INFO

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg. Mam przejechane od 1995r. 284.763 kilometry, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-). Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.92 km/h i tak jest OK.
Więcej o mnie.

MOJA STRONA INTERNETOWA

marecki.home.pl

KATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH

DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.

MOJE GALERIE

FOTOSIK (do 30.04.2023)

DO MRDP 2025 ZOSTAŁO



baton rowerowy bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA

Wpisy archiwalne w kategorii

WYCIECZKI <50

Dystans całkowity:14217.00 km (w terenie 1635.50 km; 11.50%)
Czas w ruchu:636:22
Średnia prędkość:17.76 km/h
Maksymalna prędkość:72.00 km/h
Suma podjazdów:30741 m
Maks. tętno maksymalne:185 (100 %)
Maks. tętno średnie:152 (80 %)
Suma kalorii:79072 kcal
Liczba aktywności:340
Średnio na aktywność:41.81 km i 2h 18m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
45.00 km 3.00 km teren
01:54 h 23.68 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy: m
Rower:

EDUKACYJNY RAJD ROWEROWY-dojazd

Piątek, 7 września 2012 · | Komentarze 0

Rajd miał swoją bazę w Dobrym, gmina Godkowo, więc należało tam dojechać. Pojechałem z Robertem, a naszym zadaniem była pomoc przy prowadzeniu na trasie grup rowerowych. Jazda bez historii, silny wiatr w plecy ;-).

Trasa: Elbląg-Bogaczewo-Pasłęk-Godkowo-Dobry.
Kategoria WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
52.00 km 0.00 km teren
02:38 h 19.75 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy: m
Rower:

To tu, to tam po Elblągu+ LATARKOWO

Środa, 5 września 2012 · | Komentarze 0

Walcząc z bezruchem pojechałem (po raz pierwszy) z elbląskimi rowerzystami na wieczorny przejazd z cyklu ,,Latarkowo''. Jechało się fajnie, rozmawiało jeszcze lepiej, zrobione kilometry - bezcenne ;-). W Bielniku II urwaliśmy się z Piotrem ,,Czik-Czukiem'' na skróty do Elbląga.
Trasa: Elbląg-Nowakowo-Kępiny Wielkie-Kępa Rybacka-Bielnik II-Kazimierzowo-Elbląg.

NOWAKOWO-REMONT MOSTU PONTONOWEGO © MARECKI

NOWAKOWSKIE ROLKARKI © MARECKI

MAREK POMAGA :-) © MARECKI
Kategoria WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
39.00 km 2.00 km teren
02:02 h 19.18 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy: m
Rower:

Do Nadbrzeża na ognisko

Sobota, 1 września 2012 · | Komentarze 0

Trasa: ELbląg-Jagodno-Kamionek Wielki-Nadbrzeże-Kamionek Wielki-Jagodno-Elbląg

Pożegnanie z wakacjami odbyło się w kameralnej atmosferze działki Piotra herbu Czik-Czuk. Impreza pod oryginalną nazwą ,,Sratatata...no i koniec lata'' trwała do późnych godzin nocnych, a i pewnie porannych też :-). Towarzystwo zgodnie orzekło, że narodziła sie nowa, świecka tradycja ;-).

Dzięki za wspólne biesiadowanie.

OGNISKO W NADBRZEŻU © MARECKI

OGNISKO W NADBRZEŻU © MARECKI

OGNISKO W NADBRZEŻU © MARECKI
Kategoria WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
45.00 km 0.00 km teren
02:00 h 22.50 km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:22.0
Podjazdy: m
Rower:

KĘPA RYBACKA+10

Wtorek, 31 lipca 2012 · | Komentarze 2

Michał na więcej nie miał ochoty, więc zakręciłem się samodzielnie :-).

