INFO

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg. Mam przejechane od 1995r. 284.763 kilometry, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-). Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.92 km/h i tak jest OK.
Więcej o mnie.

MOJA STRONA INTERNETOWA

marecki.home.pl

KATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH

DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.

MOJE GALERIE

FOTOSIK (do 30.04.2023)

DO MRDP 2025 ZOSTAŁO



baton rowerowy bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA

Wpisy archiwalne w kategorii

WYCIECZKI 50-150

Dystans całkowity:51222.00 km (w terenie 5026.50 km; 9.81%)
Czas w ruchu:2397:40
Średnia prędkość:20.95 km/h
Maksymalna prędkość:65.00 km/h
Suma podjazdów:168763 m
Maks. tętno maksymalne:189 (101 %)
Maks. tętno średnie:159 (85 %)
Suma kalorii:792730 kcal
Liczba aktywności:574
Średnio na aktywność:89.24 km i 4h 16m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
64.00 km 0.00 km teren
03:28 h 18.46 km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:5.0
Podjazdy:233 m
Rower:BOCAS

MWR#72 POMOSTY BĄGARCKIE

Niedziela, 2 kwietnia 2023 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Raczki Elbląskie-Krzewsk-Dzierzgonka-Stare Dolno-Święty Gaj-Bągart-Jasna-Zwierzno-Markusy-Jezioro-Karczowiska Górne-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)




Pierwsza, kalendarzowo wiosenna Miejska Wycieczka Rowerowa prowadziła w dolinę rzeki Dzierzgoń przez którą ponad 2000 lat temu położono specjalną drogę, nazwaną pomostami bągarckimi. Dzięki starym mapom mogliśmy zapoznać się z ich usytuowaniem.

Grupa ponad 20 osób wyjechała z Elbląga przez Raczki Elbląskie i popychana bardzo sprzyjającym wiatrem z północy szybko nabijała kilometry w kierunku Świętego Gaju. Towarzyszyło nam ładne, wiosenne słońce i jechało się naprawdę przyjemnie. Radość nieco mącił fakt, że było wiadomo iż droga powrotna do Elbląga będzie wiodła pod wiatr i trzeba będzie stoczyć z nim walkę.

Za Świętym Gajem zjechaliśmy nad rzekę Dzierzgoń i stanęliśmy nad jej brzegiem na granicy wsi Bągart. Obecny z nami Leszek Marcinkowski, przewodnik elbląskiego PTTK zapoznał nas z historią tego miejsca. Obejrzeliśmy też w centrum wsi pomnik poświęcony miejscowym ofiarom I wojny światowej. Tutaj też był dobry moment na rozdanie słodyczy przygotowanych przez Gminę Elbląg, gdyż teraz czekała na nas jazda pod wiatr, dość mocno wyczerpująca fizycznie.

Z Bągartu do Jasnej pojawił się jeszcze mały podjazd na szczycie którego ujrzeliśmy … zabudowania Elbląga. To było jednak pozornie blisko, bo jeszcze przejechaliśmy przez Jasną, Zwierzno i Markusy. W końcu osiągnęliśmy Karczowiska Górne i dopiero stąd kilka kilometrów dzieliło nas od ronda Bitwy Warszawskiej, gdzie nasza wycieczka się zakończyła.

Tutaj każdy z uczestników posiadający książeczkę turystyki kolarskiej PTTK otrzymał okolicznościowy stempel poświadczający udział w Miejskiej Wycieczce Rowerowej i już można było jechać do domu.

Miejskie Wycieczki Rowerowe organizowane są przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, we współpracy z: PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Salon-Serwis Rowerowy Wadecki i Gminą Elbląg.

Na kolejnej Miejskiej Wycieczce Rowerowej widzimy się 7 maja. Będziemy kręcić ponownie po płaskich Żuławach Wiślanych, aby znaleźć się na Lisiej Górze. Szczegóły niebawem.






