INFO

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg. Mam przejechane od 1995r. 301.707 kilometrów, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-). Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.89 km/h i tak jest OK.
Więcej o mnie.

MOJA STRONA INTERNETOWA

marecki.home.pl

KATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH

DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.

MOJE GALERIE

FOTOSIK (do 30.04.2023)



baton rowerowy bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA

Wpisy archiwalne w kategorii

WYCIECZKI <50

Dystans całkowity:14769.00 km (w terenie 1669.50 km; 11.30%)
Czas w ruchu:668:16
Średnia prędkość:17.74 km/h
Maksymalna prędkość:72.00 km/h
Suma podjazdów:32947 m
Maks. tętno maksymalne:185 (100 %)
Maks. tętno średnie:152 (80 %)
Suma kalorii:80669 kcal
Liczba aktywności:354
Średnio na aktywność:41.72 km i 2h 18m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
45.00 km 0.00 km teren
02:31 h 17.88 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:6.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

MWR#34 PODCIEŃ W KAMIONKU WIELKIM

Niedziela, 24 marca 2019 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Łęcze-Kadyny-Suchacz-Nadbrzeże-Kamionek Wielki-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)

GALERIA MARKA_DIVE

Film dzięki uprzejmości Łukasza Jatkowskiego (LUKE_HS)


I drugi film, dzięki uprzejmości MarkaDive.







Trzecia edycja Miejskich Wycieczek Rowerowych prowadziła do Kamionka Wielkiego w którym stoi najstarszy na Wysoczyźnie Elbląskiej dom podcieniowy z 1772 roku.
W organizację wycieczki zaangażowany był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Elblągu, PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych TUW, Urząd Gminy w Elblągu i Salon Rowerowy Wadecki.
Wiosna w kalendarzu znalazła swoje potwierdzenie w warunkach pogodowych podczas naszej jazdy, która toczyła się w promieniach słońca schładzanego chłodnym wiatrem z kierunków północnych.

Zabytkowy dom podcieniowy w Kamionku Wielkim datowany na 1772 rok został trzy lata temu kupiony przez prywatną właścicielkę, która wielkim nakładem sił i środków zabezpieczyła go przed całkowitą degradacją i planuje stopniowo doprowadzić go do dawnej formy.
Odwiedziny w domu i spotkanie z jego właścicielką to była już wisienka na torcie naszej jazdy, bo wcześniej uczestnicy, których łącznie 66 (w tym trójka dzieci w przyczepkach) pojawiło się na starcie musieli trochę powspinać się w kierunku Łęcza, potem delektując się nowym asfaltem zjechać z Łęcza do skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 503 i dalej zjechać do Kadyn. W Kadynach pod czynnym sklepem uzupełniliśmy zapasy i na dłuższy postój zatrzymaliśmy się na plaży przy Zalewie Wiślanym.

Spacer po plaży zakończył się ciekawym odkryciem cegły z napisem ,,Cadinen’’ pamiętającą stare cegielnie w tej cesarskiej wsi.
Dalsza droga wiodła szlakiem GreenVelo wzdłuż wybrzeża Zalewu Wiślanego przez Suchacz, gdzie w Miejscu Odpoczynku Rowerzystów GreenVelo zostały podstemplowane książeczki turystyki rowerowej PTTK oraz rozdane wafle, które miały wesprzeć energetycznie przed czekającymi na nas dwoma ambitnymi podjazdami. W tym miejscu informujemy, że dla osób chętnych dołączyć do konkursu,,Aktywny uczestnik MWR’’ nowe książeczki czekają w siedzibie elbląskiego PTTK przy ulicy Krótkiej. Rozdawane są bezpłatnie.

Dobrze znany podjazd z Nadbrzeża poszedł gładko i bez trudności, natomiast podjazd w Kamionku Wielkim w kierunku domu podcieniowego już taki łatwy nie był. Krótki, ale bardzo stromy odcinek asfaltowej drogi zmusił do zejścia z siodełek kilkanaście osób, ale nagroda w postaci pięknego widoku na Zalew Wiślany i wąski kraniec Złotej Wyspy była warta tego wysiłku.

