INFO
Więcej o mnie.
MOJA STRONA INTERNETOWA
marecki.home.plKATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH
DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.MOJE GALERIE
FOTOSIK (do 30.04.2023)
2024
2023
2022
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
MOJE POJAZDY
ARCHIWUM BLOGA
- 2025, Grudzień19 - 6
- 2025, Listopad27 - 33
- 2025, Październik29 - 19
- 2025, Wrzesień25 - 4
- 2025, Sierpień30 - 17
- 2025, Lipiec25 - 25
- 2025, Czerwiec22 - 18
- 2025, Maj29 - 6
- 2025, Kwiecień30 - 14
- 2025, Marzec28 - 24
- 2025, Luty25 - 17
- 2025, Styczeń27 - 35
- 2024, Grudzień26 - 28
- 2024, Listopad27 - 34
- 2024, Październik27 - 16
- 2024, Wrzesień27 - 28
- 2024, Sierpień26 - 13
- 2024, Lipiec22 - 19
- 2024, Czerwiec27 - 16
- 2024, Maj29 - 22
- 2024, Kwiecień28 - 21
- 2024, Marzec28 - 21
- 2024, Luty24 - 10
- 2024, Styczeń29 - 19
- 2023, Grudzień28 - 16
- 2023, Listopad29 - 25
- 2023, Październik26 - 22
- 2023, Wrzesień28 - 36
- 2023, Sierpień27 - 8
- 2023, Lipiec26 - 38
- 2023, Czerwiec29 - 28
- 2023, Maj32 - 22
- 2023, Kwiecień26 - 36
- 2023, Marzec30 - 19
- 2023, Luty20 - 21
- 2023, Styczeń29 - 29
- 2022, Grudzień26 - 27
- 2022, Listopad26 - 16
- 2022, Październik27 - 25
- 2022, Wrzesień27 - 34
- 2022, Sierpień26 - 21
- 2022, Lipiec29 - 37
- 2022, Czerwiec26 - 29
- 2022, Maj24 - 20
- 2022, Kwiecień27 - 19
- 2022, Marzec28 - 17
- 2022, Luty25 - 18
- 2022, Styczeń31 - 36
- 2021, Grudzień24 - 23
- 2021, Listopad25 - 19
- 2021, Październik28 - 13
- 2021, Wrzesień28 - 22
- 2021, Sierpień25 - 26
- 2021, Lipiec27 - 27
- 2021, Czerwiec29 - 25
- 2021, Maj29 - 30
- 2021, Kwiecień28 - 29
- 2021, Marzec28 - 25
- 2021, Luty25 - 55
- 2021, Styczeń26 - 29
- 2020, Grudzień24 - 23
- 2020, Listopad13 - 4
- 2020, Październik27 - 33
- 2020, Wrzesień26 - 51
- 2020, Sierpień27 - 32
- 2020, Lipiec15 - 34
- 2020, Czerwiec29 - 107
- 2020, Maj29 - 55
- 2020, Kwiecień26 - 89
- 2020, Marzec10 - 23
- 2020, Styczeń1 - 6
- 2019, Grudzień23 - 43
- 2019, Listopad22 - 37
- 2019, Październik21 - 47
- 2019, Wrzesień22 - 16
- 2019, Sierpień23 - 35
- 2019, Lipiec23 - 31
- 2019, Czerwiec27 - 80
- 2019, Maj26 - 35
- 2019, Kwiecień28 - 35
- 2019, Marzec27 - 43
- 2019, Luty24 - 32
- 2019, Styczeń25 - 53
- 2018, Grudzień22 - 33
- 2018, Listopad24 - 51
- 2018, Październik26 - 75
- 2018, Wrzesień24 - 79
- 2018, Sierpień14 - 13
- 2018, Lipiec27 - 60
- 2018, Czerwiec29 - 54
- 2018, Maj30 - 47
- 2018, Kwiecień23 - 37
- 2018, Marzec26 - 43
- 2018, Luty24 - 86
- 2018, Styczeń27 - 65
- 2017, Grudzień20 - 43
- 2017, Listopad26 - 32
- 2017, Październik26 - 18
- 2017, Wrzesień29 - 36
- 2017, Sierpień22 - 36
- 2017, Lipiec27 - 35
- 2017, Czerwiec28 - 37
- 2017, Maj28 - 26
- 2017, Kwiecień24 - 25
- 2017, Marzec29 - 22
- 2017, Luty24 - 24
- 2017, Styczeń28 - 41
- 2016, Grudzień25 - 33
- 2016, Listopad12 - 13
- 2016, Październik7 - 5
- 2016, Wrzesień30 - 39
- 2016, Sierpień27 - 51
- 2016, Lipiec21 - 14
- 2016, Czerwiec29 - 26
- 2016, Maj26 - 140
- 2016, Kwiecień29 - 15
- 2016, Marzec26 - 56
- 2016, Luty22 - 27
- 2016, Styczeń24 - 44
- 2015, Grudzień29 - 25
- 2015, Listopad25 - 37
- 2015, Październik28 - 19
- 2015, Wrzesień25 - 24
- 2015, Sierpień25 - 20
- 2015, Lipiec18 - 16
- 2015, Czerwiec28 - 35
- 2015, Maj26 - 22
- 2015, Kwiecień25 - 9
- 2015, Marzec27 - 30
- 2015, Luty27 - 17
- 2015, Styczeń30 - 58
- 2014, Grudzień26 - 32
- 2014, Listopad26 - 35
