INFO

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MARECKY z miasta Elbląg. Mam przejechane od 1995r. 301.707 kilometrów, czyli właśnie po raz siódmy okrążyłem równik :-). Pomykam po drogach i dróżkach z prędkością 20.95 km/h i tak jest OK.
Więcej o mnie.

MOJA STRONA INTERNETOWA

marecki.home.pl

KATALOG ŻUŁAWSKICH DOMÓW PODCIENIOWYCH

DOMY PODCIENIOWE Z XVIII/XIX w.

MOJE GALERIE

FOTOSIK (do 30.04.2023)

DO MRDP 2025 ZOSTAŁO



baton rowerowy bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA

Wpisy archiwalne w kategorii

TR

Dystans całkowity:8362.00 km (w terenie 143.00 km; 1.71%)
Czas w ruchu:366:35
Średnia prędkość:22.58 km/h
Maksymalna prędkość:64.00 km/h
Suma podjazdów:49284 m
Suma kalorii:214656 kcal
Liczba aktywności:56
Średnio na aktywność:149.32 km i 6h 47m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
81.00 km 0.00 km teren
03:02 h 26.70 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy:419 m

ŚRODOWE LATARECZKI - ZIELONKA PASŁĘCKA

Środa, 25 czerwca 2025 · | Komentarze 4

Park Wodny ,,Dolinka", 59 i 118. To rozwiązanie wczorajszego konkursu 😉

Trasa: ELBLĄG-Komorowo Żuławskie-Bogaczewo-Rzeczna-Krosno-Pasłęk-Zielonka Pasłęcka-Marzewo-Drulity-Kąty-Nowa Wieś-Pasłęk-Krosno-Węzina-Komorowo Żuławskie-Nowina-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem)



Niezwykle korzystnie wiejący w plecy wiatr sprawił, że na wysokości Zielonki Pasłęckiej zjawilismy się dokładnie po 60 minutach od startu z ronda Bitwy pod Grunwaldem. Było szybko, bardzo szybko. Już obliczałem ile czasu zajęłaby jazda do Warszawy 😂

Podczas tych obliczeń zaczął na naszą wesołą, 9 osobową ekipę padać deszczyk z jednej, jedynej chmurki. Akurat pojawił się wiadukt pod S7 więc z tego wielkiego, betonowego dachu skorzystaliśmy. Po 5 minutach można było jechać dalej, chmurka powędrowała sobie dalej. 

Obejrzeliśmy na peronie dworca w Zielonce Pasłęckiej tablice, które były celem wycieczki oraz nagraliśmy i sfociliśmy nadjeżdżające Intercity z Olsztyna wspominając tę wycieczkę dla mikoli 🙂

Dalsza droga wiodła przez Drulity, gdzie został odkryty bardzo ładny sklep czynny od poniedziałku do soboty, bez niedziel. Tamtejszy pałac za to jest nadal zamknięty i podobno na sprzedaż.

Dłuższy postój zrobiliśmy na pochylni Buczyniec Kanału Elbląskiego rezygnując w ten sposób z postoju w Pasłęku. Od skrętu w Marzewie na Drulity wiatr już tak nie sprzyjał, ale ekipa i tak zapier... jakby sprzyjał. Może nie zauważyli zmiany kierunku jazdy😂

Przez Pasłęk i jego ronda przelecieliśmy jak nomen omen wicher i zatrzymaliśmy się w Krośnie pod sklepem. Od Krosna skończyło się rumakowanie, bo na Żuławach przyszło jednak zmierzyć się z ,,wiaterkiem", który cały czas wiał z kierunków północnych i zupełnie nie chciał się odwrócić, np. o 180 stopni😁

Pojechaliśmy sobie w grupie, całkiem ładnie współpracując na zmianach, które nadawali najsilniejsi, ale nie przesadzali. i tak to sobie dotarliśmy do Elbląga o godzinie 20:30, czyli szybko nawet jak na latarki. Po drodze był pomysł zdobycia Przezmarka, ale upadł. Zgodnie z planem zdobyliśmy Nowinę i to też było dobre. 

