Dane wyjazdu:
Temperatura:2.0
Rower:
Środa, 20 marca 2013 ·
| Komentarze 8
Śniegu nasypało w ilościach zupełnie wiosennych :-). Urobek kilometrowy skromy, ale nawet podczas ich pokonywania zostałbym staranowany przez sympatyczną inaczej panią na skrzyżowaniu przy ,,Feniksie''. Ja na przejeździe rowerowym miałem zielone światło, a ona jadąc od strony ratusza miała zieloną strzałkę.
To w zupełności jej wystarczyło aby elegancko wymusić mi pierwszeństwo i zatrzymać się przez jazd nią poprzeczną, gdzie z uwagą patrzyła się na jadące samochody ustępując im pierwszeństwa. Rowerzysta nieco wcześniej był zdecydowanie mniej ważny ;-/.
Piszę o tym, w sumie dość standardowym zdarzeniu, w nawiązaniu do
historii elbląskiej bikerki sprzed 2 dni, kiedy sytuacja była identyczna, tylko na innym skrzyżowaniu. Zasada ograniczonego zaufania obowiązuje nawet na oznakowanych przejazdach rowerowych z sygnalizacją świetlną.
ZIELONE ŚWIATŁO I ZIELONA STRZAŁKA TO NIE TO SAMO
© MARECKI
Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg.
Mam przejechane od 1995r. 301.707 kilometrów, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-).
Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.93 km/h i tak jest OK.
2024
2023
2022
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