Po wspinaczce nadszedł czas na dłuższy postój i obejrzenie z każdej strony zabytkowego podcienia, który wymaga jeszcze wiele czasu i wielu środków
na powrót do czasów dawnej świetności. Samorzutną zbiórką funduszy przeprowadzoną wśród uczestników wsparliśmy właścicielkę w tych staraniach.

Po zakończonym zwiedzaniu pozostało nam wrócić na poziom Żuław Wiślanych i po bezpiecznym zjechaniu do drogi ruszyliśmy w kierunku Elbląga popychani sprzyjającym wiatrem w plecy.
Nasza jazda zakończyła się na rampie kolejowej przy ulicy Mazurskiej, skąd każdy udał się w sobie dobrze znanym kierunku na niedzielny obiad.

Składam podziękowania Pani Mai Pietrasik za możliwość obejrzenia jej posiadłości oraz za interesującą opowieść o domu podcieniowym. Dziękuję wszystkim rowerzystkom i rowerzystom za wspólnie spędzony czas i spokojną oraz bezpieczną jazdę.

Na kwietniową osłonę Miejskich Wycieczek Rowerowych zapraszam 14 kwietnia. Odwiedzimy gotycki kościół w Mariance pod Pasłękiem, gdzie przyjrzymy się unikalnym polichromiom.



Dane wyjazdu:
66.00 km 0.00 km teren
03:19 h 19.90 km/h:
Maks. pr.:51.00 km/h
Temperatura:8.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

To tu, tam po Elblągu

Wtorek, 19 marca 2019 · | Komentarze 0

Bocas od dzisiaj pomyka na nowych oponach, bo druga wersja Schwalbe Mondial nie miała już nic wspólnego z wersją pierwszą, która przez kilka lat została przebita tylko trzy razy. Drugi Mondial szybko się starł, równie szybko się przetarł z boku i kilka razy puścił ostre przedmioty do dętki na przestrzeni 1 roku.

Zastanawiając się, czy ich aby nie reklamować, zamówiłem Schwalbe Marathon GT 365 w wersji 700x35, drut. Wyposażona jest ona w podwójny system antyprzebiciowy i co ciekawe, jest reklamowana jako opona całoroczna, co zresztą widać w jej nazwie. Zobaczymy, jak przyjdzie zima :-). Smart Sam'y w odwodzie są. 

Na nowych gumach ruszyłem sprawdzić trasę niedzielnej wycieczki. Oj, podjazd do podcienia w Kamionku Wielkim będzie bolał :-). Rekompensatą będzie piękny widok na Zalew Wiślany i kraniec Złotej Wyspy oraz oczywiście sam dom podcieniowy. 



Kategoria SERWIS, WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
40.00 km 3.00 km teren
01:41 h 23.76 km/h:
Maks. pr.:58.00 km/h
Temperatura:4.0
Podjazdy:350 m
Rower:BOCAS

SESJA TRENINGOWA

Niedziela, 10 marca 2019 · | Komentarze 2

Sesja treningowa z wichurą w plecy to w zasadzie nie sesja ;-). Dla jej utrudnienia wróciłem pod wiatr z Milejewa przez Piastowo. Asfalt wojewódzkiej 504 wygląda miejscami jak po bombardowaniu. Plus jest taki, że kierowcy jeżdżą powoli i nie dziwią się, że rowerzysta jedzie środkiem lub slalomem. Oni bowiem też tak pomykają. 

W Wilkowie dostrzegłem zajęcia dla młodych adeptów jazdy konnej w gustownym błotku a w Milejewie wyrwany, chyba przez wiatr?, słupek ze znakiem nakazu C9. Słabe mocowanie to i poległ razem z polbukiem. 

Dla zupełnego urozmaicenia pojechałem GV przez Bażantarnię zaliczając po drodze odłownię na dziki. Była zamknięta i bez dzika? A gdzie podział się dzik?