W naszej grupie zadebiutował udanie, bardzo udanie Robert, który kręcąc kilometry w zwykłych butach i na pedałach platformowych zupełnie nie odstawał od ekipy, a jak na wysokości stacji paliw w Komorowie Żuławskim w drodze powrotnej pojawił się na czele peletoniku to zapachniało sensacją 😉 Ucieczkę śmiałka-debiutanta szybko trzeba było likwidować 😁Niemniej, wygląda na to, że rośnie kolejny ultras w Elblągu. Patrycja, nie zepsuj tej misji ...

Dzięki za wspólną jazdę i pogaduchy. Za tydzień MTB także macie wolne, bo kto to wie co Endrju wymyśli 🏊





Kategoria TR, WYCIECZKI 50-150


Dane wyjazdu:
82.00 km 2.00 km teren
03:14 h 25.36 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy:226 m

ŚRODOWE LATARECZKI - STEGNA, czyli MALBORK

Środa, 4 czerwca 2025 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Kępki-Jazowa-Lubstowo-Lasowice Wielkie-Tragamin-Malbork-Stare Pole-Gronowo Elbląskie-Karczowiska Górne-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem)





Pogoda dzisiaj rządziła trasą latareczek. A konkretnie to jedna, duża i ładna superkomórka burzowa nad Żuławami. Zaczęła nam ona odcinać drogę ku Stegnie na Mierzei Wiślanej, więc Endrju kreatywnie poprowadził nas do Malborka. Ten kierunek okazał się zupełnie suchy, a do tego pozwolił podziwiać z bezpiecznej odległości błyskającą, grzmiącą i padającą moc natury. Fajnie :-)

Podczas jazdy odkryliśmy nowe asfalty:
1. Od skrzyżowania przed Świerkami do Lasowic Wielkich
2. Prawie skończony remont odcinka Fiszewo-Oleśno
3. Skończony odcinek Jasionno-Gajewiec
4. Droga rowerowa Malbork-Stare Pole jest ukończona, można latać na szosach z pełną prędkością

A burza nad Elbląg przyszła około godziny 22. Tak to można podróżować ;-)

Dzięki wszystkim za wspólne kręcenie i do zobaczenia. 


Kategoria TR, WYCIECZKI 50-150


Dane wyjazdu:
110.00 km 0.00 km teren
04:02 h 27.27 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:282 m

OBJAZD TRASY MARATONU ELBLĄSKIEGO DWOREK-ELBLĄG

Niedziela, 1 czerwca 2025 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Jazowa-Nowy Dwór Gdański-Dworek-Drewnica-Mikoszewo-Stegna-Sztutowo-Groszkowo-Rybina-Marzęcino-Kazimierzowo-Helenowo-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem)





Po sprawdzeniu trasy ME 500 km na Warmii i Krainie Kanału Elbląskiego z Żuławami został do objechania finisz trasy 500 km czyli już tylko Żuławy Wiślane. 
Ekipa stawiła się mało liczna, ale na starcie było wsparcie w postaci kibiców.

Popychani przepięknym wiatrem szybko osiągnęliśmy Mikoszewo, gdzie będzie ostatni z bufetów na trasie ,,pięćsetki" Maratonu Elbląskiego. Potem wiało niby w twarz, albo z boku ale jakoś nie było to szczególnie upierdliwe. Średnia wyszła bardzo ładna, co po uwzględnieniu słabego asfaltu od Grochowa Trzeciego do Rybiny cieszy. 

Poza tym nie będziecie mieli kłopotów z nawierzchnią, a co najwyżej ze wzmożonym ruchem samochodowym na odcinku Mikoszewo-Sztutowo, czyli na Mierzei Wiślanej. O ile będzie plażowa pogoda ;-)

Naszą jazdę zakończyliśmy na fontannie przy 1 Maja stosownymi deserami, bo temperatura w końcu przypomniała, że zaczął się pierwszy z letnich miesięcy. 

