INFO

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg. Mam przejechane od 1995r. 284.763 kilometry, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-). Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.90 km/h i tak jest OK.
Więcej o mnie.

MOJA STRONA INTERNETOWA

marecki.home.pl

KATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH

DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.

MOJE GALERIE

FOTOSIK (do 30.04.2023)



baton rowerowy bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA

Wpisy archiwalne w kategorii

WYCIECZKI <50

Dystans całkowity:13909.00 km (w terenie 1601.50 km; 11.51%)
Czas w ruchu:619:42
Średnia prędkość:17.74 km/h
Maksymalna prędkość:72.00 km/h
Suma podjazdów:29375 m
Maks. tętno maksymalne:185 (100 %)
Maks. tętno średnie:152 (80 %)
Suma kalorii:77586 kcal
Liczba aktywności:333
Średnio na aktywność:41.77 km i 2h 18m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
44.00 km 3.00 km teren
02:26 h 18.08 km/h:
Maks. pr.:51.00 km/h
Temperatura:1.0
Podjazdy:140 m
Rower:BOCAS

MIEJSKA WYCIECZKA ROWEROWA#21-ANIELSKIE RUCHAŃCE

Niedziela, 10 grudnia 2017 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Pomorska Wieś-Borzynowo-Leszczyna-Aniołowo-Bogaczewo-Komorowo Żuławskie-Gronowo Górne-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)





Ostatnia z tegorocznych Miejskich Wycieczek Rowerowych prowadziła śladem kulinarnych atrakcji podelbląskiej wsi Aniołowo.

Aniołowo to najatrakcyjniejsza wieś powiatu elbląskiego, która zdobyła to zaszczytne miano w roku 2006. Prężnie działające na miejscu Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Wsi ,,Aniołowo’’ od tego czasu nie osiadło na laurach i zdobyło wiele innych wyróżnień i nagród. Skorzystaliśmy z okazji, aby odwiedzić anielską świetlicę i skosztować lokalnych specjalności w postaci anielskich ruchańców, czyli smażonych racuchów drożdżowych i diabelskiej kity, czyli lokalnego trunku o budzącej szacunek mocy 65%.

Przed ruszeniem w trasę pierwsze dwadzieścia osób otrzymało drobne paczki z prezentami ufundowane przez Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych TUW.

Po tym ,,mikołajkowym’’ akcencie i wspólnej fotografii na niełatwą, interwałową trasę ruszyło z polany z wiatami w Bażantarni 30 osób. Przez ulicę Wschodnią dotarliśmy do ulicy Łęczyckiej i rozpoczęliśmy dalszą jazdę pod górę. Sprzyjał nam wiejący w plecy wiatr, więc dość długi podjazd do Pomorskiej Wsi zaliczyliśmy sprawnie.

Krótką przerwę na odpoczynek w Pomorskiej Wsi - która była najwyżej położonym punktem na trasie naszej jazdy - wykorzystałem na rozdanie czekoladowych batonów przygotowanych przez Biuro Podróży Variustur. 
Dalsze kilometry przez Zalesie i Borzynowo przejechaliśmy przy rzadko ostatnio widzianych promieniach grudniowego słońca. Pozwoliło ono na wykonanie urokliwych zdjęć krawędzi Żuław Wiślanych i Wysoczyzny Elbląskiej lekko przyprószonych białym puchem.

Za wsią Leszczyna pojawił się dwukilometrowy odcinek gruntowej drogi leśnej, która doprowadziła nas do Aniołowa. Na wjeździe do wsi stoi na środku ronda figura anioła, którą – jak informowali mnie wcześniej gospodarze wsi – należy objechać dwa razy dla anielskiej pomyślności. Tak też zrobiliśmy i wtedy już tylko pozostało nam dotrzeć do budynku świetlicy wiejskiej w centrum Aniołowa.

 Anielskie ruchańce już na nas czekały na talerzach, parzyła się kawa i herbata, a diabelska kita krążyła między nami. Bogata w różnego rodzaju pamiątki świetlica, możliwe także do kupienia przez dobrą godzinę rozbrzmiewała gwarem rozmów elbląskich rowerzystów zadających sporo pytań Pani Prezes Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Wsi ,Aniołowo’’ Haliny Cieśla i jej mężowi, sołtysowi Aniołowa, Panu Zbigniewowi Cieśla.

