INFO
Więcej o mnie.
MOJA STRONA INTERNETOWA
marecki.home.plKATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH
DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.MOJE GALERIE
FOTOSIK (do 30.04.2023)
2024
2023
2022
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
MOJE POJAZDY
ARCHIWUM BLOGA
- 2025, Grudzień22 - 6
- 2025, Listopad27 - 33
- 2025, Październik29 - 19
- 2025, Wrzesień25 - 4
- 2025, Sierpień30 - 17
- 2025, Lipiec25 - 25
- 2025, Czerwiec22 - 18
- 2025, Maj29 - 6
- 2025, Kwiecień30 - 14
- 2025, Marzec28 - 24
- 2025, Luty25 - 17
- 2025, Styczeń27 - 35
- 2024, Grudzień26 - 28
- 2024, Listopad27 - 34
- 2024, Październik27 - 16
- 2024, Wrzesień27 - 28
- 2024, Sierpień26 - 13
- 2024, Lipiec22 - 19
- 2024, Czerwiec27 - 16
- 2024, Maj29 - 22
- 2024, Kwiecień28 - 21
- 2024, Marzec28 - 21
- 2024, Luty24 - 10
- 2024, Styczeń29 - 19
- 2023, Grudzień28 - 16
- 2023, Listopad29 - 25
- 2023, Październik26 - 22
- 2023, Wrzesień28 - 36
- 2023, Sierpień27 - 8
- 2023, Lipiec26 - 38
- 2023, Czerwiec29 - 28
- 2023, Maj32 - 22
- 2023, Kwiecień26 - 36
- 2023, Marzec30 - 19
- 2023, Luty20 - 21
- 2023, Styczeń29 - 29
- 2022, Grudzień26 - 27
- 2022, Listopad26 - 16
- 2022, Październik27 - 25
- 2022, Wrzesień27 - 34
- 2022, Sierpień26 - 21
- 2022, Lipiec29 - 37
- 2022, Czerwiec26 - 29
- 2022, Maj24 - 20
- 2022, Kwiecień27 - 19
- 2022, Marzec28 - 17
- 2022, Luty25 - 18
- 2022, Styczeń31 - 36
- 2021, Grudzień24 - 23
- 2021, Listopad25 - 19
- 2021, Październik28 - 13
- 2021, Wrzesień28 - 22
- 2021, Sierpień25 - 26
- 2021, Lipiec27 - 27
- 2021, Czerwiec29 - 25
- 2021, Maj29 - 30
- 2021, Kwiecień28 - 29
- 2021, Marzec28 - 25
- 2021, Luty25 - 55
- 2021, Styczeń26 - 29
- 2020, Grudzień24 - 23
- 2020, Listopad13 - 4
- 2020, Październik27 - 33
- 2020, Wrzesień26 - 51
- 2020, Sierpień27 - 32
- 2020, Lipiec15 - 34
- 2020, Czerwiec29 - 107
- 2020, Maj29 - 55
- 2020, Kwiecień26 - 89
- 2020, Marzec10 - 23
- 2020, Styczeń1 - 6
- 2019, Grudzień23 - 43
- 2019, Listopad22 - 37
- 2019, Październik21 - 47
- 2019, Wrzesień22 - 16
- 2019, Sierpień23 - 35
- 2019, Lipiec23 - 31
- 2019, Czerwiec27 - 80
- 2019, Maj26 - 35
- 2019, Kwiecień28 - 35
- 2019, Marzec27 - 43
- 2019, Luty24 - 32
- 2019, Styczeń25 - 53
- 2018, Grudzień22 - 33
- 2018, Listopad24 - 51
- 2018, Październik26 - 75
- 2018, Wrzesień24 - 79
- 2018, Sierpień14 - 13
- 2018, Lipiec27 - 60
- 2018, Czerwiec29 - 54
- 2018, Maj30 - 47
- 2018, Kwiecień23 - 37
- 2018, Marzec26 - 43
- 2018, Luty24 - 86
- 2018, Styczeń27 - 65
- 2017, Grudzień20 - 43
- 2017, Listopad26 - 32
- 2017, Październik26 - 18
- 2017, Wrzesień29 - 36
- 2017, Sierpień22 - 36
- 2017, Lipiec27 - 35
- 2017, Czerwiec28 - 37
- 2017, Maj28 - 26
- 2017, Kwiecień24 - 25
- 2017, Marzec29 - 22
- 2017, Luty24 - 24
- 2017, Styczeń28 - 41
- 2016, Grudzień25 - 33
- 2016, Listopad12 - 13
- 2016, Październik7 - 5
- 2016, Wrzesień30 - 39
- 2016, Sierpień27 - 51
- 2016, Lipiec21 - 14
- 2016, Czerwiec29 - 26
- 2016, Maj26 - 140
- 2016, Kwiecień29 - 15
- 2016, Marzec26 - 56
- 2016, Luty22 - 27
- 2016, Styczeń24 - 44
- 2015, Grudzień29 - 25
- 2015, Listopad25 - 37
- 2015, Październik28 - 19
- 2015, Wrzesień25 - 24
- 2015, Sierpień25 - 20
- 2015, Lipiec18 - 16
- 2015, Czerwiec28 - 35
- 2015, Maj26 - 22
