Podziękowania należą się także elbląskim mediom za skuteczne nagłośnienie wycieczki oraz wszystkim uczestnikom za wspólną, bezpieczną i spokojną jazdę. 

Na finałową odsłonę Miejskich Wycieczek Rowerowych 2018 zapraszam 9 grudnia. Celem naszej jazdy będzie Nowakowo i most pontonowy ,,Zygzak’’. Rozstrzygniemy też konkurs ,,Aktywny uczestnik MWR 2018’’. Do zobaczenia.


Dane wyjazdu:
40.00 km 0.00 km teren
01:43 h 23.30 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

NOWA DROGA ASFALTOWA

Wtorek, 6 listopada 2018 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Kamiennik Wielki-Milejewo-Ogrodniki-Jelenia Dolina-ELBLĄG

Nowy asfalt na Wysoczyźnie Elbląskiej widzieli już pewnie wszyscy elbląscy bikerzy i bikerki poza mną, ale że nie wszyscy prowadzą blogi to ja zamieszczę stosowny wpis ;-).  

Na remontowany odcinek wjechałem w Kamienniku Wielkim. Droga jest ładna, równa, czarna, posiada linię krawędziową na razie z jednej strony (lewej) oraz środkową i kończy się 1200 metrów za wiaduktem nad S22 w kierunku Pomorskiej Wsi. Dalej tłuczemy się po wertepach, ale z ogłoszenia przetargowego wynika, że ciąg dalszy nastąpi. 

W drugą stronę prowadzi do Milejewa i kończy się tak z 400 metrów przed jej skrzyżowaniem z DW 504. Podczas remontu udało się ocalić od wycinki sporo drzew, co cieszy rowerowe oczy. Jeszcze kilkanaście takich odcinków powstanie w okolicy i kupię sobie kolarzówkę :-)

A co widziałem w Jeleniej Dolinie zobaczycie jutro ...






I z powrotem w Kamienniku Wielkim



Piękne ,,esowanie' przed Milejewem.



Kategoria WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
53.00 km 0.00 km teren
03:10 h 16.74 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

MWR#28-OGRÓD BOTANICZNY w STALEWIE

Niedziela, 9 września 2018 · | Komentarze 3

Trasa: ELBLĄG-Wikrowo-Jegłownik-Gronowo Elbląskie-Rozgart-Szaleniec-Stalewo-Zwierzno-Markusy-Jezioro-Raczki Elbląskie-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)

FOTO STALEWO

BANANOWA ŚCIĄGA


Film dzięki uprzejmości Łukasza Jatkowskiego (LUKE_HS)


Wrześniowa odsłona Miejskich Wycieczek Rowerowych prowadziła rozmaitymi drogami Żuław Elbląskich do Stalewa, gdzie w gościnnym ogrodzie botanicznym Pana Sławomira Borowskiego mieliśmy okazję obejrzeć egzotyczne rośliny.
W jej organizację zaangażowany był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Elblągu przy współpracy z PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Towarzystwem Ubezpieczeń Wzajemnych TUW, Biurem Podróży Variustur, Urzędem Gminy w Elblągu i Salonem Rowerowym Wadecki.

Plac katedralny już przed godziną 10 zapełnił się rowerzystami, wśród których pojawili się goście z Nowego Dworu Gdańskiego oraz z Kaszub. Po zrobieniu pamiątkowego zdjęcia grupie 62 osób ruszyliśmy w łatwą trasę po Żuławach Elbląskich prowadzącą do wsi Stalewo, położonej nieopodal Starego Pola. Popychani sprzyjającym wiatrem sprawnie dotarliśmy do Jegłownika, gdzie zaobserwowaliśmy namiot cyrkowy; widok rzadki w tym miejscu.