Dane wyjazdu:
115.00 km 0.00 km teren
05:32 h 20.78 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:7.0
Podjazdy:974 m
Rower:BOCAS

MARATON ELBLĄSKI - KRÓTKI OBJAZD TRASY 2023

Piątek, 31 marca 2023 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Kamionek Wielki-Suchacz-Kadyny-Tolkmicko-Pogrodzie-Frombork-Braniewo-Gronowo-Braniewo-Rucianka-Nowe Monasterzysko-Kamiennik Wielki-Milejewo-Piastowo-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem)

Motto: Co za nocka! ;-)





Dni do Maratonu Elbląskiego ubywają nieubłaganie, a doświadczenie mówi, że będą biec jeszcze szybciej ;-)

Pogoda nie mogła więc stanąć na przeszkodzie w odbyciu jazdy testowej dla zawodniczek zamierzających pokonać w dobę 10-11 czerwca 444 km trasy dookoła dawnego województwa elbląskiego.

Parę startową stanowiła mieszanka doświadczenia i entuzjazmu, czyli Sylwia – aktualna mistrzyni Maratonu Elbląskiego oraz Angelika – debiutantka na ultra, dla której to będzie pierwsza próba pokonania trasy i rekordu życiowego, w czym z pewną taką nieśmiałością pomagam.

Założeniem wyjazdu było:

- pokazanie, omówienie i nauczenie pierwszych 50 kilometrów imprezy, do Braniewa włącznie, tak aby oszczędzać nawigację tam, gdzie jej użycie nie jest konieczne oraz nie być zaskoczonym ilością i stylem podjazdów,

- przyjrzenie się braniewskim Orlenom, aby zaplanować efektywną strategię ich wykorzystania w dniu próby,

- i rzecz najważniejsza: należało sprawdzić, czy maksymalny limit czasowy dla Braniewa określony w ściągawce jest dla dziewczyn osiągalny.

W gratisie dostaliśmy od pogody – do powyższych założeń – lekki łomot deszczowy, co na pewno nie ułatwiło jazdy, a zwłaszcza zjazdów, a już całkiem samodzielnie dziewczyny zdecydowały o wydłużeniu trasy objazdu do Gronowa, gdzie trasa maratonu skręca na wschód.

Elbląg opuściliśmy kilka minut po godzinie 18 w strugach deszczu, który w okolicach Rubna przeszedł na chwilę w ulewę. Także wejście w wycieczkę było wzorcowe, hitchockowe ;-) Na trasie padało na nas regularnie do Suchacza, potem chwilę za Tolkmickiem a ostatecznie deszcz odstąpił przed Braniewem. Wszystko precyzyjnie i zgodnie z prognozami, które oczywiście znaliśmy :-)

Dziewczyny pokonały trzy główne górki bez problemów, bez postojów i jakby bez wysiłku. Dłuższy, 6 minutowy, postój zrobiliśmy na rynku w Tolkmicku, gdzie nieco mokrej odzieży wylądowało w sakwach, a w zamian wyjąłem stamtąd trochę suchych gadżetów z których skorzystała głównie Angelika. Niestety, w sakwie zabrakło butów i skarpetek :-))

Do Braniewa na Orlen wyjazdowy przy DK 54 dotarliśmy o godzinie 20:40, co wypełniło idealnie czas 3 godzin przewidziany w ściągawce maratonowej. Nadszedł czas na ogarnięcie ciepłych napojów i przyjrzenie się ofercie tego niezbyt wypasionego Orlenu. Mieliśmy na to około 30 minut co dziewczyny wykorzystały w całości.

Tutaj też zapadła decyzja dokręcenia łącznie 12 km (tam i z powrotem) do granicy z Rosją w Gronowie. Rzuciliśmy okiem na zakręt trasy maratonu na wschód i ruszyliśmy do Elbląga.

Po powrocie do Braniewa zajrzeliśmy jeszcze na drugi Orlen przy drodze wojewódzkiej nr 504 (DW 504), który był już nieczynny. Droga krajowa nr 54 (DK 54) doprowadziła nas w mgłach do węzła Chruściel na S22 a dalej jechaliśmy w całkowitym spokoju. Spokoju samochodowym, bo mgły i świecące oczy na poboczu nakazywały zachować wzmożoną czujność.