Wszystko co dobre ma niestety swój koniec, także i my w końcu wyszliśmy z ciepłej świetlicy na grudniowe, rześkie powietrze o temperaturze około +1 stopnia. Ponieważ jednak jazda powrotna była już pod wiatr, to nie mieliśmy trudności z rozgrzaniem się na rowerach.
Nie forsując tempa i jadąc spokojnym tempem dotarliśmy z jednym postojem w Komorowie Żuławskim do Elbląga. Na rondzie Kaliningrad Miejska Wycieczka Rowerowa uległa rozwiązaniu i każdy udał się w swoim kierunku. Podsumowując, w trakcie 10 tegorocznych wycieczek 358 uczestników przejechało łącznie 363 km.

Dziękuję Leszkowi Marcinkowskiemu Prezesowi PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej i Kamilowi Zimnickiemu z Klubu Turystycznego im. C. Pudora za pomoc organizacyjną przy wycieczce. Dziękuję także Bogdanowi i Szymonowi Uhrynowi z biura podróży Variustur za wsparcie sponsorskie. Podziękowania należą się także elbląskim mediom za skuteczne nagłośnienie wycieczki oraz wszystkim uczestnikom za wspólną, bezpieczną i spokojną jazdę.

Na następną jazdę nowej odsłony Miejskich Wycieczek Rowerowych zapraszam już 7 stycznia 2018 roku.




Dane wyjazdu:
53.00 km 2.00 km teren
02:43 h 19.51 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:2.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

ANIOŁOWO

Wtorek, 5 grudnia 2017 · | Komentarze 0

Poza miejskim kręceniem pojechałem sprawdzić, czy na niedzielnej trasie MWR do Aniołowa nie kryją się jakieś niemiłe niespodzianki dla dwukołowców i ich właścicieli. Inspekcja wypadła OK, jeżeli tylko nie spadnie pół metra śniegu to nie będzie potrzeby zmieniać trasy :-). 

 



Dane wyjazdu:
33.00 km 1.00 km teren
02:09 h 15.35 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:3.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

MIEJSKA WYCIECZKA ROWEROWA#20-NOWE MOSTY NA NOGACIE

Niedziela, 19 listopada 2017 · | Komentarze 3

Trasa: ELBLĄG-Helenowo-Władysławowo-Kazimierzowo-Janowo-Jazowa-Kępki-Bielnik I- Bielnik II-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)



Jesienna aura nie przeszkadza elbląskim rowerzystom w kontynuowaniu sezonu rowerowego. Listopadowa edycja Miejskich Wycieczek Rowerowych zgromadziła na starcie 35 osób zainteresowanych - poza aktywnym spędzeniem czasu – obejrzeniem nowych mostów na Nogacie w miejscowości Jazowa.

To już dziewiąta w 2017 roku Miejska Wycieczka Rowerowa, której organizatorem jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji przy współpracy z PTTK Oddziałem Ziemi Elbląskiej, Towarzystwem Ubezpieczeń Wzajemnych TUW i Biurem Podróży Variustur. 

Budowa nowej drogi ekspresowej nr 7 w kierunku Gdańska mocno przekształciła krajobraz Żuław Wiślanych. Jednym z większych obiektów są nowe mosty nad Nogatem we wsi Jazowa. Długie na 600 metrów konstrukcje spinające dwa brzegi rzeki Nogat osiągnęły stan surowy i obecnie są wykonywane na nich prace wykończeniowe.

Przed ruszeniem w trasę pierwsze dwadzieścia osób otrzymało opaski odblaskowe z logo TUW oraz mapy Krainy Zalewu Wiślanego ufundowane przez Urząd Gminy w Elblągu.

Zanim dotarliśmy nad Nogat zatrzymaliśmy się w podelbląskim Władysławowie, gdzie w ramach Rowerowego Przystanku powstaje drewniana wiata, ławo-stoły i stojaki rowerowe. Czekała tam na nas liderka Stowarzyszenia IWA Pani Elżbieta Mieczkowska, która opowiedziała nam o planach stowarzyszenia i życząc dobrej jazdy obdarowała nas czekoladami. Wraz z batonami zostały one rozdane pod mostami w Jazowej.