- 2014, Październik30 - 61
- 2014, Wrzesień32 - 30
- 2014, Sierpień25 - 58
- 2014, Lipiec20 - 25
- 2014, Czerwiec28 - 68
- 2014, Maj31 - 51
- 2014, Kwiecień27 - 35
- 2014, Marzec27 - 46
- 2014, Luty27 - 52
- 2014, Styczeń26 - 46
- 2013, Grudzień27 - 42
- 2013, Listopad24 - 13
- 2013, Październik25 - 33
- 2013, Wrzesień24 - 28
- 2013, Sierpień11 - 36
- 2013, Lipiec25 - 20
- 2013, Czerwiec28 - 45
- 2013, Maj27 - 28
- 2013, Kwiecień25 - 38
- 2013, Marzec27 - 44
- 2013, Luty26 - 24
- 2013, Styczeń25 - 19
- 2012, Grudzień25 - 28
- 2012, Listopad27 - 42
- 2012, Październik27 - 38
- 2012, Wrzesień29 - 22
- 2012, Sierpień13 - 136
- 2012, Lipiec27 - 23
- 2012, Czerwiec26 - 50
- 2012, Maj27 - 57
- 2012, Kwiecień27 - 43
- 2012, Marzec27 - 42
- 2012, Luty27 - 42
- 2012, Styczeń23 - 43
- 2011, Grudzień23 - 51
- 2011, Listopad25 - 45
- 2011, Październik27 - 40
- 2011, Wrzesień26 - 16
- 2011, Sierpień25 - 15
- 2011, Lipiec8 - 36
- 2011, Czerwiec25 - 54
- 2011, Maj26 - 64
- 2011, Kwiecień23 - 34
- 2011, Marzec27 - 68
- 2011, Luty22 - 50
- 2011, Styczeń28 - 52
- 2010, Grudzień31 - 103
- 2010, Listopad31 - 84
- 2010, Październik31 - 47
- 2010, Wrzesień29 - 40
- 2010, Sierpień30 - 61
- 2010, Lipiec31 - 64
- 2010, Czerwiec31 - 58
- 2010, Maj31 - 72
- 2010, Kwiecień32 - 72
- 2010, Marzec32 - 75
- 2010, Luty28 - 53
- 2010, Styczeń31 - 133
- 2009, Grudzień31 - 88
- 2009, Listopad30 - 42
- 2009, Październik32 - 55
- 2009, Wrzesień30 - 57
- 2009, Sierpień31 - 62
- 2009, Lipiec31 - 34
- 2009, Czerwiec31 - 18
- 2009, Maj32 - 18
- 2009, Kwiecień31 - 11
- 2009, Marzec31 - 16
- 2009, Luty28 - 7
- 2009, Styczeń31 - 10
- 2008, Grudzień31 - 21
- 2008, Listopad30 - 26
- 2008, Październik31 - 7
- 2008, Wrzesień30 - 12
- 2008, Sierpień31 - 17
- 2008, Lipiec31 - 20
- 2008, Czerwiec30 - 27
- 2008, Maj31 - 5
- 2008, Kwiecień30 - 12
- 2008, Marzec31 - 29
- 2008, Luty29 - 6
- 2008, Styczeń31 - 8
Wpisy archiwalne w kategorii
WYCIECZKI 50-150
| Dystans całkowity: | 56067.00 km (w terenie 5214.50 km; 9.30%) |
| Czas w ruchu: | 2613:49 |
| Średnia prędkość: | 21.05 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 65.00 km/h |
| Suma podjazdów: | 192573 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 189 (101 %) |
| Maks. tętno średnie: | 159 (85 %) |
| Suma kalorii: | 909834 kcal |
| Liczba aktywności: | 632 |
| Średnio na aktywność: | 88.71 km i 4h 14m |
| Więcej statystyk | |
Dane wyjazdu:
101.00 km
10.00 km teren
05:01 h
20.13 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy:161 m
Rower:CUBE REACTION
DWIE ŚLUZY-MALBORK TERENOWO
Poniedziałek, 1 czerwca 2015 · | Komentarze 4
Trasa: ELBLĄG-Władysławowo-Adamowo-Kazimierzowo-Jazowa-Wierciny- śluza Michałowo-Ząbrowo-Kaczynos-Królewo-Janówka-Malbork- śluza Rakowiec-Kamienica-Szawałd-Lasowice Wielkie-Lasowice Małe-Półmieście-Myszewo-Lubstowo-Wierciny-Jazowa-Kępki-Bielnik II-Bielnik I-ELBLĄGGPS
BIKEMAP
FOTOGALERIA (z opisem)
Wyjeżdżałem w temperaturze +26, wracałem poganiany przez burzę przy +14. Do Malborka miałem pod wiatr, z Malborka też był wiatr w oczy. Znowu były pokrzywy, osty i inne wynalazki. Przebiłem dętkę w Malborku obok stacji diagnostycznej z kompresorem - to akurat dobrze. W drodze powrotnej padało mniej lub bardziej. Zapis GPS przypomina sen pijanego wariata, ale co z tego :-).
Wspaniały wyjazd, którego założeniem było dotrzeć do Malborka nie używając zupełnie DK 22 :-).

