Dane wyjazdu:
Temperatura:5.0
Niedziela, 8 stycznia 2023 ·
| Komentarze 0
Trasa: ELBLĄG-Bielnik II-Kępki-Marzęcino-Orliniec-Solnica-Jazowa-Kazimierzowo-Władysławowo-ELBLĄG
GPSMAPAGALERIA (z opisem)
Wycieczka do Marzęcina, gdzie w zeszłym roku
ostatecznie potwierdzono istnienie najniżej położonego miejsca w Polsce (2,2 metra p.p.m) rozpoczęła
nowy, 10 już, sezon Miejskich Wycieczek Rowerowych. Na zimowy - tylko kalendarzowo - wyjazd
przybyły 33 osoby, które w prezencie noworocznym otrzymały odblaskowe opaski
MOSiR.
Grupa wyjechała z Elbląga ulicą Stawidłową i Radomską, żeby po chwili
osiągnąć Bielnik Pierwszy. Stąd ruszyliśmy po betonowych płytach do Bielnika
Drugiego, skąd popychani luksusowym wiatrem ruszyliśmy na północ do Marzęcina.
Tutaj bowiem, a dokładnie na polach nad tą wsią znajduje się co najmniej kilka
miejsc poniżej 2 metrów, czyli więcej niż w podelbląskich Raczkach Elbląskich.
Jako że przy ruinach marzęcińskiej śluzy wałowej i wrót przeciwpowodziowych
- gdzie czekało nas spotkanie z geodetą, Panem Jackiem Grossem, Starostą
Nowodworskim - zjawiliśmy się nieco za szybko, to zdążyliśmy także obejrzeć ten
obszar. Na razie nie jest on w żaden sposób oznakowany, ale to niebawem się
zmieni.
A że się zmieni to wiemy z wypowiedzi Pana Starosty, który specjalnie
przyjechał do Marzęcina opowiedzieć nam o kulisach pomiarów, które doprowadziły
do oficjalnego stwierdzenia faktu depresji przez Główny Urząd Geodezji i
Kartografii w Warszawie. Same
badania terenowe były prowadzone przez Pana Jacka
Grossa i historyka Pana Edmunda Łabieńca.
W tym miejscu wysłuchaliśmy też opowieści jadącego z nami Leszka
Marcinkowskiego, przewodnika i prezesa elbląskiego oddziału PTTK. Od niego dowiedzieliśmy
się wielu szczegółów na temat pozostałości śluzy, która teraz stoi na suchym
lądzie i ma status trwałej ruiny.
Po wysłuchaniu tych opowieści był dobry moment na rozdanie słodyczy
przygotowanych przez Gminę Elbląg. Wkrótce nasz postój dobiegł końca i ruszyliśmy
w dalszą drogę. Wiatr, który był naszym
sprzymierzeńcem teraz utrudniał nam jazdę i tak było do samego Elbląga. Jednak
grupa spokojnie sobie poradziła z tym zjawiskiem i przez Solnicę i Jazową
dotarliśmy na przedmieścia Elbląga. Ominęliśmy wjazd gruntową ulicą Nizinną i
na Stare Miasto wjechaliśmy ulicami
Żuławską i Warszawską. Nasza 44 km jazda zakończyła się w miejscu startu, czyli
przy napisie Elbląg nad rzeką Elbląg.
Tutaj każdy z uczestników posiadający książeczkę turystyki kolarskiej
PTTK otrzymał okolicznościowy stempel i wszyscy rozjechali się do domów.
Dziękuję wszystkim uczestnikom za spokojną i bezpieczną jazdę, a szczególne
podziękowania kieruję dla Pana Jacka Grossa za poświęcenie swojego czasu
rowerowej grupie.
Miejskie Wycieczki Rowerowe organizowane są przez Miejski Ośrodek Sportu
i Rekreacji, we współpracy z: PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Salon-Serwis
Rowerowy Wadecki i Gminą Elbląg.
Na kolejnej Miejskiej Wycieczce Rowerowej widzimy się jeszcze w styczniu,
a dokładnie 29 stycznia. Będziemy jechać i kwestować dla Wielkiej Orkiestry
Świątecznej Pomocy, która w ten dzień będzie miała swój wielki finał. Tematem wycieczki będzie
nowa rzeka Elbląg. Szczegóły niebawem.