Jadąc dalej – w końcu z wiatrem – mieliśmy okazję podziwiać jesienny Nogat z drogi Jazowa-Bielnik II. Za Bielnikiem II chcąc uchronić się od jazdy po błotnistej nawierzchni płyt i bruku grupa została poprowadzona innym wariantem trasy do Bielnika I.

Dziękuję Leszkowi Marcinkowskiemu Prezesowi PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej i Kamilowi Zimnickiemu z Klubu Turystycznego im. C. Pudora za pomoc organizacyjną przy wycieczce. Dziękuję także Bogdanowi i Szymonowi Uhrynowi z biura podróży Variustur oraz Urzędowi Gminy w Elblągu za wsparcie sponsorskie. Podziękowania należą się także elbląskim mediom za skuteczne nagłośnienie wycieczki oraz wszystkim uczestnikom za wspólną, bezpieczną i spokojną jazdę.

Na następną jazdę Miejskich Wycieczek Rowerowych zapraszamy już 10 grudnia.




Dane wyjazdu:
38.00 km 4.00 km teren
03:00 h 12.67 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:8.0
Podjazdy:190 m
Rower:BOCAS

MIEJSKA WYCIECZKA ROWEROWA#19-DĄB HOGO

Niedziela, 22 października 2017 · | Komentarze 4

Trasa: ELBLĄG-Rubno Wielkie-Próchnik-Łęcze-Pagórki-Ogrodniki-Jelenia Dolina-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)




Jesienna aura z deszczem wiszącym w powietrzu towarzyszyła październikowej edycji Miejskich Wycieczek Rowerowych. Mimo to 32 osoby stawiły się na starcie wycieczki prowadzącej w kierunku ukrytego w lasach Wysoczyzny Elbląskiej Dębu Hogo.

To już ósma w 2017 roku Miejska Wycieczka Rowerowa, której organizatorem jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji przy współpracy z PTTK Oddziałem Ziemi Elbląskiej, Towarzystwem Ubezpieczeń Wzajemnych TUW i Biurem Podróży Variustur.

Pomnikowy okaz liczący około 500 lat i mierzący ponad siedem metrów w obwodzie jest rzadko widziany z perspektywy rowerowego siodełka. Wykorzystując obecność w naszym gronie Leszka Marcinkowskiego, przewodnika PTTK i Prezesa Oddziału PTTK Ziemi Elbląskiej dowiedzieliśmy się skąd pochodzi nazwa dębu i jaka związana jest z tym legenda.

Tym razem nam się udało, chociaż nocne opady deszczu nie sprzyjały płynnej jeździe. Na niełatwą, prowadzącą pod górę trasę przyjechała do Elbląga z Braniewa grupa rowerowa ,,Szybki Struś’’. Niestety, jej najmłodszy członek, 8 letni chłopiec nie dał rady trudom jazdy i w Próchniku grupa zawróciła do Elbląga.

Dalsza trasa wycieczki prowadziła przez Łęcze, gdzie na punkcie widokowym będącym jednocześnie najwyżej położonym punktem na trasie wycieczki uczestnicy otrzymali cukierki ufundowane przez sponsora Biuro Podróży Variustur, który jest nowym sponsorem Miejskich Wycieczek Rowerowych.

Zatrzymaliśmy się jeszcze przed Pagórkami obejrzeć monument upamiętniający pierwszy przyjazd cesarza Niemiec Wilhelma II do Kadyn. Potem walcząc z przeciwnym wiatrem dotarliśmy do Jeleniej Doliny i po krótkiej przerwie rozpoczęliśmy najpiękniejszy krajobrazowo odcinek drogi do Krasnego Lasu. Piękne kolory jesiennego lasu otaczały nas z każdej strony, także pod kołami rowerów szeleściły dywany kolorowych liści. Do pełni szczęścia brakowało kilku promieni słońca, których jednak się nie doczekaliśmy.

Po dotarciu do ulicy Fromborskiej w Krasnym Lesie skorzystaliśmy z nowej drogi rowerowej, która doprowadziła nas do pętli tramwajowej przy ulicy Ogólnej, gdzie Miejska Wycieczka Rowerowa uległa rozwiązaniu.