Ps. Ślady .gpx obydwu dystansów Maratonu Elbląskiego są już dostępne i gotowe do pobrania - https://b4sportonline.pl/maraton_elblaski/gps  





Dane wyjazdu:
123.00 km 0.00 km teren
04:57 h 24.85 km/h:
Maks. pr.:51.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy:820 m

ORNETA

Sobota, 31 maja 2025 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Pasłęk-Godkowo-Orneta-Chwalęcin-Gładysze-Młynary-Nowe Monasterzysko-Kamiennik Wielki-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem)




Służbowy - ale dla innej służby - wyjazd do Ornety dograć szczegóły bufetu na trasie Mini Maratonu Elbląskiego 250 km ;-) Przyjazny rowerowo Hotel Pruski przy samej trasie zawodów już czeka na Was. Wasz dzień próby już za tydzień. 

A tymczasem dzisiaj jazda miała charakter komunikacyjny do Ornety, którą osiągnąłem z pięknym wiatrem jadąc banalną trasą a w drodze powrotnej uruchomiłem geny turystyczne i trasa typowa, a co za tym idzie banalna już nie była.

Do tego było pod wiatr, więc w Nowym Monasterzysku już mi się nie chciało z nim walczyć i wybrałem zjazd Dębicą a nie zjazd z Milejewa. 




Dane wyjazdu:
94.00 km 1.00 km teren
03:39 h 25.75 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:11.0
Podjazdy:656 m

ŚRODOWE LATARECZKI - W CZWARTEK

Czwartek, 29 maja 2025 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Łęcze-Ogrodniki-Milejewo-Kwietnik-Zastawno-Borzynowo-Marianka-Bogaczewo-Komorowo Żuławskie-Sierpin-Pomorska Wieś-Milejewo-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem)



Ślad trasy (vide mapa) przypomina sen pijanego wariata, ale w tym szaleństwie Endrju miał wizję 😂 Wizję zaorania latarkowej ekipy, fundując jej wspinaczkę z Komorowa Żuławskiego do Milejewa po 60 km gonitwy z wiatrem w plecach przez Wysoczyznę Elbląską. 

Nic więc dziwnego, że już na starcie było widać, że tym razem dzieci i kobiety zostały w domach, a na trasę ruszyli wybitni desperaci 😉

Dzięki za wspólne kręcenie i pozytywne wrażenia. Zasnąłem na sam widok łóżka 😁



Kategoria TR, WYCIECZKI 50-150


Dane wyjazdu:
103.00 km 0.00 km teren
03:59 h 25.86 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy:460 m

ŚRODOWE LATARECZKI - OBJAZDY

Środa, 21 maja 2025 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Wikrowo-Jegłownik-Gronowo Elbląskie-Zwierzno-Żuławka Sztumska-Tropy Sztumskie-Dzierzgoń-Sójki-Kwietniewo-Rychliki-Marwica-Stankowo-Krzewsk-Raczki Elbląskie-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem)



Mój geniusz pogodowy 😂  dał o sobie znać w najbardziej pożądanym momencie, kiedy to nad naszymi głowami rozległ się trzask błyskawicy i grzmot nadchodzącej burzy. Ekspresowa modyfikacja trasy i jazda do Dzierzgonia w kierunku na Gdańsk pozwoliła zrobić objazd burzowej chmury i to był objazd nr 1 tej edycji środowych latareczek, które miałem przyjemność poprowadzić dla 6 osób.

Kosztem pośrednim tego objazdu była jazda odcinkiem bardzo specjalnym, czyli zrujnowanym asfaltem Wiktorowo-Jegłownik. Ale tutaj jadąc bardzo powoli i szosowe koła oraz takież opony dały sobie radę. Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba pomyśleć😉

Potem w Gronowie Elbląskim wskoczyliśmy na trasę 250 km Maratonu Elbląskiego (ME) i pokonaliśmy ją w odwrotnym kierunku.
Punktem głównym wycieczki był Dzierzgoń, którego centrum jest obecnie placem przebudowy DW 515 i z uwagi na to zawodniczki i zawodnicy dystansu 250 km ME (mini) będę musieli 7 czerwca skorzystać z objazdu.

