INFO

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg. Mam przejechane od 1995r. 284.763 kilometry, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-). Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.92 km/h i tak jest OK.
Więcej o mnie.

MOJA STRONA INTERNETOWA

marecki.home.pl

KATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH

DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.

MOJE GALERIE

FOTOSIK (do 30.04.2023)

DO MRDP 2025 ZOSTAŁO



baton rowerowy bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA

Wpisy archiwalne w kategorii

WYCIECZKI 50-150

Dystans całkowity:51222.00 km (w terenie 5026.50 km; 9.81%)
Czas w ruchu:2397:40
Średnia prędkość:20.95 km/h
Maksymalna prędkość:65.00 km/h
Suma podjazdów:168763 m
Maks. tętno maksymalne:189 (101 %)
Maks. tętno średnie:159 (85 %)
Suma kalorii:792730 kcal
Liczba aktywności:574
Średnio na aktywność:89.24 km i 4h 16m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
52.00 km 0.00 km teren
03:13 h 16.17 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

To tu, to tam po Elblągu +

Poniedziałek, 26 czerwca 2023 · | Komentarze 0

Poza patataj miejskimi ulicami zajrzałem na Terkawkę, aby sprawdzić co też tam się dzieje przed jutrzejszą wycieczką.

Ucieszyłem się z niskich traw, a kleszcze ucieszyły się z moich odwiedzin  :-))














Dane wyjazdu:
119.00 km 0.00 km teren
05:05 h 23.41 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy: 2 m

SZTAFETA 24h ELBLĄSKIEJ GRUPY ROWEROWEJ STOP

Niedziela, 25 czerwca 2023 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Jazowa-Solnica-Rychnowo Żuławskie-Nowy Dwór Gdański-Marzęcino-Kępki-Bielnik II-Kazimierzowo-ELBLĄG

MAPA

GALERIA




Grupa Rowerowa STOP to kawał dobrej, elbląskiej historii rowerowania. Na swoje ćwierćwiecze zorganizowali ciekawą, całodobową sztafetę w której wziąłem udział. Pomysłodawcą idei i trasy był Marian.

Akcja zaczęła o godzinie 17 na stacji Circle K w Kazimierzowie (Węzeł S7 Elbląg Zachód). Ja byłem wtedy jeszcze w pracy, więc wybrałem sobie godzinę 23, kiedy to grupa Małgorzaty ruszyła na 3 godzinną zmianę. Oczywiście trzy godziny wydawały mi się nieco przesadzonym czasem na pokonanie 44 km płaskich kilometrów i tak faktycznie było. Jak podała prowadzącą, rundkę machnęliśmy w 1h50 minut, co nie dziwi biorąc pod uwagę obecność w grupie elbląskich długodystansowców (Angelika, Krzyś, Fish). 

W takiej sytuacji zrobiłem jeszcze z Angeliką kolejne okrążenie, bo po co spać jak można jechać. Zapachniało everestingiem na Żuławach Wiślanych co byłoby wizją bardzo kosmiczną, żeby nie komiczną :-))

Ale że kilometry były potrzebne w akcji Aktywne Miasta to kręcić trzeba było. Trzecie okrążenie u mnie nie wchodziło w grę, bo niedzielna praca zbliżała się niebezpiecznie szybko i trzeba było wracać, aby chociaż pamiętać jak się człowiek nazywa ;-) 

STOP-owcom życzę - z okazji tak okazałej rocznicy ich grupy - jeszcze wielu lat działalności na niwie propagowania turystyki rowerowej i tysięcy niezapomnianych kilometrów przejechanych podczas wycieczek. 