- 2015, Kwiecień25 - 9
- 2015, Marzec27 - 30
- 2015, Luty27 - 17
- 2015, Styczeń30 - 58
- 2014, Grudzień26 - 32
- 2014, Listopad26 - 35
- 2014, Październik30 - 61
- 2014, Wrzesień32 - 30
- 2014, Sierpień25 - 58
- 2014, Lipiec20 - 25
- 2014, Czerwiec28 - 68
- 2014, Maj31 - 51
- 2014, Kwiecień27 - 35
- 2014, Marzec27 - 46
- 2014, Luty27 - 52
- 2014, Styczeń26 - 46
- 2013, Grudzień27 - 42
- 2013, Listopad24 - 13
- 2013, Październik25 - 33
- 2013, Wrzesień24 - 28
- 2013, Sierpień11 - 36
- 2013, Lipiec25 - 20
- 2013, Czerwiec28 - 45
- 2013, Maj27 - 28
- 2013, Kwiecień25 - 38
- 2013, Marzec27 - 44
- 2013, Luty26 - 24
- 2013, Styczeń25 - 19
- 2012, Grudzień25 - 28
- 2012, Listopad27 - 42
- 2012, Październik27 - 38
- 2012, Wrzesień29 - 22
- 2012, Sierpień13 - 136
- 2012, Lipiec27 - 23
- 2012, Czerwiec26 - 50
- 2012, Maj27 - 57
- 2012, Kwiecień27 - 43
- 2012, Marzec27 - 42
- 2012, Luty27 - 42
- 2012, Styczeń23 - 43
- 2011, Grudzień23 - 51
- 2011, Listopad25 - 45
- 2011, Październik27 - 40
- 2011, Wrzesień26 - 16
- 2011, Sierpień25 - 15
- 2011, Lipiec8 - 36
- 2011, Czerwiec25 - 54
- 2011, Maj26 - 64
- 2011, Kwiecień23 - 34
- 2011, Marzec27 - 68
- 2011, Luty22 - 50
- 2011, Styczeń28 - 52
- 2010, Grudzień31 - 103
- 2010, Listopad31 - 84
- 2010, Październik31 - 47
- 2010, Wrzesień29 - 40
- 2010, Sierpień30 - 61
- 2010, Lipiec31 - 64
- 2010, Czerwiec31 - 58
- 2010, Maj31 - 72
- 2010, Kwiecień32 - 72
- 2010, Marzec32 - 75
- 2010, Luty28 - 53
- 2010, Styczeń31 - 133
- 2009, Grudzień31 - 88
- 2009, Listopad30 - 42
- 2009, Październik32 - 55
- 2009, Wrzesień30 - 57
- 2009, Sierpień31 - 62
- 2009, Lipiec31 - 34
- 2009, Czerwiec31 - 18
- 2009, Maj32 - 18
- 2009, Kwiecień31 - 11
- 2009, Marzec31 - 16
- 2009, Luty28 - 7
- 2009, Styczeń31 - 10
- 2008, Grudzień31 - 21
- 2008, Listopad30 - 26
- 2008, Październik31 - 7
- 2008, Wrzesień30 - 12
- 2008, Sierpień31 - 17
- 2008, Lipiec31 - 20
- 2008, Czerwiec30 - 27
- 2008, Maj31 - 5
- 2008, Kwiecień30 - 12
- 2008, Marzec31 - 29
- 2008, Luty29 - 6
- 2008, Styczeń31 - 8
Dane wyjazdu:
11.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS
To tu, to tam po Elblągu
Niedziela, 24 maja 2020 · | Komentarze 2
Deszcze, grady jakieś, wiatr a nawet burza. Wolę siedzieć w pracy :-))Dane wyjazdu:
194.00 km
15.00 km teren
09:44 h
19.93 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy:791 m
Rower:CUBE REACTION
ŻUŁAWY, POWIŚLE, KKE*
Piątek, 22 maja 2020 · | Komentarze 8
* - Kraina Kanału Elbląskiego.Trasa: ELBLĄG-Jazowa-Lubstowo-Szawałd-Malbork-Piekło-Sztum-Licze-Prabuty-Dzierzgoń-Nowe Dolno-Żurawiec-ELBLĄG
MAPA
GPS
GALERIA (z opisem)

Bardzo okrężną drogą ruszyłem do Sztumu odwiedzić nieprzypadkowo w tym terminie grób mojej Mamy. I tak do Malborka miałem już 50 km, a na tablicy Sztum pojawiło się prawie 90 km. Normalnie byłoby 40-45 km :-)
Doskonała pogoda towarzyszyła mi na całej trasie, włącznie z odpowiednim wiatrem tam i nieco mniej odpowiednim z powrotem. Jak łatwo zobaczyć wracałem do Elbląga także mało oczywistą ze Sztumu drogą, bo przez … Prabuty. Doszły mnie bowiem wieści, że droga rowerowa Kwidzyn-Prabuty na którą wjechałem w miejscowości Licze została już ukończona. Pojechałem ją zatem przetestować, co widać dość szczegółowo w galerii.
