INFO

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg. Mam przejechane od 1995r. 301.707 kilometrów, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-). Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.88 km/h i tak jest OK.
Więcej o mnie.

MOJA STRONA INTERNETOWA

marecki.home.pl

KATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH

DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.

MOJE GALERIE

FOTOSIK (do 30.04.2023)



baton rowerowy bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA

Wpisy archiwalne w kategorii

WYCIECZKI 50-150

Dystans całkowity:55244.00 km (w terenie 5200.50 km; 9.41%)
Czas w ruchu:2574:16
Średnia prędkość:21.05 km/h
Maksymalna prędkość:65.00 km/h
Suma podjazdów:188182 m
Maks. tętno maksymalne:189 (101 %)
Maks. tętno średnie:159 (85 %)
Suma kalorii:887878 kcal
Liczba aktywności:621
Średnio na aktywność:88.96 km i 4h 14m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
65.00 km 0.00 km teren
02:34 h 25.32 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:277 m

ŚRODOWE LATARECZKI - PAN ŚLIMAK

Środa, 6 sierpnia 2025 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Raczki Elbląskie-Krzewsk-Dzierzgonka-Marwica-Jelonki-Krasin-Pasłęk-Krosno-Rzeczna-Bogaczewo-Komorowo Żuławskie-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem) + Ania, Marcin i z daleka Andrzej 😂



Chyba ze 3x robiłem grupie fotkę startową, bo ludzie ciągle przybywali. Poddałem się jak zobaczyłem że nadciągają kolejni i zdjęcia nr 4 już nie robiłem 😊

I tak to miałem przyjemność poprowadzić najliczniejszą - w swojej krótkiej historii latarkowego zastępcy Endrju – 19 osobową grupę.

Wszyscy oni przybyli po to, aby zajechać do Krasina koło Pasłęka, gdzie po latach przerwy ponownie działa Pan Ślimak, którego kiedyś już odwiedziliśmy w ramach Miejskich Wycieczek Rowerowych (MWR).

Tym razem nasza jazda była nieco szybsza niż na MWR, bo i wiatr bardzo sprzyjał. Z postojami w Żurawcu i Śliwicy sprawnie dotarliśmy na miejsce, gdzie nasz sympatyczny gospodarz przypomniał nam historię miejsca, dla niektórych dotychczas nieznaną.

Był też czas na degustację ślimaków w postaci chrupiącej – crispy snails z sosem słodko/kwaśnym. Nie wszyscy z tej okazji skorzystali, ale rozumiem, że potrzebują nieco więcej czasu na oswojenie wizji mięczaków między zębami😉 Bardzo zdrowych mięczaków, o czym także Grzegorz Skalmowski nam wspomniał.

Wizytę zakończyliśmy grupową fotką przy dużym, drewnianym ślimaku, czyli domku w którym to jedzenie jest przygotowywane. Vide galeria.

Jazda do Elbląga prowadziła pod wiatr, ale jakoś nie przeszkadzał on grupie w rozwinięciu całkiem niezłej prędkości przelotowej. Z postojem przy sklepie w Krośnie przez Bogaczewo i Komorowo Żuławskie szybko dotarliśmy do Elbląga na rondo Bitwy pod Grunwaldem, skąd każdy rozjechał się w sobie wiadomych kierunkach.

Dziękuję Wam za sprawną i bezpieczną jazdę i do zobaczenia 13 sierpnia, kiedy też mam polecenie się Wami zaopiekować 😉

Co chcecie tym razem zjeść? 😂









Dane wyjazdu:
92.00 km 0.00 km teren
04:04 h 22.62 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:771 m

KOSZMAR-ny FROMBORK :-)

Sobota, 2 sierpnia 2025 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Jelenia Dolina-Milejewo-Karszewo-Włóczyska-Baranówka-Frombork-Pogrodzie-Tolkmicko-Kadyny-Łęcze-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem) + Marcin



Nowy napęd w Treku wymagał dotarcia, więc ruszyłem w trasę do Fromborka rzucić przy okazji okiem na trwający tam weekend z Kopernikiem. Na trasę zabrał się ze mną Koszmar i stąd wziął się Koszmarny Frombork 😂 Chociaż tak naprawdę to bardzo ładne i klimatyczne miasteczko, z wieloma atrakcjami turystycznymi.