Ps. Dziękuję za życzenia z okazji Dnia Mężczyzny. Do tej pory znałem tylko Dzień Chłopaka, ale to faktycznie za mało :-))





Kategoria WYCIECZKI <50, TR


Dane wyjazdu:
41.00 km 0.00 km teren
01:35 h 25.89 km/h:
Maks. pr.:53.00 km/h
Temperatura:6.0
Podjazdy:367 m

SESJA TRENINGOWA

Niedziela, 24 lutego 2019 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Gronowo Górne-Kamiennik Wielki-Milejewo-Ogrodniki-Łęcze-ELBLĄG

MAPA

Po raz pierwszy w tym roku ruszyłem Kubusiem na lokalne górki. Cube ubrany w slicki i z nowym tylnym kołem wspinał się żwawo na wszystkich podjazdach, których procent nachylenia obserwowałem na nowym liczniku Sigma 14.16, którego mocarna lampa Prox w żaden sposób nie zakłóca. Nie zakłóca, bo licznik jest modelem na kablu, a nie bezprzewodowym.

Szybką jazdę przerwałem trzy razy: na wykonanie pędzących do pożaru albo do drogowego ,,dzwonu'' strażaków, panoramy Pagórek oraz tradycyjnego spojrzenia za Zalew Wiślany z punktu widokowego w Łęczu. 







Kategoria SERWIS, TR, WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
40.00 km 2.00 km teren
02:33 h 15.69 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:5.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

MWR#33 NOWE DROGI PRZY S7

Niedziela, 10 lutego 2019 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Władysławowo-Adamowo Osiedle-Adamowo-Jazowa-Solnica-Jazowa-Kępki-Bielnik II-Bielnik I-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)





Film dzięki uprzejmości Łukasza Jatkowskiego (LUKE_HS)




Druga odsłona tegorocznych Miejskich Wycieczek Rowerowych prowadziła po nowych drogach wykonanych w trakcie budowy trasy ekspresowej S7, które nazywane serwisowymi czy też technicznymi.

W organizację wycieczki zaangażowany był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Elblągu, Dadelo S.A., PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych TUW, Biuro Podróży Variustur, Urząd Gminy w Elblągu i Salon Rowerowy Wadecki.

Przysłowie ,,Idzie luty, podkuj buty" okazało się zupełnie nieaktualne podczas drugiej edycji Miejskich Wycieczek Rowerowych. Wiosenna aura zgromadziła bowiem pod elbląską katedrą aż 46 osób chętnych na pokręcenie korbami po żuławskiej równinie. Wstrzeliliśmy się w okienko pogodowe z błękitem nieba, słońcem i ciepłym, choć silnym, wiatrem z południa.

Tym razem na celowniku elbląskich rowerzystek i rowerzystów nie znalazła się jedna konkretna miejscowość, a po prostu nowe drogi na Żuławach Wiślanych, które powstały przy budowie trasy S7. Są one nazywane serwisowymi czy też technicznymi, a dla nas najbardziej się liczy, że jest na nich minimalny ruch samochodowy.

Z Elbląga grupa po raz pierwszy w historii miejskich jazd wyjechała ulicą Nizinną i był to jedyny odcinek terenowy na trasie wycieczki. Okrążyliśmy obwodnicę Elbląga wiaduktem w ciągu ulicy Żuławskiej i przez Władysławowo oraz Adamowo-Osiedle dotarliśmy do pierwszego odcinka drogi serwisowej. Długa prosta wzdłuż ekspresówki ciągnie się aż do Nogatu i nie będzie z pewnością łatwym odcinkiem, gdy będzie tutaj wiało prosto w twarz. Nam wczoraj szczęście sprzyjało i mieliśmy wiatr boczny.

W Jazowej część uczestników poszukiwała otwartego sklepu, ale niedziela bez handlu nie sprzyjała takim pomysłom. Za Nogatem skręciliśmy na drugi zaplanowany odcinek drogi technicznej wzdłuż S7 i dotarliśmy nią do miejscowości Solnica. Stąd dla odmiany poruszaliśmy się starą drogą krajową nr 7, która teraz zupełnie nie przypomina ruchliwej, zatłoczonej i niebezpiecznej arterii komunikacyjnej sprzed otwarcia drogi ekspresowej.