Dane wyjazdu:
70.00 km 2.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:30.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

BIELNIK I, TOLKMICKO

Piątek, 23 czerwca 2023 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Bielnik I-Janowo-Elbląg-Łęcze-Kadyny-Tolkmicko-Kadyny-Suchacz-Kamionek Wielki-ELBLĄG


Pogoda zniewalająco rowerowa, ale to po godzinie 15 ;-) O kasku świadomie na razie zapominam - za gorąco. 



ul. Radomska - samochody nie, rowery tak ;-)


Naciąga ciepły front




Między rzeką Elbląg a ulicą Radomską 




Tolkmicko




Dni Elbląga






Impresja, tudzież wariacja :-))




Dane wyjazdu:
84.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

LETNIE DOOKOŁA KOMINA

Czwartek, 22 czerwca 2023 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Jagodnik-Nowe Monasterzysko-Kamiennik Wielki-Pomorska Wieś-Gronowo Górne-ELBLĄG


Lato rozpoczęte z przytupem. Doskonała pogoda sprzyja podejmowaniu jedynie słusznych decyzji ;-)

Jeszcze cisza przed ... budową osiedla


Nie, to nie są rowery :-)




Iwaszkiewicza i takie coś na wiatr ;-)


Jagodnik


Nowa Krółewiecka


Wysoczyzna Elbląska




Majewo 





Dane wyjazdu:
117.00 km 0.00 km teren
06:04 h 19.29 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy:718 m
Rower:BOCAS

MWR#74 KOPERNIKOWSKA SETKA

Niedziela, 18 czerwca 2023 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Kamiennik Wielki-Zastawno-Młynary-Nowica-Chruściel-Jezioro Pierzchalskie-Bemowizna-Braniewo-Frombork-Milejewo-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA

GALERIA GOSIA (Marcin, Mateusz)

TVP OLSZTYN (od 12:25)



Fot. Małgorzata Stancelewska.

Za nami najdłuższa z tegorocznych Miejskich Wycieczek Rowerowych. Kopernikowska Setka prowadziła przez Braniewo i Frombork, a jej długość wynosiła 100 km.

Pierwsi rowerzyści zaczęli docierać na rondo Bitwy pod Grunwaldem już o godzinie 7:30. Stamtąd bowiem ruszała Kopernikowska Setka, czyli trasa po Wysoczyźnie Elbląskiej i Równinie Warmińskiej licząca ,,magiczne” i dla niektórych rekordowe 100 km. Poza elblążanami zjawili się goście z Trójmiasta i z Malborka.

Wycieczka zaczęła się od niełatwego podjazdu z Gronowa Górnego w kierunku Kamiennika Wielkiego. Prowadził on wzdłuż drogi ekspresowej S22 i stanowił swoisty test sprawdzający rowerową kondycję. Wszyscy zaliczyli go śpiewająco i po postoju w Kamienniku oraz udzieleniu kilku wywiadów TVP Olsztyn 60 osób ruszyło w dalszą drogę.

Na kolejny postój zatrzymaliśmy się w Młynarach i to oznaczało koniec pierwszej część zjazdów i podjazdów. Kolejne płaskie kilometry zakończyły się w Chruścielu, skąd zjechaliśmy w kierunku Jeziora Pierzchalskiego, czyli zaporowego, sztucznego zbiornika na Pasłęce. Tutaj zrobiliśmy postój na polu namiotowym nad jeziorem, na którym obowiązują opłaty za sam wjazd na jego teren.

Nadszedł czas na słodkie wsparcie energetyczne w postaci wafelków przygotowanych dzięki uprzejmości Gminy Elbląg.
Po tym odpoczynku z poziomu jeziora ruszyliśmy pod górę i za 10 km osiągnęliśmy Braniewo. Ominęliśmy centrum miasta jadąc szlakiem GreenVelo nad Pasłęką i zatrzymaliśmy się na parkingu stacji benzynowej.

Na tym kolejnym postoju uczestnicy uzupełnili zapasy picia, bo od samego rana kręciliśmy w typowo letniej, lekko parnej aurze. Byli też chętni na hot dogi, chociaż 10 km dzieliło nas od Fromborka, gdzie w Hotelu Kopernik był przygotowany posiłek w postaci zupy pomidorowej z makaronem.

Zanim zasiedliśmy za stołami zajrzeliśmy na fromborskie molo wraz z przyległościami a po obiedzie udaliśmy się na obowiązkową fotkę pod pomnikiem Mikołaja Kopernika.