Kategoria WYCIECZKI 50-150
Dane wyjazdu:
133.00 km
2.00 km teren
05:57 h
22.35 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy:480 m
Rower:
GreenVelo Frombork-Pakosze
Sobota, 23 maja 2015 · | Komentarze 0
Trasa: ELBLĄG-Milejewo-Pogrodzie-Frombork-Różaniec-Klejnowo-Nowa Pasłęka-Braniewo-Szyleny-Lubnowo-Tolkowiec-Wysoka Braniewska-Pakosze-Wilczęta-Młynary-Zastawno-Pomorska Wieś-ELBLĄGGPS
BIKEMAP
FOTOGALERIA (z opisem)
Pojechaliśmy z Robertem rzucić okiem na szlak GreenVelo w powiecie braniewskim. Oznakowanie wraz z nowym asfaltem pojawiło się w okolicach wsi Lubnowo i towarzyszyło nam do Pakoszy. Plan zakładał dotarcie do Lelkowa, ale jak to z planami bywa trzeba było je nieco zmodyfikować. Straciliśmy dużo czasu na przedzieranie się przez gęste i mokre ,,green'' za Fromborkiem :-).
Oznakowanie trasy jest bardzo dobre, kilometraż podawany na tabliczkach jest poprawny. Na obserwowanym odcinku MOR-y (miejsca odpoczynku rowerzystów) nie występują. Problematyczne jest piaskowe pobocze z którego mijające się samochody zaciągają piasek i żwir prosto na drogę. Stwarza to niebezpieczeństwo bolesnej gleby na asfalcie. Wypada też mieć nadzieję, że stalowe słupki nie znajdą się zbyt szybko u złomiarzy, bo oznakowań na drzewach projekt chyba nie przewiduje.
Ciąg dalszy sprawdzania szlaku niebawem.