Bocznymi drogami dotarliśmy nad Zalew Wiślany i po sprawdzeniu, co tam się we Fromborku dzieje zawróciliśmy do Elbląga. Ciemniejące chmury wskazywały, że mamy duże szanse na mokry powrót, ale deszcz zmaterializował się na naszych grzbietach dopiero w okolicach Łęcza.

Wcześniej zajrzeliśmy do Tolkmicka, które nadal boryka się ze skutkami powodzi, spowodowanej przez rzeczkę Stradankę. W ramach wsparcia lokalnego biznesu zaliczyliśmy po 0,5 metrowej zapiekance na tamtejszym ryneczku. Dobra była 👍

Potem były Kadyny od których zaczęliśmy wspinaczkę do Łęcza. Tam uderzenie burzy przeczekaliśmy w wiacie i po chwili ruszyliśmy dalej.

Dalej już bez przygód osiągnęliśmy Elbląg i tak to napęd został przetestowany. Wszystko chodzi jak w zegarku.

Dzięki Marcin za towarzystwo i wspólne kręcenie.







Dane wyjazdu:
92.00 km 0.00 km teren
05:09 h 17.86 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:30.0
Podjazdy:302 m
Rower:BOCAS

JEZIORKO w PASŁĘKU +

Niedziela, 20 lipca 2025 · | Komentarze 4

Trasa: ELBLĄG-Komorowo Żuławskie-Bogaczewo-Marianka-Pasłęk-Krosno-Węzina-Komorowo Żuławskie-Przezmark-ELBLĄG

MAPA (51 km) 

GALERIA (z opisem)



Prawdziwie letnia pogoda towarzyszyła najdłuższej w te wakacje wycieczce pod znakiem ,,Wakacji z MOSiR-em 2025”. Jakby wiedziała, że w planie jest kąpiel w pasłęckim jeziorku, będącym częścią tamtejszego Parku Ekologicznego im. Stanisława Pankalli. 

Liczna grupa 45 rowerzystek i rowerzystów spokojnym tempem dotarła do Pasłęka, gdzie nastąpiła długa przerwa słoneczno-kąpielowa. Niektórzy zostali nawet dłużej i wrócili do Elbląga na własną rękę.

Grupa zasadnicza po godzinnym pobycie zgodnie z planem rozpoczęła jazdę powrotną. Płaska trasa została urozmaicona ,,zdobyciem” Przezmarka na Wysoczyźnie Elbląskiej i fajnym zjazdem do miasta.

Dziękuję wszystkim uczestnikom za spokojną i bezpieczną jazdę. Do zobaczenia niebawem na trasie ku Alei Kasztanowej, którą wczoraj pojechałem sobie sprawdzić, obejrzeć i ocenić przejezdność 😁 Wprowadziłem pewne zmiany 😉










Dane wyjazdu:
54.00 km 0.00 km teren
02:14 h 24.18 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:21.0
Podjazdy: m

AKCJA MARZĘCINO - FINAŁ AKTYWNYCH MIAST

Poniedziałek, 30 czerwca 2025 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Nowakowo-Kępki-Stobna-Marzęcino-Solnica-Jazowa-Kazimierzowo-ELBLĄG

Słabiutko w tym roku wyszło u mnie kręcenie km dla Elbląga. Cóż, 10 dni bez roweru zrobiło złą robotę 😏 Za rok postaram się rozbić bank dla SP 4 😁




Gęsi na polu jedzą kolację ;-)


Kategoria WYCIECZKI 50-150


Dane wyjazdu:
81.00 km 0.00 km teren
03:02 h 26.70 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy:419 m