Dziękuję Leszkowi Marcinkowskiemu Prezesowi PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej i Kamilowi Zimnickiemu z Klubu Turystycznego im. C. Pudora za pomoc organizacyjną przy wycieczce. Dziękuję także Bogdanowi i Szymonowi Uhrynowi z biura podróży Variustur za wsparcie sponsorskie i pomoc organizacyjną. Podziękowania należą się także elbląskim mediom za skuteczne nagłośnienie wycieczki oraz wszystkim uczestnikom za wspólną, bezpieczną i spokojną jazdę

Na następną jazdę Miejskich Wycieczek Rowerowych zapraszam już 19 listopada.







Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km teren
01:39 h 15.15 km/h:
Maks. pr.:31.00 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy: m
Rower:BOCAS

MIEJSKA WYCIECZKA ROWEROWA#18-MARZĘCINO i OSŁONKA

Niedziela, 17 września 2017 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Bielnik I-Bielnik II-Kępki-Nowinki-Marzęcino-Osłonka>>>statek>>>ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)




Wrześniowa odsłona Miejskich Wycieczek Rowerowych miała charakter rowerowo-wodny (to już taka wrześniowa tradycja, bo rok temu było podobnie na trasie z Fromborka). Tym razem przemierzaliśmy rowerami Żuławy Wiślane, aby odwiedzić ciekawą wieś Marzęcino z ruinami dawnej śluzy na Kanale Panieńskim, przejechać się drogą po dawnym dnie Zalewu Wiślanego i obejrzeć potężne pompy w stacji pomp w Osłonce, dzięki którym teren ten nie jest zatoką Zalewu Wiślanego.

46 osób ruszyło w krótką, nieco ponad 20 km trasę rowerową z Placu Katedralnego w Elblągu. Bocznymi drogami przez Bielnik I i Bielnik II dotarliśmy do granicy województwa warmińsko-mazurskiego w Kępkach i po przejechaniu mostu na Nogacie znaleźliśmy się w województwie pomorskim.

Niebawem pojawiło się na horyzoncie Marzęcino, w którym po krótkim postoju zaopatrzeniowym przy sklepie udaliśmy się pod pozostałości śluzy z wrotami przeciwpowodziowymi, która w odległej przeszłości regulowała poziom wody w Kanale Panieńskim.
Tutaj ciekawą opowieścią uraczył nas przewodnik PTTK Leszek Marcinkowski, który omówił nie tylko tą konstrukcję, ale także opowiedział o losach najbliższej okolicy w kontekście historycznym i o najnowszym pomyśle pomorskich geodetów na przeniesienie depresji z Raczek Elbląskich w okolice Marzęcina.

Kilka kilometrów dalej czekało nas zwiedzanie stacji pomp w Osłonce, charakteryzującej się obecnością pomp o jednej z największych przepustowości na całych Żuławach Wiślanych. Tam głos zabrał pracownik Marek Bednarz zapoznając nas z ciekawostkami i szczegółami technicznymi tych nieprawdopodobnie ważnych dla istnienia Żuław Wiślanych urządzeń.

Po prelekcji pozostało nam popedałować 2 km do przystani Pętli Żuławskiej w Osłonce, gdzie czekał na nas statek Elwinga, który po 2,5 godzinnym rejsie rzeką Szkarpawą, Zalewem Wiślanymi i rzeką Elbląg przycumował na przystani między mostami zwodzonymi w Elblągu. W rejsie brały udział 22 osoby, zaś reszta zdecydowała się na wydłużenie – czasami dość znaczne – rowerowej części tej wycieczki.

Dziękuję Leszkowi Marcinkowskiemu Prezesowi PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej i Kamilowi Zimnickiemu z Klubu Turystycznego im. C. Pudora za pomoc organizacyjną przy wycieczce. Dziękuję także Panu Markowi Bednarzowi z Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych Województwa Pomorskiego w Gdańsku za fachowe opisanie stacji pomp w Osłonce.

Podziękowania należą się także elbląskim mediom za skuteczne nagłośnienie wycieczki oraz wszystkim uczestnikom za wspólną, bezpieczną i spokojną jazdę. Szczególne podziękowania składam na ręce Pana Jerzego Rejcherta za możliwość popłynięcia statkiem Elwinga w promocyjnej cenie.

Na następną jazdę Miejskich Wycieczek Rowerowych zapraszam już 22 października.