Sprawdziliśmy, jak tam sytuacja wygląda i wychodzi na to, że jest OK. Objazd jest oznakowany, czytelny, krótki i z dobrą nawierzchnią. Oczywiście stosownie zmieniony ślad GPS też będzie dostępny niebawem na stronie Maratonu Elbląskiego.I to był nasz tytułowy objazd nr 2.

Potem pomknęliśmy sobie przez Kwietniewo i Rychliki do Marwicy ciesząc się z równego asfaltu DW 527. Dalej też było dobrze, tak że latareczki zakończyliśmy zgodnie z planem tuż przed godziną 22 osiągając dawno nie widziane na tej imprezie 100 km.

Spało się wybornie, wstawało się nieco mniej😉

Dzięki za wspólne kręcenie i do następnego razu.




Kategoria TR, WYCIECZKI 50-150


Dane wyjazdu:
259.00 km 0.00 km teren
11:45 h 22.04 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:6.0
Podjazdy:1067 m

OBJAZD TRASY MARATONU ELBLĄSKIEGO JELONKI-DWOREK

Sobota, 17 maja 2025 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Komorowo Żuławskie-Węzina-Jelonki-Rychliki-Przezmark-Susz-Kisielice-Gardeja-Nebrowo Wielkie-Biała Góra-Ostaszewo-Dworek-Nowy Dwór Gdański-Jazowa-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)


Niż Lorenz


Nie było żadnych złudzeń, co będzie się działo w pogodzie podczas objazdu drugiego etapu trasy Maratonu Elbląskiego (ME). Żadnych 😉

Przygotowania do jazdy zacząłem więc od kąpieli w wannie, żeby wczuć się w duże ilości wody przygotowanej przez przyrodę (Niż Lorenz) na noc z piątku na sobotę. Pomogło😂

Niemniej,  i tak byłem zdeterminowany jechać z uwagi na chęć przetestowania rozwiązania w postaci folii NRC w butach, jako zabezpieczenia wodno-cieplnego butów SPD od strony bloków. Nie będę trzymał Was w niepewności co do efektów testu - sprawdzało się przez 40-50 km. Potem umarło i woda wdarła się do buta. Spróbuję teraz z taśmą izolacyjną, do MRDP chyba jakiś front deszczowy jeszcze się pojawi.

Ten wyjazd w ogólne wymagał przetrząśnięcia magazynu odzieży rowerowej i zabrania:
- 4 par rękawiczek,
- 2 par skarpet,
- potówki,
- bluzy ocieplanej,
- bluzy Gore-tex,
- spodenek krótkich,
- spodni długich, zimowych,
- ochraniaczy wodoodpornych,
- czapki pod kask,
- 2 czapeczek z daszkiem pod kask - ostatecznie nie użyłem, wystarczył daszek kasku,
- kurtki przeciwdeszczowej.

Klasyczny zestaw na maj😁

Na miejscu zbiórki była Patrycja, stojąca w strugach deszczu, zamiast czekać na przystanku pod daszkiem. Od razu ruszyliśmy w drogę. Przed Jelonkami doszedł nas Zdzisław, który w godzinie startu o 22:00 czekał na Placu Jagiellończyka - tradycyjnym miejscu startu nocnych wycieczek rowerowych. No, tym razem wybrałem inaczej😉

I tak to nasza wesoła trójką kręciła kilometry w deszczu mniejszym i większym. Walcząc też z generalnie przeciwnym wiatrem, a jak się przed Kisielicami zrobił sprzyjający to mało nas nie zrzucał z rowerów i uzrozmaicał drogę gałęziami, liśćmi i konarami. Na szczęście bez drzew na drodze.