Kategoria WYCIECZKI 50-150, GREENVELO
Dane wyjazdu:
83.00 km
40.00 km teren
04:16 h
19.45 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy:784 m
Rower:CUBE REACTION
FROMBORK-TERENOWO
Piątek, 1 maja 2015 · | Komentarze 0
Trasa: ELBLĄG-Ogrodniki-Kikoły-Janówek-Tolkmicko-Święty Kamień-Frombork-Ronin-Krzywiec-Brzezina-Rychnowy-Huta Żuławska-Milejewo-ELBLĄGGPS
BIKEMAP
FOTOGALERIA
Wsłuchując się z Robertem w poranne odgłosy budzącej się przyrody wbiliśmy się w lasy Wysoczyzny Elbląskiej. Wspaniały zjazd czarną drogą w kierunku Kadyn zakończyłem nieco wcześniej niż normalnie żeby jeszcze zahaczyć o białą drogę, która doprowadziła nas do asfaltu w Kikołach.
W Tolkmicku usiłowaliśmy uruchomić nowe drezyny, które mają w sezonie kursować po nieczynnej linii kolei nadzalewowej. Nie udało się i musieliśmy nadal jechać na rowerach :-).

Wycieczka miała na celu sprawdzenie oznakowania szlaku niebieskiego Tolkmicko-Tolkmicko, ale że od leśniczówki Nowy Wiek jest on w dalszym ciągu w zaniku to postanowiłem zjawić się w Świętym Kamieniu. Tym razem nie chodziło o głaz narzutowy leżący w wodach Zalewu Wiślanego, lecz o przystanek kolei nadzalewowej o tej samej nazwie.

Nie bez pewnych kłopotów udało nam się go odnaleźć i zachęceni tym faktem postanowiliśmy terenowo dotrzeć do Fromborka. Bo asfaltem to takie banalne :-). ,,Teren'' w tym przypadku to na odcinku 3 km jazda po torowisku. Albo między szynami jak podkłady były ładnie wyrównane przez zielsko różnego rodzaju, albo obok szyny jak podkłady były odkryte. Robert jechał na sztywnym góralu i trochę taka nawierzchnia go sponiewierała. Żadnych alternatywnych ścieżek jednak nie było.


We Fromborku zajrzeliśmy na molo i pod wzgórze katedralne. Wspięliśmy się z powrotem na Wysoczyznę Elbląską i kierując się na Ronin minęliśmy mocno rozbudowane obserwatorium astronomiczne, które teraz jest Parkiem Astronomicznym.

Dalsza droga prowadziła terenem do Brzeziny, gdzie wskoczyliśmy na asfalt. Pożegnaliśmy się w Elblągu-Dąbrowie, bo mnie jeszcze ciągnęło do Bażantarni, a Roberto zjechał na swoją metę. Dzięki za wspólne kręcenie :-).
Kategoria WYCIECZKI 50-150
Dane wyjazdu:
140.00 km
10.00 km teren
05:49 h
24.07 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:19.0
Podjazdy:752 m
Rower:CUBE REACTION
JEZIORAK-WYSPA BUKOWIEC
Sobota, 25 kwietnia 2015 · | Komentarze 0
Trasa: ELBLĄG-Krzewsk-Stankowo-Rychliki-Myślice-Zalewo-Śliwa-Wieprz-Zalewo-Jarnołtowo-Lepno-Kąty-Jelonki-Karczowizna-Węzina-Komorowo Żuławskie-Nowina-Gronowo Górne-ELBLĄGGPS
BIKEMAP
FOTOGALERIA (z opisem)
Bladym świtem wyskoczyłem z Robertem na szybką jazdę z cyklu ,,Po co spać, jak można jechać''. Tyma razem celem wycieczki była Wyspa Bukowiec położona na najdłuższym jeziorze w Polsce, czyli Jezioraku. Nigdy tam jeszcze nie byłem i tak naprawdę jest to półwysep, ale skoro wszyscy nazywają to wyspą :-).
Nasza droga była początkowo pogrążona w żuławskiej mgle, która jednak wraz ze wzrostem wysokości i ciepłymi promieniami słońca szybko odeszła w niepamięć. Na niebie zagościło słońce i tylko lekki wiatr z kierunków południowych łagodził jego promienie. Do Bukowca dotarliśmy asfaltami różnej jakość i wyszło nam równo 70 km. Wjazd na wyspę jest oszlabanowany, oznakowany zakazami i innymi mało przyjaznym komunikatami. Brak żywego ducha na wjeździe wykorzystaliśmy na niepostrzeżone zwiedzanie wyspy, która jest jednym wielkim polem namiotowo-kempingowym z domkami na dodatek. Na szczęście nie brakuje też licznych dojść do Jezioraka i ładnej panoramy Siemian (30 km drogą lub z 2 km wodą).
Droga powrotna zahaczyła o nieco nawierzchni gruntowej, sprawdziliśmy też że Kanał Elbląski jest już ponownie zasilony w wodę i jego pochylnie są gotowe na pierwszych turystów (to prawdopodobnie od 1 czerwca).
Dzięki Roberto za zarwanie nocki i wspólne kręcenie.
1. Zalewo-czas na śniadanie :-).