ŚRODOWE LATARECZKI - ZIELONKA PASŁĘCKA

Środa, 25 czerwca 2025 · | Komentarze 4

Park Wodny ,,Dolinka", 59 i 118. To rozwiązanie wczorajszego konkursu 😉

Trasa: ELBLĄG-Komorowo Żuławskie-Bogaczewo-Rzeczna-Krosno-Pasłęk-Zielonka Pasłęcka-Marzewo-Drulity-Kąty-Nowa Wieś-Pasłęk-Krosno-Węzina-Komorowo Żuławskie-Nowina-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem)



Niezwykle korzystnie wiejący w plecy wiatr sprawił, że na wysokości Zielonki Pasłęckiej zjawilismy się dokładnie po 60 minutach od startu z ronda Bitwy pod Grunwaldem. Było szybko, bardzo szybko. Już obliczałem ile czasu zajęłaby jazda do Warszawy 😂

Podczas tych obliczeń zaczął na naszą wesołą, 9 osobową ekipę padać deszczyk z jednej, jedynej chmurki. Akurat pojawił się wiadukt pod S7 więc z tego wielkiego, betonowego dachu skorzystaliśmy. Po 5 minutach można było jechać dalej, chmurka powędrowała sobie dalej. 

Obejrzeliśmy na peronie dworca w Zielonce Pasłęckiej tablice, które były celem wycieczki oraz nagraliśmy i sfociliśmy nadjeżdżające Intercity z Olsztyna wspominając tę wycieczkę dla mikoli 🙂

Dalsza droga wiodła przez Drulity, gdzie został odkryty bardzo ładny sklep czynny od poniedziałku do soboty, bez niedziel. Tamtejszy pałac za to jest nadal zamknięty i podobno na sprzedaż.

Dłuższy postój zrobiliśmy na pochylni Buczyniec Kanału Elbląskiego rezygnując w ten sposób z postoju w Pasłęku. Od skrętu w Marzewie na Drulity wiatr już tak nie sprzyjał, ale ekipa i tak zapier... jakby sprzyjał. Może nie zauważyli zmiany kierunku jazdy😂

Przez Pasłęk i jego ronda przelecieliśmy jak nomen omen wicher i zatrzymaliśmy się w Krośnie pod sklepem. Od Krosna skończyło się rumakowanie, bo na Żuławach przyszło jednak zmierzyć się z ,,wiaterkiem", który cały czas wiał z kierunków północnych i zupełnie nie chciał się odwrócić, np. o 180 stopni😁

Pojechaliśmy sobie w grupie, całkiem ładnie współpracując na zmianach, które nadawali najsilniejsi, ale nie przesadzali. i tak to sobie dotarliśmy do Elbląga o godzinie 20:30, czyli szybko nawet jak na latarki. Po drodze był pomysł zdobycia Przezmarka, ale upadł. Zgodnie z planem zdobyliśmy Nowinę i to też było dobre. 

W naszej grupie zadebiutował udanie, bardzo udanie Robert, który kręcąc kilometry w zwykłych butach i na pedałach platformowych zupełnie nie odstawał od ekipy, a jak na wysokości stacji paliw w Komorowie Żuławskim w drodze powrotnej pojawił się na czele peletoniku to zapachniało sensacją 😉 Ucieczkę śmiałka-debiutanta szybko trzeba było likwidować 😁Niemniej, wygląda na to, że rośnie kolejny ultras w Elblągu. Patrycja, nie zepsuj tej misji ...

Dzięki za wspólną jazdę i pogaduchy. Za tydzień MTB także macie wolne, bo kto to wie co Endrju wymyśli 🏊





Kategoria TR, WYCIECZKI 50-150


Dane wyjazdu:
97.00 km 0.00 km teren
04:27 h 21.80 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy:284 m

NOCNA STEGNA

Niedziela, 22 czerwca 2025 · | Komentarze 4

Trasa: ELBLĄG-Jazowa-Solnica-Nowy Dwór Gdański-Tujsk-Stegna-Sztutowo-Rybina-Tujsk-Marzęcino-Kępki-Kępa Rybacka-Nowakowo-ELBLĄG

MAPA

GALERIA




Nocne wyjazdy na wschód Słońca nad morzem w Stegnie to tradycja dłuższa niż wycieczki na Hel w tym samym celu. No i bardziej dostępne😉 Zapoczątkowane zostały w roku 2009 przez elbląską Grupę Rowerową STOP i z małymi przerwami trwają do dzisiaj.