Przestało padać za Kamieńcem Suskim i dziura w opadach trwała do naszego zjazdu w Dolinę Dolnej Wisły przed Nebrowem.  Po drodze godzinę spędziliśmy w przyjaznej rowerowo stacji Duet w Kisielicach przy DK 16, gdzie miły personel zrobił hot-dogi, chociaż formalnie opiekacz był wyłączony i umyty. Przy okazji przebraliśmy się, nieco wysuszyliśmy ciuchy suszarkami i odpoczęliśmy. 

Od początku trzymaliśmy średnią około 22-23 km/h, tak żeby w 14 godzin brutto z trasą się uporać. Trasą znacznie łatwiejszą niż początkowe kilometry ME przez Wysoczyznę Elbląską i Warmię - oj tam, taka pogoda jak dzisiaj byłaby znacznie trudniejszym wyzwaniem. Nie życzę Wam tego 7 czerwca. 

Apogeum opadów w postaci wjazdu w chmurę spotkaliśmy na wysokości mojego kochanego Kwidzyna, nieładnie moje miasto mnie potraktowało 😂 Lało tak, że lycra na spodniach błyszczała tak, jak nigdy za ich nowości nie było. Prawdziwe oberwanie chmury, schronienia nie było sensu szukać. 

A potem zaczęłu chmury się różnicować, w miejscowości Jarzębina odnotowaliśmy pierwsze, dwuminutowe pojawienie się słońca i to było fajne. Potem atakowały nas pojedyncze chmury, ale takie opady to był pikuś. Taki tam przerywnik. Były też miejsca zupełnie ominięte przez deszcz, co poznawało się po suchym asfalcie. Ale było ich mało. Ostatnie krople spadły na nas w Kazimierzowie, czyli na opłotkach Elbląga. 

Co do trasy:

Odcinek specjalny, czyli słaby asfalt czeka na Was od Białej Góry (382 km ME) przez Piekło do Kłosowa (390 km ME). Przed tym ostatnimi będzie 3 km betonowych płyt ,,jumbo", które na Maratonie Elbląskim są tam od zawsze, zastępując kompletnie nie szosowy odcinek asfaltu przed Miłoradzem. Leci się po płytach dobrze.

W samym Rezerwacie Mątawski Las też bez zmian -  od lat są dziury, jazda idzie slalomem i jest łaciaty asfalt. Większość pokona ten odcinek za dnia, ale walczący o zwycięstwo będą musieli tutaj bardzo uważać jadąc w nocy, a już w ogóle uważać, jak dziury wypełni woda.

Poza tymi kilkoma km to asfalty są dobre i bardzo dobre. 

Na tym odcinku bufety z ciepłym jedzeniem będą w Jelonkach (świetlica przy remizie) i w Nebrowie Wielkim nad Wisłą (Sklep/Mała Gastronomia). Sklepy występują, są także stacje benzynowe (Susz DW 521 Orlen 6-22 widoczny z trasy, Kisielice DK 16 DUET-całodobowa, na trasie, Gardeja DK 55 OLKOP 6-23, widoczny z trasy).

Co do dzisiejszej ekipy:

Jechali ze mną Patrycja i Zdzisław, czyli ludzie, którzy wiedzą o co chodzi w długich dystansach i umieją sobie poradzić z taką pogodą. Dzisiaj także ta sztuka im się udała, a dla Patrycji szykującej się do życiówki 1000 km podczas lipcowego Maratonu Grunwald-Troki-Grunwald był to myślę niezły trening. 

Szacun dla Ciebie, jak i dla Zdzisława, który ,,tysięcznikiem" już jest po zeszłorocznym BB Tour, gdzie w debiucie złamał czas 48 h 👍

Wypadałoby jeszcze zrobić objazd finiszowych km Maratonu Elbląskiego od Dworka do Elbląga z przyjrzeniem się sytucji na węźle wodnym Rybina, ale na razie nic nie mogę obiecać. A  impreza już za 3 tygodnie ...