ELBLĄG-Nowakowo-Kępiny Wielkie-Kępa Rybacka-Bielnik II-Bielnik I-ELBLĄG

PEŁNA FOTORELACJA

ŻUŁAWSKIE PANORAMY © MARECKI

ŻUŁAWSKIE PANORAMY © MARECKI

ŻUŁAWSKIE PANORAMY © MARECKI

ŻUŁAWSKIE PANORAMY © MARECKI

ŻUŁAWSKIE PANORAMY © MARECKI


Dane wyjazdu:
46.00 km 3.00 km teren
03:10 h 14.53 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy: m
Rower:

ERGOnomiczna wycieczka rowerowa #2 - Pochylnie Kanału Elbląskiego

Niedziela, 8 lipca 2012 · | Komentarze 1

PEŁNA FOTORELACJA

TRASA: Elbląg-Gronowo Górne-Przezmark-Komorowo Żuławskie-Węzina-Dłużyna-Karczowizna-Jelonki-pochylnia Jelenie-pochylnia Całuny Nowe-Jelonki-Klepa-Węzina-Komorowo Żuławskie-Janów-Nowina-Gronowo Górne-Elbląg


Parking przy Rondzie Kaliningrad zaczął się zapełniać rowerzystami już od godziny 9.30, aby o godzinie 10 podzielony na 15 osobowe grupy peleton ruszył w trasę. Wśród uczestników wyróżniali się ubrani w jednolite zielone stroje członkowie elbląskiej GR STOP Podjazd do Przezmarka był jedynym trudnym miejscem na trasie, ale wszyscy dali sobie z nim radę. Pod kościołem w Przezmarku naliczyłem 92 osoby, co uwzględniając 4 które pojechały starą DK 7 do Komorowa Żuławskiego dało łączną liczbę 96 uczestników.
PRZEZMARK-wielkie liczenie pod kościołem © MARECKI

Chwilę po podjeździe nastąpił szybki zjazd do Komorowa Żuławskiego i dalsza droga wiodła już po pozbawionych większych górek Żuławach. Nic więc dziwnego, że szybko, bo już o 11.40 dotarliśmy do celu naszej jazdy czyli pierwszych dwóch pochylni Kanału Elbląskiego.
JELONKI-krótki odcinek terenowy © MARECKI

Tak szybko, że przy pochylni Jelenie nie było jeszcze Pani Prezes Stowarzyszenia Łączy Nas Kanał Elbląski Stanisławy Pańczuk, która jest prawdziwą chodzącą encyklopedią na temat tego szlaku wodnego.

Postanowiliśmy zatem pochylnię Jelenie sprawdzić samodzielnie, jak i za pomocą pracowników RZGW w Gdańsku, którzy pracują na Kanale Elbląskim. Mieliśmy okazję zobaczyć maszynownię pochylni od środka, jak też obejrzeć działanie pochylni na żywo.
POCHYLNIA JELENIE-kajakarze na wózku pochylni © MARECKI

POCHYLNIA JELENIE-jesteśmy w maszynowni © MARECKI

ROWEROWA RODZINA Z NAJMŁODSZYMI UCZESTNIKAMI WYCIECZKI © MARECKI

Po pochylni Jelenie wróciliśmy z powrotem na parking, gdzie czekała już na nas Pani Prezes. Na dzień dobry miała dla nas konkurs, w którym trudne pytania były związane oczywiście z Kanałem Elbląskim. Pomimo tego, uczestnicy nie mieli większych trudności z odpowiedziami ;-).
PANI PREZES EGZAMINUJE UCZESTNIKÓW :-) © MARECKI

Następna pochylnia, którą odwiedziliśmy to Całuny Nowe. Oddalona od Jeleni zaledwie o około 1 km jest znacznie mniej znana i odwiedzana przez rowerzystów z racji konieczności zawrócenia z trasy w kierunku południowym, gdzie są pozostałe pochylnie Kanału Elbląskiego. Wyróżnia się ona zastosowaniem turbiny wodnej Francisa jako napędu zamiast koła wodnego jak na pozostałych czterech pochylniach. Zajrzeliśmy jak turbina wygląda z bliska i zasypaliśmy naszą przewodnik wieloma pytaniami, dotyczącymi także spraw bieżących Kanału Elbląskiego, a zwłaszcza planowanego jego zamknięcia na czas remontu.
POCHYLNIA CAŁUNY NOWE I JEJ TURBINA WODNA © MARECKI

