Dane wyjazdu:
Temperatura:12.0
Sobota, 2 kwietnia 2016 ·
| Komentarze 4
Trasa: ELBLĄG-Łęcze-Suchacz-Kadyny-Tolkmicko-Nowinka-Chojnowo-Pogrodzie-Tolkmicko-Kadyny-Łęcze-Pagórki-Ogrodniki-Milejewo-Nowe Monasterzysko-Młynary-Pasłęk-Bogaczewo-Pilona-Przezmark-WIlkowo-Dębica-ELBLĄG
BIKEMAPFOTOGALERIA (z opisem)
RELACJA:
Poszukiwania
wieży widokowej w Nowince nad Tolkmickiem zapoczątkował
artykuł w Dzienniku
Elbląskim. Wydawało się, że jak się
widzi mapkę z zaznaczonym miejscem jej postawienia, to wystarczy pojechać i
zobaczyć nowy obiekt. Nie przewidziałem, że mapka załączona do artykułu nie ma
nic wspólnego z rzeczywistością :-).
Na trasę
wyruszyliśmy z Robertem o poranku, tak aby wschód słońca przywitać na budzącej się
do życia po okresie zimowym Wysoczyźnie Elbląskiej.
Do
Nowinki dotarliśmy lekko okrężną drogą już za dnia. W
końcu bowiem świeciło słońce i niebo było bezchmurne – inaczej niż w
Miłomłynie czy
Siemianach.
Trzeba przyznać, że już
dawno nie zwiedziłem tak dokładnie żadnej wsi – efekt poszukiwań wieży był
jednak mizerny bo konstrukcja jakby rozpłynęła się w powietrzu. Zacząłem się już zastanawiać, czy nie padłem ofiarą
żartu primaaprilisowego, ale materiał nie był z pierwszego kwietnia :-).
Szukając
bardzo dokładnie i starannie pojechaliśmy aż do Chojnowa i w końcu wylądowaliśmy w Pogrodziu, gdzie w miejscowym sklepie
leżał sobie na ladzie drukowany Dziennik Elbląski (DE). Ponieważ sprzedawczyni
nic nie słyszała o żadnej nowej wieży w pobliskiej okolicy, sięgnąłem do DE. A
tam znalazłem dokładny opis dotarcia do szukanej wieży. Opis dotyczył …
Tolkmicka !!!
Dynamicznym
zjazdem wróciliśmy więc do miasta Tolka i Mity i udaliśmy się do widocznej z
daleka wieży (widać głownie jej dach, jak się wie w którym kierunku patrzeć). Gdzie
ona stoi zaznaczyłem na podlinkowanej mapie.
Solidna
konstrukcja ma trzy kondygnacje. Z dwóch pierwszych nie widać zbyt wiele, bo
widok zasłaniają drzewa, które powinny być co najmniej przycięte, gdyż
zaczynają ograniczać widok na miasto i Zalew Wiślany także na najwyższym
piętrze. W drugą stronę piękne widoki
będą na nas czekały jesienią, gdy okoliczny las przybierze kolorowe szaty
jesieni.
Wieża
stoi na prywatnym gruncie, ale nie jest planowane biletowanie wstępu. Jest usytuowana na piaszczystym wzniesieniu
co powoduje, że rowerami od strony drogi
dojazdowej do rezerwatu Dolina Stradanki (południowej) nie wjedziemy pod samą
wieżę. Jest to natomiast możliwe od
strony północnej, gdzie pod wieżę prowadzi wąski, polbrukowy chodnik (my nim
zjechaliśmy). I tak to Tolkmicko dorobiło się drugiej, znacznie ciekawszej
wieży widokowej.
Z
uczuciem dobrze wykonanej roboty pojechaliśmy w dalszą drogę fundując sobie
wspinaczkę najdłuższym szosowym podjazdem w naszych okolicach z Kadyn do Łęcza i
dalej na szczyt Wysoczyzny Elbląskiej w Milejewie. Tam rozstaliśmy się i każdy
swoją drogą wrócił do Elbląga.
Dzięki Roberto
za wspólne kręcenie i poszukiwania :-).