Dane wyjazdu:
77.00 km 0.00 km teren
03:08 h 24.57 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:7.0
Podjazdy:156 m

ŚRODOWE LATARECZKI - NOWY DWÓR GDAŃSKI

Środa, 7 maja 2025 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Nowakowo-Kępa Rybacka-Kępki-Jazowa-Solnica-Gozdawa-Nowy Dwór Gdański-Żelichowo-Cyganek-Nowy Dwór Gdański-Solnica-Jazowa-Kazimierzowo-ELBLĄG

MAPA

GALERIA (z opisem)





To była szybka - tradycyjnie - i lodowata za sprawą północnego wiatru - mniej tradycyjnie, edycja środowych latareczek. Weszły one w taką fazę roku, że oświetlenie pełni tylko rolę sygnalizacyjną, a widoczność gwarantuje do końca nasza energetyczna Gwiazda :-)
  
Tym razem pojechaliśmy do Nowego Dworu Gdańskiego na lody!!!, gofry i kawę w Fabryce Lodów Naturalnych. Co prawda organizator Endrju twierdzi, że nic o tym celu nie wiedział, ale w końcu to on tam skręcił 😊 Wcześniej też jechał w dziwnych kierunkach, więc to może ktoś inny planował tę trasę 😂

Ja sobie zamulałem radośnie na końcu jako zamykający, patrząc z jaką prędkością Trek jedzie sobie na nowych kołach pod wiatr. No, szybko jedzie 😉

Dzięki Endrju za przygotowanie i prowadzenie wycieczki, aczkolwiek zdarzało Ci się to robić już lepiej 😛


Kategoria TR, WYCIECZKI 50-150


Dane wyjazdu:
261.00 km 0.00 km teren
10:06 h 25.84 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:8.0
Podjazdy:1646 m

OBJAZD TRASY MARATONU ELBLĄSKIEGO ELBLĄG-KROSNO

Sobota, 3 maja 2025 · | Komentarze 0

Trasa: ELBLĄG-Suchacz-Tolkmicko-Frombork-Braniewo-Lelkowo-Górowo Iławeckie-Bartoszyce-Lidzbark Warmiński-Orneta-Pasłęk-Krosno-Węzina-Komorowo Żuławskie-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)



Za nami pierwszy objazd wydłużonej w tym roku do 500 km trasy Maratonu Elbląskiego (ME) na odcinku Elbląg-Bartoszyce-Krosno k. Pasłęka. Jest jeszcze szansa na objazd odcinka od Jelonek do miejscowości Dworek nad Wisłą, ale co z tego wyjdzie to zobaczymy.

Tymczasem na objazd najtrudniejszego odcinka przez Wysoczyznę Elbląską i Warmię ruszyło w godzinie startu głównego dystansu 7 osób. Czyli o godzinie 13:00 ;-)

Wśród nich była Kamila, aktualna Mistrzyni Maratonu Elbląskiego oraz Lechu, Ultras z Grudziądza, który zaplanował sprawdzić trasę Maratonu Elbląskiego aż do Gardei.
Do Braniewa zaliczyliśmy najtrudniejsze podjazdy na trasie okolic Suchacza i Tolkmicka ,,wspomagani” wiatrem w twarz, który został naszym sprzymierzeńcem po zmianie kierunku jazdy na wschodni w Gronowie.

Po drodze był postój w Braniewie, gdzie w związku z nową godziną startu będą czynne obydwa Orleny i mnóstwo sklepów. Nie inaczej zresztą będzie wyglądała sytuacja w mijanych miejscowościach. Jak 3 maja widzieliśmy dużo otwartych sklepów to tym bardziej 7 czerwca będą one czynne.

Pierwszy bufet na trasie 500 km będzie w Górowie Iławeckim, gdzie zrobiłem kilka zdjęć poglądowych na tamtejszą Różę Wiatrów, certyfikowane Miejsce Przyjazne Rowerzystom szlaku GreenVelo, które zaopiekuje się Wami w dniu próby.

Wpadliśmy także na górowską stację Moya w której będzie można uzupełnić inne, potrzebne artykuły. Stąd też trójka kolarzy jadąca nieco szybciej niż wskazania tej ściągawki pożegnała się z nami i ruszyła naprzód.