W niedzielną noc stawiło się 10 osób o 1:30 na wylocie z Elbląga w Kazimierzowie aby pokręcić korbami w myśl haseł ,,Po co spać, jak można jechać”, albo ,,Nie spać, zwiedzać” na wschód naszej życiodajnej gwiazdy wyznaczony przez naturę na godzinę 4:09.

Prowadzącą i pomysłodawczynią wycieczki była Gosia z GR STOP, która ponownie dobrze ogarnęła pogodę i zaprojektowała ciepłą noc na trasie i na plaży - a to drugie jest często ważniejsze.  

Trasa prowadziła przez Nowy Dwór Gdański, gdzie na Orlenie zrobiliśmy krótki postój podczas którego zaatakowałem się kawą, i Tujsk także droga do Stegny była prosta i nieskomplikowana, żeby nie powiedzieć, że do bólu banalna. 

W Stegnie szczególnie uważnie przyjrzałem się kończącej budowie/przebudowie deptaku nad plażą przy głównym wejściu. Teraz głównych wejść jest 3 z tego jedno dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych ruchowo. Wygląda to ładnie, a jak gabiony pokryją się jakąś roślinnością to będzie nawet bardzo ładnie. Vide galeria. 

Droga powrotna prowadziła przez Sztutowo i Rybinę i - o dziwo - była to jazda w jednej grupie. Tym razem nikt się nie wyłamywał, nie miał swoich pomysłów koncepcji czy wizji na powrót 😁

Przed Elblągiem pojawiła się wizja dokręcania do 100 km co chyba najpełniej uczynili Patrycja i Robert jadąc jeszcze na ... Łęcze. Ja na Wysoczyznę Elbląską po świeżym spojrzeniu na Tatry nie miałem najmniejszej ochoty, więc grzecznie wróciłem do miasta i tutaj próbowałem dokręcić do 100 km. No, nie udało się i tak to wylądowałem w domku 😂

Dzięki wszystkim za wspólne kręcenie i pogaduchy, a Gosi za ogarnięcie tematu i grupy 👍



Kategoria WYCIECZKI 50-150


Dane wyjazdu:
107.00 km 0.00 km teren
05:39 h 18.94 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:34.0
Podjazdy:573 m
Rower:BOCAS

MWR#94 SETKA do DZIERZGONIA

Niedziela, 15 czerwca 2025 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Żurawiec-Rozgart-Krzyżanowo-Żuławka Sztumska-Stary Targ-Waplewo Wielkie-Dzierzgoń-Kwietniewo-Jelonki-Komorowo Żuławskie-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)+BEATA, ANDRZEJ, MICHAŁ, GOSIA, AGATA





Tradycyjnie, raz w roku, Miejska Wycieczka Rowerowa ma dystans 100 km. Jest to sposób dla wielu osób na poprawienie swoich rekordów życiowych i sprawdzenia się na długiej trasie. W tym sezonie zaprosiliśmy rowerzystki i rowerzystów na trasę przez Dzierzgoń. 

Ruszyliśmy o godzinie 8:00 z bulwaru nad rzeką Elbląg i przez Raczki Elbląskie wjechaliśmy na Żuławy Wiślane. To była do niedawna najniżej położona miejscowość w Polsce, ale od niedawna ten ,,depresyjny” tytuł należy do Marzęcina w województwie pomorskim.

Spokojnym tempem w granicach 17 km/h pokonywaliśmy kolejne kilometry płaskiej, żuławskiej trasy kierując się ku widocznym na horyzoncie elektrowniom wiatrowym okolic Trop Sztumskich. Zanim do nich dotarliśmy zatrzymaliśmy się na krótko w Szaleńcu, a dłuższy postój grupa miała przy sklepie w Żuławce Sztumskiej.