2. Wjechać czy nie wjechać?

3. Widok na Jeziorak i ekomarinę w Siemianach.

4. Jarnołtowo-drewniany pomnik wielkiego filozofa z Królewca. Dlaczego tam stoi zobaczycie na innym zdjęciu w fotogalerii.

5. Pochylnia Oleśnica na Kanale Elbląskim-dolna stacja.

Kategoria SZLAKI LGD, WYCIECZKI 50-150
Dane wyjazdu:
143.00 km
80.00 km teren
07:33 h
18.94 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:9.0
Podjazdy:829 m
Rower:CUBE REACTION
ELEKTROWNIE WODNE RADUNI
Niedziela, 19 kwietnia 2015 · | Komentarze 4
Trasa: PRUSZCZ GDAŃSKI-Straszyn-Kolbudy-Żukowo-Rębiechowo-Gdańsk-Nowy Dwór Gdański-ELBLĄGGPS
BIKEMAP
FOTOGALERIA
Celem naszej wycieczki był szlak elektrowni wodnych na rzece Radunia. Grupa trzech bikerów (Fish, Marcin) jadących z Elbląga PKP dołączyła w Pruszczu Gdańskim do 11-osobowej grupy z Trójmiasta i Roberta, który przybył ze ... Straszyna.
Dwie pierwsze elektrownie zobaczyliśmy już w samym Pruszczu Gdańskim, a potem rozpoczęła się powolna wspinaczka na Kaszuby. Nawigatorem na mocno pokręconej trasie wzdłuż cudownie meandrującej Raduni był lider GRT Trójmiasto Krzysztof Kochanowicz ,,Frans''. Ja jako organizator i pomysłodawca wycieczki trzymałem się z tyłu nie mając zbytnio pojęcia gdzie i jak jechać ;-. ). Chciałem tylko zobaczyć 9 elektrowni :-)).
Początkowa nawigacja oparta była na żółtym szlaku pieszym ,,Bursztynowym'' mającym swój początek przy pruszczańskiej Faktorii. Odległości między kolejnymi elektrowniami są nieznaczne (Pruszcz I i II, Juszkowo, Kuźnice, Prędzieszyn, Straszyn i Bielkowo) , dopiero elektrownie w Łapinie i Rutkach są od siebie bardziej oddalone. Jadąc bardzo spokojnym tempem, nieraz pchając rowery pod górę obejrzeliśmy je wszystkie dodatkowo podziwiając ładnie zachowane mosty kolejowe w Rutkach i Żukowie. Elektrownie są obiektami ciągle używanym, ale nie udało nam się spotkać w nich żywej duszy, która mogłaby wpuścić nas do środka. Samodzielnie zajrzeliśmy przez szyby do elektrowni w Łapinie gdzie ujrzeliśmy maszyny z napisem F.Schichau-Elbing 1925. Stara niemiecka robota ciągle na służbie :-).
Tras wzdłuż Raduni skończyła się po niespełna 40 km i rozpoczęliśmy powrót do Gdańska. Minęliśmy lotnisko w Rębiechowie i przyjrzeliśmy się budowie PKM a potem Frans poprowadził nas wspaniałą szutrową autostradą od Owczarni do Oliwy o nazwie Droga Rynarzewska. Super zjazd zakończył się obok ZOO w Gdańsku Oliwie i przy schodach prowadzących na Wzgórze Pachołek pożegnaliśmy się z trójmiejską ekipą.
Grupa elbląska udała się jeszcze przez Jelitkowo nad morze szukając sympatycznej miejscówki kateringowej. Znaleźliśmy taką w Brzeźnie i po solidnym obiedzie ruszyliśmy do Elbląga. Sprzyjający wiatr z kierunków N/NW spowodował że jazda DK 7 była banalnie szybka i typowo komunikacyjna. W Nowym Dworze Gdańskim odłączył się od nas Robert twierdząc, że on tak wolno z wiatrem to nie może jechać i ruszył na Wysoczyznę Elbląską dokręcając do 200 km :-). My takich pomysłów nie mieliśmy, tym bardziej że dla Fisha był to pierwszy w tym roku dłuższy wyjazd.
W Elblągu zameldowaliśmy się kilka minut po 18 i tak to nasza jazda dobiegła końca. Dziękuję moim towarzyszom za wspólne kręcenie a szczególne wyrazy podziękowania składam na ręce Krzyśka za doskonałe nawigowanie na trasie szlaku elektrowni wodnych. Do zobaczenia :-).
Elektrownie wodne wg. kolejności odwiedzin:
1. Pruszcz II - jedyna nie będąca obiektem zabytkowym.