Otwarty sklep spożywczy znaleźliśmy jednak w Jazowej, ale z drugiej strony tej wsi. Tam też zrobiliśmy dłuższą przerwę, podczas której rozdane zostały słodycze w postaci wafli ,,Grześków’’ przygotowane przez Biuro Podróży Variustur, bardzo przydatne na czas walki z czołowym wiatrem.

Po przerwie zostało nam pokonać kilometry na drodze widokowej wzdłuż Nogatu od Jazowej do Kępek, gdzie mostem nad tą rzeką wróciliśmy do województwa warmińsko-mazurskiego. Jazda po Żuławach byłaby niepełna, gdyby nasze rowery nie zetknęły się z nawierzchnią z płyt betonowych, tak popularną na tym terenie. Ten odcinek był między Bielnikiem II a Bielnikiem I, skąd już tylko 3 km jazdy pod wiatr dzieliły nas od mety tej edycji MWR.

Nasza jazda zakończyła się na wiatach Miejsca Odpoczynku Rowerzystów GreenVelo przy ulicy Stawidłowej, gdzie zostały podstemplowane książeczki turystyki rowerowej PTTK, zaświadczając tym samym o udziale w Miejskiej Wycieczce Rowerowej. W tym miejscu informuję, że dla osób chętnych dołączyć do konkursu ,,Aktywny uczestnik MWR’’ nowe książeczki czekają w siedzibie elbląskiego PTTK przy ulicy Krótkiej. Rozdawane są bezpłatnie.

Dziękuję za wspólnie spędzony czas i spokojną oraz bezpieczną jazdę. Na trzecią, już prawdziwie wiosenną, odsłonę Miejskich Wycieczek Rowerowych zapraszam 24 marca. Przyjrzymy się domowi podcieniowemu w Kamionku Wielkim, który wielkim nakładem sił jest podnoszony z ruiny.  




Dane wyjazdu:
60.00 km 0.00 km teren
03:11 h 18.85 km/h:
Maks. pr.:2.00 km/h
Temperatura:49.0
Podjazdy:220 m
Rower:BOCAS

SESJA TRENINGOWA +

Środa, 6 lutego 2019 · | Komentarze 2

Na coraz bardziej znanej i lubianej trasie treningowej towarzyszył mi dzisiaj Darecki, dzięki czemu nie zaorałem się jak ostatnio. Na Wysoczyźnie Elbląskiej zima jeszcze jak się patrzy i w okolicach Milejewa i Ogrodnik postraszyło nas trochę białym puchem. Generalnie jednak było ciepło i mokro na drogach. 

Interesujący przejazd zakończyliśmy odwiedzinami Bielnika numer 1, bo porządek musi być na tym świecie ;-). Potem rozjechaliśmy się każdy w swoją stronę. Dzięki Daro za towarzystwo na tej wymagającej trasie. 

MAPA



Darecki napiera w Łęczu


To sine na horyzoncie to nie chmury, to Zalew Wiślany. 


Kategoria TR, WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
34.00 km 0.00 km teren
01:25 h 24.00 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:2.0
Podjazdy:180 m
Rower:BOCAS

SESJA TRENINGOWA

Niedziela, 3 lutego 2019 · | Komentarze 2

Interwałowa wspinaczka do Kamiennika Wielkiego z Gronowa Górnego to 6 różnego gatunku podjazdów na pierwszych 2 km od skrzyżowania przy wiadukcie w Gronowie nad S22 w kierunku Terkawki i jeszcze 4 pojedyncze, które pracowicie pokonałem dzisiaj po obiedzie.

Policzyłem je zaś podczas zjazdu od węzła Dębica, gdyż w Kamienniku dostrzegłem niepokojące chmury nad Milejewem, a komórkowe alerty pogodowe straszyły gołoledzią. Zawróciłem więc tam, gdzie chmury wyglądały lepiej. 