Dochodziła godzina 10 i należało pamiętać o nawadnianiu się, bo słońce grzało coraz mocniej a my właśnie zaczynaliśmy odcinek z podjazdami.

Niebawem dotarliśmy do Waplewa Wielkiego, gdzie grupa zatrzymała się w cieniu pięknych, parkowych drzew otaczających tamtejszy pałac Sierakowskich, obecnie siedzibę Muzeum Tradycji Szlacheckiej (oddział Muzeum Narodowego w Gdańsku). Był czas na sesję fotograficzną obiektu z zewnątrz, który też na pewno warto kiedyś odwiedzić od środka.

Jako że byliśmy na półmetku naszej wycieczki był to też dobry moment na rozdanie słodkich wafelków przygotowanych dzięki uprzejmości Gminy Elbląg.

My tymczasem kontynuowaliśmy naszą jazdę, która kilka km za Waplewem została wstrzymana za sprawą pękniętego łańcucha w moim rowerze. Awarię udało się naprawić własnymi siłami i po krótkiej przerwie mogliśmy jechać dalej. 

Wkrótce naszym oczom ukazała się panorama Dzierzgonia, do którego wjechaliśmy nową drogą rowerową prowadzącą od remontowanego obecnie kąpieliska nad Jeziorem Kuksy.
W mieście czekała na nas dłuższa przerwa obiadowa podczas której każdy z uczestników zjadł zupę pomidorową z makaronem, a na deser były banany.

Po odpoczynku i wzmocnieniu swoich sił nadszedł czas na pokonanie ostatnich 40 km do Elbląga. W drodze powrotnej przez Kwietniewo, Rychliki i Jelonki mieliśmy okazję cieszyć się z nowego asfaltu drogi wojewódzkiej Dzierzgoń-Olsztyn i wiatru wiejącego nam w plecy. I tylko upał na poziomie +34 stopni mógł być nieco mniejszy.

Postój przy otwartym sklepie w Krupinie grupa wykorzystała do zakupu napojów, lodów i na odpoczynek w cieniu. Potem spojrzeliśmy jeszcze na Kanał Elbląski nieopodal pochylni Całuny a na ostatni postój zatrzymaliśmy się przy sklepie w Komorowie Żuławskim.

Na tym ostatnim postoju uczestnicy otrzymali stemple MWR do swoich książeczek turystyki kolarskiej PTTK. Stąd pozostało dotrzeć do nieodległego Elbląga, gdzie na rondzie Bitwy pod Grunwaldem wycieczka została rozwiązana. Tutaj rozdane zostały okolicznościowe certyfikaty ukończenia MWR na dystansie 100 km i tym samym ta najdłuższa w sezonie 2025 wycieczka dobiegła końca.

Dziękuję wszystkim za liczny udział i spokojną jazdę i gratuluję rekordów życiowych, które podczas tej niełatwej wycieczki zostały wykręcone 👏🙂

Miejskie Wycieczki Rowerowe organizowane są przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, we współpracy z: PTTK Oddziałem Ziemi Elbląskiej, Salonem-Serwisem Rowerowym Wadecki, Gminą Elbląg i Parkiem Krajobrazowym Wysoczyzny Elbląskiej.

Na kolejnej MWR widzimy się we wrześniu. A w wakacje pojeździmy sobie popołudniami i w nocy 😉











Dane wyjazdu:
82.00 km 2.00 km teren
03:14 h 25.36 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy:226 m

ŚRODOWE LATARECZKI - STEGNA, czyli MALBORK

Środa, 4 czerwca 2025 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Kępki-Jazowa-Lubstowo-Lasowice Wielkie-Tragamin-Malbork-Stare Pole-Gronowo Elbląskie-Karczowiska Górne-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem)