2. Pruszcz I

3. Juszkowo

4. Kuźnice

5. Prędzieszyn

6. Straszyn

7. Bielkowo

8. Łapino

9. Rutki

Kategoria WYCIECZKI 50-150
Dane wyjazdu:
70.00 km
5.00 km teren
03:20 h
21.00 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:8.0
Podjazdy: m
Rower:
NADBRZEŻE - 39 ZLOT PAMIĘCI NARODOWEJ
Sobota, 18 kwietnia 2015 · | Komentarze 0
Trasa: ELBLĄG-Gronowo Górne-Przezmark-Przezmark Osiedle-Sierpin-Wilkowo-Pomorska Wieś-Kamiennik Wielki-Kwietnik-Karszewo-Zajączkowo-Ogrodniki-Pagórki-Łęcze-Nadbrzeże-Kamionek Wielki-ELBLĄGMiałem przyjemność brać udział w 39 Zlocie Pamięci Narodowej Nadbrzeże 2015. Byłem nawet kierownikiem elbląskiej trasy rowerowej na której poza mną jechała 1 osoba. Mniej to już nie można :-). Na trudnej, mocno pofałdowanej trasie towarzyszyło nam słońce, chmury i dość silny wiatr. Na miejsce uroczystości w Nadbrzeżu dotarliśmy punktualnie, zahaczając jeszcze o nową przystań żeglarską w Nadbrzeżu. Dziękuję Władku za miłą obecność i wspólne kręcenie kilometrów :-).




Kategoria WYCIECZKI 50-150
Dane wyjazdu:
65.00 km
3.00 km teren
03:24 h
19.12 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:5.0
Podjazdy: m
Rower:
KANAŁ ELBLĄSKI
Sobota, 28 lutego 2015 · | Komentarze 0
Trasa: ELBLĄG-Janów-Komorowo Żuławskie-Węzina-Drużno-Karczowizna-Jelonki-pochylnia Całuny Nowe-pochylnia Jelenie-pochylnia Oleśnica-pochylnia Kąty-pochylnia Buczyniec-Kąty-Śliwice-Jelonki-Klepa-Dłużyna-Węzina-Komorowo Żuławski-Nowina-Gronowo Górne-ELBLĄGBIKEMAP
Rewitalizacja najważniejszej części Kanału Elbląskiego dobiega końca, więc udałem się na wizję lokalną. Kanał ma być otwarty dla żeglugi w maju i jak na dwa miesiące przed tym terminem to pracy jest jeszcze dużo. Spotkani budowlańcy twierdzą, że w tym roku powinni skończyć, tak więc wszystko jest możliwe :-). Część wodna modernizacji wydaje się zakończona, ale otoczenie kanału jest jeszcze mocno niegotowe do przyjęcia turystów.













Największe zmiany zaszły w Buczyńcu, przy ostatniej od strony Elbląga pochylni. Szczególne wrażenie sprawiają budynki Izby Historycznej Kanału Elbląskiego.










Kategoria SZLAKI LGD, WYCIECZKI 50-150
Dane wyjazdu:
118.00 km
5.00 km teren
05:00 h
23.60 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:1.0
Podjazdy: m
Rower:
KRASIŃSKIE ŚLIMAKI
Niedziela, 22 lutego 2015 · | Komentarze 2
Trasa: ELBLĄG-Łęcze-Ogrodniki-Milejewo-Młynary-Pasłęk-Kąty-Krasin-Bażyna-Rychliki-Kwietniewo-Święty Gaj-Brudzędy-Gronowo Elbląskie-Wikrowo-ELBLĄGGPS (Łęcze-Elbląg)
BIKEMAP
FOTOGALERIA (z opisem)
Kolejna jazda z cyklu ,,Po co spać jak można jechać'' prowadziła do Krasina gdzie hodowane są ślimaki afrykańskie. W poranną trasę ruszyłem z Robertem. Resztki snu (jeżeli takowe posiadaliśmy) z oczu szybko i zdecydowanie starły nam dwie sarny, które jeszcze w Elblągu przebiegły przed rowerami w odległości metra, może dwóch. Zrobiło się ciepło :-).
Dalsza jazda przebiegała już w spokojnej atmosferze i bez problemów. Na wzniesieniu w Łęczu moją uwagę przykuła mocno oświetlona Mierzeja Wiślana. Doskonałej widoczności sprzyjało pięknie rozgwieżdżone niebo i zupełny brak mgieł. W drodze na farmę ślimaków pojawiliśmy się na pochylni Kąty sprawdzić postęp prac rewitalizacyjnych Kanału Elbląskiego. Jego otwarcie jest przewidziane w maju 2015 roku, a my skorzystaliśmy z unikalnej szansy na fotkę ze środka przyszłego tor wodnego. Lekko zmrożone podłoże ułatwiło poruszanie się po suchym kanale.