DYSKUSJA NA POCHYLNI CAŁUNY NOWE © MARECKI

Po zakończeniu dyskusji nadszedł czas powrotu. Aby przebiegał on w dobrej atmosferze każdy z uczestników otrzymał słodki drobiazg od elbląskiej firmy cukierniczej ,,Wolność''. Zatrzymaliśmy się jeszcze przy sklepie w Jelonkach, który w kilkanaście minut zrobił chyba miesięczny obrót. Potem jechaliśmy już bez dłuższych postojów, po drodze zaliczając jedyny tunel na Żuławach:-). Czy wiecie gdzie on jest?
WYJEŻDŻAMY Z TUNELU © MARECKI

Na rondzie Kaliningrad licznik pokazywał mi 44 km i pozostało dotrzeć do Bażantarni, gdzie Restauracja Myśliwska przygotowała ognisko z kiełbaskami. Jak widziałem, rowerzyści dotarli tam już nie w komplecie i bardzo różnymi trasami. A szkoda, bo czekały przewodniki Rowerem po krainie Kanału Elbląskiego z prawie 500 km oznakowanych w terenie szlaków rowerowych. Także kiełbasek starczyło dla wszystkich i w ten sposób ERGOnomiczna wycieczka nr 2 przeszła do historii.
OGNISKO PRZY RESTAURACJI MYŚLIWSKA © MARECKI


Dziękuję wszystkim uczestnikom za wspólną jazdę i miłe spędzenie wolnego czasu. Gratulacje dla młodych uczestników wycieczki za wytrwałą jazdę i dotarcie do celu bez trudności. Jako ciekawostkę podam, że najmłodsza uczestniczka miał 5 lat i jechała jeszcze w foteliku na rowerze swojego taty, a najmłodszy rowerzysta jadący na własnym bicyklu miał 8 lat. Gratulacje!

Bardzo dziękuję sponsorom za uzyskane wsparcie i w tym miejscu nie zapominam też o elbląskich mediach, które z sukcesem włączyły się w akcję nagłośnienia tej inicjatywy: PORTEL,NASZ ELBLĄG, INFO ELBLĄG oraz DZIENNIK ELBLĄSKI i RADIO ESKA.

Pomocą organizacyjną służył też po raz pierwszy, ale mam nadzieję że nie ostatni Zarząd Budynków Komunalnych, który wyraził zgodę na bezpłatne umieszczenie plakatów na słupach ogłoszeniowych i zajął się też ich rozwieszeniem. Bardzo dziękuję :-).

Do zobaczenia już we wrześniu na trzeciej edycji. Pozdrawiam.

Dane wyjazdu:
24.00 km 0.00 km teren
01:26 h 16.74 km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:21.0
Podjazdy: m
Rower:

Z PREZYDENTEM PO ELBLĄGU

Sobota, 23 czerwca 2012 · | Komentarze 3

Około 100 osób ruszyło spod biurowca Elbląskiego Parku Technologicznego na Modrzewinie w 12 km trasę po Elblągu. Peleton prowadził Prezydent Elbląga Grzegorz Nowaczyk, a wykorzystanie drogi w sposób szczególny zapewniała obecność policyjnego radiowozu. Trasa naszego przejazdu prowadziła ulicami : Sulimy, Al. Jana Pawła II, Kwiatkowskiego, Mazurską, Odrodzenia, płk. Dąbka, Niepodległości, Legionów, Piłsudskiego, Beniowskiego, Szymanowskiego, Moniuszki, Traugutta, Górnośląską, Agrykola, Chrobrego, Sybiraków, Marymoncką do Restauracji Myśliwska w elbląskiej Bażantarni. Tutaj czekała na nas grochówka oraz wspólne pieczenie kiełbasek nad ogniskiem.