Z Fromborka kilka osób postanowiło się oddzielić, więc tutaj zostały rozdane okolicznościowe certyfikaty udziału w stukilometrowej Miejskiej Wycieczce Rowerowej (MWR). Przy okazji także w książeczkach turystyki kolarskiej PTTK pojawiły się tradycyjne stemple.

Do mety w Elblągu zostawało z tego miejsca 30 km, które pokonaliśmy z postojami zdobywając po drodze Milejewo, czyli najwyżej położoną miejscowość Wysoczyzny Elbląskiej w niecałe 2 godziny. Nasza jazda zakończyła się w miejscu, gdzie na ogół zaczynają się ruszające na Wysoczyznę Elbląską MWR, czyli na pętli przy ulicy Ogólnej.

Gratuluję wszystkim uczestniczkom i uczestnikom bezpiecznego i sprawnego pokonania niełatwej trasy 100 km po Wysoczyźnie Elbląskiej. Miejskie Wycieczki Rowerowe mają teraz wakacyjną przerwę i wracają od września. A my rowerowe kilometry będziemy kręcić na wycieczkach w ramach ‘’Wakacji z MOSiR-em 2023”. Szczegóły niebawem.

Miejskie Wycieczki Rowerowe organizowane są przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, we współpracy z: PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Salon-Serwis Rowerowy Wadecki i Gminą Elbląg.












Dane wyjazdu:
78.00 km 0.00 km teren
03:33 h 21.97 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:27.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

MARATON ELBLĄSKI 2023

Niedziela, 11 czerwca 2023 · | Komentarze 0

Ponownie w roli organizatora, sponsora i obsługi punktu w Jelonkach nad Kanałem Elbląskim.  Do tego doszła obsługa nowego punktu na trasie Maratonu Elbląskiego  w Mikoszewie nad Wisłą na Mierzei Wiślanej.

Do Jelonek i z Mikoszewa jechałem rowerem, a transfer samochodowy z Jelonek do Mikoszewa zapewnili mi druhowie OSP Jelonki Bartek i Paweł. Bardzo Wam za to dziękuję :-)

GALERIA  (Marek, Piotr, Marcin, Albert)

PROFI GALERIA MAREK LEWSKI

GALERIA GRAŻYNA MASŁOWSKA

GALERIA PIOTR ODZIEMCZYK

FILM TVP Olsztyn

FILM Magdaleny Powroźnik (wjazd na metę Angeliki i Sylwii)

KLASYFIKACJA

MAPA

GPS

RELACJA MARCIN






Za nami już piąta edycja szosowego Maratonu Elbląskiego 444km/24h, czyli trasy po granicach dawnego województwa elbląskiego. W tym roku na starcie stanęła rekordowa – choć jeszcze niezadowalająca – ilość uczestniczek i uczestników. Były to 4 zawodniczki i 23 zawodników. Panie stanęły w rywalizacji OPEN, zaś panowie – 3 w SOLO, 20 w OPEN.

Przypomnę, że kategoria SOLO wymaga jazdy samotnej, bez kontaktu na trasie z innymi zawodnikami. Dlatego uchodzi za trudniejszą, rzadziej wybieraną i przez to bardziej prestiżową.

Także na maraton wyruszyło w trzech grupach startowych 27 osób z czego do mety dotarło 25. Dwie osoby były zmuszone do przerwania jazdy: z powodu kontuzji, jak i zbyt wolnej jazdy, nie dającej szans na zmieszczenie się w limicie czasu 24 godzin.

Pierwsi zawodnicy zameldowali się na mecie po niecałych 15 godzinach. Ostatnie zaś 44 minuty przed upływem limitu 24 godzin. Pełne wyniki: https://me2023.bbtracker.pl/

Na trasie czekały trzy punkty żywieniowo-kontrolne na których można było zjeść, napić się i podpisać listę obecności. Punkt w Jelonkach ponownie powstał dzięki uprzejmości Pana Zbigniewa Lichuszewskiego, wójta gminy Rychliki i przy wsparciu druhów miejscowej OSP.