Po sprawnym pokonaniu drogi krajowej nr 22 w tej miejscowości bardzo szybko pojawiły się budynki Gronowa Elbląskiego, bo grupa na tym odcinku biła rekordy prędkości. Dalsza droga wiodła przez Rozgart i Szaleniec, które to już były kiedyś celem wycieczek elbląskich rowerzystów. Od Szaleńca droga z asfaltowej przeszła w brukowaną, ale na szczęście równe, gruntowe pobocze umożliwiało płynną jazdę.

Już tylko chwila dzieliła nas od Stalewa, w którym zameldowaliśmy się parę minut przed godziną 12. Czekał na nas już właściciel ogrodu, Pan Sławomir Borowski który w ciekawych słowach przedstawił genezę powstania ogrodu. A potem nadszedł czas na podziwianie imponujących okazów flory, które na żuławskiej ziemi znalazły doskonałe warunki do rozwoju i troskliwą opiekę pasjonata.

Szczególne wrażenie zrobiły na rowerzystach okazy kwitnących bananów, owocujących bananów czerwonych czy też papai. Znalazły się też bardziej popularne owoce i warzywa, jak cytryny, pomidory czy słoneczniki.

Godzinna wizyta zakończyła się rozdaniem słodyczy, które były wsparcie energetycznym przed czekającą nas powrotną drogą pod wiatr do Elbląga. Spokojnym tempem przez Zwierzno, Markusy i Żurawiec dotarliśmy do Raczek Elbląskich gdzie nastąpił ostatni akord wycieczki, czyli podstemplowanie pieczęcią MWR książeczek turystyki kolarskich PTTK, które już w grudniu posłużą do wylosowania nagród dla najbardziej aktywnych uczestników Miejskich Wycieczek Rowerowych.

W tym celu zatrzymaliśmy się przy wiacie rowerowego przystanku w Raczkach Elbląskich, tuż przy najniższym miejscu w Polsce, czyli sławnej depresji. Potem już tylko zostało dojechać do Elbląga gdzie przy rondzie na ulicy Warszawskiej wycieczka została zakończona.

Dziękuję Bogdanowi Uhrynowi i Szymonowi Uhrynowi z biura podróży Variustur za wsparcie sponsorskie. Podziękowania należą się także elbląskim mediom za skuteczne nagłośnienie wycieczki oraz wszystkim uczestnikom za wspólną, bezpieczną i spokojną jazdę. Specjalne podziękowania kieruję do Pana Sławomira Borowskiego za zgodę na odwiedzenie ogrodu,  dzięki któremu wycieczka mogła zaznać nieco egzotyki na Żuławach, a Stalewo nie kojarzy się już tylko z zabytkowym domem podcieniowym.

Na kolejną odsłonę Miejskich Wycieczek Rowerowych zapraszam 14 października. Będzie to nietypowa edycja, gdyż do pokonania będziemy mieli równe 100 niełatwych kilometrów po Wysoczyźnie Elbląskiej. Długość trasy nieprzypadkowo nawiązuje do rocznicy 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę w 1918 roku. Jej szczegóły niebawem.


Dane wyjazdu:
31.00 km 4.00 km teren
02:01 h 15.37 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

ŻUŁAWSKIE CIEKAWOSTKI

Niedziela, 19 sierpnia 2018 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Janowo-Jazowa-Adamowo-Władysławowo-Helenowo-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA

Film dzięki uprzejmości Łukasza Jatkowskiego (LUKE_HS)




Trzecia i ostatnia z wycieczek w ramach akcji ,,Wakacje z MOSiR’’ prowadziła po żuławskich drogach w kierunku Nogatu. Wisienką na torcie był krótki przejazd po nowym moście na drodze S7 nad Nogatem. Organizatorem imprezy był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji we współpracy z partnerami: Tawerną Tortuga oraz Biurem Podróży VARIUSTUR
.

Trzydziestosześcioosobowa grupa rowerzystek i rowerzystów zdecydowała się na udział w trzeciej z wakacyjnych wycieczek rowerowych spod znaku MOSiR. Płaska i łatwa trasa, rozpoczęła się pod elbląską katedrą Świętego Mikołaja. Tutaj bowiem został wyznaczony start wycieczki.