Potem były Bartoszyce i tam wjazd na DK 51, kiedyś drogę bardzo nieprzyjazną rowerom z uwagi na ogromny ruch ciężarowy do i z Rosji, a od kilku lat cichą i spokojną.

Bartoszyce są najbardziej wysuniętym na wschód miejscem Maratonu Elbląskiego. Stąd zaczęliśmy powrót w kierunku Elbląga, powrót nieco nerwowy z uwagi na awarię suportu w rowerze Doroty, który zaczął wydawać bardzo niepokojące odgłosy mielonego metalu, pilnika i grom wie czego jeszcze.

Przed nami był teraz Lidzbark Warmiński w którym zameldowaliśmy się o godzinie 20:00 a wyjechaliśmy o 21:00. Tak długi pobyt na tamtejszym Orlenie grupa zawdzięczała … mnie :-)) Dużo jadłem, dużo piłem, a do tego każdy ubrał się stosownie do okoliczności, czyli zapadającego zmroku i spadającej temperatury.

Tutaj też postanowiliśmy nieco skrócić trasę i nie jechać do Jelonek nad Kanałem Elbląskim (tam będzie drugi bufet trasy 500 km), które to wszyscy obecni już mieli okazję poznać, a z Pasłęka przez Krosno jechać do Elbląga.

Po drodze zajrzeliśmy w okolice Hotelu Pruskiego w Ornecie, gdzie swój bufet będą mieli startujący na dystansie 250 km Mini Maratonu Elbląskiego.

A potem to już była jazda prosto do Elbląga w którym pojawiliśmy się o godzinie 1:20 po pokonaniu około 260 km w doskonałym tempie 25-26 km/h.

Dla mnie to było udane podsumowanie weekendu kwietniowo-majowego podczas którego zrobiłem na różnych rowerach i w diametralnych różnych krajobrazach 998 km. Taki urlop to ja lubię i rozumiem ;-)

Co do trasy 500 km ME to dużą zmianą na ,,+” będzie to, że z uwagi na wcześniejszy start będziecie mieli ułatwioną logistykę ewentualnych zakupów, a jak jeszcze pogoda dopisze to Wysoczyzna Elbląska, Zalew Wiślany i Warmia pokażą Wam wszystko co mają najpiękniejsze.

Zwłaszcza, że to będą już najdłuższe dni w roku i jadąc zgodnie ze ściągawką ciemno zrobi się sporo za Lidzbarkiem Warmińskim.

Zapisy na Maraton Elbląski jeszcze trwają, ale że niedługo przystępujemy do personalizacji medali to tego czasu za dużo nie macie ;-)

Czekamy na Was, zapraszamy do Elbląga!







Dane wyjazdu:
110.00 km 0.00 km teren
04:33 h 24.18 km/h:
Maks. pr.:59.00 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy:943 m

FROMBORK TRENINGOWO

Sobota, 26 kwietnia 2025 · | Komentarze 2

Trasa: ELBLĄG-Gronowo Górne-Janów-Przezmark-Gronowo Górne-Wilkowo-Kamiennik Wielki-Karszewo-Rucianka-Biedkowo-Frombork-Pogrodzie-Tolkmicko-Suchacz-Łęcze-ELBLĄG

GPS

MAPA

GALERIA (z opisem)





Ależ to była jazda! GPS w prezencie dla tych co zaspali, zapomnieli, zostali w domach, bali się 😁

Pod górę, pod wiatr, z mocą i bez mocy. Ponad 900 metrów przewyższeń! Zaliczyliśmy wszystko co najlepsze na asfalcie w naszej okolicy. No, poza Milejewem 😉

Zaczynała jazdę odważna 5, a potem było zbieranie ludzi na trasie. Nieprzypadkowych, samych ultra-ludzi 😉 I tak z 5 zrobiła się 8.

Dzięki za odważenie się na taką trasę i do zobaczenia na objeździe trasy Maratonu Elbląskiego 2025. To już 3 maja👋 👋



Kategoria TR, WYCIECZKI 50-150