Bufet w Nebrowie Wielkim powstał dzięki uprzejmości jego właścicielki Pani Ani, która zgodziła się pracować od 3 rano w niedzielną noc. A Mikoszewo i obiad w domu podcieniowym zawdzięczamy Katarzynie i Michałowi Pielaszkiewiczom.

Po raz drugi formalnym organizatorem był PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej w którego Ptasim Ogrodzie urządziliśmy biuro zawodów i z którego dziedzińca ruszaliście na trasę Maratonu Elbląskiego. Tam też była meta imprezy. Przy obsłudze imprezy pracował sam prezes Leszek Marcinkowski oraz przewodniczka PTTK Adriana Strukowicz. PTTK zapewnił także konkretny wkład w otrzymane przez Was pakiety startowe.

Monitoring zawodników obsługiwał ponownie niezawodny system BB Tracker. Działał on stabilnie przez cały maraton dostarczając wiarygodnych i pewnych danych na temat pozycji i jazdy zawodników.

W tym roku Maraton Elbląski był zaliczany do kategorii MINI w cyklu Ultracup – Pucharu w Ultramaratonach Kolarskich. Za zwycięstwo można było zdobyć maksymalnie 70 punktów, a minimalnie 35 do klasyfikacji generalnej. Obecnie, po dwóch imprezach, wyniki można podejrzeć tutaj: https://ultracup.pl/lib/bjho4t/wyniki-maraton-elblaski-lj05e1ma.pdf

Przy Maratonie Elbląskim wsparcie rzeczowe otrzymaliśmy od Departamentu Promocji i Turystyki Urzędu Miejskiego w Elblągu za co niniejszym Panu Piotrowi Kowalowi, Dyrektorowi Departamentu bardzo dziękuję.

Sponsorem imprezy, który ufundował nagrody rzeczowe dla zwycięzców w łącznie 3 kategoriach SOLO i OPEN (czwarta była nieobsadzona) był Pan Adam Wadecki, właściciel Salonu-Serwisu Rowerowego Wadecki z Elbląga. Bardzo za to dziękuję.

Specjalne podziękowania składam Marcinowi Koszyńskiemu, startującemu w Maratonie Elbląskim kolarzowi, za opracowanie i przygotowanie całej szaty graficznej imprezy, wykonanie pamiątkowych naklejek oraz za projekt medalu.

Doceniam także obecność wśród nas Marka Lewskiego, zawodowego fotoreportera – freelancera, którego perfekcyjne zdjęcia można oglądać w galerii powyżej.

Dziękujemy Wam za emocjonującą walkę na trasie z przeciwnikami a przede wszystkim z własnymi słabościami. Dziękujemy za docierające od Was do nas miłe słowa. Do zobaczenia za rok na 6 edycji Maratonu Elbląskiego. Trzeba będzie ją zrobić na szóstkę :-)

Rowerpower!







Dane wyjazdu:
82.00 km 10.00 km teren
03:27 h 23.77 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:19.0
Podjazdy:383 m

ŚRODOWE LATARECZKI - KANAŁ ELBLĄSKI, RYCHLIKI

Środa, 31 maja 2023 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Komorowo Żuławskie-Jelonki-pochylnie Kanału Elbląskiego: Jelenie-Oleśnica-Kąty-Buczyniec-Rychliki-Kwietniewo-Stare Dolno-Nowe Dolno-Krzewsk-Raczki Elbląskie-ELBLĄG

MAPA

GALERIA




Na dzisiejsze latareczki zabrałem MTB bo jak zobaczyłem gdzie Kristofer zamierza jechać, to postanowiłem to przeżyć i się nie zabić :-)

Płyty betonowe, luźne kamyczki, szuter, piasek a na koniec leśne ostępy w okolicach grodziska Cholin, czyli naturalny ekosystem Krzysia.