Ulica Radomska wyprowadziła nas z Elbląga i na wysokości przystani żeglarskiej skręciliśmy w lewo, w kierunku Janowa. Asfalt szybko przeszedł w drogę gruntową, a ta w nowy dywanik asfaltowy już w samej wsi. Spokojnie kręcąc korbami naszych dwukołowców dotarliśmy w pobliże dwóch janowskich wiatraków energetycznych, które swoim ogromem robią odpowiednio duże wrażenie. Minęliśmy majestatycznie kręcące się powoli wirniki i dotarliśmy do drogi wzdłuż wału Nogatu. Chwilę potem byliśmy już przy moście na Nogacie, za którym zatrzymaliśmy się w Jazowej przy sklepie na dłuższą przerwę i uzupełnienie zapasów.

Po odpoczynku grupa ruszyła w kierunku budowanej drogi ekspresowej S7. Jej budowa dobiega już końca, a konstrukcja mostu na Nogacie stoi już od dobrego roku. Plotki głosiły, że przejazd po nim jest możliwy, więc postanowiliśmy to sprawdzić .
Piaskowym łącznikiem wdrapaliśmy się (niektórzy wjechali) na nasyp prowadzący na most i po konsultacji z operatorem walca drogowego dowiedziałem się, że most ma już w pełni wykonane połączenia z drogą. Tak więc nowa przeprawa przez Nogat stała przed nami otworem.

Sprawnie i bardzo szybko ruszyliśmy przed siebie korzystając z ogromnej szerokości nowej drogi oraz idealnie równej nawierzchni. Wiatr w plecy sprawił, że szybkość jazdy w granicach 30-40 km/ zupełnie odbiegała od wszelkich średnich. Nic dziwnego więc, że już po chwili zameldowaliśmy się we Władysławowie, gdzie wróciliśmy na normalną drogę i z normalnymi już prędkościami pojechaliśmy do Helenowa.

Tutaj pozostało nam sforsować obwodnicę Elbląga – jeszcze bez jazdy po wiadukcie – i ulicą Żuławską wjechać do miasta. Zakończenie wycieczki było zaplanowane w Tawernie Tortuga, gdzie większość uczestników wybrała desery lodowe, jako zimne i słodkie zakończenie wakacyjnych wojaży spod znaku MOSiR.

Dziękuję Tawernie Tortuga oraz Bogdanowi i Szymonowi Uhryn z biura podróży Variustur za wsparcie sponsorskie. Podziękowania należą się także elbląskim mediom za skuteczne nagłośnienie wycieczki oraz wszystkim uczestnikom za wspólną, bezpieczną i spokojną jazdę.

A od września wracają po wakacyjnej przerwie Miejskie Wycieczki Rowerowe. Już 9 września sprawdzimy, czy można zjeść banany z Żuław Wiślanych … Serdecznie zapraszam!

Kategoria WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
30.00 km 0.00 km teren
01:57 h 15.38 km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:30.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

NOWE POLE

Niedziela, 29 lipca 2018 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Gronowo Górne-Nowina-Gronowo Górne-Nowe Pole-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA






Film dzięki uprzejmości Łukasza Jatkowskiego (LUKE_HS







Druga z wycieczek w ramach akcji ,,Wakacje z MOSiR’’ prowadziła betonowymi drogami przy północnym brzegu Jeziora Druzno przez poldery Gronowo Górne i Nowe Pole. Organizatorem imprezy był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji we współpracy z partnerami: Tawerną Tortuga, Towarzystwem Ubezpieczeń Wzajemnych TUW, Urzędem Gminy w Elblągu oraz Biurem Podróży VARIUSTUR.