Należy wspomnieć, że na starcie wszyscy rowerzyści zostali wyposażeni w kamizelki odblaskowe z logo Bezpiecznego Elbląga oraz hasłem na plecach ,,Rozkręcamy Elbląg''. Kamizelka co prawda nie zastąpi dobrego oświetlenia, ale może być przydatna. Zaś na wszystkich, którzy dotarli do mety w Bażantarni czekały linkowe zapięcia rowerowe.

W ostatnim czasie elbląska policja zanotowała bowiem wzrost kradzieży rowerów, które nie były niczym zabezpieczone. Ta wspólna akcja Urzędu Miejskiego i Komendy Miejskiej Policji to pokłosie tych zdarzeń, gdyż niezabezpieczanie roweru jakimkolwiek zapięciem to proszenie się o kłopoty.

Dla osób które nie były na sobotnim przejeździe mam dobre informacje, że zarówno kamizelki jak i zapięcia jeszcze zostały i będą dostępne przy okazji imprez organizowanych zarówno przez UM, jak i KMP.

JEDZIEMY SOBIE ODRODZENIA © MARECKI

JEDNA Z KAMIZELEK ODRÓŻNIAŁA SIĘ OD POZOSTAŁYCH I PRZYCIĄGAŁA OBIEKTYWY © MARECKI

PIERWSZY PODJAZD I PIERWSZA SELEKCJA © MARECKI

I JUŻ JESTEŚMY W BAŻANTARNI © MARECKI

W BAŻANTARNI © MARECKI

W BAŻANTARNI © MARECKI

W BAŻANTARNI © MARECKI

W BAŻANTARNI © MARECKI

W BAŻANTARNI © MARECKI

NAJMŁODSZY UCZESTNIK :-) © MARECKI


A wracając z Bażantarni spotkałem takie coś na ddr. Było pijane, agresywne i miało 2 duże psy bez kagańców. Uważajcie na takich ;-).

PIECHOTĄ PO DDR © MARECKI
Kategoria OR, WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
28.00 km 5.00 km teren
02:07 h 13.23 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:13.0
Podjazdy: m
Rower:

ERGOnomiczna wycieczka rowerowa #1 - Jelenia Dolina

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · | Komentarze 2



Pętla przy ul. Ogólnej w chwili startu o godzinie 10 zapełniła się sympatyczną rzeszą 73 rowerzystów. Liczba ta została zweryfikowana w Jagodniku, gdzie na pierwszym odpoczynku każdy z uczestników otrzymał wsparcie energetyczne w postaci krówki ciągutki od elbląskiej WOLNOŚCI. Ze 100 otrzymanych z firmy batonów zostało mi 27, także rachunek jest prosty :-).

Trasa naszej wycieczki została pokonana bardzo spokojnym tempem, starałem się nawet na zjazdach nie przekraczać zakładanej prędkości 15 km/h. Momentami było to trudne, ale jak się chce to się da. Na niełatwej, interwałowej trasie były momenty pchania rowerów. Najtrudniejszy moment nastąpił tuż przed Jagodnikiem, gdzie pojawiło się błoto i małe koleiny. Rekompensatą za to była jazda po świeżym asfalcie, który jest między Jagodnikiem a ulicą Fromborską.

W Jeleniej Dolinie spędziliśmy dobre 30 minut, podczas których był czas na rozmowy i kąpiele, ale tylko te słoneczne. Pomimo obecności kilku morsów, nie zanurzyli się oni w wodach Jeziora Martwego. Pewnie było już za ciepło ;-).

O godzinie 12 rozpoczęliśmy jazdę powrotną. Pierwotnie chciałem do Jagodnika jechać terenem, korzystając z czerwonego szlaku ,,kopernikowskiego'', ale po nocnych opadach trasa ta byłaby zbyt trudna dla młodych bikerów, których nie brakowało w naszym gronie.

Do Jagodnika pojechaliśmy więc tą samą trasą, ale nie taką samą. Poprzednie podjazdy zamieniły sie w zjazdy, a zjazdy w podjazdy :-). Z Jagodnika skręciliśmy w lewo i obok wieży telewizyjnej dojechaliśmy do drogi wojewódzkiej 504.