Asfalt był dzisiaj nudnym, acz koniecznym dodatkiem. Zajrzeliśmy na 4 z 5 pochylni Kanału Elbląskiego, do wsi Buczyniec, do Rychlik a na koniec zjechaliśmy dawnym śladem linii kolejowej z Kwietniewa do Starego Dolna.

Wszystko to w niezwykle pięknych plenerach Krainy Kanału Elbląskiego i przy rewelacyjnej pogodzie. Tak to można kręcić kilometry.

Wycieczkę zakończyliśmy pod Elbląg Eye skąd każdy rozjechał się w sobie wiadomych kierunkach, a najdalej miał niezawodny braniewiak, Marek.

Dzięki wszystkim za wspólne kręcenie i pogaduchy.



Dane wyjazdu:
127.00 km 0.00 km teren
05:15 h 24.19 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy:297 m

MARATON ELBLĄSKI - FINISZ 2023

Sobota, 20 maja 2023 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Jazowa-Nowy Dwór Gdański-Dworek-Drewnica-Mikoszewo-Jantar-Sztutowo-Rybina-Tujsk-Marzęcino-Kazimierzowo-Helenowo-ELBLĄG

MAPA

GALERIA

Motto: ,,To powinno się udać" :-)




Za nami kolejna (1, 2, 3) i już ostatnia jazda z Angeliką przygotowującą się do swojego debiutu na ultra dystansie 444 km Maratonu Elbląskiego, dla której to będzie pierwsza próba pokonania trasy i poprawienia rekordu życiowego, w czym z pełnym przekonaniem pomagam.

Tym razem na trasie zabrakło Sylwii, za to pojawił się ultras, którego doświadczeniem można by obdzielić spokojnie kilka osób. Robert także wspierał i doradzał Angelice, na co zwracać uwagę w przygotowaniach.

Założenia dzisiejszej trasy obejmowały:

- jak najszybsze przejechanie ostatnich, finiszowych 75 kilometrów Maratonu Elbląskiego, w limicie
czasu ściągawki,

- godzinny sprint z utrzymaniem stałej prędkości minimum 25 km/h,

- analizę terenową trasy Maratonu Elbląskiego od km 367 Dworek (most nad Wisłą) do mety
w Elblągu na 442 km,

- dalsze testy nawigacji i naukę posługiwania się programem OsmAnd.

Na trasę ruszyliśmy z Elbląga o godzinie 15. Stara DK 7 szybko i sprawnie przeprowadziła nas nad Wisłę, gdzie tuż przed mostem na Wiśle w Kiezmarku wjechaliśmy na trasę Maratonu Elbląskiego. Po drodze zauważałem ciekawe zjawisko zmiany kierunku wiatru, który na wyjeździe z Elbląga pchał nas, a gdzieś tam od Nogatu zaczął wiać od morza. Plan sprintu uległ więc szybkiej modyfikacji i zamiast od Mikoszewa zaczął się już przed Nowym Dworem Gdańskim. Bo co to za sprint, jak wieje w plecy. Trudno miało być!

Angelika tempo wytrzymała, o Roberta – jadącego na Wigry 3 – nie martwiłem się ;-) Dłuższy, parominutowy postój zrobiliśmy w Dworku, po 37 km jazdy i dwóch godzinach jazdy brutto. Dalej pojechaliśmy na północ, wzdłuż Wisły, którą mieliśmy okazję podziwiać z nowej drogi rowerowej na wiślanym wale od Drewnicy do Mikoszewa. Będzie ona wykorzystana na Maratonie Elbląskim po raz pierwszy.

Zanim tam wjechaliśmy musieliśmy z ostrożnością pokonać dość paskudne szczeliny dylatacyjne na zwodzonym moście nad Szkarpawą w Drewnicy, które stanowią realne zagrożenie dla opon 28 mm i węższych. Vide galeria. Będę jeszcze o tym mówił na odprawie startowej. Wspomnę także, że co najmniej jeden sklep w Drewnicy, nieopodal zabytkowego wiatraka, będzie czynny i już czeka na Was w niedzielę 11 czerwca.

