Dane wyjazdu:
Temperatura:18.0
Środa, 15 września 2021 ·
| Komentarze 0
Trasa: ELBLĄG-Jazowa-Nowy Dwór Gdański-Dworek-Drewnica-Mikoszewo-Jantar-Stegienka-Rybina-Marzęcino-Kepiny Małe-Kępki-Kazimierzowo-ELBLĄG
MAPAGALERIA ,,Etatowy" organizator latarkowych wtorków w środę odpoczywał po trudach i pięknym wyniku osiągniętym w Maratonie Północ-Południe, toteż w roli orga latarek objawił się
Kristofer. Zrobił to z takim znawstwem, że ja - stary weteran żuławskich dróg i bezdroży - byłem mile zaskoczony trasą, na której pewnym odcinku pojawiłem się po raz pierwszy :-) Odcinek trawy na wiślanym wale między śluzą Gdańska Głowa a Drewnicą może i nie spodobał się Trekowi, ale przewiózł mnie po nim bez problemowo. I po raz pierwszy w życiu!
Potem jechaliśmy powstającą właśnie drogą rowerową Drewnica-Mikoszewo, która z pewnością w tym roku będzie gotowa. Asfaltowa droga na koronie wału będzie świetną alternatywą dla ruchliwego - zwłaszcza w sezonie - asfaltu Drewnica-Mikoszewo. Chociaż lepszy widok na przekop Wisły jest z drugiego brzegu, bo Wisła tam jest bliżej wału.
Z Mikoszewa do Jantara jechaliśmy szutrową drogą w lesie Mierzei Wiślanej, prowadzącą od Wisły do granicy z Rosją. Nikt na oponach szosowych nie narzekał. Nawierzchnia jest elegancka. Nowością są wiaty i parking samochodowo-rowerowy Nadleśnictwa Elbląg w Mikoszewie, których to rzeczy jeszcze rok temu nie było.
Wisienką na torcie był odcinek dość paskudnej drogi Kępiny Małe-Kępki na który szalony Kristofer poprowadził nas już w całkowitych ciemnościach. Protestowałem głośno, ale że akurat jechałem na końcu to kto tam mnie słyszał :-)). Okazało się jednak, że opony Bontrager R1, budżetowe i ciężkie slicki 32 mm dają radę i na takich, dość terenowych nawierzchniach.
A dalej to już na całe szczęście pokazał się Elbląg, bo doprawdy nie wiem co jeszcze Kris mógłby wymyślić? :-)))
Dzięki wszystkim za wspólne kręcenie. Szacun dla młodego Kuby za dotrzymanie nam tempa na grubych, bardzo grubych terenowych oponach. Brawo!