Droga techniczna przy S22 doprowadziła nas do Kamiennika Wielkiego, gdzie skręciliśmy na Milejewo, zdobywając tym samym szczyt Wysoczyzny Elbląskiej. Dziewczyny nawet nie pisnęły, że o spaniu nie wspomnę :-)

Stąd pozostało zjechać do Elbląga, gdzie najpierw Angelika udała się na zasłużony odpoczynek, a z Sylwią udaliśmy się na Stare Miasto, gdzie czekał na nią mąż w samochodzie, którym pojechali do domu.

Przejechaliśmy łącznie około 110 km uzyskując prawie 1000 metrów przewyższeń! (na całym Maratonie Elbląskim jest 2187 metrów).

To nie była łatwa wycieczka, nieprzypadkowo zresztą tak zaplanowana. Doświadczenia trudnych treningów są bezcenne w przypadku jechania imprezy w warunkach podobnych. A jak 10 czerwca będzie świeciło słońce to tylko się cieszyć ;-)

Szacunek dla Pań za podjęcie próby i eleganckie pokonanie niełatwej trasy. Mam nadzieję, że się podobało – bo mi bardzo ;-) To była bardzo ładna – faktycznie i w przenośni – nocka.

Co do planów, to przewiduję jeszcze jazdę całonocną z Elbląga do Pasłęka (dokładnie do Drużna) po trasie Maratonu Elbląskiego. Start odbędzie się dokładnie w godzinie Maratonu Elbląskiego i w zgodzie ze ściągawką. Dystans do pokonania będzie wynosił 160 km po trasie ME i jeszcze z 15 km dojazdu do Elbląga. Termin będzie podany z wyprzedzeniem, dostępny dla wszystkich zapisanych i jeszcze się wahających :-)








Dane wyjazdu:
83.00 km 0.00 km teren
04:03 h 20.49 km/h:
Maks. pr.:51.00 km/h
Temperatura:3.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

ŚRODOWE LATARECZKI - BŁUDOWO, MŁYNARY

Środa, 29 marca 2023 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Ogrodniki-Milejewo-Karszewo-Błudowo-Młynary-Zastawno-Kamiennik Wielki-Milejewo-Piastowo-ELBLĄG

MAPA





























Kolejną edycję środowych latareczek poprowadził ponownie Kris, który coraz ładniej wdraża się w tą rolę. Już nie było bruków, odcinków terenowych czy pokonywania rzek brodami ;-) Jechaliśmy pierwszy raz po zmianie czasu i to było dobre; oświetlenie niedługo będzie potrzebne tylko do sygnalizowania swojej pozycji na drodze.

Trasa prowadziła po Wysoczyźnie Elbląskiej przez Milejewo, Błudowo i Młynary. Takie tam dookoła 3 wiatraków w Majewie.

Wisienką na torcie była reaktywacja Wembley w Zaściankach, który po ostatniej zimie mocno podupadł. Kris i Endrju dali radę, reszta grupy kibicowała wstawaniu z kolan ;-)

Wycieczka toczyła się pod hasłem ,,Troszkę treningu do Maratonu Elbląskiego” i trochę treningu może i było. Zwłaszcza na odcinkach jazdy z wiatrem w plecy :-)) Zapisy na Maraton Elbląski nadal trwają, a na prawdziwy trening dla chętnych czas niebawem nadejdzie.






Dane wyjazdu:
76.00 km 0.00 km teren
03:33 h 21.41 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:1.0
Podjazdy:413 m
Rower:BOCAS

ŚRODOWE LATARECZKI - MŁYNARY, SĄPY

Środa, 8 marca 2023 · | Komentarze 0

Trasa:ELBLĄG-Pomorska Wieś-Młynary-Sąpy-Dawidy-Pasłęk-Bogaczewo-Komorowo Żuławskie-ELBLĄG

MAPA 












Pięknie, stylowo i elegancko wyszły wtorkowe latareczki w środę. Nie mogło być inaczej, skoro wypadły w punkt, 8 marca. Rowerowa płeć piękna była reprezentowana przed trzy delegatki, które pewnie nawet nie wiedziały, że delegatkami były ;-).