Dane wyjazdu:
50.00 km 8.00 km teren
03:00 h 16.67 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy: m
Rower:

GREENVELO z BRATEM

Niedziela, 13 sierpnia 2017 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Jagodnik-Łęcze-Kadyny-Suchacz-Nadbrzeże-Kamionek Wielki-ELBLĄG

Spokojne patataj z bratem po Bażantarni i okolicy. Okolice Mostka Elewów mocno pojaśniały w wyniku upadku kilku drzew. 




Tym samym przygotowania do maratonu uważam za zakończone. Teraz czas na wyciszenie się i uzyskanie rowerowego głodu oraz spakowanie się do jazdy. Strona MRDP pracuje już pełną parą, tak więc podaję kilka przydatnych linków dla moich kibiców:

1. Relacja SMS

2. Pozycja na mapie (nr startowy 11) (należy wybrać MRDP)

3. Zaliczone punkty kontrolne

4. Komentarze dla kibiców


6 dni do MRDP.



Dane wyjazdu:
29.00 km 1.00 km teren
02:04 h 14.03 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:36.0
Podjazdy: m
Rower:

TROPY ELBLĄSKIE-ULICÓWKA WODNA

Niedziela, 30 lipca 2017 · | Komentarze 7

Trasa: ELBLĄG-Raczki Elbląskie-Tropy Elbląskie-Raczki Elbląskie-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem)



MOSiR w Elblągu przy współpracy z Towarzystwem Ubezpieczeń Wzajemnych TUW oraz elbląskim Biurem Podróży VARIUSTUR był organizatorem ostatniej z cyklu trzech wycieczek rowerowych w ramach ,,Wakacji z MOSiR''.

Trzydzieści cztery osób nie przestraszyły się upalnej temperatury, która już w porze startu o godzinie 10:00 wynosiła 24 stopnie. W cieniu gotyckiej katedry św. Mikołaja zostały rozdane prezenty i po zrobieniu pamiątkowego zdjęcia ruszyliśmy na trasę. Trasę krótką i - można by myśleć - że łatwą, bo po Żuławach Wiślanych. Jednak bardzo wysoka temperatura powietrza, która w południe doszła do 36 stopni sprawiła, że była to łatwość pozorna.

Zanim dotarliśmy do Trop Elbląskich zajrzeliśmy w Raczkach Elbląskich do przeniesionego w ubiegłym roku miejsca oznaczającego najniższy punkt w Polsce, czyli sławnej depresji. Totem jest teraz dobrze widoczny z drogi a ilość miejsca przy nim umożliwia wygodny dojazd i postój rowerami oraz innymi pojazdami.

Chwilę potem przejechaliśmy most na rzece Tina i skręciliśmy do Trop Elbląskich. Na wjeździe do wsi zatrzymaliśmy się, bo w tym miejscu najlepiej widać, na czym polega typ wsi zwany ,,ulicówką wodną’’. Pomimo bogactwa zieleni zauważyliśmy pozostałości kanału, będącego przed wiekami główną osią komunikacyjną wsi, który umożliwiał podpłynięcie do każdego z domów. W lepszym wyobrażeniu tego faktu pomogły zdjęcia, które otrzymałem dzięki uprzejmości Leszka Marcinkowskiego Prezesa i przewodnika z elbląskiego oddziału PTTK.

Także jadąc poboczem brukowanej drogi przez wieś dało się dostrzec, że wszystkie zabudowania są od strony dawnego kanału, a kilka starych domów stoi frontem nie do drogi, a do wody. Na końcu wsi obejrzeliśmy smutny widok popadającego w ruinę ostatniego w Tropach Elbląskich domu podcieniowego, dla którego czas ratunku już minął.

Po krótkiej przerwie rozpoczęliśmy powrót, który wiódł w kierunku drogi z płyt betonowych na wale Jeziora Druzno. Jadąc spokojnym tempem, ze względu zarówno na nawierzchnię, jak i afrykański upał dotarliśmy do rzeki Tina na którą spojrzeliśmy z wału przeciwpowodziowego. Bliskość Elbląga skutkowała widokiem na wieżę katedry św. Mikołaja oraz na Galerię EL. Przed wjazdem na asfalt mieliśmy też okazję podziwiać galopujące po żuławskiej trawie stado koni. Widok niczym z Wysoczyzny Elbląskiej :-).