Trzydziestodwuosobowa grupa rowerzystek i rowerzystów zdecydowała się na udział w drugiej z cyklu trzech wakacyjnych wycieczek rowerowych spod znaku MOSiR. Teoretycznie łatwa i płaska trasa, za sprawą panującego upału taką się wcale nie okazała, rozpoczęła się na Rondzie Kaliningrad. Tutaj bowiem został wyznaczony start wycieczki.
Pierwsze kilometry jazdy to kopia pierwszej wycieczki do Przezmarka, z tą różnicą, że wymagający podjazd do Przezmarka zakończyliśmy już w Nowinie i zjechaliśmy w kierunku brzegu Jeziora Druzno.

Tam pożegnaliśmy się na dłużej z asfaltową nawierzchnią pod kołami naszych dwukołowych rumaków i spokojnym tempem ruszyliśmy po drogach z różnego rodzaju płyt betonowych. Większość z nich była w zaskakująco dobrym stanie, a do tego była lekko porośnięta roślinnością, która dodatkowo tłumiła drgania. Przygodową ciekawostką tego odcinka było pokonanie wpław płytkiej rzeczki Burzanka (objazd też był przygotowany), której chłodna woda była przyjemnym przerywnikiem dla rozgrzanego powietrza.

Dalsza droga po wale przeciwpowodziowym Jeziora Druzno pozwoliła na bliską możliwość podziwiania tafli wody tego zarastającego zbiornika, której w tym miejscu nie oddziela od drogi szeroki pas trzcin. Widać było także wyraźnie na drugim brzegu zabudowania wsi Węgle-Żukowo: rybaczówkę i dom podcieniowy mieszczący dawniej zajazd Trzy Róże. Nieco wcześniej widzieliśmy także statek płynący torem wodnym na pochylnie Kanału Elbląskiego.

Także po drugiej stronie drogi widać było sporo ciekawostek. Poza krajobrazem krawędzi Wysoczyzny Elbląskiej i Żuław Wiślanych grupa miała możliwość obejrzeć duże pola konopi włóknistych, uprawianej oczywiście jak najbardziej legalnie i zgodnie z prawem. Wysokie rośliny z charakterystycznym kształtem liści skłoniły uczestników do humorystycznych uwag, a nawet wspólnej fotografii na ich tle.

Dalsza droga wiodła przy stacji pomp Gronowo Górne, gdzie za nią dotarliśmy do rzeki Terkawka, też spływającej z Wysoczyzny Elbląskiej do Jeziora Druzno. Pozostałości drewnianego mostu nie gwarantowały bezpiecznej przeprawy przez dość głęboki rów, tak więc zawrócililiśmy zgodnie z planem do Gronowa Górnego.

Tam bocznymi drogami obok węzła drogowego Elbląg-Wschód wjechaliśmy na polder Nowe Pole. Tutaj usłyszeliśmy pomruki zbliżającej się burzy, więc po pokazaniu grupie dojazdu na sam brzeg Rzeki Elbląg raźno ruszyliśmy do Elbląga. Na Stare Miasto dotarliśmy korzystając ze ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Malborskiej i dalej ulicami miasta. Nasza jazda zakończyła się przy Tawernie Tortuga, której właściciel przygotował dla każdego uczestnika wycieczki bardzo pasujący do panującej aury zimny przysmak. i tak to kolejna wycieczka w ramach akcji ,,Wakacje z MOSiR’’ dobiegła końca.

Dziękuję Tawernie Tortuga oraz Bogdanowi i Szymonowi Uhryn z biura podróży Variustur za wsparcie sponsorskie. Podziękowania należą się także elbląskim mediom za skuteczne nagłośnienie wycieczki oraz wszystkim uczestnikom za wspólną, bezpieczną i spokojną jazdę.
Trzecia i ostatnia wycieczka w ramach akcji ,,Wakacje z MOSiR’’ odbędzie się 19 sierpnia. Celem naszej jazdy będą Żuławy Wiślane. Już dziś serdecznie zapraszam!