W niedzielę jest ona stosunkowo mało ruchliwa i dlatego postanowiłem z niej skorzystać, aby w Dąbrowie skręcić na ulicę Bukową i niebieskim szlakiem dotrzeć do RESTAURACJI MYŚLIWSKA, gdzie dymiło już przygotowane dla uczestników ognisko wraz ze stosownym menu w postaci kiełbasek.

Na mecie byliśmy o godzinie 13 i w ten sposób pierwsza z ERGOnomicznych wycieczek rowerowych dobiegła końca. Cieszę się, że wspólna jazda w pięknych okolicznościach przyrody i pogody podobała się uczestnikom. Dziękuję za liczne uczestnictwo, koledze Andrzejowi Korpackiemu za pomoc organizacyjną w postaci zamykania naszego peletonu i baczenia na wszystkich uczestników oraz sponsorom za wsparcie marketingowe naszej wycieczki.

Nie można też zapomnieć o elbląskich mediach, które z sukcesem włączyły się w akcję nagłośnienia tej inicjatywy: PORTEL,NASZ ELBLĄG, INFO ELBLĄG oraz DZIENNIK ELBLĄSKI i RADIO ESKA.

Dane wyjazdu:
28.00 km 0.00 km teren
01:44 h 16.15 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy: m
Rower:

Z PREZYDENTEM PO ELBLĄGU

Sobota, 21 kwietnia 2012 · | Komentarze 8

Na parkingu przed budynkiem Elbląskiego Parku Technologicznego zebrało się około 150 rowerzystek i rowerzystów, którzy w towarzystwie Prezydenta Elbląga Grzegorza Nowaczyka i debiutującego w gronie elbląskich rowerzystów Wiceprezydenta Adama Witka udali się na 15 kilometrową przejażdżkę ulicami Elbląga.

W momencie startu nadciągnęły ciemne chmury i trochę na nas pokropiło, ale potem wyszło słońce i tak już było aż do Bażantarni, gdzie Restauracja Myśliwska przygotowała pieczone karkówki i kiełbaski oraz gotowaną grochówkę. Do tego był ketchup i musztarda, czyli wszystko co potrzebuje rowerzysta po dobrej godzinie pedałowania :-).

Na trasie przejazdu stosowaliśmy się do przepisów ruchu drogowego, stawaliśmy na czerwonym świetle, ustępowaliśmy pierwszeństwa i pozdrawialiśmy pieszych na chodnikach. Kolumnę rowerową zamykała nasza Straż Miejska, a Policja tym razem ograniczyła się do obserwowania nas z pewnej odległości.

Pewną trudność sprawił nam tylko lewoskręt z Mickiewicza w Grunwaldzką, bo tam światła nie reagują na obecność rowerów. Jednak z pomocą kolegi TOMARA66 zablokowaliśmy zgrabnie i bezpiecznie ruch na Grunwaldzkiej, tak że kolumna bez problemu mogła wjechać w tą ulicę.

Całą trasę pokonaliśmy ze średnim tempem 14 km/h, co wydaje się prędkością idealną w warunkach miejskich.

Dziękuję wszystkim za wspólną jazdę i pozytywne nastawienie, chyba już nie ma w Elblągu osoby z rowerem, która by nie zaczęła sezonu rowerowego :-).

START SPOD EPT © MARECKI

PREZYDENCI POD EPT © MARECKI

NA STARCIE POD EPT © MARECKI

NA STARCIE POD EPT © MARECKI

KOLUMNA NA UL. ŻEROMSKIEGO © MARECKI

FINISZ POD GÓRKĘ I DO MYŚLIWSKIEJ © MARECKI

PIKNIK POD RESTAURACJĄ MYŚLIWSKĄ © MARECKI

PIKNIK POD RESTAURACJĄ MYŚLIWSKĄ © MARECKI

SZEF RESTAURACJI MYŚLIWSKIEJ W AKCJI © MARECKI

PO MINACH WIDAĆ, ŻE SMAKOWAŁO :-) © MARECKI

PIKNIK POD RESTAURACJĄ MYŚLIWSKĄ © MARECKI
Kategoria OR, WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
44.00 km 3.00 km teren
02:01 h 21.82 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy: m