Wcześniej wytrząsłem się na płytach i brukach Żuław Wiślanych przed Szawałdem, spojrzałem na puste okolice zamku krzyżackiego w Malborku, gdzie normalnie trwałby teraz sezon wycieczek. Potem dojechałem do Piekła omijając zniszczony asfalt przy Rezerwacie Przyrody Mątawski Las eleganckim skrótem terenowym wzdłuż Nogatu. Bez niepokoju przejechałem przez Piekło i zaraz w Białej Górze spędziłem trochę czasu analizując szerzej nieznane wrota, śluzę i jaz na Liwie, która tutaj uchodzi do Nogatu.
Tutaj pożegnałem się z Żuławami i zacząłem wspinaczkę na Powiśle. Przez Sztum, Postolin i Szadowo (wioska WOŚP) dotarłem do Licza, gdzie oględzinom poddałem nieczynny dworzec kolejowy na towarowej linii Prabuty-Kwidzyn. Potem był sympatyczny przelot równie sympatyczną drogą rowerową (formalnie ciągiem pieszo-rowerowym) do Prabut i tam pierwsze w tym sezonie lody na świeżym powietrzu.
Trochę czasu poświęciłem na wiadukty kolejowe w Prabutach i przy okazji odkryłem dobre miejsca do fotografowania/filmowania pociągów na magistrali warszawskiej. Kiedyś Was tam zaproszę na polowanie na Pendolino :-)
Z Prabut droga wiodła na Kamieniec Suski, ale jak po 4 km nowego asfaltu wrócił stary, łaciaty i dziurawy (taki był kiedyś na całym tym odcinku) to postanowiłem na Dzierzgoń pojechać sobie starym torowiskiem i drogami polnymi, które – byłem przekonany – będą lepsze niż asfalt MTB. No i tak faktycznie było. Szczegóły w galerii i na mapie.
W Dzierzgoniu zajrzałem po raz pierwszy na dawny dworzec PKP i ująłem fotograficznie św. Katarzynę (to tydzień pod jej patronatem, bo wcześniej było Braniewo i katarzynki) i ruszyłem na Bągart. W jego okolicach dostrzegłem ogromne dźwigi i początki stawiania wiatraków energetycznych. Mają stanąć giganty do 180 metrów wysokości!
Kawałek za Dzierzgonką spotkałem się z Andrzejem, który wyjechał mi naprzeciw na swojej nowej kolarce Fuji w stylu retro. Po zrobieniu samoobsługowych zakupów ekologicznego szczypioru, czosnku, że o rzodkiewce nie wspomnę, jego błękitna maszyna cięła kilometry szybciej niż mój Cube i dlatego zupełnie padnięty z radością ujrzałem tablicę ELBLĄG.
Kategoria WYCIECZKI >150, SZLAKI LGD
Dane wyjazdu:
20.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS
To tu, to tam po Elblągu
Czwartek, 21 maja 2020 · | Komentarze 0
Obfite deszcze a teraz piękne słońce - zieleń w tym tygodniu prezentuje się oszałamiająco. Cieszcie się chwilą :-)Na zdjęciu droga Płoskinia-Braniewo przed S22 w kierunku Braniewa. Zielona, klimatyczna, chłodna.