Kategoria WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
59.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:35.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

KOSMACZA EKIPA w ELBLĄGU -WYJAZD

Czwartek, 26 lipca 2018 · | Komentarze 2

Goście po nocy spędzonej w luksusowych warunkach elbląskiego campingu za - jak dodała Monika - zaskakująco niską cenę, byli rano gotowi do żuławskiej jazdy w kierunku Bałtyku, Wisły i Gdańska. Wraz z nimi gotowy byłem i ja oraz Darecki. Zamówienie turystyczne opiewało na odwiedziny depresyjnych Raczek Elbląskich i potem wyprowadzeniu na drogę w kierunku Mierzei Wiślanej.

Zrobiliśmy to po swojemu, czyli przez Jezioro, Jegłownik, śluzę w Michałowie oraz Jazową (zwaną też  Dżezową w pewnych kręgach ;-). W Kępkach pożegnaliśmy się z bólem serca z naszymi gośćmi i wróciliśmy pracować w pocie czoła na rosnący PKB :-). Szerokości na trasie ostatnich dwóch dni Waszej wyprawy życzymy! 

GALERIA

Kategoria WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
50.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:30.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

KOSMACZA EKIPA w ELBLĄGU -WJAZD

Środa, 25 lipca 2018 · | Komentarze 4

Dowiedziałem się, że Kosma -  jedna z najwytrwalszych i najciekawszych blogerek na Bikestats zbliża się do Elbląga z rowerową ekipą (Paulina, Tomek, Artur). Ekipą zaprawioną w trasie z Białegostoku po szlaku GreenVelo i innych okolicznych ścieżkach w drodze do Władysławowa.

Nie mogłem sobie  odmówić przyjemności wprowadzenia ich do Elbląga i wyjechałem im naprzeciw, aby spotkać się w Kadynach nad Zalewem Wiślanym. Na trasie przed miastem pojawił się też Darecki, znający Monikę ,,od zawsze'' i wspólnie odprowadziliśmy ekipę z Dąbrowy Górniczej i Czeladzi na miejsce odpoczynku, którym był w tym przypadku elbląski camping. 

Trasa: ELBLĄG-Łęcze-Kadyny-Suchacz-Nadbrzeże-ELBLĄG

GALERIA



Kategoria WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
50.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:30.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

JEZIORO DRUZNO INACZEJ

Czwartek, 19 lipca 2018 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Gronowo Górne-Nowina-Janów-Gronowo Górne-Nowe Pole-ELBLĄG

MAPA

GALERIA





29 lipca zaproponuję tę trasę uczestnikom drugiej z cyklu trzech wycieczek w ramach akcji ,,Wakacje z MOSiR''. Pojechałem więc sprawdzić, czy rzeczywistość mapowa ma pokrycie w rzeczywistości terenowej. Trzeba napisać, że jest OK. Drogi przy Jeziorze Druzno są przejezdne, niezalane, bez krzaczorów i chaszczy.

Są też oczywiście z płyt betonowych różnych rodzajów, ale taka to specyfika naszych żuławskich okolic. Czeka nas bardzo spokojna jazda w pięknych okolicznościach przyrody albo intensywny masaż pośladków dla chętnych ;-). Będzie też możliwość - jak będzie ochota rzecz jasna - zanurzenia nóg do kostek w ciepłych wodach potoku Burzanka. 

Oby tylko aura nie spłatała jakiegoś psikusa. 





Kategoria WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
48.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:22.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

KĘPA RYBACKA

Sobota, 14 lipca 2018 · | Komentarze 0

Przestało lać, przewiało chmury, wyszło słońce to i ja wyszedłem z domku pokręcić trochę zadowolony z wyniku Belgii na MŚ w Rosji. Jak jutro wygra Chorwacja uczczę to jakimś maratonem  ;-). 

Tymczasem ruszyłem na Kępę Rybacką w wersji przez Cieplice i Helenowo. 
Tam jak zwykle pięknie i urokliwie. Bogactwo ptaków i wędkarzy; tym drugim poświęciłem chwilę fotograficzną. 






1. Cieplicówka


2. Nogat









Kategoria WYCIECZKI <50