Przez Raczki Elbląskie wróciliśmy do Elbląga, omijając wiadukt w ciągu drogi krajowej nr 22 i przechodząc z rowerami dołem. Potem zostało dotrzeć do Bażantarni, gdzie w wiacie Irenka czekało już rozpalone ognisko i kiełbaski z dodatkami. Apetyty dopisywały, więc pieczyste szybko znikało ze stołów. Tym samym nasza wycieczka dobiegła końca.

Dziękuję Szymonowi Uhrynowi - właścicielowi elbląskiego Biura Podróży Variustur za wsparcie przy wycieczce i dostarczenie kartonu pysznych krówek. Nowy sponsor elbląskich rowerzystów aktywnie uczestniczył w jeździe, pełniąc odpowiedzialną rolę zamykającego grupę. Dziękuję także Towarzystwu Ubezpieczeń Wzajemnych TUW za dostarczenie gadżetów dla rowerzystów. Podziękowania należą się także elbląskim mediom za skuteczne nagłośnienie wycieczki oraz wszystkim uczestnikom za wspólną, bezpieczną i spokojną jazdę.

Już we wrześniu zapraszam do udziału w Miejskich Wycieczkach Rowerowych, które wracają po wakacyjnej przerwie. Do zobaczenia.




20 dni do MRDP.

Kategoria WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
32.00 km 4.00 km teren
02:03 h 15.61 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy: m
Rower:

ELBLĄSKIE ZJAZDY I PODJAZDY

Niedziela, 16 lipca 2017 · | Komentarze 1

TRASA: ELBLĄG-Jagodnik-Elbląg Próchnik-ELBLĄG

MAPA

GALERIA  (z opisem)






MOSiR w Elblągu przy współpracy z Towarzystwem Ubezpieczeń Wzajemnych TUW oraz elbląskim Biurem Podróży VARIUSTUR był organizatorem drugiej z cyklu trzech wycieczek rowerowych w ramach ,,Wakacji z MOSiR''.

Dwadzieścia sześć osób dało się namówić na wycieczkę po jednej z najtrudniejszych tras Wysoczyzny Elbląskiej. Wymagający, z trudną nawierzchnią i obfitujący w podjazdy i zjazdy elbląski odcinek szlaku GreenVelo nie odstraszył także najmłodszych adeptów turystyki rowerowej, wśród których wyróżniała się ośmioletnia Tosia.

Wycieczka ,,na dzień dobry’’ zaczęła się od 2,5 km długości podjazdu. Grupa sprawnie go pokonała i po krótkiej przerwie udała się na dalszy podbój elbląskich zjazdów i podjazdów. Mimo spokojnego tempa jazdy i licznych odpoczynków wsparcie energetyczne w postaci cukierków krówek było bardzo przydatne. Wysoka temperatura powietrza powodowała także konieczność mocnego nawadniania się, o czym należało koniecznie pamiętać podczas wytężonej aktywności fizycznej.

Najwyższy punkt wycieczki, czyli 176 metrów n.p.m. osiągnęliśmy na ulicy Jelenia Dolina, a potem czekało nas już tylko powolne tracenie wysokości. Ostatnie kilometry prowadziły przez Próchnik, czyli najnowszą dzielnicę Elbląga. A że w naszym gronie kręcił korbami Leszek Marcinkowski, Prezes elbląskiego PTTK a zarazem przewodnik turystyczny skorzystaliśmy z jego wiedzy i wysłuchaliśmy ciekawej opowieści na próchnickim cmentarzu i przy tamtejszym kościele. Z rzeczy bardziej przyziemnych zajrzeliśmy też w Próchniku do sklepu uzupełnić zapasy i schłodzić się za pomocą lodów.

Z Próchnika czekała nas jazda w dół ulicą Fromborską, gdzie mogliśmy obserwować trwającą budowę drogi rowerowej, która od września powinna być już całkowicie przejezdna. Wycieczkę zakończyliśmy na pętli tramwajowej przy ulicy Ogólnej, skąd uczestnicy rozjechali się po Elblągu.

Dziękuję Szymonowi Uhrynowi - właścicielowi elbląskiego Biura Podróży Variustur za wsparcie przy wycieczce i dostarczenie kartonu pysznych krówek. Nowy sponsor elbląskich rowerzystów aktywnie uczestniczył w jeździe, pełniąc odpowiedzialną rolę zamykającego grupę. Dziękuję także Towarzystwu Ubezpieczeń Wzajemnych TUW za dostarczenie słodyczy dla rowerzystów. Podziękowania należą się także elbląskim mediom za skuteczne nagłośnienie wycieczki oraz wszystkim uczestnikom za wspólną, bezpieczną i spokojną jazdę.