Dane wyjazdu:
111.00 km
0.00 km teren
05:30 h
20.18 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy:674 m
Rower:BOCAS
BRANIEWO
Środa, 20 maja 2020 · | Komentarze 7
Trasa:ELBLĄG-Kamiennik Wielki-Rucianka-Chruściel-Bemowizna-Braniewo-Frombork-Milejewo-Jelenia Dolina-ELBLĄGMAPA
GALERIA (z opisem i zagadką)

Śledziłem postępy w odbudowie braniewskiej Wieży Bramnej, najstarszej budowli na Warmii i ostatniej pozostałości tamtejszego zamku biskupiego. Jej remont dobiegł końca, więc nadszedł czas zrobienia rekonesansu, jak zabytek się prezentuje. Na okrężnej trasie do pierwszej stolicy Warmii zajrzałem do Chruściela, gdzie podjąłem temat kolejowy, następnie zaliczyłem most na Jeziorze Pierzchalskim z nową nawierzchnią i konstrukcją. Jezioro, jak było, tak i jest niezmiennie piękne i klimatyczne.
Na wjeździe do Braniewa poddałem oględzinom most kolejowy na Pasłęce, zupełnie mi nieznany wcześniej, prowadzący tor Kolei Nadzalewowej nie wiadomo już dokąd i skąd. A potem nastąpił czas na oględziny braniewskich zabytków ze wspomnianą Wieżą Bramną na czele. Jest ona iluminowana, więc nocne odwiedziny także niewątpliwie kiedyś nastąpią.
Wróciłem sobie do Elbląga drogą wojewódzką nr 504, która od Braniewa do Fromborka jest dużym placem budowy, a od Fromborka do Pogrodzia nieco mniejszym. Stawia to pod sporym znakiem zapytania drugą edycję maratonu dookoła dawnego województwa elbląskiego, bo obecnie (jak wynika z terminarza - do 30 czerwca) trasa słabo nadaje się na szosowe oponki. Co innego MTB z amortyzatorami ;-) Zobaczymy, jak to będzie, bo prace są zaplanowane aż do 30 listopada.
Kategoria WYCIECZKI 50-150
Dane wyjazdu:
10.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:12.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS
To tu, to tam po Elblągu
Wtorek, 19 maja 2020 · | Komentarze 3
Lejący momentami jak z cebra deszcz wykorzystałem do odwiedzenia Parku Kajki i spojrzeniu na zeszłoroczną, nową nawierzchnię jednego z dwóch głównych ciągów komunikacyjnych. Czy to jest nadal HanseGrand? Podejrzanie błotnista się zrobiła?

Całkiem dobrze za to test deszczowy przeszła moja nowa bluza Rogelli Pesaro za całe ... 149 zł! Nie jest ona bynajmniej dedykowana na intensywny deszcz, który jednak niech już tak mocno nie pada, bo truskawki pogniją na krzaczkach ;-)
Dane wyjazdu:
14.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:12.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS
To tu, to tam po Elblągu
Poniedziałek, 18 maja 2020 · | Komentarze 2
Jak to mawia klasyk: ,,Deszczowy dzień ulicą szedł, spotkałem go - co za pech!''. Ale że widziałem na trasie wracającego ,,do domusiu'' Marcina to tak całkiem pechowo nie było :-)Dane wyjazdu:
30.00 km
0.00 km teren
01:20 h
22.50 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:9.0
Podjazdy: m
Rower:CUBE REACTION
NOCNE FOTKI
Sobota, 16 maja 2020 · | Komentarze 2
Trasa: ELBLĄG-Gronowo Górne-Wilkowo-Pomorska Wieś-ELBLĄGZanim ruszyłem na wschód słońca z Andrzejem poleciałem samotnie powspinać się na Wysoczyznę Elbląską. Taki tam nocny trening. Sprawdziłem też, czy kościół w Pomorskiej Wsi jest iluminowany. Jest, jak go sobie sami oświetlicie :-)
Lepiej jest z zabytkiem na elbląskiej ulicy Rawskiej, a najlepiej wyszło nowe osiedle na Łęczyckiej, które nocą ma swój urok. Muszę sprawdzić, czy za dnia też go ma ;-)





Kategoria WYCIECZKI <50
Dane wyjazdu:
143.00 km
35.00 km teren
06:25 h
22.29 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:9.0
Podjazdy:461 m
Rower:CUBE REACTION
MIERZEJA WIŚLANA
Sobota, 16 maja 2020 · | Komentarze 3
Trasa: ELBLĄG-Kępki-Marzęcino-Tujsk-Rybina-Łaszka-Sztutowo-Kąty Rybackie-Krynica Morska-Kąty Rybackie-Sztutowo-Stegna-Jantar-Rybina-Żelichowo-Nowy Dwór Gdański-Orliniec-Solnica-Jazowa-ELBLĄGGPS
MAPA
GALERIA (z opisem)

Teraz to już w środku nocy (2) ruszyłem z Andrzejem na Mierzeję Wiślaną powitać wschodzące słońce w Krynicy Morskiej i obejrzeć ukończoną w zeszłym roku ścieżkę rowerową na Mierzei Wiślanej, która w kilku miejscach nie miała wtedy spójności. Poganiani lekkim zefirkiem dotarliśmy o czasie na słoneczny wschód, podziwiając w ciemnościach tulipany przed Sztutowem (dzięki Koszmar ;-) i rzucając okiem na budowę kanału w Nowym Świecie.