Pogoda dzisiaj rządziła trasą latareczek. A konkretnie to jedna, duża i ładna superkomórka burzowa nad Żuławami. Zaczęła nam ona odcinać drogę ku Stegnie na Mierzei Wiślanej, więc Endrju kreatywnie poprowadził nas do Malborka. Ten kierunek okazał się zupełnie suchy, a do tego pozwolił podziwiać z bezpiecznej odległości błyskającą, grzmiącą i padającą moc natury. Fajnie :-)

Podczas jazdy odkryliśmy nowe asfalty:
1. Od skrzyżowania przed Świerkami do Lasowic Wielkich
2. Prawie skończony remont odcinka Fiszewo-Oleśno
3. Skończony odcinek Jasionno-Gajewiec
4. Droga rowerowa Malbork-Stare Pole jest ukończona, można latać na szosach z pełną prędkością

A burza nad Elbląg przyszła około godziny 22. Tak to można podróżować ;-)

Dzięki wszystkim za wspólne kręcenie i do zobaczenia. 


Kategoria TR, WYCIECZKI 50-150


Dane wyjazdu:
110.00 km 0.00 km teren
04:02 h 27.27 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:282 m

OBJAZD TRASY MARATONU ELBLĄSKIEGO DWOREK-ELBLĄG

Niedziela, 1 czerwca 2025 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Jazowa-Nowy Dwór Gdański-Dworek-Drewnica-Mikoszewo-Stegna-Sztutowo-Groszkowo-Rybina-Marzęcino-Kazimierzowo-Helenowo-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem)





Po sprawdzeniu trasy ME 500 km na Warmii i Krainie Kanału Elbląskiego z Żuławami został do objechania finisz trasy 500 km czyli już tylko Żuławy Wiślane. 
Ekipa stawiła się mało liczna, ale na starcie było wsparcie w postaci kibiców.

Popychani przepięknym wiatrem szybko osiągnęliśmy Mikoszewo, gdzie będzie ostatni z bufetów na trasie ,,pięćsetki" Maratonu Elbląskiego. Potem wiało niby w twarz, albo z boku ale jakoś nie było to szczególnie upierdliwe. Średnia wyszła bardzo ładna, co po uwzględnieniu słabego asfaltu od Grochowa Trzeciego do Rybiny cieszy. 

Poza tym nie będziecie mieli kłopotów z nawierzchnią, a co najwyżej ze wzmożonym ruchem samochodowym na odcinku Mikoszewo-Sztutowo, czyli na Mierzei Wiślanej. O ile będzie plażowa pogoda ;-)

Naszą jazdę zakończyliśmy na fontannie przy 1 Maja stosownymi deserami, bo temperatura w końcu przypomniała, że zaczął się pierwszy z letnich miesięcy. 

Ps. Ślady .gpx obydwu dystansów Maratonu Elbląskiego są już dostępne i gotowe do pobrania - https://b4sportonline.pl/maraton_elblaski/gps  





Dane wyjazdu:
123.00 km 0.00 km teren
04:57 h 24.85 km/h:
Maks. pr.:51.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy:820 m

ORNETA

Sobota, 31 maja 2025 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Pasłęk-Godkowo-Orneta-Chwalęcin-Gładysze-Młynary-Nowe Monasterzysko-Kamiennik Wielki-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem)




Służbowy - ale dla innej służby - wyjazd do Ornety dograć szczegóły bufetu na trasie Mini Maratonu Elbląskiego 250 km ;-) Przyjazny rowerowo Hotel Pruski przy samej trasie zawodów już czeka na Was. Wasz dzień próby już za tydzień. 

A tymczasem dzisiaj jazda miała charakter komunikacyjny do Ornety, którą osiągnąłem z pięknym wiatrem jadąc banalną trasą a w drodze powrotnej uruchomiłem geny turystyczne i trasa typowa, a co za tym idzie banalna już nie była.

Do tego było pod wiatr, więc w Nowym Monasterzysku już mi się nie chciało z nim walczyć i wybrałem zjazd Dębicą a nie zjazd z Milejewa.