Do zobaczenia już 30 lipca.



34 dni do MRDP.



Dane wyjazdu:
40.00 km 0.00 km teren
02:37 h 15.29 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy: m
Rower:

CZATOWNIA PTASI RAJ

Niedziela, 2 lipca 2017 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Rangóry-Nowakowo-Kępa Rybacka-Bielnik I-Bielnik II-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem)




Siedemnaście osób dało się namówić na rowerowe czatowanie w ramach ,,Wakacji z MOSIR’’. Gdzie i na co czatowaliśmy? Pierwsza z wakacyjnych wycieczek prowadziła do czatowni Ptasi Raj w Rezerwacie Zatoka Elbląska obejmującym część Zalewu Wiślanego. Grupa za pomocą kilku lornetek podglądała różnego rodzaju awifaunę, próbując rozpoznać co to za ptaki korzystając z ustawionych przed czatownią tablic ścieżki edukacyjnej.

Zanim tam dotarliśmy mieliśmy okazję zajrzeć do Próchnika, czyli najnowszej dzielnicy Elbląga, położonej pośród urokliwych pagórków zwanych czasami Szwajcarią Próchnicką i ciekawej nie tylko krajobrazowo ale i materialnie. Próchnik skrywa bowiem na swoim terenie zabytkowy kościół i domy podcieniowe, które widzieliśmy już podczas wcześniejszych jazd.

Krótka, bo 25 km wycieczka została za zgodą grupy nieco wydłużona, gdyż zrezygnowaliśmy z jazdy w wysokiej i mokrej po wczorajszych opadach trawie rosnącej na wale rzeki Elbląg od mostu pontonowego w Nowakowie do Elbląga. Dla odmiany mieliśmy okazję przejechać się trasą widokową wzdłuż Cieplicówki i Nogatu. Odcinka specjalnego i tak nie zabrakło, a w tej roli wystąpiły momentami zalane wodą płyty betonowe między Bielnikiem II a Bielnikiem I.

Wycieczkę zakończyliśmy na bulwarze, nieopodal mostu niskiego na rzece Elbląg.

Dziękuję Szymonowi Uhrynowi - właścicielowi elbląskiego Biura Podróży Variustur za wsparcie organizacyjne przy wycieczce i dostarczenie kartonu pysznych krówek. Nowy sponsor elbląskich rowerzystów aktywnie uczestniczył w jeździe, pełniąc odpowiedzialną rolę zamykającego grupę. Dziękuję także Towarzystwu Ubezpieczeń Wzajemnych TUW za dostarczenie prezentów dla rowerzystów. Podziękowania należą się także elbląskim mediom za skuteczne nagłośnienie wycieczki oraz wszystkim uczestnikom za wspólną, bezpieczną i spokojną jazdę.

Do zobaczenia już 16 lipca!




48 dni do MRDP.

Kategoria WYCIECZKI <50


Dane wyjazdu:
49.00 km 10.00 km teren
02:50 h 17.29 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:23.0
Podjazdy: m
Rower:

NIEZNANE ŚCIEŻKI WYSOCZYZNY ELBLĄSKIEJ

Czwartek, 22 czerwca 2017 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Bażantarnia-Kamiennik Wielki-Kwietnik-Milejewo-Ogrodniki-Pagórki-Łęcze-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem)




Źródło rzeki Baudy w Milejewie, które pominęliśmy w czasie majowej Miejskiej Wycieczki Rowerowej, skrót terenowy z Kwietnika do Milejewa i widok wiatraka w Pagórkach z nowej perspektywy skupiły moją uwagę podczas krótkiego wypadu na Wysoczyznę Elbląską. Nadleśnictwo też zadbało o ciekawostkę :-).
Z Wysoczyzną zaczyna się powoli robić to co z Żuławami - coraz trudniej wytyczyć trasę, aby nie jeździć w kółko tymi samymi drogami.
Jednak nie sądzę, aby Wysoczyzna kiedykolwiek mi się znudziła. 



58 dni do MRDP.

Kategoria WYCIECZKI <50