W Krasinie łatwo odnaleźliśmy ślimaczą hodowlę, która z racji wczesnej pory była zamknięta na głucho. W sumie nie wiadomo po co, bo przecież te zwierzęta nie są w stanie szybko się rozproszyć :-). Chyba że im ktoś pomoże ;-). Naszą uwagę zwrócił bardzo oryginalny dom w kształcie ślimaka i baner z propozycjami ślimaczego menu. Robert stanowczo odmówił ewentualnej konsumpcji, ja jestem bardziej otwarty na propozycje :-).

W Krasinie był też czas na oswajanie czarnego kota, który nie uciekał a więc Robert go nie gonił. Kot był łaskaw nawet zapozować zupełnie gratis. Miłe :-).
Terenowym skrótem przez zrujnowany pałac w Bażynie dotarliśmy do Rychlik i do Kwietniewa pojechaliśmy DW 527 na której od zakończonego odcinka przebudowy w Rychlikach do Dymnika trwa hekatomba drzew prawdopodobnie w związku z planowanym poszerzeniem tej drogi.
W Dymniku znajduje się XIX wieczny pałac więc go obejrzeliśmy, a potem poganiani sympatycznym południowym zefirkiem dotarliśmy do Gronowa Elbląskiego (od Rychlik zielony szlak Kanału Elbląskiego), gdzie w lokalnym sklepie wywalczyliśmy sobie promocję na banany. Smakowite banany :-).
Na koniec naszej jazdy udaliśmy się na miejsce tego wypadku gdzie przesunąłem resztki powypadkowe, które elbląscy strażacy złożyli nieopatrznie na drodze rowerowej i stały się one utrapieniem dla elbląskich bikerów. Droga czysta Panowie, można śmigać byle nie za szybko ;-).
Dzięki Roberto za wspólne kręcenie.
Kategoria SZLAKI LGD, WYCIECZKI 50-150
Dane wyjazdu:
104.00 km
15.00 km teren
05:03 h
20.59 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:-1.0
Podjazdy:713 m
Rower:CUBE REACTION
WYSOCZYZNA ELBLĄSKA
Niedziela, 15 lutego 2015 · | Komentarze 0
Trasa: ELBLĄG-Kamionek Wielki-Nadbrzeże-Suchacz-Tolkmicko-Chojnowo-Frombork-Biedkowo-Chruściel-Pierzchały-Chruściel-Zaporowo-Kurowo Braniewskie-Błudowo-Kwietnik-Kamiennik Wielki-ELBLĄGFOTOGALERIA
BIKEMAP
Słońce świeciło nad Placem Jagiellończyka gdy o godzinie 8 zebrało się na nim 10 rowerzystów. Na ten widok zdziwione słoneczko zaszło i już go tego dnia nie widzieliśmy. Cóż - i tak bywa. Przynajmniej mgły nie było :-). Celem naszej jazdy poza aktywnym spędzeniem niedzieli na rowerze i podziwianiu piękna Wysoczyzny Elbląskiej była chęć znalezienia na niej widocznych oznak zimy czyli śniegu. Bo w mieście to już zupełnie jesień przeszła płynnie w wiosnę.

Spokojne patataj wzdłuż wybrzeża Zalewu Wiślanego prowadziło po asfalcie, po płytach i a kawałek terenu też się pojawił. Wesoła ekipa na po drodze zatrzymała się w Tolkmicku przy sklepie i w wiatach przy Chojnowie a główne zaprowiantowanie na planowane ognisko nad Jeziorem Pierzchalskim nastąpiło we fromborskim sklepie ulubionej sieci Polaków spod znaku owada.
Nad jeziorem mieliśmy szczęście wykorzystać żar z ogniska pozostawionego przez braniewskie morsy z ich ,,zimowej ''kąpieli i dlatego rozpalenie ,,ugnia'' i upieczenie ,,kiełby'' nastąpiły ekspresowo. Po zakończonej długotrwałej konsumpcji wspięliśmy się z powrotem do Chruściela, bo drogi wzdłuż Jeziora Pierzchalskiego w kierunku wiat i ścieżki dydaktycznej Nadleśnictwa Zaporowo nie ma.