Rowerowi brzydale byli oczywiście przygotowywani na tą okoliczność ikażda z rowerzystek na starcie otrzymała niezbędne wsparcie energetyczne oraz życzeniowe w postaci batonika ( nie, nie był toa Grzesiek ani inne Prince Polo :-)) oraz czekolady. Dużo kalorii, ale i trasa ułożona przez Marka (nie, to nie ja ;-) nie była łatwa. Czekała na nas Wysoczyzna Elbląska z Młynarami i Babią Doliną – jakżeby inaczej w taki dzień – w Sąpach.

Grupa szybko i sprawnie uporała się z trasą, na której nie spotkaliśmy żadnych niemiłych niespodzianek pogodowych, a nawet obejrzeliśmy elegancki wschód Księżyca, który można było obserwować przed Stegnami.

Dzięki za wspólną jazdę i pogaduchy.



Dane wyjazdu:
69.00 km 6.00 km teren
03:55 h 17.62 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:1.0
Podjazdy:314 m
Rower:BOCAS

MWR#71 KOLEJOWE SŁOBITY

Niedziela, 5 marca 2023 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Komorowo Żuławskie-Bogaczewo-Marianka-Stegny-Słobity Stacja-Górski Las-Łukszty-Pasłęk-Krosno-Węzina-Komorowo Żuławskie-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)





Nieznana i ukryta między pagórkami Oberlandu miejscowość Słobity-Stacja była celem marcowej edycji Miejskich Wycieczek Rowerowych. Ta ważna niegdyś stacja kolejowa została przez nas dokładnie obejrzana i sfotografowana.

Grupa 40 osób wyjechała z Elbląga przez Gronowo Górne i popychana bardzo sprzyjającym wiatrem szybko nabijała kilometry w kierunku Pasłęka. Kolorowy peleton rowerzystek i rowerzystów mknął starą drogą krajową nr 7 aby w Zielonym Grądzie skręcić na drogę w kierunku Marianki. Dalsza droga prowadziła w bezpośredniej bliskości toru kolejowego linii Bogaczewo-Braniewo, śladem dawnego toru szerokiego 1520 mm, który w przeszłości sięgał aż Elbląga.

Terenowym odcinkiem pokonaliśmy w sumie 6 km, przerywając go na chwilę 2 km odcinkiem asfaltowo-szutrowym. Po drodze spotkaliśmy pociąg towarowy podążający tym dawnym, pruskim Ostbahnem z Braniewa do Elbląga. Duch historii w pełni objawił się na stacji w nomen omen Słobitach-Stacji.

Obecny z nami Leszek Marcinkowski, przewodnik elbląskiego PTTK zapoznał nas z historią tej linii i historią tego miejsca. Mieliśmy też szczęście spotkać przy budynku stacyjnym dawnego zawiadowcę tej stacji, który ciekawie opowiedział nam o swojej 40-letniej pracy w Słobitach-Stacji. Tutaj też był dobry moment na rozdanie słodyczy przygotowanych przez Gminę Elbląg, gdyż teraz czekało na nas kilka podjazdów w drodze do Pasłęka. I tak to nadszedł czas powrotu do Elbląga.

Przez Łukszty i Robity dotarliśmy do Pasłęka, gdzie wspięliśmy się wzdłuż zabytkowych murów obronnych. Chwilę potem zaczęliśmy zjazd na Żuławy Wiślane, gdzie skończyły się wzniesienia a za to zaczęła się walka z wiatrem, który rano tak ładnie nas napędzał. Dostosowaliśmy więc nasze tempo do istniejących warunków i spokojnie kręciliśmy korbami w stronę Elbląga. Droga wiodła przez Krosno, Lisów, Węzinę i Komorowo Żuławskie, gdzie ponownie znaleźliśmy się na starej drodze krajowej nr 7.