Trasa: ELBLĄG-Gronowo Górne-Wilkowo-Kamiennik Wielki-Wilkowo-Gronowo Górne-Nowe Pole-ELBLĄG

MAPA

Z dzisiejszego wyjazdu mam dla Was zagadkę. Co to jest za obiekt? Dla ułatwienia dodam, że jest on trudny do obejrzenia podczas wycieczki rowerowej, a najprostszy dojazd do niego jest rowerem mocno nielegalny :-)


Kategoria TR, WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
36.00 km 5.00 km teren
02:03 h 17.56 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:4.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

NOWY ROK 2019

Wtorek, 1 stycznia 2019 · | Komentarze 2

Pierwsze noworoczne kilometry nie miały żadnego związku z kalendarzową i astronomiczną zimą, która nam teoretycznie teraz panuje. Zamiast sypiącego z nieba i trzeszczącego pod oponami śnieg padał na nas z różną intensywnością ... deszcz. Miejmy nadzieję, że nie sprawdzi się powiedzenie że jaki pierwszy dzień, taki cały rok ;-). 

Po złożeniu sobie życzeń pod Górą Chrobrego ruszyliśmy w trasę po Wysoczyźnie Elbląskiej korzystając z GreenVelo i kierując się do Jeleniej Doliny przez Jagodnik, a potem do Łęcza już mniej typową drogą. Z Łęcza, gdzie wznieśliśmy noworoczny toast smakowitym gazowanym cydrem, wróciliśmy do Elbląga ulicą Fromborską, bo na walkę z zachodnim wiatrem ulicy Mazurskiej nie było dzisiaj zapotrzebowania. 

Ciąg dalszy noworocznych obchodów A.D 2019 będzie miał charakter bardziej stacjonarny i odbędzie się 5 stycznia w elbląskiej Bażantarni.

Przybywajcie, wódka weselna jest do rozlania!

FOTOGALERIA




Kategoria WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
28.00 km 0.00 km teren
01:50 h 15.27 km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:6.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

MWR#31 MOST ZYGZAK w NOWAKOWIE

Niedziela, 9 grudnia 2018 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Bielnik I-Bielnik II-Kępa Rybacka-Nowakowo-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA.  Autorzy: Robert Komarzeniec, Leszek Marcinkowski i ja. 




Ostatnia Miejska Wycieczka Rowerowa w roku 2018 pojechała okrężną drogą do Nowakowa, gdzie na rzece Elbląg znajduje się most pontonowy, zwany ,,zygzakiem’’. Sprawdziliśmy, co się za tą nazwą kryje.
W organizację wycieczki zaangażowany był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Elblągu, PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych TUW, Biuro Podróży Variustur, Urząd Gminy w Elblągu i Salon Rowerowy Wadecki.

Pochmurna i deszczowa aura nie odstraszyły 36 elbląskich rowerzystek i rowerzystów do stawienia się pod Katedrą Świętego Mikołaja. Nieco odmienienie niż dotychczas – dla ochrony przed kapiącym deszczem – zgrupowaliśmy się w bramie ulicy Rybackiej a nie na placu z fontanną. Punktualnie o godzinie 10 ruszyliśmy w trasę, bo czekanie na słońce mogło dzisiaj nie dać żadnego efektu. Wszak liczy się pogoda ducha a o nią się nie martwiłem. Dla zwiększenia bezpieczeństwa i widoczności poprosiłem o włączenie oświetlenia zainstalowanego na naszych pojazdach.

Jadąc w padającym z przerwami deszczu i z wiatrem w plecy szybko dotarliśmy do Bielnika I i po drodze z płyt betonowych pojechaliśmy do Bielnika numer 2. Żuławy w taki dzień prezentowały się wyjątkowo szaro i mgliście a pewnym urozmaiceniem krajobrazu było stado saren, które w oddali przemknęło przed nami.

