Dane wyjazdu:
Temperatura:8.0
Niedziela, 21 lutego 2021 ·
| Komentarze 11
Trasa: ELBLĄG-Jelenia Dolina-Ogrodniki-Pagórki-Łęcze-Kamionek Wielki-ELBLĄG
GPSMAPAGALERIA (z opisem)
Po ponad czteromiesięcznej przerwie od ostatniej wycieczki
udało się zorganizować kolejny wyjazd spod znaku Miejskich Wycieczek
Rowerowych, który był jednocześnie inauguracją sezonu 2021. Grupa 29
rowerzystek i rowerzystów kręciła korbami w zimowej scenerii Wysoczyzny
Elbląskiej na trasie do wsi Pagórek aby zobaczyć oryginalny dom podcieniowy i
spędzić aktywnie czas na świeżym powietrzu.
W powietrzu czuć już było wiosnę, ale że zima w lasach ma
się jeszcze całkiem dobrze konieczne było zmodyfikowanie trasy, tak aby nie
narażać uczestników na niebezpieczeństwo jazdy po oblodzonych drogach. I tak do
Jeleniej Doliny dotarliśmy główną drogą przez Próchnik. Nad Jeziorem Martwym
widać było liczną grupę morsów, która korzystała z zimnej kąpieli w wyrąbanym
przeręblu.
Nam natomiast robiło się coraz cieplej za sprawą grzejącego
z letnią mocą słońca, którego nie ograniczały żadne chmury. Za Jelenią Doliną
czekał na nas jedyny na trasie prawdziwie zimowy odcinek, gdzie do wsi
Ogrodniki zmagaliśmy się z topniejącym śniegiem, pozostałościami lodu, dziurami
w asfalcie i kałużami.
Grupa poradziła sobie z tym bez problemów, chociaż trzeba
było uważać i łagodnie dawkować siłę hamowania.
Chwilę za tym odcinkiem doszło
do poważnej awarii w rowerze Sylwii, której złamał się hak
przerzutki i tylko pomoc innych uchroniła ją przed powrotem do domu w
samochodzie. Przerzutka została usunięta, łańcuch skrócony i na tak doraźnie
wykonanym rowerze jednobiegowym, Sylwia dotarła do końca trasy.
Tymczasem wyłoniły się zabudowania Pagórków i skręciliśmy w
kierunku domu podcieniowego. Przy nim do akcji wkroczył Leszek Marcinkowski,
prezes i przewodnik turystyczny elbląskiego oddziału PTTK. Dowiedzieliśmy się
kilku ciekawostek o tej konstrukcji, dowiedzieliśmy się też o przypadającym
tego dnia Międzynarodowym Dniu Przewodnika Turystycznego (życzenia dla Leszka
były w tym momencie obowiązkowe) a także że w Pagórkach warto jeszcze obejrzeć
wieżę wodną oraz oryginalną, choć niedziałającą,
elektrownię wiatrową wykorzystującą efekt Magnusa.
Zaraz za Pagórkami, nieopodal Drogi Pięknych Widoków,
obejrzeliśmy obelisk poświęcony pierwszej wizycie cesarza Wilhelma II w
Kadynach, których przez długi czas był właścicielem. Cesarski Obelisk był
niespodzianką, może dlatego że normalnie nie jest widoczny z drogi i mało kto o
nim wie.
W Łęczu zrobiliśmy dłuższą przerwę, podczas której każdy
otrzymał tradycyjne wsparcie energetyczne w postaci słodkich wafelków. Tutaj
też, w miejscowej wiacie zostały podstemplowane książeczki turystyki kolarskiej
PTTK, które przydadzą się w grudniu podczas rozstrzygnięcia konkursu ,,Aktywny
uczestnik Miejskich Wycieczek Rowerowych”.
Zachęcamy do ich wożenia i zbierania
stempli. Kto nie ma takiej książeczki, może ją nabyć za jedyne 5 zł w siedzibie elbląskiego PTTK przy ulicy Krótkiej.
Teraz pozostało już tylko zjechać z Wysoczyzny Elbląskiej na
poziom Żuław Wiślanych i pedałując pod wiatr dotrzeć do Elbląga. Nasza jazda
zakończyła się na rampie kolejowej przy skrzyżowaniu ulic Odrodzenia i
Mazurskiej skąd każdy udał się w swoim kierunku.
Serdecznie dziękuję wszystkim partnerom za pomoc,
elbląskim mediom za skuteczną promocję wycieczki, a przed wszystkim
rowerzystkom i rowerzystom za wspólnie spędzony czas i spokojną oraz bezpieczną
jazdę.
Na kolejną jazdę spod znaku Miejskich Wycieczek Rowerowych
mam nadzieję zaprosić Was już w marcu. A jak będzie to się okaże …