Stąd już tylko kilka km dzieliło nas od ronda Bitwy pod Grunwaldem, gdzie nasza wycieczka się zaczęła i gdzie też miała swój koniec. Tutaj każdy z uczestników posiadający książeczkę turystyki kolarskiej PTTK otrzymał okolicznościowy stempel poświadczający udział w Miejskiej Wycieczce Rowerowej i już można było jechać do domu.

Miejskie Wycieczki Rowerowe organizowane są przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, we współpracy z: PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Salon-Serwis Rowerowy Wadecki i Gminą Elbląg.

Na kolejnej Miejskiej Wycieczce Rowerowej widzimy się w kwietniu. Będziemy kręcić po płaskich Żuławach Wiślanych, aby znaleźć się w miejscu pomostów bągarckich. Szczegóły niebawem.





Dane wyjazdu:
82.00 km 0.00 km teren
04:34 h 17.96 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:3.0
Podjazdy:163 m
Rower:BOCAS

ŚRODOWE LATARECZKI - PODCIENIE KLECIE i STALEWO

Środa, 1 marca 2023 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Wikrowo-Jegłownik-Ząbrowo-Królewo-Klecie-Krzyżanowo-Szaleniec-Stalewo-Zwierzno-Markusy-Krzewsk-Raczki Elbląskie-ELBLĄG

MAPA
















Drgania rąk po wczorajszych latareczkach i ogólne palpitacje już minęły więc można coś napisać ;-)

Wczorajsza wycieczka po żuławskich, lokalnych drogach była prowadzona przez Kristofera, który zafundował grupie dwa odcinki w stylu klasyka Paryż-Roubaix, czyli po brukach, które do tego wyścigu nadawałyby się doskonale :-)

Trasa została wybrana niewątpliwie z dużym znawstwem, bo mokre i śliskie pobocze przy tych polnych kamieniach nie ułatwiało jazdy i lepiej było tłuc się środkiem :-)) Odcinek w okolicach Klecia, jak już się tam wjedzie, jest niemożliwy do ominięcia, ale 2 km kawałek perfidnego bruku między Szaleńcem a Stalewem to jechałem po raz drugi w życiu. I ostatni!

Wartością dodaną tych wibracji była szansa obejrzenia dwóch okazałych domów podcieniowych (Klecie, Stalewo) o ile ktoś szybko wypoziomował gałki oczne ;-)

Także fajnie było, ale Marek wracaj :-))







Dane wyjazdu:
77.00 km 20.00 km teren
04:04 h 18.93 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:1.0
Podjazdy:518 m

NA SZEROKIM TORZE

Niedziela, 26 lutego 2023 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Komorowo Żuławskie-Bogaczewo-Marianka-Stegny-Słobity Stacja-Górski Las-Łukszty-Stegny-Sąpy-Bożynowo-Pomorska Wieś-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem)



Ruszyłem w trasę obejrzeć co też nas czeka podczas najbliższej Miejskiej Wycieczki Rowerowej. Wizja lokalna pokazała niezmierzone pokłady błota i kałuż na przewidywanej trasie, więc trzeba będzie ją lekko zmodyfikować. Niech na razie pozostanie niespodzianką jak. Zapewniam, że nie ulegnie ona wydłużeniu ;-)

Sympatyczna wichura w plecy towarzyszyła mi do zjazdu na Mariankę, a potem to już było tylko coraz gorzej. Najgorzej było na końcu wycieczki, kiedy to jeden wzięty na trasę batonik dawno spłonął kalorycznie i dobrze, że sklep Julek w Pomorskiej Wsi był czynny :-))

Wycieczka była z gatunku tych najlepszych, odkryłem miejsca o których dotychczas nie wiedziałem i trasy, którymi dotychczas nie jechałem. Już się cieszę, że będę mógł Wam je pokazać w niedzielę.