No i przed samym wjazdem na nowiutki asfalt wspomnianej drogi rowerowej czeka Was 180 metrów niemieckiego bruku, możliwego do ominięcia piaskowym poboczem. A potem 5 km wiślanych widoków zakończonych bufetem i takimi leżakami jak widać na fotce powyżej :-)
W Mikoszewie odwiedziliśmy sklep, gdzie zostały skonsumowane lody, pobrane napoje – było cały czas ciepło w granicach 18-19 stopni, co przy tym tempie jazdy było optymalne – i ruszyliśmy DW 501 do Jantara.

Według ściągawki z Mikoszewa do Elbląga jest 64 km na które macie maksymalnie 3,5 godziny czasu. My wyjechaliśmy stamtąd o godzinie 18, żeby dotrzeć na metę do Elbląga o 21. Oczywiście nie da się porównać 1:1 jazdy z 367 km w nogach do jazdy bez tego ,,bagażu” ;-) Jechaliśmy szybko, za to odpoczywając kilka razy zupełnie nie w stylu ,,ultra”.

Wiatr momentami napędzał, momentami wiał z boku, a były też chwile że w twarz. Widać zresztą, że trasa po Żuławach i Mierzei nie jest ustawiona w jedną stronę.
Jednolity w miarę kierunek jazdy ustalił się w okolicach Rybiny, ale to nie oznaczało jazdy z wiatrem do samego Elbląga. W okolicach Nogatu ponownie wrócił wschodni wiatr i ostatnie km były inne.

Do miasta wpadliśmy ze średnią z całości trasy 24 km/h co jest dobrym wynikiem, bo jest z czego schodzić. Schodzić, bo taka średnia w kontekście całej 444 km trasy nie jest potrzebna do jej przejechania w 24 godziny. A takie jest przecież założenie startowe Angeliki :-)

Pod zamkniętą bramą PTTK zrobiliśmy sobie fotki i tutaj pozostało się rozstać i udać na zasłużony odpoczynek. Dzięki za wspólne kręcenie i pogaduchy.

Podsumowanie:
Powyższe założenia zostały zrealizowane w 100%. Nic dodać, nic ująć. Angelika utrzymała koło dwóm ultrasom, którzy nie ukrywali - no, może trochę - że chcą wymęczyć adeptkę ultra na pozornie łatwych Żuławach Wiślanych. Teraz pozostaje odliczać dni do weekendu 10-11 czerwca i spokojnie sobie kręcić km :-)





Dane wyjazdu:
102.00 km 0.00 km teren
04:18 h 23.72 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy:320 m

ŚRODOWE LATARECZKI-MOST W NOWAKOWIE

Środa, 17 maja 2023 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Jazowa-Kmiecin-Nowy Dwór Gdański-Żelichowo-Tujsk-Marzęcino-Bielnik II-Nowakowo-Rangóry-Elbląg Próchnik-ELBLĄG

MAPA

GALERIA

 

Pierwszy raz podjąłem się z pewną taką nieśmiałością prowadzenia ekipy podczas wtorkowych latareczek w środę. Pewnie gdyby nie zbieżność z imieniem głównego orga i pomysłodawcy imprezy to bym się nie wychylał :-) Nie zawsze było to prowadzenie sensu stricto, ale myślami zawsze byłem na czele 13 osobowej ekipy ;-)

Zaproponowałem podczas latareczek obejrzenie finiszującej budowy odwodzonego mostu na rzece Elbląg w Nowakowie. Żeby jednak wycieczka nie zakończyła się po 20 km to dotarliśmy tam nieco okrężną drogą przez Nowy Dwór Gdański i Tujsk.

Grupową jazdę po Żuławach Wiślanych urozmaicał dość silny, zachodni wiatr od Gdańska, także zasmakowaliśmy go w trzech konfiguracjach: w twarz, boczny i w plecy. Zgadnijcie, którą konfigurację grupa polubiła najbardziej?