Po krótkim odpoczynku w Kryni - jak pieszczotliwie mówi się o tym kurorcie - ruszyliśmy ładną estakadą wzdłuż plaży na której będą przechadzać się tłumy ludzi po zakończeniu epidemii. O piątej rano byliśmy całkiem sami :-) Żadne słowa nie oddadzą piękna i uroku dalszych kilometrów jazdy wzdłuż plaży i morza, po wydmie. To trzeba obejrzeć, a potem koniecznie samemu przejechać. Cudo, ciekawe czy gdzieś jeszcze w Polsce szlak R10 jest tak urokliwie poprowadzony?
Po około 5 km zagłębiliśmy się w las i w ten sposób zakończyliśmy jazdę z widokiem na Bałtyk. Teraz były lasy, spójne oznakowanie trasy i kilometrowy objazd placu budowy kanału w poprzek Mierzei Wiślanej, kiedy to trzeba jechać parę minut drogą 501 (DW 501). W sezonie to może być wyzwanie, ale innej możliwości nie ma.
W Kątach Rybackich szlak prowadził chodnikiem i bocznymi uliczkami bezproblemowo wyprowadzając w kierunku Sztutowa. Ten 3 km odcinek to akurat słaba koncepcja podróżowania tuż przy DW 501, dzisiaj pustej ale normalnie zatłoczonej i hałaśliwej. Pewnym urozmaiceniem może być interwałowość tego etapu, nudzić się nie sposób, a na jednym ze zjazdów trzeba naprawdę uważać, aby nie wylądować między (lub na) drzewami.
W Sztutowie dwukrotnie musieliśmy pokonać DW 501 bo tak jest poprowadzona trasa, żeby potem zagłębić się z powrotem w las i długimi, płaskimi prostymi dotrzeć do Jantara. Tak na marginesie, to w dalszym ciągu nie ma tablic informujących, gdzie jest kolejna miejscowość: czy to Stegna, czy Jantar, czy Przebrno. Lokalsi to poznają, ale dla turystów to wiedza tajemna.
Od Jantara lasy nas opuściły i pomknęliśmy z niezłym już wiatrem w kierunku Rybiny. Andrzej zaproponował, aby tam dotrzeć po wale Szkarpawy co też uczyniliśmy wykorzystując możliwości naszych MTB w jeździe po trawiastych koleinach. Całkiem ładny odcinek. Po przejechaniu Rybiny smagani bocznym wiatrem minęliśmy Tujsk i jadąc dalej asfaltem szybko dojechaliśmy do Żelichowa (Cyganka), aby Andrzej mógł obejrzeć mający się na ukończeniu odcinek EV10 i EV13 wzdłuż Tugi do Nowego Dworu Gdańskiego.
W Nowym Dworze Gdańskim zastanowiliśmy się chwilę nad paranoją postawienia znaku B-9 (???) przy odnowionym moście zwodzonym i po skręcie w lewo poznaliśmy siłę wiatru, który w 50 minut zaprowadził nas do Elbląga. Tak to ja rozumiem :-) I w taki sposób nasza wycieczka dobiegła końca. Dzięki Endrju za wspólną jazdę.
Kategoria WYCIECZKI 50-150
Dane wyjazdu:
14.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:11.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS
To tu, to tam po Elblągu
Piątek, 15 maja 2020 · | Komentarze 0
W tenisa ziemnego jeszcze nie odważyłem się zagrać po złamaniu, ale widząc dzisiaj na Kalbarze takie automatyczne ustrojstwo nabieram coraz większej ochoty. Maszynka za 6000 zł potrafi wyrzucać piłeczkę nawet z prędkością 140 km/h! A może sobie taką kupić - człowiek wtedy niepotrzebny ;-)

Dane wyjazdu:
11.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS
To tu, to tam po Elblągu
Czwartek, 14 maja 2020 · | Komentarze 0
Dzień z gatunku siedzących, ale coś tam udało się pokręcić ;-)Nie wiem jak ten blok na Rechniewskiego wyglądał wcześniej, przed ociepleniem, ale teraz całkiem mi się podoba. I ten wykusz na deser.