Za Bielnikiem II rozpoczęła się najładniejsza część trasy, prowadząca po wale przeciwpowodziowym rzeki Nogat z ładnym widokiem na nią samą. Grupa podziwiała samozaparcie wędkarzy oddających się swojemu hobby bez względu na pogodę, zupełnie jak my sami :-)
Przy wyjeździe z Kępy Rybackiej ponownie wróciły opady deszczu i postanowiłem wtedy skrócić trasę w ten sposób, aby nie jechać już wzdłuż rzeki Cieplicówki do Cieplic a skręcić szybciej do celu naszej wycieczki, czyli mostu pontonowego w Nowakowie.

Zatrzymaliśmy się przy sklepach w Nowakowie, które pomimo wolnej niedzieli pracowały w najlepsze i rowerzyści mogli uzupełnić w nich zapasy. Dodatkowo czekała na uczestników gorąca herbata oraz wsparcie energetyczne w postaci wafli czekoladowych. W trakcie tej jedynej podczas całej wycieczki przerwy został krótko omówiony temat mostu pontonowego ,,zygzaka’’, który chwilę potem mieliśmy okazję przejechać naszymi rowerami. Przejechać prosto, bo zygzakiem to muszą się po nim poruszać samochody.

Planowaną jazdę po wale rzeki Elbląg także sobie podarowaliśmy, bo z uwagi na grząską nawierzchnię byłoby to zbyt ryzykowne i niebezpieczne. Ulica Mazurska wprowadziła nas zatem do Elbląga i jadąc dalej do centrum dotarliśmy na ulicę Krótką, gdzie w siedzibie elbląskiego oddziału PTTK czekało na nas rozstrzygnięcie konkursu ,,Aktywny uczestnik MWR 2018’’.

Przypominam, że konkurs trwał podczas dziesięciu tegorocznych edycji Miejskich Wycieczek Rowerowych i miał na celu wyłonienie najaktywniejszych uczestników (uczestnictwo w minimum 7 wycieczkach). Weryfikacja obecności odbyła się za okazaniem książeczki wycieczek kolarskich PTTK w których były stawiane okolicznościowe stemple MWR.

W przygotowanych pięciu zestawach upominków było akcesoria i odzież rowerowa ufundowane przez Sklep Rowerowy NEKSUS oraz Salon Rowerowy Wadecki a także wydawnictwa turystyczne PTTK. 

Nagrodą dla najaktywniejszej rowerzystki był unikatowy w formie bukiet kwiatów ze słodką zawartością, czyli batonami i wafelkami rozdawanymi podczas tegorocznych wycieczek. Jego sponsorem był elbląski biker Robert Komarzeniec. Nagrodę specjalną za oprawę filmową Miejskich Wycieczek Rowerowych otrzymał Łukasz Jatkowski w postaci dwuosobowego voucheru Basen&Spa do Hotelu Warmia w Braniewie ufundowaną przez elbląskie Biuro Podróży Variustur.

Dziękuję wszystkim partnerom i sponsorom za współpracę przy organizacji Miejskich Wycieczek Rowerowych. W trakcie tego roku 493 osoby przejechały łącznie na MWR 470 km. Gratuluję i dziękuję za spokojną oraz bezpieczną jazdę.

Sezon 2018 powoli zbliża się do kalendarzowego finału, ale nasze rowery absolutnie nie zapadną w sen zimowy. Już 13 stycznia spróbujemy - jak aura pozwoli – zainaugurować nowy sezon rowerowy A.D 2019. Data wycieczki w dniu finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie jest przypadkowa. Pierwszy raz bowiem na Miejskich Wycieczkach Rowerowych pojawi się puszka do której będzie można wrzucić datki na WOŚP. Celem naszej jazdy będzie Święty Gaj i grodzisko Cholin. Do zobaczenia.



Dane wyjazdu:
47.00 km 0.00 km teren
02:51 h 16.49 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

MWR#30 PASŁĘK

Niedziela, 18 listopada 2018 · | Komentarze 3

Trasa: ELBLĄG-Bogaczewo-Zielony Grąd-Rzeczna-Krosno-Pasłęk-Zielony Grąd-Bogaczewo-Komorowo Żuławskie-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)





Przedostatnia w tym roku odsłona Miejskich Wycieczek Rowerowych prowadziła do Pasłęka, niewielkiego, ale bardzo ciekawego miasta położonego na skraju Pojezierza Iławskiego.
W jej organizację zaangażowany był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Elblągu, PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych TUW, Biuro Podróży Variustur, Urząd Gminy w Elblągu i Salon Rowerowy Wadecki. 