I tak to od Tujska prędkość przelotowa rzadko schodziła poniżej 30 km/h. I to było fajne :-)

W końcu dotarliśmy do Nowakowa, gdzie przyjrzeliśmy się obetonowanej rzece i wjechaliśmy na gotowe nasypy mostu. Nowy, obrotowy most będzie obracał się wokół pionowej osi obrotu — czyli będzie odwodzony, a nie zwodzony. Jest to konstrukcja stalowa. Pośrodku na głównej podporze jest specjalne łożysko. Konstrukcja waży ponad 650 ton. Jest to najdłuższy (103 m) z trzech mostów obrotowych, zaprojektowanych w ramach budowy drogi wodnej.

Z Nowakowa zaplanowałem dla urozmaicenia, płaskiej jak stół trasy, wspinaczkę z Rangór do Próchnika, czyli w sumie do Elbląga. Nie wszyscy skorzystali z okazji aby się rozgrzać na tym ciekawym podjeździe i do miasta pojechali ulicą Mazurską. Dlaczego? ;-)

Na spokojnie przejechaliśmy 4 leśne kilometry po asfalcie, którego dziury zostały zasypane i utwardzone szutrem nieco przypominającym ten z GreenVelo. Także zjazd z Próchnika to raczej na szerokich oponach, a podjeżdżać to można na każdych, co i my uczyniliśmy.

Na Wysoczyźnie Elbląskiej mieliśmy jeszcze sposobność podziwiać zachodzące słońce i tak to ulicą Fromborską wjechaliśmy do miasta. Spadająca szybko temperatura sprawiła, że pożegnaliśmy się sprawnie i każdy udał się w sobie znanym kierunku.

Dzięki wszystkim za wspólne kręcenie i do zobaczenia na latareczkach już w charakterze gościa :-)






Dane wyjazdu:
90.00 km 0.00 km teren
03:49 h 23.58 km/h:
Maks. pr.:56.00 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy:710 m

ŚRODOWE LATARECZKI - BRZOZOWA ŁÓDŹ

Środa, 10 maja 2023 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Gronowo Górne-Wilkowo-Kamiennik Wielki-Nowe Monasterzysko-Włóczyska-Frombork-Pogrodzie-Tolkmicko-Łęcze-ELBLĄG

MAPA

GALERIA




Wtorkowe latareczki w środę toczyły się w tak pięknych okolicznościach przyrody i w ogóle, że miało się ochotę na kręcenie korbami przez całą noc. No, ale to w piątek ;-)

Tymczasem Kris przygotował elegancką, mocną pętelkę po Wysoczyźnie Elbląskiej z kanoniczną serią podjazdów od Gronowa Górnego do Kamiennika Wielkiego na drodze technicznej przy S22. Licznej ekipie rowerzystek i rowerzystów tym razem pomagał wiatr w zdobywaniu podjazdów, ale nie zawsze tam jest tak łatwo.

Dość szybko zdobyliśmy Frombork, gdzie była dłuższa pauza konsumpcyjno-kontemplacyjna w okolicach biedronkowo-molowych :-) Przy okazji zauważyliśmy ,,dziurę” w nowej nawierzchni drogi wojewódzkiej nr 505 między węzłem Frombork na S22 a samym Fromborkiem w okolicach wsi Jędrychowo. Ma około 3 km długości, ale da się ją powoli pokonać rowerem szosowym.

A potem nastąpił spokojny powrót na Wysoczyznę Elbląską przez Pogrodzie i Nowinkę, gdzie przy stylowej łodzi z brzozami nastąpiła dłuższa sesja zdjęciowa.
Następnie zjechaliśmy do Tolkmicka przyjrzeć się rowerowym drezynom, które 6 maja zainaugurowały sezon na torach Kolei Nadzalewowej.

Wisienką na torcie był podjazd z Kadyn do Łęcza, który zakończył zdobywanie naszych lokalnych górek.
Bilans wycieczki to ładne 90 km przejechane w całości na krótki rękaw i spodenki. I to mi się podoba :-)