WZDŁUŻ NOGATU

Niedziela, 9 października 2011 · | Komentarze 2

Pojechałem sprawdzić co się dzieje na śluzie w Michałowie, a dokładnie czy po zakończonej budowie elektrowni wodnej na Nogacie przejazd jest w dalszym ciągu łatwy i swobodny. Wizja lokalna pokazała, że bramki są otwarte, wędkarze chodzą w lewo i w prawo, totalny luz. Tak jak na innych śluzach Nogatu. Przyjrzałem się też na wszelki wypadek płotom; łatwe do sforsowania z rowerem w razie zamkniętej normalnej drogi.

Potem spokojnie popedałowałem wzdłuż Nogatu do Jazowej podziwiając piękne tęcze na tle ciemnego deszczowego giganta zbliżającego się z północnego-zachodu. Był też czas na testy nowego aparatu fotograficznego, mocno skrócone z powodu rozładowania baterii w tempie wcześniej mi nieznanym :-). Cztery paluszki AA w Olympusie to jednak była moc ;-).

Pogoda wskazywała wyraźnie, aby w Jazowej skręcić już w kierunku Elbląga, ale perspektywa jazdy w hałasie wzdłuż DK7 nie widziała mi się dzisiaj. Dalej wzdłuż Nogatu dotarłem do Kępek, gdzie zaczęło na mnie padać, a na odcinku od Bielnika II do Bielnika I miałem bliskie spotkanie ze ścianą deszczu, po której już nic nie było takie samo :-).

Pozostało mi zajrzeć jeszcze na start GR STOP, której przywiozłem lepszą pogodę. Z satysfakcją stwierdzam, że jest coraz liczniejsze grono uczestników ich wycieczek, dla których nie ma złej pogody na rower, bo są dobrze ubrani :-). Tak trzymać!

MICHAŁOWO-ELEKTROWNIA WODNA NA NOGACIE © MARECKI

MICHAŁOWO-ELEKTROWNIA WODNA NA NOGACIE © MARECKI

ŻUŁAWSKA DROGA © MARECKI

ŻUŁAWSKIE UPRAWY © MARECKI

ŻUŁAWSKIE KROWY I BYK © MARECKI

ŻUŁAWSKIE KROWY © MARECKI


ŻUŁAWSKA TĘCZA © MARECKI

WĘDKARZE NA NOGACIE © MARECKI

ELBLĄG-ZAWODY WĘDKARSKIE NA RZECE ELBLĄG © MARECKI
Kategoria WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
61.00 km 3.00 km teren
03:17 h 18.58 km/h:
Maks. pr.:63.00 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy: m

RAJD FIDELITAS

Niedziela, 11 września 2011 · | Komentarze 0

Trzeci raz brałem udział w tej licznej, wesołej i radosnej imprezie. Tym razem założyłem sobie przejechanie dużej pętli (51 km) spokojnym, turystycznym tempem. Pozostałe kilometry to dojazd, odjazd i pieszy spacer :-).

TRASA: ELBLĄG-Łęcze-Kadyny-Tolkmicko-Pogrodzie-Milejewo-ELBLĄG

PEŁNE FOTO W GALERII


Towarzysząca nam na trasie upalna pogoda mocno dała się we znaki niektórym uczestnikom. Pot lał się strumieniami i nic dziwnego, że na mecie chmielowy izotonik rozszedł się błyskawicznie. Organizatorzy byli jednak na to przygotowani i szybko była nowa dostawa. Poza tym kucharz spod znaku ,,Celebry'' przygotował steki, kiełbaski, żurek i surówkę. Wszystko w ograniczonych ilościach, ale za darmoszkę :-).

Jak do tego dodamy losowania nagród w postaci dwóch rowerów i wielu gadżetów rowerowych to widać, że było na bogato. I tylko szkoda, że kolejna impreza dopiero za 12 miesięcy.
Kategoria WYCIECZKI <50