Do wiat już nie zajeżdżaliśmy bo i nie było z czym :-). Dalsza droga prowadziła terenem do Kurowa Braniewskiego i była urozmaicona lekką glebą Marka. Na odcinku Kurowo-Błudowo sporo czasu poświęciliśmy analizie demolki przeprowadzonej przez bobry na rzece Bauda w Myśliwcu. Oglądając fotki w galerii pamiętajcie że bóbr europejski ma siłę nacisku siekaczy odpowiadającą ciężarowi kilku ton na centymetr kwadratowy i że zęby musi ścierać regularnie bo rosną mu przez całe życie. Imponujące efekty widać!
Za Błudowem miałem okazję po raz pierwszy wspinać się w kierunku drogi technicznej przy S22 starą, pamiętającą jeszcze Niemców, drogą brukowaną. Dalsza droga wiodła właśnie nią aż do Kamiennika Wielkiego. Nadmiar emocji i niepotrzebnej adrenaliny na tym odcinku zapewnił nam w Kwietniku Jurek brawurowo ścinając zakręt, ocierając się o mnie i dynamicznie wjeżdżając w pole. Na szczęście nic mu się nie stało, do historii przeszedł jedynie jego kask. Ale stracha nam napędził, a mi w szczególności.
Za Kamiennikiem znaleźliśmy śnieg w przydrożnym rowie i to były w zasadzie jedyne ślady zimy. Z tej radości nie mogło zabraknąć stosownej fotki.

Podczas finałowego zjazdu przy cmentarzu Dębica wiatr pięknie zawiewał w plecy, a ja wolałem mieć Jurka przed sobą. I w taki sposób niedzielna jazda dobiegła końca, a wraz z nią żywot mojego RS Reba. Wyciek oleju wskazuje na to jednoznacznie :-(. Jak ktoś ma model z pivotami to pisać śmiało.
Dziękuję Panowie za wspólne kręcenie i do zobaczenia 22 marca w Stegnie, gdzie morsy elbląskie będą kończyć sezon ,,zimowych'' kąpieli a my zaczniemy oficjalnie sezon 2015 :-)).
Kategoria SERWIS, WYCIECZKI 50-150
Dane wyjazdu:
102.00 km
7.00 km teren
05:07 h
19.93 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:1.0
Podjazdy:243 m
Rower:CUBE REACTION
MIERZEJA WIŚLANA - SINGLETRACK JANTAR-SZTUTOWO
Czwartek, 29 stycznia 2015 · | Komentarze 0
Trasa: ELBLĄG-Marzęcino-Tujsk-Rybina-Stegienka-Jantar-Stegna-Sztutowo-Rybina-Tujsk-Marzęcino-ELBLĄGGPS
BIKEMAP
FOTOGALERIA (z opisem)
Poza latarkowymi środkami elbląscy bikerzy mocno promują także nocne spacerki na Mierzeję Wiślaną, czyli wycieczki nad morze. Szybkie jazdy asfaltowo-terenowe to coś co bardzo lubię więc skusiłem się z nimi pojechać (Krzysiek, Mariusz, Sławek i Władek). W trasę zabrał się także Robert.
Główną atrakcją wieczoru był przejazd leśną ścieżką tuż nad plażą (singletrackiem) z Jantara do Sztutowa dostarczający sporo adrenaliny, zwłaszcza że wyjadacze pozwolili abym przez chwilę prowadził grupę. Udało mi się nie wylądować na plaży ani w morzu :-).

Na całej trasie mieliśmy wspaniałą pogodę, pedałując na wybrzeże wiatr pomagał, a w jeździe do domu przeszkadzał. Nad nami roztaczało się gwiaździste niebo z łysym kolegą gwiazd i planet który bardzo ładnie świecił. Pod nami był suchy asfalt, wbrew katastroficznym zapowiedziom.
Dziękuję Panowie za wspólne kręcenie.
Kategoria WYCIECZKI 50-150