Dane wyjazdu:
92.00 km 30.00 km teren
05:04 h 18.16 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:5.0
Podjazdy:859 m
Rower:BOCAS

URODZINY NA SZLAKU

Niedziela, 19 lutego 2023 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Ogrodniki-Tolkmicko-Chojnowo-Krzyżewo-Nowiny-Frombork-Nowiny-Krzyżewo-Pogrodzie-Zajączkowo-Ogrodniki-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem)



Pierwsza z wycieczek mających bezpośredni związek z 550 rocznicą urodzin Mikołaja Kopernika za nami. Kilometrowo najkrótsza (kolejne będą miały 100 km i 550 km) ale z racji mocno terenowego charakteru i zimowej temperatury nie najłatwiejsza.

Skusiło się na nią 10 osób, które pracowały korbami na trasie Elbląg-Frombork-Elbląg po pieszym szlaku kopernikowskim i rowerowym szlaku GreenVelo.

We Fromborku zajrzeliśmy we wszystkie kopernikowskie miejsca na czele z Parkiem Astronomicznym. Nie ominęliśmy także Hotelu Kopernik, najbardziej przyjaznej rowerowej miejscówki miasteczka, gdzie dzięki uprzejmości właściciela mieliśmy okazję odpocząć, ogrzać się i co nieco przekąsić oraz napić się.

Droga powrotna do Elbląga była już znacznie bardziej asfaltowa, co pozwoliło szybko i sprawnie wrócić do domków.

Dziękuję całej ekipie za wspólną jazdę i wesołe towarzystwo.





Dane wyjazdu:
75.00 km 0.00 km teren
03:32 h 21.23 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:1.0
Podjazdy:318 m
Rower:BOCAS

ŚRODOWE LATARECZKI - POCHYLNIA KĄTY

Środa, 15 lutego 2023 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Komorowo Żuławskie-Bogaczewo-Pasłęk-Kąty-Śliwica-Jelonki-Węzina-Komorowo Żuławskie-ELBLĄG

MAPA

GALERIA





Po dłuższej przerwie pojawiłem się po raz pierwszy w tym roku na wtorkowych latarkach w środę. Tak, to nadal jest nieco skomplikowane ;-)

Grunt, że sama jazda była przyjemna i nieskomplikowana, w licznym gronie nocnych bikerek i bikerów. Na nowym napędzie Bocasa jechało mi się wybornie i nawet brukowany odcinek konesera Kąty-Śliwica przeleciał niepostrzeżenie.

Dziękuję za wspólną jazdę i miłe pogaduchy. To było dobre przygotowanie przed tłustym czwartkiem :-)





Dane wyjazdu:
59.00 km 5.00 km teren
02:51 h 20.70 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:-3.0
Podjazdy:430 m

TRZEJ KRÓLOWIE, CZTERY SMOKI

Piątek, 6 stycznia 2023 · | Komentarze 8

Trasa: ELBLĄG-Gronowo Górne-Nowina-Janów Pomorski-Przezmark-Sierpin-Wilkowo-Kamiennik Wielki-Milejewo-Ogrodniki-Jelenia Dolina-Próchnik-Rangóry-Jagodno-Nowakowo-ELBLĄG

MAPA



Trzech królów nie namierzyłem, ale za to wiedziałem gdzie szukać czterech, niewyraźnych, smoków;-)

Podczas jazdy wpadłem na ,,genialny" pomysł, że moją tegoroczną pięćdziesiątkę uczczę okrągłymi 50 wycieczkach mającymi dystans ~ 50 km i ujętymi w specjalnie w tym celu utworzonej kategorii 50/50. Na zakończenie możecie liczyć na 50% Finlandię, bo na sucho to nie ujdzie :-))

Poza rozmyślaniami dostrzegłem poprawę brd w Gronowie Górnym, zaktualizowałem swoją wiedzę na temat Ogrodników (Koszmar sprawdź, jak to się odmienia! ;-), cieszyłem się z wyrównanego szutrem zjazdu Próchnik-Rangóry, a potem utonąłem w błocie na placu budowy toru wodnego na rzece Elbląg. Rzeka będzie poszerzona,  jej wał zwężony i doprawdy ciekawy jestem, czy my tam będziemy swobodnie brykać rowerkami. 



Panorama Jeziora Druzno z Nowiny


Ogrodniki




Prawy brzeg rzeki Elbląg i szczegóły budowy umocnień brzegowych