Na lekko pofałdowanej trasie rozpoczynającej się na Rondzie Kaliningrad jechało 25 osób. Listopadowa mżawka i snujące się przy ziemi mgły - wbrew moim obawom – nie odstraszyły rowerzystek i rowerzystów od udziału w imprezie. Idealnie wpisały się w panującą aurę gadżety przygotowane przez Urząd Gminy w Elblągu, którymi były ciepłe kominy (buffy) oraz opaski odblaskowe na ręce lub nogi. Dla zwiększenia bezpieczeństwa i widoczności poprosiłem też o włączenie oświetlenia zainstalowanego na pojazdach.

Z każdym kilometrem mgły się podnosiły i w Pasłęku mogliśmy już dostrzec pierwsze promienie słońca oraz błękit nieba. Do miasteczka wjechaliśmy od strony starej drogi numer 7 oszczędzając sobie podjazdu na wzgórze zamkowe po kamiennej kostce. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od sławnego w Elblągu i okolicach bardzo okazałego placu zabaw, wyposażonego w wiele atrakcji oraz w fontannę i mini miasteczko rowerowe.
Nasza wizyta spotkała się z żywym zainteresowaniem mieszkańców, których zaciekawiła liczna jak na tą porę roku grupa rowerzystów. Padły pytania skąd jesteśmy i dokąd jedziemy.

Po obejrzeniu placu i odpoczynku grupa udała się obejrzeć Park Ekologiczny im. Stanisława Pankalli leżący w dorzeczu rzeki Wąskiej. Główna atrakcją tego miejsca jest licznie odwiedzane w sezonie letnim przez mieszkańców i turystów kąpielisko w zbiorniku Zakrzewko 2. Teraz na kąpiel było zdecydowanie za chłodno (chyba że dla morsów) dlatego też skupiliśmy się na niedawno postawionej tężni solankowej, która rozsiewając ożywczy aerozol pierwiastków z jodem na czele pozwoliła poczuć morskie powietrze. 

Byliśmy w połowie trasy, nadszedł więc czas na rozdanie wsparcia energetycznego, czyli wafli czekoladowych przygotowanych przez elbląskie Biuro Podróży Variustur. Po zakończonej inhalacji i konsumpcji pozostało przejechać się szutrowo-płytowo drogą przez Park Ekologiczny i korzystając z braku liści na drzewach obejrzeć stawy rybne oraz meandrującą uroczo rzekę Wąską i jej dopływy.
W drodze powrotnej lekko skropił nas deszcz, ale nie miało to większego znaczenia. Większą trudnością był wiatr, który zaczął wiać z północy i nieco utrudnił jazdę najmłodszemu uczestnikowi wczorajszej jazdy, nastoletniemu Jeremiemu. Młody rowerzysta wykazał się jednak hartem ducha i dojechał do Elbląga twardo pokonując wszystkie pagórki w siodełku. Brawo! 

Miejska Wycieczka Rowerowa zakończyła się w miejscu jej rozpoczęcia, czyli na placu przy Rondzie Kaliningrad gdzie uczestnicy się pożegnali i każdy pojechał w swoją stronę. 

Dziękuję Urzędowi Gminy w Elblągu za prezenty dla rowerzystów oraz Szymonowi Uhryn z biura podróży Variustur za wsparcie sponsorskie. Podziękowania należą się także elbląskim mediom za skuteczne nagłośnienie wycieczki oraz wszystkim uczestnikom za wspólną, bezpieczną i spokojną jazdę. 

Na finałową odsłonę Miejskich Wycieczek Rowerowych 2018 zapraszam 9 grudnia. Celem naszej jazdy będzie Nowakowo i most pontonowy ,,Zygzak’’. Rozstrzygniemy też konkurs ,,Aktywny uczestnik MWR 2018’’. Do zobaczenia.